Skocz do zawartości
Nerwica.com

Koronawirus- zagłada ludzkości czy niepotrzebna panika?


carlosbueno

Rekomendowane odpowiedzi

Choć śledzę wiadomości , to nie wiem za bardzo co o tym myśleć , czy ten wirus taki straszny i groźny . A że od Żółtków wszelka zaraza idzie to nie dziwota . Bardziej -i to co roku -boje się inwazji kleszczy , boreliozy , toksoplazmozy i tego typu syfu odzwierzęcego .

Edytowane przez Kalebx3 Gorliwy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, wiejskifilozof napisał:

Rada moja taka.Nie jedzcie nietoperzy.

To czy to od nietoperzy, czy to robota amerykańskich czy chińskich służb tego się prawdopodobnie nie dowiemy nigdy. Na początku myślałem że to robota Amerykanów aby wygrać batalie z Chinami o panowanie nad światem, ale teraz to nie wiem bo Chiny jakoś se poradziły( przynajmniej taka jest oficjalna narracja) , gorzej z resztą świata. Jedno jest pewne kryzys gospodarczy i recesja jest już załatwiona , tylko nie wiadomo na jaką skalę. Ludzkość przechodziła różne zarazy ale takiej paniki możliwe, że nie było nigdy bo nie było tak rozwiniętych mediów i internetu.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, wiejskifilozof napisał:

Rada moja taka.Nie jedzcie nietoperzy.

 dokładnie , ,,

 Żółtki jedli i mamy teraz gnój . Oni nawet zbuki starych zgniłych jajec wciągają i jeszcze się oblizują ,  widziałem jak płody kaczek z jajek jeszcze prawie żywe , ale ugotowane jedzą  , to co dla nich taki nietoperz  . Sam smakołyk . Dlatego ZEMSTA NIETOPERZA będzie straszna ! 

Edytowane przez Kalebx3 Gorliwy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przez wiele lat kitajce jedli co popadnie, psy, koty, nietoperze, węże itp. a tutaj nagle informacja że wirus przybył od nietoperza z targu...Ludzie naprawdę w to wierzą.... Podejrzewam że eksperyment nad nowym wirusem "wymknął" się z laboratorium tak jak przypadku wirusa EBOLA, po trzech miesiącach od nagłośnienia pierwszych przypadków kitajce udostępniły innym krajom kod genetyczny tego wirusa, gdzie w przypadku SARS czy innego świństwa odkrycie w/w kodu trwało nawet 2 lata. Starsi ludzie twierdzą że chodzą do kościoła bo ksiądz nic im nie mówił żeby przestali...po kaszlaniu, wytarciu nosa ręce zanurzane są w punkcie z wodą święconą...ale oczywiście, tak jak zapowiadali - "modlitwą i wodą święconą pokonamy wirusa!". Korwin wspominał że jest to selekcja naturalna. 

Osobiście obawiam się przykucia do łóżka i bycia zaintubowanym, podłączonym pod respirator, bez sił, bez możliwości decydowania o swoim życiu, nie miałbym ochoty tego przeżywać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Arnin napisał:

Przez wiele lat kitajce jedli co popadnie, psy, koty, nietoperze, węże itp. a tutaj nagle informacja że wirus przybył od nietoperza z targu...Ludzie naprawdę w to wierzą.... Podejrzewam że eksperyment nad nowym wirusem "wymknął" się z laboratorium

Ten koronawirus to skrzyżowanie Sars z Hiv, produkt prawdopodobnie laboratoryjny, a czy się wymknął czy został celowo zainfekowany to nie wiadomo. Na pewno zwolennicy teorii NWO mają dla siebie  argumenty, bo o  celowej depopulacji mów się od dawna. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, carlosbueno napisał:

To czy to od nietoperzy, czy to robota amerykańskich czy chińskich służb tego się prawdopodobnie nie dowiemy nigdy. Na początku myślałem że to robota Amerykanów aby wygrać batalie z Chinami o panowanie nad światem, ale teraz to nie wiem bo Chiny jakoś se poradziły( przynajmniej taka jest oficjalna narracja) , gorzej z resztą świata. Jedno jest pewne kryzys gospodarczy i recesja jest już załatwiona , tylko nie wiadomo na jaką skalę. Ludzkość przechodziła różne zarazy ale takiej paniki możliwe, że nie było nigdy bo nie było tak rozwiniętych mediów i internetu.  

Chodzi o Iran. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Slayer napisał:

Przed chwilą byłem w Biedronce żeby kupić mleko a tam pół sklepu wykupione.Gadałem z kierowniczką czy jutro będzie dostawa a ona na to  ...nie wiadomo bo główne magazyny też są podobno opróżnione.Źle to wygląda.

Ludzie panikują. Wszystkie media jeszcze to podsycają więc co się dziwić. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedna z najbardziej sensownych publikacji

 

Cytat

On January 21st, the number of new diagnosed cases (orange) is exploding: there are around 100 new cases. In reality, there were 1,500 new cases that day, growing exponentially. But the authorities didn’t know that. What they knew was that suddenly there were 100 new cases of this new illness.

