Skocz do zawartości
Nerwica.com

Niechce swojego życie - jest żałosne


frajer123

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, frajer123 napisał:

Jakiej sytuacji nie rozumiem, doskonale rozumiem swoją sytuacji, sam jak palec i upokarzany przez wszystkich a nawet mnie nie znają. Choć starałem się to zmienić

To jesteś na tym portalu randkowym, żeby poznać kobietę, żonę  czy żeby im dosrywać bo są samotnymi matkami. Zarzucasz innym że są wobec Ciebie "niegrzeczni", a sam nie jesteś nic lepszy. Nie każda samotna matka jest wskutek wpadki, czy  rozwiązłego prowadzenia się a Ty tak chyba zakładasz.   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie jest wdową to w pełni sobie zasłużyła na swój los, widziały oczy co brały.

I niema prawa wymagać od innego faceta wychowywania jej dziecka,

bo kobieta może dziecko z kim chce ale facet ma się liczyć z tym że dostanie tylko czyjeś tak?

 

Więc jesli ona mnie obraża że chce mieć też swoje, to co mam jej za to dziękować?

Stawiam jej sprawę jasno nie chce miec kolejnego dziecko bo jedno jej wystarczy to nie będa z nia pisał

Edytowane przez frajer123

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IMO powinieneś najpierw przeczytać profil a później pisać. Jeśli kobieta pisze w profilu że ma dziecko a ty masz do niej o to jakieś pretensje to ona albo pomyśli sobie że coś z tobą nie tak albo że jesteś botem.

Edytowane przez SouthernSun

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, frajer123 napisał:

Więc jesli ona mnie obraża że chce mieć też swoje, to co mam jej za to dziękować?

Nie rozumiem po co Ty w ogóle poruszać temat dzieci rozmawiając z kimś parę minut, tak naprawdę o tej dziewczynie nic nie wiesz a już wypominasz jej że nie będziesz wychowywał jej dziecka( tak to rozumiem może błędnie), przecież to jakieś chore jest. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, SouthernSun napisał:

IMO powinieneś najpierw przeczytać profil a później pisać.

 

2 minuty temu, SouthernSun napisał:

IMO powinieneś najpierw przeczytać profil a później pisać.

Mnie się też tak zdarzało pisać, także akurat to nie jest nic niezwykłego, na takich portalach trzeba hurtowo wysyłać wiadomości, lajki żeby zwiększyć statystycznie szanse na odpowiedz, które wynoszą przy dobrych wiatrach 1 na 10.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak chodziłem na studia to takiego napisałem jak uczyłem się programować, działał na sympati.pl wysłał tą sama wiadomośc do wszystkich z wyniku wyszukiwania.

Ale nikt mi nie odpisał, a wystraczy zwykłe zdjęcie 6 paku i prawie każda odpisze, a nawulgarna wiadomość tez się znajda chętne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś liczyłem skuteczność odpowiedzi na sympatii i wyszło mi 8%, a nie pisałem do tych najładniejszych bo uznawałem że to fejki albo zbyt ładne aby mogły się takim przeciętniakiem zainteresować.  Pewnie większa szansa na poznanie dziewczyny jest gdy zaczniesz przypadkowo zaczepiać na ulicy, nawet jak większość będzie miała chłopaka, męża niż przez portal randkowy, gdzie też wiele podejrzewam ma mocno przerobione foty albo sprzed 5 lat czy 25 kg temu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie jestem modelem a dostaję odpowiedzi, jak to wyjaśnić?

Kiepskie zdjęcie, kiepski opis, i kiepska pierwsza wiadomość powodują to że nie dostajesz odpowiedzi

 

Jeżeli masz zdjęcie zrobione z kamerki komputerowej jak siedzisz przed ekranem w ciemnym pokoju, albo wyglądasz na nim flejtuchowato i niedbale, albo wrzuciłeś byle jakie zdjęcie nie zastanawiając się, co to zdjęcie będzie o Tobie komunikować, to nie możesz być rozżalony że nikt Ci nie odpisuje.

 

Tak samo jeżeli piszesz do dziewczyny tekst w stylu : "Cześć czy miałabyś ochotę się poznać?" to też nie możesz być zdziwiony na brak odpowiedzi, ponieważ taki tekst nie wzbudza żadnej reakcji emocjonalnej

 

relacje damsko męskie nie są takie czarno -białe za jakie je postrzegasz, to nie jest tak że tylko wulgarne chamy z dużymi mięśniami mają kobiety, a reszta grzecznej i spokojnej męskiej populacji tylko wychowuje ich dzieci.

