Skocz do zawartości
Nerwica.com

Przyszedł nowicjusz


Jesiennywieczór

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wszystkich. 

Ostatnio czuję jak wszystko wymyka mi się spod kontroli. Mimo tego, że jestem dosyć młodą osobą (17lat), czuję się strasznie zmęczona i wyprana z jakichkolwiek ambicji. Wydaję mi się, że założenie tutaj konta może mi pomóc. Chociaż trochę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, poetasercem napisał:

Hej, 

jasne tu prędzej dzięki tej stronce poczujesz się lepiej. Tzn czemu uważasz, że wszystko wymyka się spod kontroli? Też się czuje zmęczony tym wszystkim, ale raczej to przez stres. Żyje jakby w ciągłym napięciu 😕 

(mam 21 lat). 

Mam wrażenie, że każde moje działanie, niezależnie od tego ile wysiłku w nie włożę, skończy się jedną wielką klęską. Całe otoczenie wydaję się być nastawione przeciwko mnie (wiem, że jest to moje urojenie, ale nie mogę się go pozbyć). Przestałam się starać już dawno, los prowadzi mnie gdzie sam chce, a ja się mu nie opieram.

Z mojej strony nie ma już żadnej inicjatywy, wszelkie zmiany pochodzą z zewnątrz.

Edytowane przez Jesiennywieczór
Błędy stylistyczne ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Jesiennywieczór napisał:

Mam wrażenie, że każde moje działanie, niezależnie od tego ile wysiłku w nie włożę, skończy się jedną wielką klęską. Całe otoczenie wydaję się być nastawione przeciwko mnie (wiem, że jest to moje urojenie, ale nie mogę się go pozbyć). Przestałam się starać już dawno, los prowadzi mnie gdzie sam chce, a ja się mu nie opieram.

Z mojej strony nie ma już żadnej inicjatywy, wszelkie zmiany pochodzą z zewnątrz.

Byłaś już u psychologa z tym? 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Jesiennywieczór napisał:

Mam wrażenie, że każde moje działanie, niezależnie od tego ile wysiłku w nie włożę, skończy się jedną wielką klęską. Całe otoczenie wydaję się być nastawione przeciwko mnie (wiem, że jest to moje urojenie, ale nie mogę się go pozbyć). Przestałam się starać już dawno, los prowadzi mnie gdzie sam chce, a ja się mu nie opieram.

Z mojej strony nie ma już żadnej inicjatywy, wszelkie zmiany pochodzą z zewnątrz.

Byłaś już u psychologa z tym? 

 

@Jesiennywieczór 

Najlepiej byłoby gdybyś znalazła sobie jakieś hobby, albo zaczęła gdzieś wychodzić - wiem, że to trudne, ale chyba innego wyjścia nie ma. 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×