Skocz do zawartości
Nerwica.com

[Warszawa] Nasza Stolica


Don Pablo

Rekomendowane odpowiedzi

Niektórym ludziom łatwiej nawiązywać znajomości, a niektórym trudniej, ale nawet jeżeli należysz do tej drugiej grupy, to przecież nie znaczy, że jesteś odpychająca. Owszem, ludzi z którymi próbowałaś rozmawiać mogłaś po tych kilku słowach nie zaciekawić na tyle, żeby chcieli kontynuować znajomość, ale nie powinnaś tego traktować jako miary własnej wartości. Nie warto dołować się przez wybory innych. Poza tym, może to właśnie psy i koty dobrze wybrały, a nie oni 😎.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.06.2021 o 19:40, ezojaa napisał:

Mam dość samotności, od kilku lat nie mam kontaktu z ludźmi poza pracą. W pracy powierzchowny kontakt i ukrywanie kim się jest na prawdę. Nie wiem jak to zmienić. Straciłam umiejętność bycia w bliskiej relacji.

A jak było kiedyś? Czy taki rozwój to nowość, czy może zalążki/słabsza wersja istniała w przeszłości?

 

W dniu 27.06.2021 o 04:17, Robanix napisał:

I choć już stary jestem, to pewnie gdyby jakimś cudem jeszcze ktoś kiedyś coś organizował, też bym rozważył uczestnictwo 😎.

Gdyby ktoś coś organizował i gdyby lęki/niechętki nie zaatakowały, to sam bym dopisał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Psychoanalepsja_SS napisał:

A jak było kiedyś? Czy taki rozwój to nowość, czy może zalążki/słabsza wersja istniała w przeszłości?

Kiedyś jakoś działo się, nie musiałam się nad tym zbytnio zastanawiać. Teraz czuję się jakoś obco

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, ezojaa napisał:

Kiedyś jakoś działo się, nie musiałam się nad tym zbytnio zastanawiać. Teraz czuję się jakoś obco

W sensie takim, że problem nie występował? Czy dobrze zrozumiałem?

Ja unikam od bardzo dawna. Z czasem problem się nasilił, pomimo iż w moim życiu zaszło wiele pozytywnych zmian. A tak bardzo ostatnio to nasilanie się weszło na wyższy bieg...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Psychoanalepsja_SS napisał:

W sensie takim, że problem nie występował? Czy dobrze zrozumiałem?

Ja unikam od bardzo dawna. Z czasem problem się nasilił, pomimo iż w moim życiu zaszło wiele pozytywnych zmian. A tak bardzo ostatnio to nasilanie się weszło na wyższy bieg...

Tak, nie było problemu. Teraz się zastanawiam, może "szczęście" i "okazje" wykorzystałam już w życiu. Teraz będzie trzeba się nad tym napracować. Teraz też bardziej krytycznie do siebie podchodzę, w związku z tym czuję się niewystarczająca i nieciekawa. Stąd niechęć do kontaktu z innymi. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, ezojaa napisał:

Tak, nie było problemu. Teraz się zastanawiam, może "szczęście" i "okazje" wykorzystałam już w życiu. Teraz będzie trzeba się nad tym napracować. Teraz też bardziej krytycznie do siebie podchodzę, w związku z tym czuję się niewystarczająca i nieciekawa. Stąd niechęć do kontaktu z innymi. 

Rozumiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.09.2021 o 00:07, Robanix napisał:

Warszawa spadła w miastach, więc tylko napiszę, że mamy już jesień 😎.

To prawda,jesień nastała, a w Warszawie cisza.

Podtrzymuję swoją chęć spotkania się z kimś. Może być kilka osób. Jak coś, to piszcie tu lub bezpośrednio na priv.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.02.2023 o 08:35, Wirginia Zachodnia napisał:

Wyprowadziłam się z Warszawy, ale na spotkaniu mogłabym się pojawić, gdyby do niego doszło z odpowiednim wyprzedzeniem. 

 

Prawdopodobnie szybciej ponownie zamieszkasz w Warszawie niż dojdzie do jakiegoś spotkania 😎.

Edytowane przez Robanix

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.02.2023 o 08:35, Wirginia Zachodnia napisał:

Wyprowadziłam się z Warszawy, ale na spotkaniu mogłabym się pojawić, gdyby do niego doszło z odpowiednim wyprzedzeniem. 

 

W dniu 26.10.2022 o 00:32, Psychciu napisał:

Podbijam, póki co ciepło, ktoś chętny na otworzenie gęby w realu? ;) wyrwania się z 4 ścian w jakieś nowe miejsce?

 

W dniu 1.03.2023 o 13:36, Robanix napisał:

 

Prawdopodobnie szybciej ponownie zamieszkasz w Warszawie niż dojdzie do jakiegoś spotkania 😎.

 

W dniu 2.03.2023 o 02:31, initium napisał:

Ja mogę przyjść, jeśli będzie umówione z miesięcznym wyprzedzeniem. Ale ktoś inny musi wybrać miejsce, bo słabo u mnie ze znajomością fajnych miejscówek na spotkanie.

Ja ponawiam chęć, tylko trzeba by się było zorganizować w końcu :p....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, initium napisał:

@Psychoanalepsja_SS myślę, że po prostu ktoś musi rzucić datą, godziną i miejscem, i kto przyjdzie ten przyjdzie. Ja nie jestem psychicznie w stanie tego organizować, ale może się doczłapię, jeśli będzie spotkanie.

Nie jestem biegły w "miejscach", ale jakieś tam lokale znam, bo raz na jakiś czas udam się na koncert czy gdzieś indziej. Na plener na razie może być ciut za chłodno. Pomyślę nad tą kwestią.

Wyprzedzenie miesięczne - więc coś w okolicach połowy kwietnia? Teraz musicie się wypowiedzieć, jakie dni i godziny pasują :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×