 

 

Wbij sobie wreszcie do głowy, że ludzie Cie odtrącają bo mają ku temu jakieś powody, nie miej do nich o to żalu, tylko dołóż starań by tych powodów do tego mieli jak najmniej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, frajer123 napisał:

Nieważne czy ładna czy brzydka wszystkie oczekują modela z okładki

Bez przesady, może na portalach randkowych to tak wygląda, ale w rzeczywistości niekoniecznie. Zresztą ja też mam zbyt wysokie wymagania względem tego co sobą prezentuje także nie jestem nic lepszy. 30 kilkulatki z 20 kg nadwagi to mógłbym mieć w każdej chwili, gorzej z młodszymi czy zgrabniejszymi. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, stass napisał:

Tak samo jeżeli piszesz do dziewczyny tekst w stylu : "Cześć czy miałabyś ochotę się poznać?" to też nie możesz być zdziwiony na brak odpowiedzi, ponieważ taki tekst nie wzbudza żadnej reakcji emocjonalnej

Wiesz jak ktoś nigdy nie miał dziewczyny,  kobiety to nie bardzo wie co ma tam pisać, ja też mam ten problem. I tu ci doświadczeni  związkowo, obyci w byciu z kobietami, w podrywaniu górują nad niedoświadczonymi i nie rozumieją że ktoś nie wie jak ma zacząć rozmowę. Wytrawny podrywacz nawet o przeciętnym wyglądzie może tam pewnie sporo powyrywać, podczas gdy nieobeznany będzie się tylko frustrował że nikt mu nie odpisuje. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcie mam w porządku chyba, w pracy jest dobry aparat to sobie zrobiłem.

"cześć czy masz ochotę się poznać" mi taki tekst wystarczy by z kimś pogadać, prosta jasna informacja.

Nie wiem co w niej jest z ego, ale z 6 pakiem na zdjęciu i taka zadziała albo z ferrari w tle.

 

I tak to właśnie postrzegam że te wulgarne chamy tylko maja kobiety, bo odezwiesz się grzecznie to jesteś zerem. A potem na takim chamie nie da się polegać i gadanie ze wszyscy faceci są tacy sami.

Maja powodu taki że jestem brzydki, nudny, biedny, niemam dosłownie nic do zaoferowania. Nie dajesz nic jesteś nikim.

Nigdy niegdzie nie byłem to zostałem wyśmiany

nigdy  nie miałem żadnych znajomych zostałem wyśmiany

mam kiepska prace zostałem wyśmiany

i tak mogę wymieniać, moja wina że urodziłem się w gównie, nikt nawet nie da szansy na jedno pieprzone spotkanie a z góry ma mnie za zero. Więc co mam zrobić, ludzie mnie nawet nie zdążą poznać i od razu łatka frajera.

 

A dlaczego tak nie mogę skora ona ma dziecko, to poco mam z nią rozmawiać jak ona drugiego z góry nie chce, będę pisał pół roku tylko po to aby się potem dowiedzieć że mogę tylko zajmować czimś dzieckiem? co za różnica kiedy padnie to pytanie, i nie pisze ze chce mieć z tobą dziecko tylko że ogólnie chce mieć, jak ona nie chce to poco sobie robić nadzieje.

 

Czytam co mi się uda dostać za darmo, nie oglądam filmów i seriali bo nie mam w domu telewizor, w gry nie gram bo na moim komputerze nie działają nowe gry, a na małym ekranie laptopa nie chce mi się oglądać filmów. Ogólnie lubię horrory ale nie mam na nie czasu.

Poza tym jak już prowadziłem rozmowę na zasadzie gdzie pracujesz, czym się interesujesz twój ulubiony film, to zarzucono mi że to przesłuchanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, frajer123 napisał:

Zdjęcie mam w porządku chyba, w pracy jest dobry aparat to sobie zrobiłem.

"cześć czy masz ochotę się poznać" mi taki tekst wystarczy by z kimś pogadać, prosta jasna informacja.

Nie wiem co w niej jest z ego, ale z 6 pakiem na zdjęciu i taka zadziała albo z ferrari w tle. 

