Skocz do zawartości
Nerwica.com

Najdziwniejsze somaty jakie mieliście


Firzen

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, tworzę ten temat bonl jestem ciekaw waszych najdziwniejszych somatów, tzn co was bolało z nerwicy lub jakie dolegliwości mieliście. Do mnie chyba należy przypadłość która męczy mnie od kilku dni bo niestety postanowiłem wyszukać problemu w internecie, zakrztusiłem się jedzeniem i później myślałem że mam jedzenie w płucach 🙃 więc myślałem że dostanę jakiegoś zapalenia płuc. Nic. Za dwa dni zachłysnąłęm się płynem z żołądka który mi się odbił, kaszlałem solidne półtorej godziny bo myślałem że coś mi naleciało, problem ten sam tylko teraz (chyba) sobie gardło podrażniłem kaszlem i ciągle sprawdzam temperaturę bo myślę że zaraz dostanę zapalenia płuc. Nie ma to jak żyć z nerwicą ✌🏻

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Somat który mnie męczy nawet w tym momencie to jest kłucie klatki piersiowej, ostatnio ciągle żyje w stresie i na zdrowiu się odbija.

 

Wcześniej natomiast miałem ucisk w brzuchu, wtedy też mi nieźle odwalało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Dzitek napisał:

Somat który mnie męczy nawet w tym momencie to jest kłucie klatki piersiowej, ostatnio ciągle żyje w stresie i na zdrowiu się odbija.

 

Wcześniej natomiast miałem ucisk w brzuchu, wtedy też mi nieźle odwalało.

Oj tak, brzuch i jelita... Jelita to największa zraza, za każdym razem myślę "o nie, przepuklina" albo "o nie, wyrostek" i się zaczyna. Brzuch boli jak zjem coś ciężkiego, ale nie wiem czy to stres. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Firzen

 

Dokładnie tak, ja myślałem właśnie że coś z wątrobą albo wyrostkiem bo to bardziej po prawej stronie było. Teraz mam kłucia w klatce bardziej po lewej stronie no to teraz jest akcja ,,coś z sercem''. Wszystkiemu winne obostrzenia które powodują u mnie gorszy nastrój. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Dzitek

 

Jak mam atak paniki to serce idzie jako pierwsze, czy prawidłowo bije. Jeżeli mnie coś kłuję to na 100% mięśnie, jak się poruszam i boli to jestem pewien. Często mnie kręgosłup przeraża, bóle pleców. Bóle czegokolwiek mnie przerażają, muszę przestać szukać przyczyn na internecie bo wtedy dowiaduje się że to może jakaś straszna choroba i jeszcze bardziej się przerażam 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Np drętwieje mi czoło...czuję pod nim duże ciśnienie...zaczynam się niepokoić że tym razem dostane już na pewno od tego udaru...jak dotykam się w tym miejscu to czuję jak by coś mi miało eksplodować tam..na bank to guz....może uciska mi mózg i to dlatego się tak źle czuję a nie tam jakaś nerwica...

W ostatnim czasie jestem na etapie tej schizki🙈

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ja mam coś takiego że jak chodzę robię coś zajmuje całe ciało  to nic mi nie dolega ale jak leżę jestem w spoczynku to zaczynają mi leciutko drgać  w różnych częściach ciala końcówki palców u rąk i stóp albo ścięgna  Ale wydaje się jakby to żyły robiły dodatkowo mam też drgania  miesni ps czy ktoś ma takie objawy oczne jakby iskierki Albo małe kulki świetlne jak byś się na moment pokazywały oraz nieostre widzenie w jednym oku wraz z powidokami 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Wiolcia napisał:

Raz podczas durzego napadu leku byłam pewna że czuję ręką ten guz przez czaszkę że szybko rośnie, pulsuje i zaraz mi wybuchnie 

A nie był to bol nerwu trójdzielnego  boli przez parę sekund do 2 minut Ale boli jak by  guz chciał by wybuchnąć (bol w okolicy między uchem A okiem i żuchwą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Dzitek napisał:

Somat który mnie męczy nawet w tym momencie to jest kłucie klatki piersiowej, ostatnio ciągle żyje w stresie i na zdrowiu się odbija.

 

Wcześniej natomiast miałem ucisk w brzuchu, wtedy też mi nieźle odwalało.

Mi np ruszały  się jelita w różnych częściach 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.01.2021 o 17:51, Dzitek napisał:

Somat który mnie męczy nawet w tym momencie to jest kłucie klatki piersiowej, ostatnio ciągle żyje w stresie i na zdrowiu się odbija.

 

Wcześniej natomiast miałem ucisk w brzuchu, wtedy też mi nieźle odwalało.

