Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wybór leków


Marcin340

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam 34 lata, leczę się na nerwice i zaburzenia osobowości z przerwami od 2007 roku. Do lipca zeszłego roku brałem 50 mg Sertraliny i ćwiartkę Rysperydonu. W trakcie całej historii leczenia miałem stwierdzone już praktycznie wszystkie typy nerwic, zaburzenia osobowości mieszane, a później schizoidalne zaburzenia osobowości. Po odstawieniu leków w zeszłym roku, jakoś sobie radziłem, do wiosny obecnego roku, kiedy wystąpiła sytuacja z pandemią, straciłem możliwość chodzenia do psychologa, straciłem pracę. Obecnie miewam derealzację, natręctwa myślowe, tiki, napięcie mięśni, prawie całkowitą utratę zainteresowania kontaktami społecznymi, utratę zainteresowań, lęk uogulniony i napadowy, czuję często, jakby utratę osobowości, mam zaburzenia pamięci, koncentracji, nagłe poczucie osłupienia objawiające sie pustka w głowie, lękiem, dużą sztywnością mięśni. Byłem u lekarza prywatnie kilka miesięcy temu, przepisał mi Welbutrin i Pramolan. Po samym Welbutrinie, odczuwam jakieś silne stany zagrożenia, mimo i wiem że nic się nie dzieje zewnętrznie, troche jakby obniża mi nastrój. Po wzięciu na noc Pramolanu trochę mi sie poprawiało, ale nie a bardzo. Ponieważ objawy nie były wówczas nasilone, a z tych leków odczuwałem więcej skutków ubocznych, niż korzyści, zrezygnowałem z nich na własną rękę. Teraz kiedy objawy się nasiliły, postanowiłem spróbować samego Pramolanu. Po jego wzięciu, czuję umiarkowane ustapienie lęku, lekki przypływ energii, rozjaśnienie umysłu, lekką poprawę nastroju, ogólnie jestem w stanie jako tako funkcjonować. Po około 3 godzinach jednak odczuwam coś w rodzaju zjazdu, bardzo dużą sennosć. Postanowiłem do Pramolanu, dołożyć ćwiartkę Welbutrinu, senność jest wtedy mniejsza, mam wrażenie że Welbutrin rozluźnia mięśnie, likwiduje tiki, paradoksalnie, działa trochę uspokajająco i stabilizująco na nastrój. Byłem ostatnio u innego lekarza, bo na prywatną wizytę obecnie nie pozwalają mi fundusze i lekarz stwierdził, że Welbutrin nie sprawdzi sie u mnie i przepisał mi 2 razy dziennie pół tabletki Perazyny, czyli łącznie 25 mg na dobę, do tego ewentualnie mogę brać Pramolan. Wcześniej właściwie na te same objawy miałem zapisany Sulpiryd, w dawce podnoszącej poziom dopaminy. Nie brałem go jednak, ponieważ obawiałem się wzrostu Prolaktyny, powrotu nadwagi, którą miałem po Risperydonie. Rysperydon trochę mnie aktywizował, poprawiał myślenie, pozytywnie uspokajał, ale z drugiej strony powodował senność, wzrost apetytu, znaczny wzrost wagi, zubożenie emocji, utrudniał relacje społeczne. Troche sie obawiam ogólnie neuroleptyków i w końcu już sam nie wiem, czy przy moich objawach wskazane jest podniesienie poziomu dopaminy, czy jej obniżenie ? Z tego co się orientuję Pramolan, poprzez oddziaływanie na receptory sigma podnosi jej poziom, stąd poprawa samopoczucia. Welbutrin bardzo rozluźnia mi mięśnie, jakby przywraca pełną kontrolę nad ciałem, a np. Rysperydon działał odwrotnie, zwiększał napięcie mięśni. Kolega dał mi też Duloxetynę, wcześniej przez kilka dni brałem 30 mg, odczułem poprawę w zakresie redukcji derealizacji, lęku, trochę mnie rozluźniała, poprawiała nastrój, już w początkowym okresie przyjmowania, odstawiłem jednak ze względu na zubożenie emocji. Wiem że trochę mieszam z tymi lekami, ale ogólne stwierdzenie lekarzy wcześniej było takie że dla mnie leki są mało skuteczne i podstawą u mnie jest psychoterapia. W obecnej sytuacji z wiadomych względów nie ma do niej dostępu i pozostały tylko leki. Ponieważ różni lekarze, na te same dolegliwości przepisywali mi skrajnie różne leki, od Welbutrinu, po neuroleptyki, to teraz nie wiem co brać. Czy opisane przeze mnie objawy wskazują na niedobór dopaminy, czy jej nadmiar ? Czy jest szansa że Duloxetyna może mi pomóc ? ponieważ dotychczas bardziej byłem zadowolony z psychoterapii, niż z leków, często je odstawiałem, lub wogóle nie brałem i mam w domu obecnie nieprzeterminowany Anafranil, Welbutrin, Wenlaflaksynę, Sulpiryd, Pramolan, Duloxetynę, Sertralinę, Spamilan, Hydroxyzynę, Perazynę, czy któryś z tych leków, mógłby się sprawdzić jakoś szczególnie w moich dolegliwościach ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz na zaburzenia lękowe najlepiej powinno zadziałać hamowanie wychwytu zwrotnego noradrenaliny. Co wy wszyscy z tą dopaminą? Pompa wychwytu zwrotnego noradrenaliny działa też częściowo na dopaminę. Do tego blokada receptorów 5-HT2C też stymuluje uwalnianie noradrenaliny i dopaminy. Najlepiej to spróbuj w takiej kolejności: wenlafaksyna, duloksetyna, klomipramina. Wybierz któryś z tych trzech i potem ewentualnie dobierz sobie może ten Pramolan w małej dawce na noc. 

Jeśli chodzi o sertralinę to ona może zamulać i powodować zobojętnienie więc średnio polecam...

Ten buspiron to wg mnie można by s

zastosować najlepiej w skojarzeniu z tą twoją wenlafaksyną ale tu akurat nie jestem pewien. Buspiron powinien też poprawiać pamięć. 

 

Na mnie na przykład sertralina i wenlafaksyna w ogóle nie działały przeciwlękowo, dalej miałem natrętne myśli. Wylądowałem obecnie na klomipraminie, do której będę dorzucał jeszcze coś nasennego chyba (mianserynę, mirtazapinę lub ewentualnie kwetiapinę).

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×