Ten tekst dla mnie jest jednym z gorszych jakie kiedyś dostałam. Po prostu nie wiem co mam na niego odpisać: tak, nie? Wprowadza taką dziwną atmosferę. Do tego jak dostaje sie sporą ilość wiadomości to takie od razu lądują w koszu. I tutaj zazwyczaj nie ma znaczenia czy dziary, samochody itp.
Do tego jak dla mnie masz mega spaczone wyobrażenie o kobietach.

O czym byś chciała z taką dziewczyną pogadać? Rozmowa to nie ma być przesłuchanie tylko od takie wymienianie poglądów, zdania i złapanie nici porozumienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, frajer123 napisał:

 

Poza tym jak już prowadziłem rozmowę na zasadzie gdzie pracujesz, czym się interesujesz twój ulubiony film, to zarzucono mi że to przesłuchanie

 

Jeżeli zasypujesz pytaniami, nie dając nic od siebie, to można odnieść wrażenie że prowadzisz przesłuchanie.

 

Dialog między innymi polega na wymianie opinii, myśli, przemyśleń, wizji, konfrontowaniu ich ku sobie, odnoszenie się do nich wzajemnie. 

 

Wybacz za brzydkie słownictwo, ale skoro dostajesz od razu łatkę frajera, to może dlatego że zachowujesz się jak frajer?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak, jestem biedny to mogę zapomnieć o rodzinie? Bo nic nie mam.

Nie można juz wspólnie do czegoś dążyć, tylko od razu mam wnieść o znajomości dom i pieniądze?

Wszystko mnie w życiu ominęło to już niemożna tego nadrobić? To już naprawdę sznur tylko zostaje

 

Tak na takie pytanie odpowiadasz Tak, chętnie, albo nie,  nie chce. I w tedy wiadomo i tak nie jest dużo lepsze od milczenia.

Ja bym odpowiedział nawet na ulicy na takie pytanie. Ale nie, musimy sobie życie utrudniać i trzeba wymyślać nie wiadomo co.

 

A co ja mam mówić jak druga osoba nic od siebie nie daje, o nic nie pyta, tylko żuca płytkie odpowiedzi, a w tym widac że od początku niechce rozmawiać

Edytowane przez frajer123

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, frajer123 napisał:

Tak na takie pytanie odpowiadasz Tak, chętnie, albo nie,  nie chce. I w tedy wiadomo i tak nie jest dużo lepsze od milczenia

Wiem, że milczenie jest beznadziejne. Ja staram się odpisywać w takich sytuacjach na wszystkie wiadomości. Faceci też jednak nie są tacy święci, bo potrafią znikąd po wymienieniu dość sporej ilości wiadomości bez słowa. Tak zwyczajnie się rozmyć.

Codziennie mijamy kilkadziesiąt ludzi, poznajemy ich od groma. Nie jestem wstanie poznać wszystkich tych ludzi, których mijam. Mogę zagadać do tych, którzy zwrócą mi jakoś uwagę, zadadzą ciekawe pytanie, czymś przyciągną. Tak już działamy, jesteśmy zaprogramowanie. Czy to znaczy, że można coś osiągnąć w wieku 30 lat? Oczywiście, tylko trzeba wykazywać inicjatywę,mieć jakis pomysł, a nie "jakoś to będzie"

Nie wiem, ale chyba przydałaby Ci się pomoc jakiegoś specjalisty.

Jeśli chcesz trochę poćwiczyć rozmowę, z kimś popisać to napisz do mnie na priv... Tylko nie zadawaj pytania czy chce cię poznać, bo jak je widzę to często myślę, że nawet nie warto na nie odpisywać xd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, frajer123 napisał:

 

Tak na takie pytanie odpowiadasz Tak, chętnie, albo nie,  nie chce. I w tedy wiadomo i tak nie jest dużo lepsze od milczenia.

Ja bym odpowiedział nawet na ulicy na takie pytanie. Ale nie musimy sobie życie utrudniać i trzeba wymyślać nie wiadomo co.

 

Tylko skąd ta biedna dziewczyna ma wiedzieć czy chce Cie poznać? Skoro nic o Tobie nie wie, nie dałeś jej żadnej "próbki" siebie, takie pytanie wprawia ją tylko w konfuzje.

 

Do tego dochodzi fakt, że nawet przeciętna dziewczyna takich wiadomości dostaje kilkadziesiąt dziennie, postaw się na jej miejscu.

