Skocz do zawartości
Nerwica.com

coś w stylu pamiętnika


anonimowyztejstrony

Rekomendowane odpowiedzi

dziś miałem najgorszy dzień... Wgl zacznę od tego, że miałem sen, że lekarze chcieli mnie zabić poprzez leki, a raczej zwiększoną dawkę leków...

Leżałem na stole operacyjnym i wycinali mi organy, to było straszne..

Obudziłem się i zacząłem widzieć jakby na zielono, nie wiem jak to możliwe (ale kiedyś raz tak miałem)

Starałem się ogarnąć, wziąłem pigułki i włączyłem film, żeby się nie bać (cały dygotałem)

Spojrzałem na obrazek święty i coś mi odwaliło.

Nie dość, że nie czułem nóg to zacząłem gadać mimowolnie jakieś głupoty, widziałem twarze, ale jakieś niewyraźne...

Wyszedłem i nagle szybko wróciłem, bo znowu te gnidy mnie obserwowały

Gdy ktoś mija mnie samochodem to widzę jakby głowa tej osoby się odrywała od tułowia i leciała na mnie...

Dziwne, ale potem gdy leki zaczęły działać to trochę się uspokoiło, ale to też nie do końca.

Czuje jakby robaki mi jadły mózg, czuje się upośledzony.

Teraz gdy to piszę jest lepiej,  kumam co się dzieję, mogę się wyjątkowo skoncentrować

Najgorsze są obawy, ciągle się czymś dołuje, a w sumie powinienem mieć to wszystko gdzieś i żyć jak tylko chcę

Schizofrenia trochę mnie zaczyna uświadamiać, że nie jest wszystko takie proste

To jest tak sprytnie zakodowane, że musimy się złościć.

Odnośnie Boga to dzisiaj się zdenerwowałem...

I przyszła burza, mało mnie piorun nie trzepnął

Chyba lepiej zmienić profesję i tworzyć filmy

Nie chcę być taki jak wszyscy...

Nie chcę mieć takich marzeń jak wszyscy...

 

Chyba się poryłem, dlatego wszyscy mają grupki, a Ja żyje sam od kilku wiosen (wykryłem :@)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×