Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

ja z 37,5 zeszłam do zera i nie miałam żadnych efektów odstawienia...ale niestety po tygodzniu lęk wrócił....ale łatwiej można sobie z tym poradzić nie wpadłam w taką totalną beznadzieję...ale podejrzewam ze po 4 latach brania organizm bardzo się przyzwyczaił...

 

Klaudia bądź cierpliwa odsypuj powoli te kulki i będzie dobrze...

 

podłamałam się dzisiaj...bo myślałam, że jak już efectin zacznie działać i będę czuła się dobrze to będzie tak ciągle...

 

Klaudia nie chce zwiększać dawki ale jeśli trzeba będzie to tak zrobię, bo jeśli nie będę się czuła do końca dobrze to nie będę w stanie odstawić efectinu....muszę się znów przyzwyczaić jak to jest normalnie funkcjonować bez lęku...przez pewien czas nawet miałam takie samopoczucie że nerwica mnie już nie dotyczy trwało to mniej więcej rok...a tu nagle niespodzianka trzepnęło mnie kiedy się nie spodziewałam....najgorsze jest że nie wiem dlaczego...co wywołało ten powrót...dlaczego znów nie mogę wrócić do tego normalnego stanu...i to mnie straszliwie dołuje...jestem bezsilna nie mam już pomysłu jak sobie pomóc...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mia25, Tez mialam dni kiedy nerwica wracala i czulam sie zle,na efectinie,ale trwalo to krotko,na pewno krocej niz byloby bez leku,krotko bierzesz moga byc zle dni jeszcze nie lam sie,to normalne:),na pewno minie,zwieksz dawke jak trzeba,po co masz sie meczyc ?! ja zwiekszylam do 150 po niecalych 2 miechach tzn lekarz kazal,bo powiedzial,ze tak byc nie moze i naprawde pomoglo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

klaudia wystarczy ,że odzyskasz cheć do życia. Ja prawie odzyskuje po SETALOFCIE. A może to przez to,że sie zakochalem z wzajemnością w pewnej dziewczynie? Popatrzcie jaki los, w momencie gdy bralem lek , poznalem fajną dziewczyne. I teraz nie wiem, czy dobrze sie czuje przez lek czy przez nią. Ehhhhhhhhh Dobre

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klaudia jeśli chodzi o ciąże to może być ciężko bo przecież wtedy nie można niczego wziąć i sama ta świadomość jest już powodem do ataków paniki...więć zanim się zdecydujesz musisz po prostu nauczyć się panować nad atakami lęku...

ja też o tym myślę ale się boje że nie dam rady...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sew333, na pewno sie lepiej czujesz bo sie zakochales. jak cos dobrego sie dzieje, przyjemnego, to ataki odchodza.

 

mia, ja na pewno nie dalabym rady. nawet nie brobuje........wiec co mi pozostaje. nie miec dzieci bo przeciez w wieku 40 lat nie bede rodzic hehe. a nawet i to nie wiadomo czy do 40 lat przejdzie ta nerwica cholerna. zreszta nie wiadomo czy do 40stki przejdzie. pewnie nie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kaludia ja mam 28 lat i też się boję ze w razie ciąży nie dam sobie rady bez prochów...i w końcu wyląduje w psychiatryku...dlatego teraz sobie postanowiłam, że jak skończe z efectinem to spróbuję, jeśli będę się czuła ok...w razie czego będę chodziła na terapię...i może jakoś przetrwam...

 

może też powinnaś spróbować terapii?może to na tyle ci pomoże dojść do siebie ze będziesz dawała sobie radę bez lekó

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

Biore Efectin ER 75 od 4 tygodni, czuje się o wiele lepiej, brak lęków, oczywiście pierwsze dni były ciężkie.

Mam pytenie pomimo 4 tygodni brania leku mam ciągle powiększone źrenice i wzrok szybko się męczy, czasami szczególnie wieczorami bolą oczy. Czytałem o tym w postach ale wszystkim znikały te objawy po pierwszysch dniach. Czy mam iść z tym do lekarza?? czy nie robić zamieszania?

I poczekać może przejdzie.

Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

CICHY1980,

Nie przejumj sie chociaz zawsze wiekszosc z nas na poczatku przyjmowania tabletek sie wszystkim przejmuje.

Lykasz chemie wiec organizm ma prawo jakos reagowac! Meczenie oczu nie jest niczym nie do przezycia wiec po co sie przejmowac i skupiac nad problemem. Pojdziesz do lekarza to albo ci powie ze to nic takiego albo zacznie dodawac inne tabletki lub zmieniac a po co ci to.

Choroba nasza ma do siebie to ze wynajdujemy rozne glupie objawy i skupiamy sie na nich...

Powtarzam, bierzesz chemie, daj organizmowi sie przyzwyczaic. Niektore objawy moga sie utrzymac przez dluzszy czas. Ja po innym leku mialam takie delirki ze ze schodow nie moglam zejsc albo napisac sms czy podpisac jakis papier w biurze! I tak do konca brania leku mi zostalo. Myslalam ze juz na zawsze. Przyzwyczailam sie do tych trzesacych rak i nog... ale jak odstawilam tabletki to i trzesawki odeszly. Widocznie na moj organizm tak dzialal ten lek. A latalam nawet do neurologow i tylko zapisywali inne tabletki......

