Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

nie będzie mnie tu już na forum , więc żegnam wszystkich

 

.

 

Hej, dobrze że odstawiasz SSRI, inne też powoli zmniejszaj bo to jedyna sensowna decyzja. Potrzebujesz kompleksowego detoksu w dobrym szpitalu bo samemu będzie Ci ciężko z tego wyjść. Nie odchodź z forum - tylko pisz co u Ciebie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam do was pytanie bo muszę stosować

pół tabletki 37,5 mg z pewnych względów . Czy taka dawka podnosi noradrenaline? Mam depresje,lęk uogólniony i PTSD .

za mała dawka żeby kopało w nordrenaline, a na te zaburzenia to generalnie dawka jak dla niemowlaka

 

A od jakiej dawki podnosi się noradrenalina? Widziałem wykres że nawet od dawki 37,5 mg już się podnosi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może podnosić od małych dawek lecz bardzo nieznacznie. Najbardziej się zwiększa od 225 mg w górę. I Benzowiec nie musisz tak ludzi straszyć bo lek może komuś pomóc. Jak Cię muli mała dawka źle. Jak Cię nakręca większa też źle. Może po prostu to lek nie dla Ciebie. Ka sobie chwalę. Dokładam sport witaminy z dietą różnie ale to przez mirte. Odstawienie pewnie nie będzie dla mnie łatwe ale wszystko jest do zrobienia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te leki tak dzialaja, ze jest lepiej, jakis czas, moze nawet kilka lat, ale w koncu nadchodzi taki dzien, ze leki przestaja dzialac

po odstawienie depresja wraca czesto gorsza, ja po 5 latach na lekach czuje sie tragicznie, nie biore z 7 miesiecy, a mam totalne otepienie, zamulenie, straszne problemy z pamiecia, koncetracja itd, nigdy wiecej ssri ani snri, nie wiem moze ssri nie sa

dla mnie, ale ja ich nie polecam, moze na nerwice i na zaburzenia lękowe sa ok,ale na depresje porazka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze że zawsze mam problem z tarczycą , ale miałem w tej takiej granicy 3,5tsh , po wenli mam 5! masakra . do tego trojglicerydy 450 3x ponad norme , cholesterol 2x ponad norme . masakra i spadł poziom ft3 hormonu . jednak to prawda co ludzie pisali że się tyje od tych leków bo mieszają w hormonach .

 

jedna dziewczyna pisała że jej zjechało ft3 do dolnej granicy , a po odstawce wróciło do normy .

tak samo z cholesterolem. a ja mam 33 lata a nie 80 kurwa.

 

"W przypadku długotrwałego leczenia należy okresowo dokonywać pomiaru stężenia cholesterolu w surowicy"

 

"Wenlafaksyna Emil bardzo zatrzymuje cholesterol w organizmie , jestem świetnym tego przykładem... Żyłem dalej tak samo jak wcześniej a kilogramy biły. Cieszę się że już nie zażywam tego."

 

tak samo zaniża poziom hormonów ft3 czyli najważniejszego . szlag z tymi lekami

 

-- 23 mar 2018, 18:56 --

 

Te leki tak dzialaja, ze jest lepiej, jakis czas, moze nawet kilka lat, ale w koncu nadchodzi taki dzien, ze leki przestaja dzialac

po odstawienie depresja wraca czesto gorsza, ja po 5 latach na lekach czuje sie tragicznie, nie biore z 7 miesiecy, a mam totalne otepienie, zamulenie, straszne problemy z pamiecia, koncetracja itd, nigdy wiecej ssri ani snri, nie wiem moze ssri nie sa

dla mnie, ale ja ich nie polecam, moze na nerwice i na zaburzenia lękowe sa ok,ale na depresje porazka.

 

tylko na lęki , na depresje to porażka , zresztą często w skutkach ubocznych leków SSRI/SNRI piszę że ze względu na działanie serotonigeniczne możliwość pojawienia się apati,anhedonia .

wpisać apatia/anhedonia w google <-- jeden z objawów depresji . czyli lek na depresje co powoduje depresje.

 

także dziekuje , przekonałem się bo wenli nie brałem nigdy długo i koniec z lekami.