Mi np ruszały  się jelita w różnych częściach 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kubus998 napisał:

Witam czy ktoś ma drżenie kończyn i mięśni  oraz czy w spoczynku drżą mu zęby

 

 

Miałem, drżenie całego ciała, to było w zeszłym roku w kwietniu o 3 w nocy jak się przebudziłem. Do dziś nie wiem z jakiego powodu ale najprawdopodobniej albo z zimna albo ze stresu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dość często "telepawki" na tle nerwowym, czasami dotyczy to jednego fragmentu ciała np. nogi a czasem zdarzały się całkiem konkretne drgawki całego ciała (ale bez omdleń przy pełnej świadomości), na szczęście większość takich akcji mam gdy jestem sama (bo wtedy puszczają emocje), chociaż czasem zdarzyło mi się przy innych ehhh (np u dentysty przed ekstrakcją zęba)

A drugi dziwny somat któremu nie umiem póki co przypisać żadnego medycznego wyjaśnienia to objaw Raynauda oraz siność siatkowata...możliwe, że podczas dużego stresu po prostu cała krew z kończyn odpływa do centralnego układu i stąd te objawy (no chyba, że jednak wynikają z jakiejś choroby somatycznej której mi jeszcze nie wykryli)

 

Edytowane przez nieprzenikniona

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, nieprzenikniona napisał:

medycznego wyjaśnienia to objaw Raynauda oraz siność siatkowata...możliwe, że podczas dużego stresu po prostu cała krew z kończyn odpływa do centralnego układu i stąd te objawy

Akurat w przypadku objawu Raynauda jego etiologia jest nieznana z tego co kojarzę ;) ale rzeczywiście stres i obniżona temperatura mogą prowokować wystąpienie tego objawu ;) krążenie włośniczkowe słabe, też tak mam, chociaż u mnie ewidentnie zimno sprawia, że mi sinieją najbardziej dystalne części ciała ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, acherontia styx napisał:

Akurat w przypadku objawu Raynauda jego etiologia jest nieznana z tego co kojarzę ;) ale rzeczywiście stres i obniżona temperatura mogą prowokować wystąpienie tego objawu ;) krążenie włośniczkowe słabe, też tak mam, chociaż u mnie ewidentnie zimno sprawia, że mi sinieją najbardziej dystalne części ciała ;) 

Ja w tej kwestii ostatnio doszłam do ściany, zrobiłam pakiet badań, zwiedziłam lekarzy i nic.... U mnie właśnie chyba problem polega min na tym, że w chwili dużego stresu/ lęku? zaczyna mi być bardzo bardzo zimno (czuję falę zimna na kręgosłupie głównie)  i wywala mi siatkę naczyń na nogach i rękach (oczywiście pod wpływem samego zimna też tak się dzieje ale mnie potrafi tak "zmrozić" w normalnej temperaturze np w domu...)

Objaw Raynauda pojawił się jakiś czas temu, obecnie np zimą nie jestem w stanie nawet prowadzić auta bez rękawiczek w temperaturze w okolicy zera, bo po kilkudziesięciu sekundach odczuwam potworny ból palców/ dłoni (o efektach kolorystycznych nie wspominając 🤨 )

Kardiolog ostatnio stwierdziła, że być może to zapowiedź jakiejś choroby reumatycznej/ autoimmunologicznej...zobaczymy... najlepsze, że Fluo którą biorę podobno "leczy" objaw Raynauda (rozrzedza krew?) także bardzo możliwe, że bez leków objawy byłyby jeszcze gorsze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@nieprzenikniona, tak na prawdę objaw Raynauda może występować przy tylu chorobach, że nawet ciężko tu cokolwiek wróżyć ;) bo owszem, choroby reumatologiczne, ale też np. kardiologiczne itp. Dopóki nie dzieje się nic poza tym niespecjalnie bym się tym przejmowała, bo nawet jakbyś chciała to nie za bardzo możesz z tym cokolwiek zrobić czy leczyć, bo nie wiadomo co tak na prawdę miałabyś leczyć ;) 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, acherontia styx napisał:

@nieprzenikniona, tak na prawdę objaw Raynauda może występować przy tylu chorobach, że nawet ciężko tu cokolwiek wróżyć ;) bo owszem, choroby reumatologiczne, ale też np. kardiologiczne itp. Dopóki nie dzieje się nic poza tym niespecjalnie bym się tym przejmowała, bo nawet jakbyś chciała to nie za bardzo możesz z tym cokolwiek zrobić czy leczyć, bo nie wiadomo co tak na prawdę miałabyś leczyć ;) 

 

No poza tym to niewiele się dzieje, tzn. Od dłuższego czasu czuję się do d...y ale w sumie ciężko stwierdzić czy to kwestia psychiki/ stylu życia/ zmęczenia czy czegoś somatycznego ;)

Samego objawu Raynauda nawet nie próbuję leczyć ale jest dość frustrujący w niektórych sytuacjach (np tj jak prowadzenia auta czy np. przygotowanie mięsa wyjętego z lodówki etc) bo wtedy odczuwam tak silny ból dłoni, że muszę wszystko robić na milion podejść a jak zapomnę rękawiczek do auta to co chwilę odrywam ręce od kierownicy albo staram się ją dotykać jak najmniejszą powierzchnią dłoni co w sumie jest mało bezpieczne...

Edytowane przez nieprzenikniona

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×