Two days later, authorities shut down Wuhan. At that point, the number of diagnosed daily new cases was ~400. Note that number: they made a decision to close the city with just 400 new cases in a day. In reality, there were 2,500 new cases that day, but they didn’t know that.

Cytat

Washington State is the US’s Wuhan.The number of cases there is growing exponentially. It’s currently at 140.

But something interesting happened early on. The death rate was through the roof. At some point, the state had 3 cases and one death. We know from other places that the death rate of the coronavirus is anything between 0.5% and 5%.

How could the death rate be 33%?

It turned out that the virus had been spreading undetected for weeks. It’s not like there were only 3 cases.

Cytat

France claims 1,400 cases today and 30 deaths. Using the two methods above, you can have a range of cases: between 24,000 and 140,000.  Let me repeat that: the number of true cases in France is likely to be between one and two orders or magnitude higher than it is officially reported. Don’t believe me? Let’s look at the Wuhan graph again.

Cytat

Spain has very similar numbers as France (1,200 cases vs. 1,400, and both have 30 deaths). That means the same rules are valid: Spain has probably upwards of 20k true cases already. In the Comunidad de Madrid region, with 600 official cases and 17 deaths, the true number of cases is likely between 10,000 and 60,000.

If you read these data and tell yourself: “Impossible, this can’t be true”, just think this: With this number of cases, Wuhan was already in lockdown.

 

gKEwKNzQ_400x400.jpeg

 

Cytat

Wszystkie media jeszcze to podsycają 

 

Hły. hły, hły...

Edytowane przez Neseir

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kościoła zakaz organizowania zgromadzeń nie dotyczy, przez te wszystkie marsze, procesje itp. zachowania, które w 21 wieku nie powinny mieć miejsca tylko powiększa się liczba zachorowań i to katolicy narażają wszystkich na niebezpieczeństwo, rozszerzenie się zarazy. Aż mi wstyd być Polakiem w dobie takiego "ciemnogrodu". Ateiści mają większą szanse na przetrwanie.

 

https://img.joemonster.org/i/upload/2020/03/demoty-422-370.jpg

 

Tak zawzięcie ludzie kupują makarony i ryż a jakby ich uświadomić że makaron - Włochy, ryż - Chiny ? ehhh. Tutaj wyraźnie mamy do czynienia z psychologią tłumu, "małpka widzi, małpka powtarza". Ja osobiście nie widzę potrzeby robienia zapasów, nie zamierzam, wyłamię się z tłumu. Pozdrawiam i życzę wytrwałości, zdrowia, rozsądni ludzie sobie poradzą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Kalebx3 Gorliwy napisał:

 dokładnie , ,,

 Żółtki jedli i mamy teraz gnój . Oni nawet zbuki starych zgniłych jajec wciągają i jeszcze się oblizują ,  widziałem jak płody kaczek z jajek jeszcze prawie żywe , ale ugotowane jedzą  , to co dla nich taki nietoperz  . Sam smakołyk . Dlatego ZEMSTA NIETOPERZA będzie straszna ! 

Ja dziś miałem na śniadanie dżem śliwkowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Arnin napisał:

Kościoła zakaz organizowania zgromadzeń nie dotyczy, przez te wszystkie marsze, procesje itp. zachowania, które w 21 wieku nie powinny mieć miejsca tylko powiększa się liczba zachorowań i to katolicy narażają wszystkich na niebezpieczeństwo, rozszerzenie się zarazy. Aż mi wstyd być Polakiem w dobie takiego "ciemnogrodu". Ateiści mają większą szanse na przetrwanie.

 

https://img.joemonster.org/i/upload/2020/03/demoty-422-370.jpg

 

Tak zawzięcie ludzie kupują makarony i ryż a jakby ich uświadomić że makaron - Włochy, ryż - Chiny ? ehhh. Tutaj wyraźnie mamy do czynienia z psychologią tłumu, "małpka widzi, małpka powtarza". Ja osobiście nie widzę potrzeby robienia zapasów, nie zamierzam, wyłamię się z tłumu. Pozdrawiam i życzę wytrwałości, zdrowia, rozsądni ludzie sobie poradzą.

W Malborku kościół zamknął.Ksiądz. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, carlosbueno napisał:

Ten koronawirus to skrzyżowanie Sars z Hiv, produkt prawdopodobnie laboratoryjny, a czy się wymknął czy został celowo zainfekowany to nie wiadomo. Na pewno zwolennicy teorii NWO mają dla siebie  argumenty, bo o  celowej depopulacji mów się od dawna. 

