Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nie wiem jak sobie z tym poradzić


Karo02

Rekomendowane odpowiedzi

Hej. Dzisiaj są moje 20 urodziny i mam totalna załamke przez wczorajsze urodziny które odprawiałam dla najlepszej koleżanki i chłopaka. Oni się nie znali i dzięki tej imprezie ich zapoznałam ze sobą i myślałam że to dobry pomysł. No ale te spotkanie spowodowało ze moje myśli samobójcze wróciły jak bumerang. Nie chce mi się po prostu żyć. Na początku było fajnie, rozmowa się toczyła zajebiście, nie było suszy. Potem zaczęliśmy grać w grę która koleżanka mi kupiła. No i w pewnym momencie zauważyłam ze oni się super dogadują bezemnie. Przez co mega ucichłam i zrobiło mi się przykro. Mało tego zauważyłam ze mój chlopak jak ona opowiada to ja słucha i komentuje. a kiedy jesteśmy sam na sam to ja opowiadam a on milczy. A z nią był zaciekawiony rozmowa. Totalnie mnie zdominowała i pod koniec wieczoru tylko oni gadali a ja czułam się odepchnięta. Potem zaczęłam się zastanawiać czemu ze mną jest skoro jest dużo dziewczyn bardziej inteligentnych np moja koleżanka. Znowu po prostu poczułam się odepchnięta przez grupę. Nie mam siły przebicia i potem strasznie się czuje odrzucona. Szczególnie mi się zrobiło smutno jak mój własny chłopak lepiej się dogadywał z moja koleżanka. Nie zdziwię się jak mnie rzuci i zacznie z nią kręcić. Coś czuje ze tak będzie ja i tak myśle o samobojstwie mam dość życia. Nie daje po prostu rady żyć w grupie od razu czuje się jakbym tam nie pasowała. Przypomniało mi się już czemu tak nagle się z życia społecznego wycofałam bo po każdym spotkaniu miałam silne myśli samobójcze. W sensie kiedy jest więcej osób niż jedna np trzy cztery to od razu mam ochotę się zabić bo czuje jak bardzo nie pasuje i ze nie nadaje się do funkcjonowania. Czy ktoś może powiedzieć czemu tak mam i jaka choroba psychiczna może to powodować?. Są moje urodziny a ja płacze i mam dość siebie innych. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Karo02 Witaj na forum. 
Nikt tutaj nie jest lekarzem i Cię nie zdiagnozuje. Forum służy jako wsparcie i porada, także jeśli masz myśl s. to polecam udać się do lekarza. Jak chcesz, to poczytaj o fobii społecznej. 
Wracając do sytuacji z urodzin, czasami dwie osoby mogą się bardzo dobrze dogadywać, ale to nie znaczy że nie zauważają Ciebie. Pytanie brzmi jak bardzo ufasz swojemu facetowi, bo wyczuwam lekką zazdrość. 
PS. Wszystkiego najlepszego. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Illi napisał:

@Karo02 Witaj na forum. 
Nikt tutaj nie jest lekarzem i Cię nie zdiagnozuje. Forum służy jako wsparcie i porada, także jeśli masz myśl s. to polecam udać się do lekarza. Jak chcesz, to poczytaj o fobii społecznej. 
Wracając do sytuacji z urodzin, czasami dwie osoby mogą się bardzo dobrze dogadywać, ale to nie znaczy że nie zauważają Ciebie. Pytanie brzmi jak bardzo ufasz swojemu facetowi, bo wyczuwam lekką zazdrość. 
PS. Wszystkiego najlepszego. 


tak chyba wkradła się zazdrość, ale też przez niska samoocenę poczułam się zagrożona. Miałam wrażenie ze mój chłopak lepiej się dogaduje z moja koleżanka niż ze mną. Maja więcej tematów do rozmów, ona więcej ogólnie wie i można z nią pogadać na różne tematy. Potem zadaje sobie pytanie czemu on ze mną jest skoro intelektualnie jestem niżej tylko dla ładnej buźki bo nie ogarniam?. 
 

Poczulam się gorsza intelektualnie na dodatek zobaczyłam ze się dobrze dogadują i maja tematy do rozmów wiec się wycofałam i zamknęłam totalnie w sobie przez co wyszłam na obrażona. Poczułam się tak jakby odrzucona i nic nie warta i ze chłopak mnie zostawi dla niej skoro dobrze mu się gada i więcej gada przy niej niż przy mnie kiedykolwiek. 
 

nie wiem co na takie uczucie poradzić, może doradzacie?. Aby nie czuć się gorsza ani zazdrosna o koleżankę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Karo02 napisał:


tak chyba wkradła się zazdrość, ale też przez niska samoocenę poczułam się zagrożona. Miałam wrażenie ze mój chłopak lepiej się dogaduje z moja koleżanka niż ze mną. Maja więcej tematów do rozmów, ona więcej ogólnie wie i można z nią pogadać na różne tematy. Potem zadaje sobie pytanie czemu on ze mną jest skoro intelektualnie jestem niżej tylko dla ładnej buźki bo nie ogarniam?. 

Widzisz, pytanie jak bardzo ufasz swojemu chłopakowi. On wybrał Ciebie i z Tobą jest, więc widocznie uważa Ciebie za tą lepszą. To, że z kimś się dogadywał to nic złego- może zrobił to dla Ciebie, ponieważ zaprosiłaś swoją koleżankę? 
Jeśli chodzi o zazdrość to kwestia zaufania do drugiej osoby- skoro wiem, że jestem dla niego najważniejsza i nic nie zrobi przeciwko mnie, to nie mam o co być zazdrosna, pytanie czy umiesz zaufać. Niska samoocena to już grubsza kwestia- polecam terapię. 
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.08.2020 o 21:05, Illi napisał:

Widzisz, pytanie jak bardzo ufasz swojemu chłopakowi. On wybrał Ciebie i z Tobą jest, więc widocznie uważa Ciebie za tą lepszą. To, że z kimś się dogadywał to nic złego- może zrobił to dla Ciebie, ponieważ zaprosiłaś swoją koleżankę? 
Jeśli chodzi o zazdrość to kwestia zaufania do drugiej osoby- skoro wiem, że jestem dla niego najważniejsza i nic nie zrobi przeciwko mnie, to nie mam o co być zazdrosna, pytanie czy umiesz zaufać. Niska samoocena to już grubsza kwestia- polecam terapię. 
 

 

1. Chłopak ją wybrał, ale wtedy nie znał jeszcze jej koleżanki, więc niewiadomo czy uważa ją za lepszą.

2. Dla swojej dziewczyny doprowadził do jej wykluczenia w towarzystwie i skupił swoją uwagę tylko na jej koleżance? 

3. Kto udziela gwarancji na to, że dziewczyna już na zawsze będzie najważniejsza dla swojego chłopaka i nie zrobi on nic przeciwko niej? 

 

 

Autorko tematu, dobrze było by podjąć rozmowę ze swoim chłopakiem, i go zapytać- Słuchaj, jak Ci się rozmawiało z moją koleżanką, bo miałam wrażenie że bardzo dobrze? Wiesz, zależy mi na tym żebyś był szczęśliwy, nie ważne czy ze mną, czy z kimś innym, dlatego jeżeli myślisz o tym, by nawiązać z nią relację, wiedz o tym że nie będę na Ciebie ani zła, ani wściekła, bo jesteś wolnym człowiekiem i masz prawo się zakochać tyle razy, ile tylko chcesz, oraz w tym, w kim chcesz.

 

Jeśli w tej sposób wylozysz karty na stół, on też to zrobi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×