Skocz do zawartości
Nerwica.com

[Poznań] Poznań...okolice...


drań

Rekomendowane odpowiedzi

Na spotkanie dotarło nas pięcioro, w tym rodzynek z dyskiem. Tematy jak zwykle do rozrywkowych nie należały, w pewnym momencie wymknęły się nawet spod kontroli i nastąpiło niespodziewane przeszacowanie członków. Kiedy o 20:30 w pracowni nasz czas dobiegł końca, skierowaliśmy swe kroki na farmę, by kontynuować kontrowersyjne tematy. To wszystko w obecności wysokoprocentowej czekolady i ciast oraz spoglądającej na nas z portretów trzody chlewnej. Po zapłaceniu rachunku przywłaszczyłam sobie dwie krowy. Kto był na spotkaniu pojmie o co chodzi :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To i ja się wypowiem! Gdyby nie energetyczne sflaczenie, mogłabym siedzieć w naszej "kuchni" i gdakać z Wami jeszcze długi czas. Już się cieszę na niskobudżetową rozrywkę zaplanowaną na następne spotkanie. :mrgreen:

No i rzeczywiście nie będą nam już więcej smrodzić dymem z papierosów! 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A dla mnie spotkanie masakrycznie ciężkie jeśli chodzi o poruszaną tematykę.. Dziś czuje się źle i głowa mi pęka i coś czuje, że ma to związek z wczorajszą Pracownią. Choć muszę przyznać, że na początku i uśmiałam się i czułam wyjątkowo dobrze, jak ze swoimi. Ja bym bardzo prosiła forumową brać na przyszłość, żeby następnym razem nie poruszać przy mnie tematów dotyczących eutanazji i aborcji. Tematy te są na pierwszym miejscu moich tematów znienawidzonych, nie mam zdania w tych kwestiach, nie cierpię o tym rozprawiać, czuje presję osób, które mają zdanie klarowne, i potem się schizuje. Dziękuje za pozytywne rozpatrzenie mojej prośby :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wybacz chawa, ale na spotkaniach porusza się różne tematy, ludzkie, bo wczoraj poruszyłam zwykły ludzki temat. A Twoja histeryczna reakcja była nie na miejscu. Takie teatralne powstanie z miejsca i wyjście było nie na miejscu. Jeśli masz inne zdanie na ten temat mogłaś je wypowiedzieć. Mogłaś również w momencie kiedy rozmowa Cię zaczęła dołować powiedzieć o tym, a skończylibyśmy ją i przeszli byśmy na inny temat (co zresztą na widok Twojej teatralnej reakcji szybko uczyniłam prosząc Cię o pozostanie). Ty jednak wolałaś z miną obrażonej mimozy oddalić się z miejsca. Twój wybór oczywiście. Oczywiście na następnych spotkaniach nie będę poruszała tego tematu, ale nie ręczę że ja albo ktoś inny nie poruszy innego tematu, który znowu Ci się nie spodoba. Osobiście uważam że nie dorosłaś do dyskutowania z ludźmi, bo Twoja religijność nie może wpływać na to żeby inni omijali niewygodne tematy żeby Ciebie przypadkiem nie urazić. Musisz przywyknąć że w Polsce nie każdy przyklaskuje klerowi w sprawie aborcji czy eutanazji i że ustawodawcza moc kościoła w naszym ciemnym kraju niektórym staje w gardle i wywołuje równie silne emocje jak Twoje i tacy jak my (lub jak ja) też mają prawo uzewnętrznić swoją złość na istniejącą rzeczywistość.

Twierdzisz że nie masz zdania w tej sprawie. Ja widzę coś innego. Jeśli nie miałabyś zdania, nie reagowałabyś tak jak wczoraj.

 

[Dodane po edycji:]

 

Twoje skargi na dzisiejsze złe samopoczucie mają na celu wywołanie u mnie poczucia winy (tak podejrzewam). Oto ciocia -samo -zło, matnia nie liczy się z uczuciami innych, czy tak?

Już ustaliliśmy przecież że nie będziemy rozmawiać na te tematy, więc po co opisujesz swoje dolegliwości?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej. Widzę, że zaraz zacznie się kłótnia, a przecież nie o to chodzi na tym forum. Spotkania mają nam pomagać, a przede wszystkim my mamy sobie nawzajem pomagać. Wszyscy mamy ciężkie przejścia na koncie, skomplikowane nerwice i nawet pozornie błahy temat może obudzić w kimś z nas złe skojarzenia czy wspomnienia. Nie możemy mieć pretensji do Chawy, że tak zareagowała i nie sadzę, żeby to miało akurat coś wspólnego z kościołem. Nie musimy rozumieć siebie nawzajem, ale szanujmy swoje zdanie i weźmy poprawkę na różne emocjonalne reakcje, bo u nerwicowców są one czasem faktycznie ekstremalne i nawet innym nerwicowcom mogą one wydać się dziwne. Poza tym każdy z nas od wieczoru w knajpie oczekuje czegoś innego- jeden chce zażartej dyskusji, inny relaksu, a kolejny wpaść pod stół ze śmiechu . Następnym razem ustalmy mniej więcej, jaki ma być charakter spotkania i jak przejdziemy do tematu dla kogoś niewygodnego, to MÓWIĆ OD RAZU!- przy okazji asertywność poćwiczymy, bo tego nam brak.

Peace?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już wszystko w temacie napisałam i dla mnie jest on skończony. To była informacja zwrotna dla wszystkich, więc nie wiem matnia, czemuś taka urażona. Myślę, że lepiej napisać o co chodzi wprost, a nie potem rąbać komuś dupę. I jeszcze jedno: dla mnie to nie są normalne tematy, tylko tematy kontrowersyjne i budzące duże emocje. U mnie przynajmniej budzą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej. Do jutra pewnie nie zdążymy się zebrać, no i bilety na tanie seanse czwartkowe trzeba kupować do środy najpóźniej. Jutro mi w miarę pasuje, ale jeszcze bardziej w piątek :smile: Więc proponuję spotkanie w piątek- najpierw Muzeum Instrumentów Muzycznych na Starym Rynku, a potem knajpa. W piątki muzeum jest czynne do godz. 21 (w inne dni do 18). Bilety: normalny- 5.50 zł, ulgowy- 3.50 zł, dzieci do lat 7- 0 zł.

Jak macie inne propozycje to proponujcie :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej. Dzisiejsze, a właściwie jutrzejsze (piątkowe) spotkanie jest raczej nieaktualne, bo spotkaliśmy się wczoraj, a właściwie dzisiaj. Byliśmy w kinie i knajpie, dołączyła do nas fajna nowa koleżanka.

Teraz planujemy wybrać się na zwiedzanie browaru Lecha, termin- 5 grudnia (niedziela). Chętnych prosimy szybko dać znać, bo dużo wcześniej trzeba zrobić rezerwację. Impreza jest darmowa. Przewidziane picie piwa- tzw. degustacja :twisted: Pomysłodawczyni Chawa radzi przygotować się na intensywne doznania zapachowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×