Kandydoza - Nerwica lękowa

[PacioM]

Witam. Przeczytałem dużo postów na ten temat i widzę,że dużo osób łączy te dwie choroby. Moje pytanie brzmi : "czy wyleczył ktoś Kandydozę a jego nerwica i inne objawy minęły?

 

Moje główne objawy to:

-czerwone bolące przekrwione gardło

-lęki - szczególnie po zjedzeniu węglowodanów i cukrów

-sennosc po jedzeniu

-zaparcia

-nietolerancja alkoholu,kawy

-pieczenie języka

-bialy język

-suchość w ustach

 

Dzięki

[acherontia styx]

Moje główne pytanie brzmi, kto Ci stwierdził kandydozę?

Lekarz czy dr google?

[PacioM]

Lekarze albo nic nie widzą (gastroskopia, skopia) albo wciskają refluks "cichy". Jeden zasugerował mi że może to być na tle nerwowym. Brałem już wiele rzeczy od citalu po pregabaline. Narazie biorę effectin i jest trochę lepiej ale jak wszystkie tego typu leki raz jest lepiej raz gorzej.

Temat kandydozy znalazłem na wielu forach o refluksie czy nerwicy lękowej.  Z wymazu i kału Candydoza nie wyszła ale z z IgG krwi już tak.

Edytowane 30 Września 2020 przez PacioM

[acherontia styx]

4 minuty temu, PacioM napisał:

Lekarze albo nic nie widzą (gastroskopia, skopia) albo wciskają refluks "cichy". Jeden zasugerował mi że może to być na tle nerwowym. Brałem już wiele rzeczy od citalu po pregabaline. Narazie biorę effectin i jest trochę lepiej ale jak wszystkie tego typu leki raz jest lepiej raz gorzej.

Temat kandydozy znalazłem na wielu forach o refluksie czy nerwicy lękowej.  Z wymazu i kału Candydoza nie wyszła ale z z IgG krwi już tak.

IgG nie diagnozują grzybic. Podwyższony/obniżony poziom p/ciał można mieć z miliona powodów. To jest badanie totalnie niediagnostyczne w tym przypadku bo rozstrzyga nic. Skoro w badaniach nic nie wychodzi, to zajmij się leczeniem nerwicy, a nie leczeniem czegoś czego nie ma, a przynajmniej wszystko na to wskazuje. 

[PacioM]

Myślisz że ten wynik nic nie znaczy?

[acherontia styx]

Trzeba było od razu powiedzieć, że robiłeś swoiste przeciwciała, bo IgG to jest cała duża grupa p/ciał.

No masz Candida albicans, ale to jest grzyb, który u części populacji może być florą fizjologiczną, przewodu pokarmowego, dlatego w pozostałych badaniach nic nie wychodzi, bo se siedzi grzecznie i wielkich szkód nie powoduje. Tak samo jak większość społeczeństwa ma Staphylococcus aureus w nosie i gardle ale nikt nie leczy wszystkich na gronkowca.

Niektóre patogeny występują naturalnie w organizmie w niektórych miejscach i nie robi się nic z nimi dopóki nie przenoszą się w nietypowe dla siebie miejsca, jak np. jedna z enterobakterii, które są w jelitach normalnie nagle znalazłaby się gardle - wtedy owszem, antybiotyk, ale w jelitach ją masz, wszyscy ją mają.

 

Inna sprawa, że leczy się objawy, a nie wyniki.

 

 

[acherontia styx]

W sumie to źle ujęłam masz p/ciała, a obecność p/ciał nie świadczy o tym, że masz go obecnie. Możesz mieć, a może być tak że go miałeś już kiedyś. 

Co nie zmienia faktu, że i tak może on być składnikiem flory fizjologicznej.