Skocz do zawartości
Nerwica.com

Apatia, brak emocji


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Ktoś kto przechodził przez apatię może napisać co mu pomoglo? Wszystko wskazuje na to, a objawy takie same: zmniejszenie bodźców emocjonalnych i fizyczynych, w pierwszy wypadu do minimum, brak empatii, mała zdolność do nazywania swoich emocji, pustka, zmniejszony apetyt, zmęczenie, ograniczenie spotkań. Swój problem mam zamiar opisać dokładniej, ale to w innym poście przybliże sytuację. Jakieś rady?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak ogólnikowo napisane, to może być kwestia osobowości, reakcja na jakieś wydarzenie, stres, choroba psychiczna, fizyczna. Myślę, że jak już opiszesz co i jak, kiedy to się zaczęło, czy byłeś już z tym chociażby u lekarza poz? 
Mam znajomego który jest typowym "aleksytymikiem", poczytaj o tym być może wyda Ci się znajome.

A rada będzie jak więcej napiszesz, tylko jak będziesz pisał-opowiadał to zwróć uwagę co w tym czasie dzieje się w Twojej głowie i ciele, może jednak jakieś "uczucie" się pojawi 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie jest to przez chorobą psychiczną, wcześniej chorowałem na depresję gdzieś 2,5 roku i po tym się zaczęło. U lekarza jeszcze nie byłem z tym. Część z tego pasuje do aleksytymika, ale to już apatia pasuje (objawy się zgadzają). Spróbuję wyczytać emocje w trakcie pisania, jesli się pojawią 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładniej opiszę następnym razem, żeby osoby, które mogą coś pomóc zrozumiały. Narazie chciałem zapytać ogólnikowo, bo tak to bym przekładał i nie wiem czy w ogóle napisał, tak można powiedzieć luźno, a swoją historię chcę bardziej przybliżyć i opisać.

 

Tak, apatia to stan zobojętnienia i przemogłem się żeby tu napisać. Pomyślałem, żeby tu spróbować. Czasami po prostu mam większą motywację i niekiedy nie wiem od czego to zależy. Moja ortografia nie jest aż tak dobra, żeby twierdzić, że mi tak zależy.

 

No to chyba jestem wyjątkiem, bo to była depresja. To uczucie gdy nic nie możesz zrobić i przeraża Cię nie wiadomo co, pokonuje głowa.

 

Same emocje do końca nie straciłem, odczuwam je czasem minimalnie. Nawet jesli czuję emocje jakieś, to tak jakby nie są intensywne i nie wyrażam je "na zewnątrz".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałem jeszcze dodac, że ta emotikona, w tym wypadku nie wyraża moje odczucia, tylko jakby samo nastawienie kierowania uczuciami. Kurde, ciężko o tym się piszę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

2 godziny temu, exodus! napisał:

nie bardzo rozumiem, jesteś w apatii i kierujesz się uśmiechem do ludzi? że co? :shock: musisz się zdecydować, bo jestem zdezorientowany! :mrgreen: moje odczucia do tego co tu opisujesz, to chcesz nagle być obłożnie chory, ewentualnie nosić miano wariata, ale nie wiem po co?! boisz się czegoś kogoś, tak będzie ci lepiej?

Sam źle to opisałem. Po prosu automatycznie wyraziłem to, czyli kierowałem się emocjami, jak wiele osób ma, tylko jakoś nie czułem samych emocji w wyrażaniu ich. I takie dodam 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×