Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój problem - moja spowiedź.


kimikimi

Rekomendowane odpowiedzi

Dojrzała kobieta. Bezdzietna, zamężna.

Od dzieciństwa fobia społeczna, niskie poczucie wartości, obniżony nastrój, nękanie przez osoby w klasie, odrzucenie przez grupę, słabe wyniki w nauce.

Po ukończeniu szkoły podstawowej w żadnej szkole nie mogę  zagrzać miejsca, wracają wspomnienia z podstawówki. 

W wieku około 23 lat udaje mi się ukończyć liceum zaoczne dla dorosłych  -2,5 roku tyle trwało - pewnie dlatego.

W grupie ( wielowiekowej) zawsze trzymałam się z boku, przez dłuższy okres  miałam koleżankę z ławki, która była lubiana w klasie, jednak z czasem zaczęto podejrzliwie na mnie patrzeć, za to że jestem wg nich nieprzystępna i z nikim poza tym się nie integruje.

Pewnego dnia, gdy opuściłam kilka lekcji dowiedziałam się, że wywiązała się na mój temat dyskusja, o tym że jestem taka aspołeczna itp.

Po tym wydarzeniu jedyna koleżanka oddaliła się ode mnie - nie chciała już być ze mną kojarzona. I tak trwa całe moje życie, czy to praca czy potem uczelnia - zawsze z boku sama - nie potrafiąca sie do nikogo zbliżyć, zintegrować. Nigdy nie zapraszana na imprezy, pomijana.  Ci ludzie w pracy, na uczelni, kursie - oni wszyscy pomimo, że czesto nie darzą się sympatia, to potrafią sie ze sobą naturalnie integrować, tworzyć grupę - ja nie, boję się. 

Mam ogromny problem z utrzymaniem pracy.  

Dzięki lekom fobia troszkę zmalała, poznałam faceta z podobnymi zaburzeniami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×