Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

Kochani dziś 15dzien #Faxolet 75mg w dawce podzielonej. A ja mam mdłości, brak apetytu,szumy w uszach, kompletnie brak sil.nic mi się nie chce.  Czy to minie?  Wizyta dopiero 26maja. Jestem już zmęczona tym wszystkim. Mam ochotę wyrzucić wszystkie te leki. Poradzicie coś. 😢

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Ilus Czy podobnie reagowałaś na inne leki antydepresyjne (albo jakiekolwiek od psychiatry)? Czy jesteś ogólnie „wrażliwa” na leki? 

 

Niektórzy są tak wrażliwi na wenlafaksynę, że dawki należy zwiększać niezmiernie powoli i ostrożnie. Czy na dawce 37.5 mg/dzień czułaś się tak samo źle (nawet po kilku/kilkunastu dniach)?

Edytowane przez warning

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, warning napisał:

@Ilus Czy podobnie reagowałaś na inne leki antydepresyjne (albo jakiekolwiek od psychiatry)? Czy jesteś ogólnie „wrażliwa” na leki? 

 

Niektórzy są tak wrażliwi na wenlafaksynę, że dawki należy zwiększać niezmiernie powoli i ostrożnie. Czy na dawce 37.5 mg/dzień czułaś się tak samo źle (nawet po kilku/kilkunastu dniach)?

Ja od samego początku mam dawkę 75mg. Rano 37.5 i w południe 37.5. już brałam chyba z 30 leków  przez 3 lata.  I na każdy lek źle reaguje. Już mi ręce opadają. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Ilus W takiej sytuacji w literaturze radzą dawkę 37.5 mg wenli, może nawet na stałe, a na pewno na początek.

 

1) Czy przyjmowałaś może escitalopram? To najbardziej selektywny SSRI na rynku, w związku z tym ma stosunkowo mało nieprzyjemnych skutków ubocznych.

2) Czy próbowano u Ciebie stabilizatorów, np. lamotryginy?

 

Jaki jest obecnie Twój głowny problem (dlaczego chcesz w ogóle przyjmować leki?)

 

Ludzie, którzy są bardzo wrażliwi na wenlę - odezwijcie się 🙂 Co radzicie Ilus? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, warning napisał:

@Ilus W takiej sytuacji w literaturze radzą dawkę 37.5 mg wenli, może nawet na stałe, a na pewno na początek.

 

1) Czy przyjmowałaś może escitalopram? To najbardziej selektywny SSRI na rynku, w związku z tym ma stosunkowo mało nieprzyjemnych skutków ubocznych.

2) Czy próbowano u Ciebie stabilizatorów, np. lamotryginy?

 

Jaki jest obecnie Twój głowny problem (dlaczego chcesz w ogóle przyjmować leki?)

 

Ludzie, którzy są bardzo wrażliwi na wenlę - odezwijcie się 🙂 Co radzicie Ilus? 

Tak bralam escitalopram. Cital dokładnie. Nie próbowano u mnie nigdy stabilizatorów,a dlaczego to nie wiem. Od 14 lat choruję na toczeń,przyjmuje sterydy i antymalaryki. Sam toczeń powoduje depresję i zaburzenia lękowe. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Ilus napisał:

Tak bralam escitalopram. Cital dokładnie. Nie próbowano u mnie nigdy stabilizatorów,a dlaczego to nie wiem. Od 14 lat choruję na toczeń,przyjmuje sterydy i antymalaryki. Sam toczeń powoduje depresję i zaburzenia lękowe.  Mozarin servenon brałam. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Citalopram to nie Escitalopram. Tak, to udokumentowane, że sama choroba autoimmunologiczna, a na pewno toczeń, powoduje depresję i lęki. Sterydy (stosujesz stale czy z przerwami?) też swoje dokładają :( 

 

Na szybko: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/27221625/

„As discussed here, the activation of the immune system interferes with high amplitude expression of clock genes, an effect which may play a pivotal role in depression-like behavior in autoimmune diseases”.

 

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5338810/

„Our results point to a bidirectional relationship between depression and the autoimmune disorders. This suggests that shared risk factors may contribute to this relationship, including both common environmental exposures that increase baseline inflammation levels, and shared genetic factors”.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, warning napisał:

Citalopram to nie Escitalopram. Tak, to udokumentowane, że sama choroba autoimmunologiczna, a na pewno toczeń, powoduje depresję i lęki. Sterydy (stosujesz stale czy z przerwami?) też swoje dokładają :( 

Mozarin i servenon brałam. Tak biorę sterydy non stop od 14lat. Już nie mam pomysłu na siebie i swoją psychikę. Jestem już zmęczona tym wszystkim. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Ilus Skonsultuj się może z innym psychiatrą - takim, który skutecznie leczy depresje w chorobach autoimmunologicznych. Teraz prawie wszyscy psychiatrzy w Polsce przyjmują przez telefon. Dobrze dobrane leczenie przeciwzapalne stosowane jako add-on do leków przeciwdepresyjnych może dać u Ciebie lepszą odpowiedz przeciwdepresyjną w toczniu (zobacz np. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5050394/)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Ilus Nie chodziło mi o kolejną zmianę psychiatry na stałe, tylko o jednorazowe skonsultowanie online (z kimś doświadczonym w depresji w toczniu) leczenia depresji w chorobie autoimmunologicznej, gdzie mechanizm choroby jest bardziej złożony niż w typowej depresji (i leczenie farmakologiczne też wymaga większej wiedzy i odwagi).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OK, znalezione na szybko:

 

Celecoxib (lek

przeciwzapalny) dodany do fluoksetyny, escitalopramu i być może wortioksetyny (tu trwa jeszcze badanie kliniczne) daje lepszą odpowiedź antydepresyjną u chorych autoimmunologicznie niż którykolwiek z antydepresantów solo.

 

Przemyśl też i omów z lekarzem naltrekson jako dodatek do antydepresantu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, warning napisał:

@Ilus W takiej sytuacji w literaturze radzą dawkę 37.5 mg wenli, może nawet na stałe, a na pewno na początek.

 

1) Czy przyjmowałaś może escitalopram? To najbardziej selektywny SSRI na rynku, w związku z tym ma stosunkowo mało nieprzyjemnych skutków ubocznych.

2) Czy próbowano u Ciebie stabilizatorów, np. lamotryginy?

 

Jaki jest obecnie Twój głowny problem (dlaczego chcesz w ogóle przyjmować leki?)

 

Ludzie, którzy są bardzo wrażliwi na wenlę - odezwijcie się 🙂 Co radzicie Ilus? 

 

@Petek @dragon
Dyskusja zaczęła się mniej więcej od tego postu. Strona 1032.

Edytowane przez warning

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×