Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jak nerwica ma związek z oczami


andi2005

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Leczę się na nerwicę (biorę Xanax dwa razy dziennie od miesiąca)

 

 

Może ktoś z Was doświadczył albo coś wyczytał na ten temat problemów z oczami w nerwicy - mam je od dwóch miesięcy- w dzień gorsze widzenie szczególnie w jednym oku widzę takie sznurki,męty takie jak na tej stronie (http://pl.wikipedia.org/wiki/M%C4%99ty_cia%C 5%82a_szklistego ) widzę je na jasnym tle , a wieczorem , mam troszkę zaczerwienione i mnie pieką i mam takie szkliste błyszczące oczy (jak pamiętam takich nie miałem). Nigdy na te "męty " nie zwracałem uwagi Jednak wiem że coś jest nie tak z oczami jednak jak pisałem byłem u dwóch okulistów i mówili ze poza astygmatyzmem (mam wadę -0,75 oko lewe, -0,75 oko prawe) wszystko jest ok Nie nosze okularów

bo okuliści mówili że jak chcę to mogę nosić ale przy tak małej wadzie nie muszę. Czy ktoś z Was przy nerwicy miał objawy związanymi z oczami Prosze o informacje bo strasznie się denerwuję

Andrzej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chyba mam cos podobnego, te plamki to przy jasnym swietle, cos jak by w rodzaju plemnióków.ale to raczej ma mały zwiazek z nerwica bo ja to juz miałem jakies 2 lata przed tym.chociaz.. wydaje mi si eze w jakims sensie stres tez moze na to wpływac, czasami taki zamglony wzrok i rozproszony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety też ma różne jazdy związane z oczami, męty w jednym oku (ale to nie od nerwicy), ogólnie gorzej widzę, czasem jakby za mgłą, często pieką mnie oczy, poza tym kilka razy zdarzyło mi się, że obcięło mi pole widzenia. Na to wszystko pomagają trochę okulary (mam niewielką krótkowzroczność i astygmatyzm), ale zauwazyłam, że to działa raczej na zasadzie autosugestii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nerwica nie ma żadnego związku z oczyma (może poza tym, że przy ataku ciężko skupić na czymś wzrok), ale jeśli występują jakieś objawy związane z oczyma, pora się zastanowić, czy lekarze postawili prawidłową diagnozę - dla przykładu zakażenie toksoplazmozą da przepiękne męty ciała szklistego, a do tego zapewne silną nerwicę lękową jako objaw. Zakażenie chlamydia trachomatis da z kolei taką samą nerwicę, ale dla odmiany spowoduje chroniczne zapalenia spojówek. Kolejny chętny - niedoczynność tarczycy w końcu wypłucze cynk z organizmu, co da zespół suchego oka. Podobnie zachowa się oko przy rozregulowanym stosunku omega 3 do omega 6. Nie trzeba chyba dodawać, że te przypadłości również objawiają się lękami nerwicowymi :D

 

ps. męty ciała szklistego to coś zupełnie normalnego, starczy że rodzice zatruwali dziecko mlekiem krowim, rozregulowana gospodarka wapniem doprowadzi do problemów z akomodacją, a co za tym idzie - krótkowzroczności i mętów. Problemem jest ich pojawianie się w dorosłym wieku, to już poważny sygnał do odwiedzenia DOBREGO lekarza.

 

Podstawa profilaktyki przy mętach połączonych z krótkowzrocznością to chrom, DUŻO słońca (witamina D), wapń, unikanie mleka, mięsa (wypłukują wapń z organizmu - tak, to nie pomyłka, mleko wypłukuje wapń zamiast uzupełniać), do tego naturalne źródła witamin E i C.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytam bo byłem u 3 okulistów i badali mi oczy (ciśnienie, pole widzenia , nerw wzrokowy) i powiedzieli że wszystko ok, ale coś mój wzrok sie nie podoba. Te mety zawsze chyba miałem teraz może zwracam na nie bardziej uwagę i one bardzo mi przeszkadzają widzę najpierw męty a potem resztę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytam bo byłem u 3 okulistów i badali mi oczy (ciśnienie, pole widzenia , nerw wzrokowy) i powiedzieli że wszystko ok, ale coś mój wzrok sie nie podoba. Te mety zawsze chyba miałem teraz może zwracam na nie bardziej uwagę i one bardzo mi przeszkadzają widzę najpierw męty a potem resztę...

 

 

powiem Ci tak też to miałem(szczególnie to jest widoczne jak słonce mocniej przyświeci) i przejdzie Ci jak sobie znajdziesz inne zmartwienie, to troche takie natrectwo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Leczę się na nerwicę (biorę Xanax dwa razy dziennie od miesiąca)

 

Uważaj z Xanaxem, to cholernie uzależnia...