 

Dzięki Marek za słowa otuchy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochani prosze o rade pierwszy raz biorę wenle pierwsze dwa tygodnie dawke 75mg oriven drugie dwa tygodnie dawke 150mg- efekty coz jestem spokojniejszy to fakt, pierwszy tydzien maly apetyt a przez 3 tygodnie zwiekszony jem szczegolnie wieczorem mam ogtomna wtedy ochote na slodycze wczesniej tak nie mialem. Wczesniej pomimo zlego nastroju deorechy umialem sie zmotywowac na trening silowy l

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja brałem wenlę 8 lat, badałem często cholesterol i zawsze był w normie, więc to nie reguła.

benzowiec84 może być tak jak mówi seneri i wenla to lek nie dla ciebie i chyba nie ma co nad tym dyskutować. Poza tym branie leków przez wiele lat zaczyna już raczej coraz bardziej szkodzić i u ciebie może już one wyczerpały swój pozytywny zakres działania. Nie strasz ludzi bo na wiele osób w tym na mnie działała dobrze.

Dla mnie wenla była bardzo fajnym lekiem z niezbyt uciążliwymi skutkami. Teraz nie biorę już ponad 7 miesięcy i czuję się dobrze. Tylko że ja nie brałem przez lata tuzinu różnych psychotropów a tylko 2 i doszedłem dosyć szybko do siebie. Jak przetrzymałem pierwsze pół roku to potem już jest coraz przyjemniej.

Jedynie mianseryny nie zamierzam odstawiać, może i będę ją brać jeszcze przez wiele lat, grunt by mnie usypiała. Skutków ubocznych nie wywołuje żadnych, dla mnie to lekki lek, oczywiście nie mówię tu o wysokich dawkach 60-90 mg bo takich nigdy nie brałem i nie zamierzam brać. Biorę 30mg czasem 45 jak jest pełnia księżyca i ciężko się śpi i jest spoko. Śpię raz lepiej raz gorzej ale śpię. W sumie to przed leczeniem cierpiałem na bardzo przewlekłą bezsenność i po braniu przez lata wenli stwierdziłem że nie chcę żadnych środków psychoaktywnych poza takimi co będą mi pomagać dobrze spać i tyle. Wenla odkleiła się ode mnie zaskakująco łatwo jak uznałem że jest mi niepotrzebna. Tylko ja brałem tylko 2 leki i nic ponad to.

 

-- 23 mar 2018, 21:29 --

 

A jak się bierze 5-6 różnych psychotropów jednocześnie przez kilka lat to może być nieciekawie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochani prosze o rade pierwszy raz biorę wenle pierwsze dwa tygodnie dawke 75mg oriven drugie dwa tygodnie dawke 150mg- efekty coz jestem spokojniejszy to fakt, pierwszy tydzien maly apetyt a przez 3 tygodnie zwiekszony jem szczegolnie wieczorem mam ogtomna wtedy ochote na slodycze wczesniej tak nie mialem. Wczesniej pomimo zlego nastroju deorechy umialem sie zmotywowac na trening silowy l

niestety to taki ubok przy ssri i snri ze chce sie jesc slodyczne, najmocniej w nocy, stąd tycie na tych lekach częste

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochani prosze o rade pierwszy raz biorę wenle pierwsze dwa tygodnie dawke 75mg oriven drugie dwa tygodnie dawke 150mg- efekty coz jestem spokojniejszy to fakt, pierwszy tydzien maly apetyt a przez 3 tygodnie zwiekszony jem szczegolnie wieczorem mam ogtomna wtedy ochote na slodycze wczesniej tak nie mialem. Wczesniej pomimo zlego nastroju deorechy umialem sie zmotywowac na trening silowy l

niestety to taki ubok przy ssri i snri ze chce sie jesc slodyczne, najmocniej w nocy, stąd tycie na tych lekach częste

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czuję, że dawka 75 mg jest zbyt mała, ale jeszcze poczekam, bo to dopiero 3 tydz na Wenli, ale pierwszy tydz na dawce 75 mg. Chyba trzeba będzie wjechać na 150 mg. Być może też nawet Absenor zmniejszyć lub w ogóle odstawić i to po kryjomu bez wiedzy lekarza, bo się nie zgodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak się bierze 5-6 różnych psychotropów jednocześnie przez kilka lat to może być nieciekawie.

 

Całkowicie się z tym zgadzam, branie kilku psychotropów jednocześnie prowadzi tylko do pogłębienia choroby. Powstają najróżniejsze nieprzewidziane reakcje pomiędzy lekami i skutki uboczne które uważamy za podstawową chorobę. Tymczasem 90 % wszystkich uciążliwych objawów jest od leków więc na kolejne dolegliwości dodajemy kolejny lek - i robi się błędne koło. Sam tego doświadczyłem. Gdy wypier...łem sześć psychotropów i zamiast tego brałem jeden - od razu poczułem się lepiej. Jeden lek, maksymalnie dwa - nie więcej !!! a najlepiej wcale .... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marek nie zgadzam się że 90% objawów to skutki uboczne leków...no posłuchaj się jaką głupotę palnąłeś...przypomnij sobie jak wpadłeś w nerwice i byłeś jeszcze bez leków-ile wtedy miałeś różnych objawów???

