Skocz do zawartości
Nerwica.com

Depresja i chłopak


Lucyy129

Rekomendowane odpowiedzi

Potrzebuje rady i powiedzieć wreszcie co mnie boli 

Więc mam 17 lat od podstawówki i gimnazjum byłam wyśmiewana + W domu codziennie kłótnie w 1 klasie liceum wszystko się uspokoiło było dobrze ale w wakacje poznałam chłopaka było wspaniale jednak po 6 miesiącach związku zaczęło się psuć tzn nie miał dla mnie czasu na początku się wkurzalam ale potem zrozumiałam że nie mam o co w listopadzie miałam nawrót depresji przynajmniej tak myślę A jego tata trafił do szpitala dostał zawału rozumialam że jest zajęty nim jednak czułam się coraz gorzej z rodzicami nie mogę porozmawiać A znajomym nie ufam na tyle wystarczyłoby 10 minut rozmowy jednak powiedział mi że jestem wredna zwracając mu głowę w takim momencie i robiąc wyrzuty jednak nie robiłam mu ich wtedy też jakoś zaczęłam się ciąć jednak było to kilka razy potem wszystko się uspokoiło ale kilka dni temu znowu mam nawrót ataki paniki gdzie cała się trzęse płacze nie mogę spać normalnie od dwóch lat jakoś maksymalnie 6 godzin śpię do tego chłopak uważa że jedynie na czym mi zależy to jego uwadze i nie potrafię przeżyć chwili bez gadania z nim A tak nie jest ttznpisze do niego ale jak widzę że nie reaguje daje sobie spokój jedynie pytam się czy coś się dzieje odpowiada tylko nie zależy mi na nim ale mam poczucie winy że to moja wina że taka jestem i jest źle ale chciałabym żeby mnie wspieral czy cokolwiek 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chłopak wie o twoich problemach A mimo to Ciebie zbywa to nie wróży dobrze. Może jeszcze jest niedojrzaly. Powinnas poszukać dla siebie wsparcia, nie można się okaleczac! co to komu daje?? Koniecznie poszukaj psychologa, pozdrawiam i bądź silna:) 

Edytowane przez Dalja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę ciężko się wypowiedzieć jak się nie zna konkretnej sytuacji. Ale wydaje mi się że coś między wami nie gra, jakbyście przestali się już rozumieć. Nie martw sie, jak ma być to będzie. Poszukaj wsparcia u kogoś innego a nad związkiem się zastanów - najlepiej oboje. Pozdrawiam! 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×