 

Dlatego o wiele lepiej w sposób zaczepny albo zabawny skomentować jej zdjęcie, zamiast pytać się jej czy chce cię poznać

Edytowane przez stass

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, frajer123 napisał:

Czytam co mi się uda dostać za darmo, nie oglądam filmów i seriali bo nie mam w domu telewizor, w gry nie gram bo na moim komputerze nie działają nowe gry, a na małym ekranie laptopa nie chce mi się oglądać filmów. Ogólnie lubię horrory ale nie mam na nie czasu.

Nerd z za słabym komputerem do gier i filmów, coś mi tu nie gra i dlaczego nie masz czasu nawet na horrory, pracujesz 12 h na dobę? i za pół darmo bo nie masz pieniędzy na nic. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, stass napisał:

Do tego dochodzi fakt, że nawet przeciętna dziewczyna takich wiadomości dostaje kilkadziesiąt dziennie, postaw się na jej miejscu.

 

Dlatego o wiele lepiej w sposób zaczepny albo zabawny skomentować jej zdjęcie.

Z tym bywa różnie, ja kiedyś sporo czasu poświęcałem na pisanie takich wiadomości, wydawały mi się ciekawe, zabawne, a odpowiedzi zero, a czasem napisałem jakieś banały, byle co i mi odpowiadały, także różnie z tym bywa.   A nawet jak później udało się nawiązywać rozmowę to zaliczałem jakieś totalne wtopy typu przyznawanie się do problemów psychicznych, braku prawka, czy mieszkania z matką( a nie jestem już młody) moje tendencje do marudzenia i szczerość nie popłaca zwłaszcza w takiego typu relacjach, gdzie trzeba jednak sporo grać, koloryzować jak się nie ma widoczne braki.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, carlosbueno napisał:

 moje tendencje do marudzenia i szczerość nie popłaca zwłaszcza w takiego typu relacjach, gdzie trzeba jednak sporo grać, koloryzować jak się nie ma widoczne braki.  

 

Niekoniecznie grać, a bardziej wiedzieć, co warto mówić a czego lepiej nie, czasami też poprostu trzeba podkoloryzować, dla dobra Twojego i Twoich przyszłych dzieci.

 

Żyjemy w takim a nie innym świecie, nie mamy żadnego wpływu na reguły które nim rządzą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jest tez dojazd do pracy, który zajmuje, autobusy nie przyjeżdżają na zawołanie, więc trzeba czekać, trzeba coś ugotować a nawet lubie gotować a to zawsze schodzi, a przed trzeba cos kupić, a spacer po markecie tez trwa.

 

A to że jestem nerdem nie musi znaczyć że ma full wyas komputer całe studia przesiedziałem na uczelnianych bo mój jest do niczego.

To wszystkich stac na kompa za 15k? Jestem na bieżaco z nowinkami technologicznymi i grami coś musze czytac na tych przystankach to czytam wiadomości w telefonie.

 

Wiesz niebęde nikogo okłamywał całe życie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, frajer123 napisał:

jest tez dojazd do pracy, który zajmuje, autobusy nie przyjeżdżają na zawołanie, więc trzeba czekać, trzeba coś ugotować a nawet lubie gotować a to zawsze schodzi, a przed trzeba cos kupić, a spacer po markecie tez trwa.

 

A to że jestem nerdem nie musi znaczyć że ma full wyas komputer całe studia przesiedziałem na uczelnianych bo mój jest do niczego.

To wszystkich stac na kompa za 15k? Jestem na bieżaco z nowinkami technologicznymi i grami coś musze czytac na tych przystankach to czytam wiadomości w telefonie.

 

Wiesz niebęde nikogo okłamywał całe życie

Nerd który nie gra w gry komputerowe nie jest prawdziwym nerdem,  no ale w sumie jakbyś cale dnie grał to by też najlepiej o tobie nie świadczyło i odstraszało kobiety. 

 

7 godzin temu, stass napisał:

Niekoniecznie grać, a bardziej wiedzieć, co warto mówić a czego lepiej nie, czasami też poprostu trzeba podkoloryzować, dla dobra Twojego i Twoich przyszłych dzieci.

 Tylko ja bardzo wiele rzeczy musiałbym ukrywać, łącznie z tym gdzie pracuje bo to mała ambitna i pogardzana w moim rejonie praca a o nią pyta prawie każda na takich portalach. Takie ukrywanie, mącenie też bywa męczące, tym bardziej że ja nie potrafię kłamać za bardzo a zwykle trafiałem na ambitne wielkomiejskie karierowiczki dla których już samo mieszkanie na głębokiej prowincji było podejrzane. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×