 

depresja i nerwica to bardzo podstępne choroby które bardzo często podszywają się pod inne choroby..ktoś leczy się 50 lat na coś bezskutecznie, a okazuje się że za to odpowiada depresja czy nerwica... i takie są właśnie objawy tych chorób..a nie leków które mają je leczyć... U mnie nerwica przybiera tyle masek że aż szok...raz to, potem zmienia się w inną rzecz, potem jeszcze w inną...objawy w ogóle wskazujące na zupełnie inne choroby...a jednak....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do wzmożonego pocenia się, to u mnie tylko w małym stopniu się pojawiło, nie u każdego to występuje. Generalnie mam mniej sił i przez to się łatwiej zasapuję, ale tragedii z poceniem się absolutnie nie ma w moim przypadku. A lato już jedno na wenli przeżyłem. U mnie najgorsze efekty uboczne to chroniczne zmęczenie, wypranie emocjonalne, szczękościsk. Takie atrakcje. No ale mogło być gorzej.

Czy to chroniczne zmeczenie przechodzi w twoim wypadku z czasem czy caly czas trwa w trakcie leczenia na wenli i ona cie nie aktywizuje a czujesz tylko to wieczne zmeczenie?

Czuję zmęczenie przez cały okres leczenia, ale nie jest to zmęczenie wykluczające mnie z funkcjonowania. Staram się z tym żyć. Biorę ten lek, bo wyciągnął mnie z bardzo mocnej depresji i jego właściwości antydepresyjne oceniam na dobry. Ze zmęczeniem/aktywizacją to jest kwestia osobnicza. Mnie zamula, ale niektórych pobudza do działania. Po prostu noradrenalina jest nie dla mnie - czuję lekką stymulację, ale raczej drażniącą niż przyjemną i zmęczenie i tak przeważa. Podsumowując - w moim przypadku zmęczenie występuje, ale w ogólnym rozrachunku oceniam lek pozytywnie. Każdy sobie musi zrobić rachunek zysków i strat i stwierdzić, czy mu się lek opłaca brać czy nie. Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marek nie zgadzam się że 90% objawów to skutki uboczne leków...no posłuchaj się jaką głupotę palnąłeś...przypomnij sobie jak wpadłeś w nerwice i byłeś jeszcze bez leków-ile wtedy miałeś różnych objawów???

 

depresja i nerwica to bardzo podstępne choroby które bardzo często podszywają się pod inne choroby..ktoś leczy się 50 lat na coś bezskutecznie, a okazuje się że za to odpowiada depresja czy nerwica... i takie są właśnie objawy tych chorób..a nie leków które mają je leczyć... U mnie nerwica przybiera tyle masek że aż szok...raz to, potem zmienia się w inną rzecz, potem jeszcze w inną...objawy w ogóle wskazujące na zupełnie inne choroby...a jednak....

 

Objawy samej nie leczonej nerwicy są jednak inne, u mnie były to głownie różne bóle i niepokój. Ale to wszystko było nic w porównaniu z tym co wydarzyło się później. Gdy tak to sobie wszystko analizuję i układam - dochodzę do wniosku że prawdziwe piekło rozpoczęło się w momencie gdy pierwszy raz w życiu zacząłem łykać psychotropy. To był dopiero cios który mnie powalił . A do tego czasu chodziłem normalnie do pracy, narzekałem co prawda na nerwy ale funkcjonowałem normalnie ! Dopiero psychotropy zwaliły mnie z nóg, nie byłem w stanie siedzieć, ani nawet leżeć, biegałem po pokoju, myślałem że zwariuję, do tego silna depresja, myśli samobójcze i całkowita bezradność. A lekarz mi mówił że ,,choroba się pogłębiła więc trzeba dołożyć więcej leków" i znowu kolejny cios !!! Ja czułem że coś jest nie tak, że dłużej tak nie wytrzymam, że to co się ze mną dzieje nigdy wczesniej nie było - wiec to MUSI BYĆ OD LEKÓW !!! Dlatego jednym cięciem wypier..... oliłem wszystko , zostałem tylko na ESCI 5mg i to był przełom który mi uratował dupę !!!! Od 25 dni nie biorę już nic, czuję się tak średnio ale mogę pracować i normalnie funkcjonować. Jeżeli wrócę - to ewentualnie do minimalnej dawki MIANSERYNY 10 mg lub ESCI 5mg i nic więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie sertalina też pogłębiła lęki-bo to po prostu nie był lek dla mnie i też na początku sie fatalnie czułem...właśnie przez sertalinę. Ale powtarzam to nie BYŁ LEK DLA MNIE... Widocznie to co Ty brałeś wtedy też nie było dla Ciebie... z tego co pamiętam to była paroksetyna. Poczytaj ilu ludziom po niej odjebało jescze mocniej a np po prozacu się bardzo poprawiło... trzeba szukać leku-sam wiem po sobie, bo mi jescze żdane ssri nie pomógł ale np pregabilina już tak...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nadie skarbie. Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz. Ja potrzebowałem czegoś co da kopa i wenla mi to dała. A że czasami indukuje to lęki to biorę to na klate bo wiem że to od leku i od tego nie umre! Poza tym to tylko czasem. Małe dawki które pewnie zostały Ci przepisane nie jadą tak po noradrenalinie więc się nie martw. Stay strong :*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie sertalina też pogłębiła lęki-bo to po prostu nie był lek dla mnie i też na początku sie fatalnie czułem...właśnie przez sertalinę. Ale powtarzam to nie BYŁ LEK DLA MNIE... Widocznie to co Ty brałeś wtedy też nie było dla Ciebie... z tego co pamiętam to była paroksetyna. Poczytaj ilu ludziom po niej odjebało jescze mocniej a np po prozacu się bardzo poprawiło... trzeba szukać leku-sam wiem po sobie, bo mi jescze żdane ssri nie pomógł ale np pregabilina już tak...

