Skocz do zawartości
Nerwica.com

Koronawirus- zagłada ludzkości czy niepotrzebna panika?


carlosbueno

Rekomendowane odpowiedzi

Według statystyk dobowa śmiertelność na ukoronowanego wirusa w krajach Europy znacznie spadła w porównaniu do wiosennej fali. Naprawdę nawet jeśli spadła, to tylko trochę. Po prost teraz zeszli na Ziemię i nie przypisują covid jako przyczyny/współprzyczyny zgonu komukolwiek, kto umiera na cokolwiek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Wirginia Zachodnia napisał:

Autoświat podał informację, że w czerwonej strefie osoby poruszające się samochodem osobowym mają mieć założone maski, nawet jeśli zamieszkują razem. 

Odechciało mi się gdziekolwiek jechać w tym momencie. 

A podali jakieś źródło tego? Wszędzie czytam, że dla osób zamieszkujących jedno gospodarstwo domowe, nie ma tego obowiązku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skierowano zapytanie do rzecznika resortu zdrowia Wojciecha Andrusiewicza, który potwierdził, że nikt z podróżujących nie musi mieć założonej maski. Informację podała TVN biznes około godziny 15:30.

Czyli Autoświat coś źle zinterpretowal.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem ściema.wystarczy spojrzeć na liczby

8000 zakażeń przy wątpliwej jakości testach

100 zgonów w tym uwaga!

Aż 6 zgonów na sam covid bez innych chorób

 

No strach się bać....

 

Ja się boje zachorować na coś innego i nie otrzymać pomocy

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, shira123 napisał:

Moim zdaniem ściema.wystarczy spojrzeć na liczby

8000 zakażeń przy wątpliwej jakości testach

100 zgonów w tym uwaga!

Aż 6 zgonów na sam covid bez innych chorób

 

No strach się bać....

 

Ja się boje zachorować na coś innego i nie otrzymać pomocy

@shira123 z tym otrzymaniem pomocy, fakt, w niektórych rejonach z tego co słyszę to jest masakra. U mnie akurat większych problemów nie ma i nie było. 

 

Co mnie dzisiaj wku****o, a jednocześnie bardzo zasmuciło... że ratownik medyczny zmarł, bo dla osoby, która bezpośrednio siedziała w całym tym koronabajzlu zabrakło łożka respiratorowego... nosz ku**a, dla mnie to jest nie do pojęcia....🙄

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I teraz, w tych strefach zagrożonych w Polsce znowu ograniczenia, gdzie w usługach, restauracjach musi być o połowę mniej klientów, a to znowu oznacza straty i mniejszy zysk dla usługodawców.

 

Ciekawe, czy znowu rząd im to wszystko zrekompensuje, i z czego?

Tak samo na weselach, gdzie w zagrożonych strefach nie będą mogły się wesela odbywać, a to oznacza brak zarobków dla całej branży weselnej.

I ludzie się martwią, bo kto im to sfinansuje? Rząd już nie ma z czego finansować niektórych miejsc pracy, a ekonomista się wypowiedział na ten temat, iż: "rządu już nie będzie stać na ponowne sfinansowanie strat w miejscach pracy".

To by oznaczało jeszcze większe podatki od pracujących i okradanie ludzi z pracy.

Bo czymś, budżet rząd musi zapełniać, żeby budżet nie miał strat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Aurora002 napisał:

No mój partner uważa, że co tydzień jest dwa razy więcej, więc wkrótce powinniśmy się spodziewać 16 tysięcy, a potem nawet i 30. 

Przecież już wczoraj czy przedwczoraj Minister Zdrowia się wypowiedział, że na przyszły tydzień spodziewany jest przyrost dobowy zakażeń rzędu 15-20 tys. na dobę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A w tak zwanym międzyczasie...

 

Cytat

W ustawie z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi wprowadza się następujące zmiany: […] w art. 46 b a) pkt 4. otrzymuje brzmienie: „obowiązek poddania się badaniom lekarskim przez osoby chore i podejrzane o zachorowanie”, b) po pkt 4 dodaje się pkt 4a w brzmieniu: „4a) obowiązek stosowania określonych środków profilaktycznych i zabiegów”.

 

Ładnie odwracamy uwagę standardową metodą, czyli skandalem natury "obyczajowo-prawno-religijnej" i inteligentnie modyfikujemy ustawę, stawiając kolejny kroczek w realizacji Lepsiejszego Jutra: szczepionki nie można tak po prostu nazywać szczepionką, także dlatego że SARS-CoV2 nie da się zakwalifikować jako chorobę o wysokiej śmiertelności:

 

Cytat

4) choroba szczególnie niebezpieczna i wysoce zakaźna – choroba zakaźna łatwo rozprzestrzeniająca się, o wysokiej śmiertelności, powodująca szczególne zagrożenie dla zdrowia publicznego i wymagająca specjalnych metod zwalczania, w tym cholera, dżuma, ospa prawdziwa, wirusowe gorączki krwotoczne;

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie we wszystkich, ale w większości krajów półkuli południowej szczyt dobowych przyrostów był w sierpniu. Analogicznie na półkuli północnej w większości krajów szczyt dobowych przyrostów zakażeń powinien przypaść na luty.

Jeśli do lutego dobowe przyrosty będą cały czas rosnąć, to do lutego zakażenie przejdzie chyba większość ludzi na półkuli północnej, albo i wszyscy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, mark123 napisał:

Nie we wszystkich, ale w większości krajów półkuli południowej szczyt dobowych przyrostów był w sierpniu. Analogicznie na półkuli północnej w większości krajów szczyt dobowych przyrostów zakażeń powinien przypaść na luty.

Jeśli do lutego dobowe przyrosty będą cały czas rosnąć, to do lutego zakażenie przejdzie chyba większość ludzi na półkuli północnej, albo i wszyscy.

Myślę że to będzie grudzień, maksymalnie styczeń, bo mocne uderzenie jest już właściwie od początku października, a na półkuli południowej  na początku wiosny, czyli ich  jesieni było dużo spokojniej niż na początku jesieni  w Europie. 

Jeżeli Covid okaże się podobny do Hiszpanki( ale nie chodzi mi o śmiertelność bo ta wiadomo była o niebo wyższa niż przy covidzie)to druga fala będzie najgorsza, a na jesieni w przyszłym roku przyjdzie trzecia fala, ostatnia i tez najsłabsza. No ale wcale tak nie musi być.   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, carlosbueno napisał:

a na półkuli południowej  na początku wiosny, czyli ich  jesieni było dużo spokojniej niż na początku jesieni  w Europie. 

Być może , ale to tylko statystyki

Nie wiadomo, jak było w rzeczywistości. Półkula południowa to oprócz Australii same kraje trzeciego świata, ich statystyki mogą bardzo mocno odbiegać od rzeczywistości. Myślę, że z ich statystyk można wyczytać jedynie ogólny trend krzywej zachorowań

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W galerii handlowej pustki, jak przy wiosennym lockdownie.

 

Z trendu zachorowalności z ostatnich dni można wysunąć przypuszczenie, że krzywa zachorowań się ustabilizowała, nie rośnie, nie spada. Na jakiej liczbie się zatrzymaliśmy, dowiemy się w przyszłym tygodniu, bo z tego tygodnia można odczytać jedynie ogólny trend..

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×