Tym razem w Afryce spokój.Choć może,to na wyrost.Bo nie każdy ma tam test .Z drugiej strony,koroniasty.Atakuję ,ludzi po 80.Głównie,a dla porównania.Średnia wieku w Chinach wynosi 37 Lat,w Nigerii 18.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, carlosbueno napisał:

To czy to od nietoperzy, czy to robota amerykańskich czy chińskich służb tego się prawdopodobnie nie dowiemy nigdy. Na początku myślałem że to robota Amerykanów aby wygrać batalie z Chinami o panowanie nad światem, ale teraz to nie wiem bo Chiny jakoś se poradziły( przynajmniej taka jest oficjalna narracja) , gorzej z resztą świata. Jedno jest pewne kryzys gospodarczy i recesja jest już załatwiona , tylko nie wiadomo na jaką skalę. Ludzkość przechodziła różne zarazy ale takiej paniki możliwe, że nie było nigdy bo nie było tak rozwiniętych mediów i internetu.  

Ja ani za Chinami ani za USA.Bardziej za UE.Ale sami wiecie,koroniasty ( Joasia 38 ) to nazwę wymyśliła. Nie patrzy ,kogo atakuję.Również dobrze,może zachorować ktoś z USA jak i z Rosji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Arnin napisał:

Tak zawzięcie ludzie kupują makarony i ryż a jakby ich uświadomić że makaron - Włochy, ryż - Chiny ? ehhh. Tutaj wyraźnie mamy do czynienia z psychologią tłumu, "małpka widzi, małpka powtarza". Ja osobiście nie widzę potrzeby robienia zapasów, nie zamierzam, wyłamię się z tłumu.

Ale co to ma do rzeczy i skąd pomysł, że np. makaron jest produkowany we Włoszech? Chyba że chodzi Ci zwyczajnie o "skojarzenia".

 

Ja zrobiłem zamówienie z Tesco. Dojedzie dopiero za 2 tygodnie i ciekawe, ile produktów z listy dostanę. Na szczęście mam jakieś zapasy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Psychoanalepsja_SS napisał:

Ale co to ma do rzeczy i skąd pomysł, że np. makaron jest produkowany we Włoszech? Chyba że chodzi Ci zwyczajnie o "skojarzenia".

Tylko takie luźne, humorystyczne skojarzenia w nawiązaniu do tego kuriozalnego szału ;)

 

Zakupiłem 30 zupek chińskich, można 15 dni przeżyć na takim pożywieniu...Ewentualnie mam jeszcze worek 25kg ziemniaków w piwnicy, co więcej potrzeba? Miesiąc można bez zewnętrznej dostawy przeżyć w moim przypadku, raczej dłużej nie powinna ta sytuacja trwać, inaczej będzie nieciekawie. Bez papieru toaletowego, który to ludzie w ilościach (cały koszyk) wykupują można się przecież obejść. Jakaś lekarka wypowiedziała się w internecie że jest u nas o wiele więcej osób zakażonych niż podane w opinii publicznej, ale nie ma możliwości wykonania testów, bo zwyczajnie brakuje ich...u nas przypada niby 40+ testów/milion ludzi. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakiegoś mięsiwa (-;

 W moich stronach nie można się dostać do lekarzy rodzinnnych ( sami się boją zarażenia i nie przyjmują ).

 Strażnicy zdrowia , he he . Właśnie tego najbardziej nie rozumiem . Minister zdrowia wczoraj mówił ,że można do lekarzy dzwonić zamiast chodzić ./ Dzisiaj pół godziny straciłem ,na telefony do rejestracji ,żeby teściową zarejestrować do lekarza , a jak juz się dodzwoniłem to powiedziano mi ,że nie ma tę chwilę takich możliwości ,,, super !

 Poza tym w Zachodniopomorskim już szykują miejsca kwarantanny( hotele ) , więc będzie nie wesoło .

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Arnin napisał:

Jakaś lekarka wypowiedziała się w internecie że jest u nas o wiele więcej osób zakażonych niż podane w opinii publicznej, ale nie ma możliwości wykonania testów, bo zwyczajnie brakuje ich...u nas przypada niby 40+ testów/milion ludzi. 

To że jest więcej i to dużo, dużo więcej niż podają oficjalnie to wie chyba każdy kto ma trochę oleju w głowie.  To co podają to niewielka część rzeczywiście zarażonych, bo ci bez objawowi chodzą i roznoszą dalej. Pierwsze przypadki wykrycia wirusa w Europie były w styczniu, mnóstwo Polaków było na nartach, na wakacjach, czy zwyczajnie pracuje w  Włoszech, Niemczech i przywlekło to pewnie już w lutym przed całą tą koronowirusową paniką. Jakby zrobili testy na ten wirus całej polskiej populacji to by wyszło że zarażonych są tysiące, może dziesiątki czy nawet setki tysięcy, bo do nie dawna zrobili 1600 testów z czego kilkadziesiąt  osób  tego wirusa ma.  

 

Dlaczego tylu polityków, sportowców, Vipów ma tego wirusa, mimo że stanowią oni jakiś ułamek procenta społeczeństwa odpowiedz jest prosta im się testy robi ze względu na to kim są a szare masy są badane tylko jak są już mocno chore plus ich rodziny, otoczenie  jak go wykryją. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×