 

Z tym się zgodzę - że każdy musi szukać leku dla siebie. Bo każdemu pomaga coś innego.

Dobrze że chociaż PREGABALINA Ci służy - chociaż tego leku nie polecam ....ale skoro jest skuteczna to nie masz wyboru :) A czy próbowałeś ESCITALOPRAM ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie ale sie zastanawiam bo prega sama to troche mało

 

Myślę że powinieneś spróbować. To dobry lek i jedyny który mi pomógł. Dzisiaj 26 dzień gdy go odstawiłem . Czuję się tak średnio - ale do wytrzymania . Mogło by być lepiej. Na pewno nie ma nawet śladu po depresji i mam wielką energię do życia . Cały czas utrzymuje się dobry nastrój. Natomiast nerwica jaka była - taka jest i psychotropy jej nie wyleczyły. Ale nauczyłem się z nią żyć bo co mi innego pozostaje. Rozważam jeszcze branie jakiś czas minimalnej dawki ESCI 2,5 mg jako stabilizatora nerwicy aby przekonać się jakie będą efekty ale jeszcze nie zdecydowałem czy to zrobię. A na noc od czasu do czasu będę brał 5mg mianseryny bo czasami zbyt krótko śpię.

A jak Ty się czujesz na samej PREGABALINIE ? Dużo tego bierzesz ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Nadie: moim zdaniem w twojej sytuacji warto spróbować. Wprowadzać wenlafaksynę powoli, zacząć oczywiście od 37.5 mg. Jeśli początkowe efekty będą dla ciebie nie do przyjęcia, to po prostu odstawisz. I to nie jest tak, że wenla na pewno spotęguje u ciebie lęki, na każdego działa inaczej. Wenlafaksyna mimo stymulacji ma zdecydowanie działanie uspokajające. U mnie widać to chociażby po tym, że odkąd biorę wenlę, prawie nie biorę benzo ani nie piję. To pokazuje, że ten lek potrafi naprawdę nieźle działać przeciwlękowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie sertalina też pogłębiła lęki-bo to po prostu nie był lek dla mnie i też na początku sie fatalnie czułem...właśnie przez sertalinę. Ale powtarzam to nie BYŁ LEK DLA MNIE... Widocznie to co Ty brałeś wtedy też nie było dla Ciebie... z tego co pamiętam to była paroksetyna. Poczytaj ilu ludziom po niej odjebało jescze mocniej a np po prozacu się bardzo poprawiło... trzeba szukać leku-sam wiem po sobie, bo mi jescze żdane ssri nie pomógł ale np pregabilina już tak...

 

Z tym się zgodzę - że każdy musi szukać leku dla siebie. Bo każdemu pomaga coś innego.

Dobrze że chociaż PREGABALINA Ci służy - chociaż tego leku nie polecam ....ale skoro jest skuteczna to nie masz wyboru :) A czy próbowałeś ESCITALOPRAM ?

 

 

Marek a czego Pregabalina jest taka zła?

 

-- 25 mar 2018, 21:15 --

 

Mam cały czas pobudzenie i mam lęk uogólniony . I myślicieli ze wenlafaksyna to dobry wybór ? Jeśli ma profil aktywizujący? A ja nie mogę wysiedzieć a ni polezeć..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×