WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)

[hank.m]

Przeglądałem to, ale jakoś nie natrafiłem na lek o który mi chodzi. Może jestem na tyle głupi że nie potrafię czytać ze zrozumieniem.

[Dark Knight]

A ja nie moge spac nie wiedziec czemu

[crayzyalexxx]

Ja tez nie mogę spac ale nawet nie próbuje spac bo mi sie nie chce. Noc jest the best

 

-- 10 sty 2015, 03:37 --

 

AGUSIA WWW daruj sobie twoje teksty...co ty myslisz ze jestes lepsza od innych ??? Najpierw pierd....ze ten kto na forum siedzi to napewno nie ma depresji a teraz, ze ten kto sie objada i nie uprawia sportu to tyje. co ty dziewczyno gadasz ? A moze ludzie na lekach antydepresyjnych nie mają siły na ruch ? Moze wcale nie żrą ? Ale nie, przepraszam to nie ludzie na antydepresantach tylko wgCIEBIE NA WENLI !!! Tyją bo żrą i nie mają ruchu. Także pamiętajcie ludzie na wenli juz nie pytajcie o tycie bo i tak pewnie zrecie i nie uprawiacie sportu. A jeśli siedzicie na forum to jestescie zdrowi !!! Oczywiscie wg AGUSI WWW. Jeszcze wiele by sie znalazło hehehe. AGUSIA WWW jestes po prostu głupio mądra i myślisz, ze jestes lepsza od innych ale w czym ??? Pamietaj nie jestes w niczym lepsza od innych, jestes takim samym czlowiekiem.

[Lord Cappuccino]

Efevelon/Efevelon SR to nazwa handlowa(zastrzeżona) leku wprowadzona przez producenta(koncern farmaceutyczny)- w tym wypadku ACTAVIS. Lek ten zawiera jako substancję czynną wenlafaksyną- i to jest nazwa międzynarodowa(niezastrzeżona). Wszystkie preparaty występujące w nagłówku podlinkowanego tematu zawierają tę samą substancję czynną(wenlafaksynę) tylko występują pod innymi nazwami handlowymi(wymyślonymi przez producenta). To właśnie wenlafaksyna odpowiada za działanie farmakologiczne=lecznicze oraz tym samym za ewentualne objawy uboczne.

[Patryk29]

Antydepresanty = Lepiej w to nie wchodzic

 

-- 10 sty 2015, 12:34 --

 

Antydepreanty sa zajebiste po nich sie nie tyje, lecza depresje, nie uzalezniaja, baa nawet nie dzialaja i mozna je zmieniac jak rekawiczki a mówili ze nie istnieje panaceum na depresje

[Gość]

Dobrzy moi, powiedzcie mi, czy jak zdarzy wam się nie wziąć wenli przez parę dni, to czy macie takie nieprzyjemne uczucie jakby przeskakiwania prądu w ciele?Jest to uczucie podobne do tego, kiedy uderzysz się w łokieć (walniesz w nerw tam się znajdujący), chociaż nie jest to tak silne. Po prostu nadzwyczaj nieprzyjemne uczucie.

Przez długi czas myślałam, że to przez krąg szyjny: miałam siedzącą pracę, przez którą zaczęły się jakieś dziwne bóle w szyi. Myślałam więc, że te obecne uczucie przeskakiwania prądu może są jakieś problemy z kręgami.

Ale gdzie tam! Zauważyłam mianowicie, że te uczucie się pojawia tylko wtedy,kiedy przez dwa czy wiecej dni nie wezmę prochów.

Brałam Velafax i przy nim są te sensacje.

 

Tak, miałam tak ostatnio, gdy nie wzięłam Venlectinu przez 3 dni. U mnie objawia się to w postaci "tąpnieć" w głowie. W innych partiach ciała nic takiego nie odczułam.

[Patryk29]

A tak na powaznie to leczenie depresji trwa mniej wiecej tyle samo co sama depresja czyli kilka lat i nie jest to zadne leczenie tylko maskowanie objawów zeby jeden z drugim moglo pójsc do pracy jakos przezyc i to tyle, szczesliwcy maja jakies euforie lub ponad przecietny nastrój po tych lekach, tak na prawde to nie sa szczescliwcy tylko ludzie którzy nigdy nie brali narkotyków albo nie pili alkoholu, bo maja receptory zdrowe, przeciez jeszcze kilkadziesiat lat temu leczono depresje amfefetamina tylko ze dawala bezsennosc i zaczeta ja naduzywac kurwa gdyby nie to pewnie nadal ludzie mogliby brac ja w malych dawkach i byc zdrowi, ale nie kurwa mamy zajebiste essesraje która huja daja, odstawisz depresje zgniecie cie jeszcze bardziej, wogóle jak leki moga spowodowac ze nawrót choroby bedzie jeszce gorszy niz pierwsza choroba podstawowo czyli pierwszy rzut choroby, sa jeszcze leki jakies w medycynie, które taki burdel robia w dluzszej perspektywie??

[Gość]

crayzyalexxx, jasne bo najlepiej sie obzerac i lezec na kanapie :) na nerwy polecam melise :) Najlepiej to sie nad soba uzalac i plakac na forum, ale ruszyc sie i zrobic cos to nikomu sie nie chce. Nic dziwnego ze na niektorych leki nie dzałaja bo takiego podejscia zaden lek nie zmieni.