No właśnie... Xanax nie jest lekiem który można brać regularnie. Dobrze byłoby, gdybyś (andi2005, nie Rafik) po konsultacji z lekarzem zamienił ten xanax na jakieś SSRI. W ogóle, to lekarz kazał ci brać xanax regularnie, czy dostałeś "na wszelki wypadek" ale bierzesz ciągle?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie lekarz psychiatra kazał mi brać regularnie - rano 0,5 mg Xanax SR i tak samo wieczorem, biorę tak od 1 miesiąca, jeszcze mam brać tak przez miesiąc i zacznie zmniejszać dawkę (pod koniec maja wizyta kontrolna). Ja tez pozbyłbym sie tego leku bo rzeczywiście mnie wyciszył ale już nie wiem które z moich objawów teraz (szum w uszach, jakby gorsze widzenie, takie mdłości i uczucie jakbym miał zemdleć) - to skutki uboczne leku czy pozostałości nerwicy. Mówiłem lekarzowi o objawach a on powiedział że mam brać, nerwica daje bardzo różne objawy. Więc biorę te tabletki, nie jestem lekarzem więc zaufałem specjaliście.... źLE ZROBIłEM?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale już nie wiem które z moich objawów teraz (szum w uszach, jakby gorsze widzenie, takie mdłości i uczucie jakbym miał zemdleć) - to skutki uboczne leku czy pozostałości nerwicy.

To raczej skutek ciśnienia obniżonego przez xanax. Napij się kawy, może jakiegoś redbulla, albo coli, może trochę przejdzie... (tylko uważaj - ja się od coli uzależniłem :D Poważnie, może to głupio brzmi, ale tak jest).

 

Więc biorę te tabletki, nie jestem lekarzem więc zaufałem specjaliście.... źLE ZROBIłEM?

Też nie jestem lekarzem, ale wszystkie moje dotychczasowe doświadczenia (i rozmowy z trzema lekarzami) wskazują na to, że branie go non-stop jest bardzo złym pomysłem, za to najlepszą drogą do silnego uzależnienia. Skonsultuj to dla pewności z innym lekarzem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja odstawiłem jak wykryto 3 wrzody, była niezła motywacja :D Kumpela nie zdążyła, wrzód pękł, perforacja, to wszystko jamę otrzewną zalało, niezły hardkor. Ale odratowali w szpitalu.

 

I skąd możesz wiedzieć, że nie kola? Terapeuta powiedział? Bo jakby powiedział że kola i wyleczyłbyś się odstawiając / regenerując szkody wywołane kolą, straciłby klienta? :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj! :)

Ja mam podobnie już od wielu lat. Kiedyś na samym podwójnym widzeniu się kończyło, ale od jakiegoś czasu jest to niestety tylko wstęp do całkowitych zaćmień, które po pół godziny kończą się okropnym bólem głowy. Byłam z moją dolegliwością u neurologa, który stwierdził, że to migrena, dolegliwości napięciowe i że żadne leki nie są w stanie mi na dłuższą metę pomóc :(

Ja na szczęście sama zapobiegam ich występowaniu, po prostu unikam stresującyhc sytuacji.

Pozdrawiam :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja od jakiegoś czasu mam problem z oczami. Przeszło rok temu było to tylko dziwne wrażenie, ciężkie do opisania. Kiedy zaszłam w ciążę wszystko się uspokoiło (w ogóle nie miałam żadnych objawów nerwicy)

Teraz jest gorzej, mam problem ze skupianiem wzroku, momentami obraz mi skacze, drga i jeszcze takie wrażenie zimnego oka. Nieprzyjemne to wszystko jest, mam świadomość tego, że za bardzo się ostatnio skoncentrowałam na tym objawie i chyba się nasila.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jedyny problem jaki mam z oczami to to że mnie dość często pieką i rano mam takie jakieś podpuchnięte

kilka razy zdarzyło mi sie tak że ni stad ni zowąd dostawałem strasznego łzawienia oczu :roll: tak mniej wiecej przez 10 min lały mi sie łzy i nie mogłem tego powstrzymać Z tym ze to nie objaw nerwicy to raczej jakas alergia - z tym ze łzawienie miało miejsce w róznych okolicznosciach wiec nie moge określić co było alergenem ale o ile pamiętam miało to miejsce tylko i wyłącznie w pomieszczeniach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja pamietam moj 1wszy atak. obudzilam sie rano, podeszlam do lustra w lazience i cos mi sie dzialo z oczami tzn jakby nie moglam skupic wzroku na obrazie, rozmazywal sie, jakby byl taki dziwny, przeostrzony. wtedy tak sie tego wystraszylam ze zaczelam chodzic po pokoju, wpadlam w panike. dzwonilam do mamy ze cos mi sie dzieje zlego z oczami. jak mama przyjechala do domu to...mi przeszlo. potem myslalam ze spalam ze zwiazanymi wlosami gumka i mi sie odcisnela na osrodku wzrokowym z tylu glowy ale teraz juz wiem ze to byl atak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę że nerwica ma związek z oczami, z tym jak się widzi, ja np często mam tak że obraz mi się przygasza i zarazem tak wyostrza że aż ponad miarę, zamykam nawet wtedy oczy bo boję się wręcz tego. A sporo osób z nerwicą to ma więc jakiś związek z tym jest. I w ogóle duzo u mnie zależy od światła czy dziennego czy od zapalonego np w pokoju

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witajcie. a bierzecie cos na te dolegliwości oczne?

Ja mam też czesto suche oczy, zakrople kroplami i po chwili dalej bolą, pieką, łzawią...

oprócz tego dziwne podwójne widzenie, zawroty głowy, Mega ogromny ból głowy (skronie i tył głowy) :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×