Glowa do gory i nie przejmuj sie oczami. Przejdzie samo nawet nie zauwazysz kiedy.

(tylko z moich doswiadczen: antydepresanty jakos dziwnie wyostrzaly zmysly, czasem za bardzo, dlatego moze oczy ci sie mecza od zbyt intensywnej ich pracy. ja np. widzialam wszystko za ostro, za jasno. i tez ten sposob oczy sie mecza. Jakalam sie albo zacinalam bo slowa nie nadazaly za myslami albo na odwrot. Mialam tyle mysli, ze myslac o jednej rzeczy zapominalam za chwile o czym mysle bo juz inne mysli nowe mi sie wcinaly i chyba mozg nie nadazalm nad tym sztucznym pobudzeniem ;) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

Biore Efectin ER 75 od 4 tygodni, czuje się o wiele lepiej, brak lęków, oczywiście pierwsze dni były ciężkie.

Mam pytenie pomimo 4 tygodni brania leku mam ciągle powiększone źrenice i wzrok szybko się męczy, czasami szczególnie wieczorami bolą oczy. Czytałem o tym w postach ale wszystkim znikały te objawy po pierwszysch dniach. Czy mam iść z tym do lekarza?? czy nie robić zamieszania?

I poczekać może przejdzie.

Pozdrawiam wszystkich.

 

 

a może masz tylko takie wrażenie, że masz te źrenice rozszerzone...mi to minęło po kilku dniach ale nawet teraz jak patrzę w lustro to czasem mi się wydaje, że mam większe niż zwykle...może spytaj kogoś czy zauważa...my z nerwicą mamy skłonności do wyolbrzymiania...a co do zmęczonych oczu bym się nie przejmowała...ogólnie efectin może wpływać na ostrość widzenia więc oczy mogą cię boleć...powodem do zmartwienia mógłby być tylko silny ból oka...po prostu ten lek wpływa na mózg i możesz mieć jakiś tam dyskomfort...ale dopóki objawy które masz nie przeszkadzają ci w normalnym funkcjonowaniu i nie są mocno upierdliwe niczym się nie przejmuj...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wujek_Dobra_Rada, moze dla Ciebie akurat bylo bezobjawowo, ale dla mnie i innych osob ktore tu pisaly nie, takze ze Ty miales akurat ok to Twoja idndywidualna sprawa organizmu, ja mam inny ktory inaczej reaguje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi, macie racje nie będę sie tym martwił tymbardziej że po 4 tygodniach brania widzę duużą poprawe, a może to psychoterapia, albo i jedno i drugie. Fajnie że jest taka stronka i że osoby tu rozumieją co przeżywamy. Ja z tą chorobą walcze raczej nie długo czytając posty także nie mam doświadczenia, ale mam nadzieje że jakoś z tego wyjdę. Apropos wyostrzenia zmysłów to mega wyostrzył mi się słuch, aż za bardzo ;) Co do objawów mojej nerwicy to trudna jest jeszcze noc, ale na szczęście już bez lęku.

Pozdrawiam wszystkich

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

agusiaww, Dla mnie było to bardzo OBJAWOWO. Dlatego pisałem o najbardziej optymalnym odkładaniu tego leku. I nie mów mi, że przyszło mi to lightowo, bo jako chyba jedynemu na świecie lekarz zapronował odstawianie wenlafaksyny w PSYCHIATRYKU.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wujek_Dobra_Rada, ale pisales ze zszedles do 37, 5 bezobjawowo, a ja akurat juz mam male wahniecia, przy takim oddzielaniu z 75 do mniejszych dawek, poza tym fizyczne uzaleznienie a psychiczne to cos innego. A Ty ciagle ciagniesz na swoja racje, dlatego mowie Ci ze moze Ty akurat do 37,5 zszedles bezobjawowo, a ja wole powoli i nie miec pozniej problemow. Poza tym powolne zschodzenie z leku wlasnie skutkuje tym, ze organizm ciagle sie przyzywczaja do mniejszej dawki i nawet z 37,5 jest mniejsze ryzyko zejscia niz od razu agresywne zejscie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

agusiaww, no bo schodzenie z 75 odsypując granulki jest tylko bezsensownym procesem dłuższego męczenia się. Schodzisz z 75 na 37,5 i kilka dni jest się osłabionym a nie kilka tygodni czy miesięcy. I pozwala to na zupełnie normalne fukncjonowanie (też pracowałem z klientem). Później się redukuje ''kuleczki'' z dawki 37,5. Chyba nie doczytałaś tego co pisałem. Lek jest bardzo dobry, ale schodzenie nie jest przyjemne.

 

 

agusiaww, Zejście z 75 na 37,5 nie jest żadnym ''agresywnym''. Zejście z 37,5 na zero tak.

