Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cześć jestem tu nowa❤


Madzia93

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć jestem tu nowa Co prawda nerwica mam od dwóch i pół roku ale miałam kilka forum założonych ale zapomniałam  haseł ,A ostatnio zrobiło się ze mną naprawdę,źle Więc postanowiłam że ,sobie założę konto i może ktoś mnie wesprze. Ostatnio bardzo kłócę się z chłopakiem bardzo źle to wszystko z nosem byłam 3 tygodnie temu u psychiatry dostałam lekcji Tax in na samym początku nerwicy brałam go i przynosił efekty, więc pan doktor zapytał się mnie Jakie leki wcześniej brałam i które najlepiej znosiłam. A poza tym na co dzień jestem w miarę pogodną 27 latką z półrocznym szkrabem.

Jeżeli ktoś będzie chciał pogadać Zapraszam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Madzia93

 

 witaj Madzia93 ,

 z pólłocznym Szkrabem , ,, to sie musisz natrudzić ,,, wiem po sobie , choc jestem tylko facetem -ojcem .

 Proszki też musisz mieć na tę Okazję wyważone i na tyle skuteczne ,żeby skutecznie pomogły, ale nie przeszkodziły w całodzienno- nocnym czuwaniu .

21 minut temu, Madzia93 napisał:

dostałam lekcji Tax in na samym początku

nie wiem o co Ci  w tym zdaniu chodzi , jaki Tax ???

 Pozdrawiam .

Edytowane przez Kalebx3 Gorliwy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

spoko Madzia , 

 teraz już wiem ,

CITALOPRAM .

 Leczyłem sie tym lekiem ponad 9 miesięcy na superdepresyjnej kombinacji Interferon w zastrzykach + toksyczna Rabawarina . Szło zdechnąć ,,, ale dzięki Bogu Citalopram jakoś dał radę i nie popadłem w skraj szajby ( jak inni leczeni na HCV tym zestawikiem ) .

 Wirus też zmiażdżony doszczętnie /.

 Nie powiem ,że było łatwo , bo Citalopram trochę zaburzał mi jaśność myślenia ,,, ale jak nie ma wyjścia to się wszędzie wchodzi ,żeby sobie ulżyć ,,, czaisz nie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj , jesteśmy w podobnym wieku ja mam 27 ale brak jeszcze potomstwa . Od kilku dni mam zmienione tez leki na citaxin wiec dopiero się w nie wdrażam póki co brak przykrych przygód ;) 

Słabo , ze kłócicie się w takim trudnym dla Ciebie okresie . Półroczny maluch to nielada wyzwanie . 
Trzymaj się ciepło ! Nie jesteś sama z tą choroba . 
pozdrawiam 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Kalebx3 Gorliwy napisał:

spoko Madzia , 

 teraz już wiem ,

CITALOPRAM .

 Leczyłem sie tym lekiem ponad 9 miesięcy na superdepresyjnej kombinacji Interferon w zastrzykach + toksyczna Rabawarina . Szło zdechnąć ,,, ale dzięki Bogu Citalopram jakoś dał radę i nie popadłem w skraj szajby ( jak inni leczeni na HCV tym zestawikiem ) .

 Wirus też zmiażdżony doszczętnie /.

 Nie powiem ,że było łatwo , bo Citalopram trochę zaburzał mi jaśność myślenia ,,, ale jak nie ma wyjścia to się wszędzie wchodzi ,żeby sobie ulżyć ,,, czaisz nie ?

Coś tam czaję:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Ka03 napisał:

Witaj , jesteśmy w podobnym wieku ja mam 27 ale brak jeszcze potomstwa . Od kilku dni mam zmienione tez leki na citaxin wiec dopiero się w nie wdrażam póki co brak przykrych przygód ;) 

Słabo , ze kłócicie się w takim trudnym dla Ciebie okresie . Półroczny maluch to nielada wyzwanie . 
Trzymaj się ciepło ! Nie jesteś sama z tą choroba . 
pozdrawiam 

 

 Też trzymam kciuki za twoje wyzdrowienie 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kalebx3 Gorliwy napisał:

 Bardzo dziękuję ,,, 

 ale wirusa HCV  wyleczyłem w 2009 roku po półrocznej terapii .

 Tobie też teraz kibicuję , oby się udało (-;

 Dziękuję to bardzo ważne żeby ktoś cię wspierał w tym wszystkim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Madzia93 napisał:

 Dziękuję to bardzo ważne żeby ktoś cię wspierał w tym wszystkim.

Daję radę ,,, Dzięki Bożej Pomocy jakoś popierniczam do przodu (-; .

 Bardziej ważne jest ,żeby Ciebie ktoś wspierał ,,, wszak jesteś już Matką , a to wielki trud i obowiązek , czy się chce czy sie nie chce , czy są siły czy ich nie ma ,,,

 Jeśli karmisz piersią to lekarz bez problemowo przepisał Ci lek ?

Edytowane przez Kalebx3 Gorliwy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

2 minuty temu, Kalebx3 Gorliwy napisał:

Daję radę ,,, Dzięki Bożej Pomocą jakoś popierniczam do przodu (-; .

 Bardziej ważne jest ,żeby Ciebie ktoś wspierał ,,, wszak jesteś już Matką , a to wielki trud i obowiązek , czy się chce czy sie nie chce , czy są siły czy ich nie ma ,,,

 Jeśli karmisz piersią to lekarz bez problemowo przepisał Ci lek ?

Tak stosuje się do tego co mówi lekarz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×