Skocz do zawartości
Nerwica.com

Uczucie bycia w sobie


Merxez

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, trochę się rozpisze, ale mam nadzieję że ktoś mi pomoże. Od 12 roku życia lecze się na nerwice natrectw. Choć lecze to mocne słowo od kilku lat nie mam objawów, przyjmuje leki(teraz mam 27 lat, fevarin 100mg rano i 50mg wieczorem) od jakiegoś czasu mam straszne problemy z pamięcią, koncentracją, mam wrażenie że odlatuje, jakbym był gdzie w tyle swojej głowy, albo mam uczucie jakbym był pijany, jestem ciągle zmęczony i senny. Czasami mam takie napady senności, że ledwie sobie radzę z tym żeby nie usunąć. Dodatkowo uczucie otepienia. Nie wiem co mi jest i gdzie szukać pomocy. Mam dużo stresu, jestem nerwowy, morfologi była ok. Udać się do neurologa czy do innego psychiatry? 

Pozdrawiam 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czasem najprostszym wytlumaczeniem sennosci, kolopotow z koncentracja i uczuciem rozbicia itd jest przewlekle lekkie odwodnienie. Kiedys tak mialam, tez nie moglam np sie powstrzymac przed tym, zeby nie usnac, nie moglam tego kontrolowac, nawet jak np siedzialam w pociagu, to zasypialam wbrew swojej woli  i okazalo sie, ze te objawy braly sie z tego, ze za malo pilam. Tak na pierwszy rzut zawsze dobrze przyjrzec sie diecie i stylowi zycia, bo np moja lekarka naszukala sie dlugo, co mi jest i dopiero jak dostalam infekcji pecherza i nerek i sie okazalo, ze przez dlugi czas nie pilam wiecej niz kubek herbaty dziennie, lekarka w koncu doszla do tego odwodnienia. Pozniej tez mialam troche klopotow z koncentracja, stresem, snem, zmeczeniem itd i tym razem sie okazalo, ze brakowalo mi witamin. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.10.2019 o 16:25, Teksas napisał:

Ale na wizyty kontrolne do psychiatry nie chodzisz? Skąd masz recepty na leki w takim razie? Najprawdopodobniej trzeba zmienić zestaw leków na coś innego.

Do lekarza chodzę raz na 3 miesiące. Recepty wystawia mi też lekarz poz, mam zaświadczenie z poradni

 

W dniu 29.10.2019 o 16:41, cynthia napisał:

Powinieneś skonsultować się z psychiatrą i ewentualnie pomyśleć nad zmianą leków.

 

Stwierdziła żebym spacerował... 

W dniu 29.10.2019 o 21:02, minou napisał:

Czasem najprostszym wytlumaczeniem sennosci, kolopotow z koncentracja i uczuciem rozbicia itd jest przewlekle lekkie odwodnienie. Kiedys tak mialam, tez nie moglam np sie powstrzymac przed tym, zeby nie usnac, nie moglam tego kontrolowac, nawet jak np siedzialam w pociagu, to zasypialam wbrew swojej woli  i okazalo sie, ze te objawy braly sie z tego, ze za malo pilam. Tak na pierwszy rzut zawsze dobrze przyjrzec sie diecie i stylowi zycia, bo np moja lekarka naszukala sie dlugo, co mi jest i dopiero jak dostalam infekcji pecherza i nerek i sie okazalo, ze przez dlugi czas nie pilam wiecej niz kubek herbaty dziennie, lekarka w koncu doszla do tego odwodnienia. Pozniej tez mialam troche klopotow z koncentracja, stresem, snem, zmeczeniem itd i tym razem sie okazalo, ze brakowalo mi witamin. 

 Co do wody to pije dużo, co najwyżej brak witamin, co suplementujesz? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.10.2019 o 21:51, Merxez napisał:

Do lekarza chodzę raz na 3 miesiące. Recepty wystawia mi też lekarz poz, mam zaświadczenie z poradni

 

 

Stwierdziła żebym spacerował... 

 Co do wody to pije dużo, co najwyżej brak witamin, co suplementujesz? 

mam umiarkowane zaufanie do suplementacji. Najpierw kupiłam wyciskarkę do soku i uzupełniłam dietę o ok. 2 soki warzywno-owocowe dziennie. Potem powoli zmieniałam swoją dietę aż doszłam do diety w 80% wegańskiej i nieprzetworzonej. Ze względu na to biorę teraz (jak mi się przypomni) omega 3 z alg i bakterie kwasu mlekowego. B12 na razie nie suplementuję, bo ok. 2 razy w tyg jem jakieś mięso, najczęściej ryby wiec wg. tabel zapotrzebowania powinno wystarczyć. Powiem Ci, ze dbam o dietę od ok. 2 lat i naprawdę czuje się lepiej. Do zmiany diety zmusiło mnie właśnie okropne samopoczucie, wyczerpanie, brak odporności itd. Teraz jest naprawdę ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.11.2019 o 19:22, minou napisał:

mam umiarkowane zaufanie do suplementacji. Najpierw kupiłam wyciskarkę do soku i uzupełniłam dietę o ok. 2 soki warzywno-owocowe dziennie. Potem powoli zmieniałam swoją dietę aż doszłam do diety w 80% wegańskiej i nieprzetworzonej. Ze względu na to biorę teraz (jak mi się przypomni) omega 3 z alg i bakterie kwasu mlekowego. B12 na razie nie suplementuję, bo ok. 2 razy w tyg jem jakieś mięso, najczęściej ryby wiec wg. tabel zapotrzebowania powinno wystarczyć. Powiem Ci, ze dbam o dietę od ok. 2 lat i naprawdę czuje się lepiej. Do zmiany diety zmusiło mnie właśnie okropne samopoczucie, wyczerpanie, brak odporności itd. Teraz jest naprawdę ok.

Jeszcze mam nawet teraz takie uczucie jakbym nie rozpoznawał swojej rodziny. Patrzę na nich chwilkę i dopiero zaskakuje 😕

I czuję się jakbym był trochę pijany. 

Edytowane przez Merxez

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×