 

Skoro wolisz się dłużej męczyć Twoja sprawa:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tez wole odsypywac chociaz jeszcze nie zaczelam. wole odsypywac nawet rok czy dluzej niz przejsc chociaz jeden dzien tej katorgi. zatlumilabym benzo moze ale skoro benzo rzucilam i sie niezle przy tym nameczylam to wole dmuchac na zimne zanim wezme, wezme dopiero jak zawioda wszytkie inne sposoby i mnie trzesnie.

jak narazie mam takie zdanie i plany

 

[Dodane po edycji:]

 

mia25,

no i sie zgadzamy co do Cichego ;)

 

z mojego zycia wyszla wegetacja. wstaje o 15.00 :shock: nic nie robie praktycznie oprocz sprzatniecia chaty i ugotowania. no i spacery z psem dluzsze. to wszystko. chyba pojde na studia zeby ruszyc tylek na sile i miec jakis cel :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jakiś czas temu po wizycie u neurologa dostałem Velaxin 35mg na noc

Owszem pomógł:) Jakieś lęki miałem itd. Brałem go miesiąc...

 

Ostatnio zauważyłem ze nie moge spać, spie od 4dni po 4/5 h i rano wstaje jak zadżumiony

zauważyłem ze jak jestem nie wyspany to tak jak by lęki wracały...moze nie az tak hardcorowe jak wczesniej

ale nie jest to stan zadowalający:/

 

Czy to efekt odstawienia?

Mieliście cos takiego?

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja odstawiłam w sumie mało-objawowo. Moim zdaniem lepiej jednak odstawiać lek stopniowo. Tutaj mamy rodzaj z pewnego rodzaju uzależnieniem. Objawy są czysto fizyczne, samopoczucie fizyczne u mnie się nie pogarszało.

 

Już nie pamiętam dokładnie, ale z dawki 75 mg na 37,5 zeszłam chyba w ciągu tygodnia. Potem przez jakiś miesiąc brałam 37,5, a potem schodziłam stopniowo o połowę dawki (połowa z 37,5 przez kilka dni, potem 1/4 z 37,5, potem 1/8). W końcu odstawiłam całkiem, to akurat był czas, w którym wyjechałam na wakacje na rejs i w ogóle tego nie odczułam. Dlatego śmiem uważać, że wiele zależy od nastawienia psychicznego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Mój problem wygląda następując od ponad roku leczę się na depresje w chwili obecnej stosuje Alvente 2 razy po 75mg oraz Surpiryd raz 50mg niestety z powodów rodzinnych musiałem zaprzestać leczenia i sam odstawiłem leki dziś mija drugi dzień i niezbyt dobrze się czuje towarzyszy mi co chwile takie dziwne uczucie jak bym wychodził z ciała lub tak jakby mnie porażał lekko prąd, mam tez dziwne sny takie nie potrafię ich opisać są takie nie realne, po wrócił też smutek i ogólny brak chęci do wszystkiego nawet chwilowe myśli samobójcze ale one mijają chciałbym się dowiedzieć czy samoistne odstawienie jest niebezpieczne dla organizmu...

Chciałem dziś zgłosić się do mojego lekarza ale w recepcji powiedzieli mi że najbliższy termin to 1 grudnia nie obchodziło ich że źle się czuje nie wiem co mam robić nie mam leków. Pewnie napiszecie ze to że odstawiłem było nieodpowiedzialne ale powiem powiem że miałem piekło w domu i niestety nie mogę liczyć na wsparcie bliskich po prostu ich nie obchodzę i nie wiem co mam tera robić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie można robić tak brutalnego odstawiania, jak zejście z 150 do 0. Ja myślałem, że zwariuję po zejściu z 37,5 do 0, a przy takiej dawce to nie potrafie sobie wyobrazić. Zmniejszasz stopniowo do 75, później (po paru tygodniach) do 37,5 mg. Później masz 2 opcje: albo bierzesz co 2 dzień i później odstawiasz, albo odsypujesz granulki z kapsułki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie można robić tak brutalnego odstawiania, jak zejście z 150 do 0. Ja myślałem, że zwariuję po zejściu z 37,5 do 0, a przy takiej dawce to nie potrafie sobie wyobrazić. Zmniejszasz stopniowo do 75, później (po paru tygodniach) do 37,5 mg. Później masz 2 opcje: albo bierzesz co 2 dzień i później odstawiasz, albo odsypujesz granulki z kapsułki.

 

 

no właśnie i tu jest problem otóż nie mam jak wrócić do tabletek skończyły mi się a najbliższy termin mam na 1 grudnia do lekarza a chciałbym z nim sie skontaktować bo proponował mi nawet pójście na jakiś czas odział a w mojej sytuacji to by było dobre bo w domu mnie tylko dobijają ale tu kolejny minus jestem w klasie maturalnej a na odziale troszkę pewnie bym pobył i mam pomału dość wszystkiego dobrze że wspiera mnie moja dziewczyna bo tak to nie wiem.....

Jeszcze jedno pytanko mam czy to prawda że w ciężkiej sytuacji mogę zgłosić się na izbę przyjęć do szpitala bo mój lekarz mówił ze mogę wezwać nawet karetke ale po co robić widowisko dla sąsiadów ehh...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×