 

-- 10 sty 2015, 13:55 --

 

Patryk29, ale o jakim stanie euforycznym piszesz? Ja biore antydepresant i nie czuje sie jak na spidzie, tego przysłowiowego kopa tez nigdy nie miałam. Bo co to znaczy ze wezmiesz lek i nagle latasz jak na bateriach, pracujesz, sprzatasz wychodzisz na imprezy? Tak to maja tylko ADHDowcy albo pewnie ludzie z manią. Normalnie takie pobudzenie nie wystepuje wlasnie u ludzi zdrowych. Sa dni ze sie bardziej chce, a sa dni, ze sie mniej chce, o ile lek usunie ze nie bedziesz płakał, ze w ogole Ci sie zechce to i tak sporo, bez lekow czesc ludzi byłaby na pewno warzywem, co w konsekwencji by prowadzilo do gorszych działan.

 

-- 10 sty 2015, 13:57 --

 

ala1983, to zobacz jak sie bedziesz czuła...u mnie w sumie było w miare dobrze po odstawieniu dopoki nie włączyłąm innych lekow.

 

-- 10 sty 2015, 13:58 --

 

A ja nie moge spac nie wiedziec czemu

a masz cos na sen?

[kucharz]

crayzyalexxx, jasne bo najlepiej sie obzerac i lezec na kanapie :) na nerwy polecam melise :) Najlepiej to sie nad soba uzalac i plakac na forum, ale ruszyc sie i zrobic cos to nikomu sie nie chce. Nic dziwnego ze na niektorych leki nie dzałaja bo takiego podejscia zaden lek nie zmieni.

 

-- 10 sty 2015, 13:55 --

 

Patryk29, ale o jakim stanie euforycznym piszesz? Ja biore antydepresant i nie czuje sie jak na spidzie, tego przysłowiowego kopa tez nigdy nie miałam. Bo co to znaczy ze wezmiesz lek i nagle latasz jak na bateriach, pracujesz, sprzatasz wychodzisz na imprezy? Tak to maja tylko ADHDowcy albo pewnie ludzie z manią. Normalnie takie pobudzenie nie wystepuje wlasnie u ludzi zdrowych. Sa dni ze sie bardziej chce, a sa dni, ze sie mniej chce, o ile lek usunie ze nie bedziesz płakał, ze w ogole Ci sie zechce to i tak sporo, bez lekow czesc ludzi byłaby na pewno warzywem, co w konsekwencji by prowadzilo do gorszych działan.

 

-- 10 sty 2015, 13:57 --

 

ala1983, to zobacz jak sie bedziesz czuła...u mnie w sumie było w miare dobrze po odstawieniu dopoki nie włączyłąm innych lekow.

 

-- 10 sty 2015, 13:58 --

 

A ja nie moge spac nie wiedziec czemu

a masz cos na sen?

 

 

AGUSIAWW, ZASTANÓW SIĘ DZIEWCZYNO NAD TYM CO PISZESZ. CHORUJESZ NA DEPRESJE I MÓWISZ O KIMŚ , ŻE SIĘ UŻALA??? OD TYGODNIA SIEDZĘ W ŁÓŻKU ALBO PRZY OKNIE I PATRZĘ SIĘ W NIE JAK SROKA W GNAT... JESZCZE NIE DAWNO CHODZIŁEM NA SPINNING I PŁYWALNIE. POPROSZĘ MODERATORA ZEBY ZROBIŁ Z TOBĄ PORZĄDEK. SZKODA MOJEGO CENNEGO PRĄDU NA KONWERSACJĘ Z TOBĄ.

 

I JESZCZE JEDNA WAŻNA RZECZ, O KTÓREJ NIE WIESZ - LEK NAKRĘCI CIĘ NIEZALEŻNIE OD TEGO CZY BĘDZIESZ TEGO CHCIAŁA CZY NIE , SIŁA SUGESTII JEST TUTAJ OGRANICZONA PODOBNIE JAK TWOJA WIEDZA O DEPRESJI LEKACH ETC...

[Patryk29]

agusiaww, Tak kurwa my sie tu wszyscy nad soba uzalamy zamiast wziasc sie za siebie, za robote, to chyba logiczne ze skoro tu ludzie siedza to nie sa za bardzo w stanie podolac innym zajecia, sadzisz ze siedzenie przed komputerem jest takie zajebiste, moje zycie ostatnio opiera sie jedynie na wstaniu rano pójsciu do pracy, byle by tylko odpierdolic i marze o powrocie do domu, bo nie mam kurwa sily, a ty bedziesz komus mówic ze sie uzala nad sobie, brak slów

[black swan]

Próbowałam wyszukiwania, ale nie znalazłam nic konkretnego. Pojawiły mi się na skórze głowy w paru miejscach swędzące pryszczyki w ciągu około 3 dni. Zastanawiam się czy to po tym leku. W efektach ubocznych ma wysypki itp, więc zastanawiam się czy to właśnie to... Boję się o swoją skórę głowy. Od dzisiaj rana mam wrażenie, że co chwilę mnie coś swędzi na całym ciele i na głowie też. Nie wiem czy się nakręciłam przez myślenie o tych swędzących pryszczykach pod włosami, które rozdrapałam czy naprawdę mnie coś swędzi...? Więc, czy ktoś miał coś podobnego i jak to się rozwinęło?

[Gość]

Patryk29, cały czas narzekasz narzekasz i narzekasz najpierw pisałes jak to super na wenli, pozniej ze zle, pozniej ze nie masz depresji, a jeszcze pozniej ze na nowy lek wchodzisz...sam siebie poczytaj i wyciagnij wnioski Dla Ciebie to chyba nigdy dobrze wcale nie bedzie, niestety...i tak to jest uzalanie sie bo tylko narzekasz a nic w kierunku dzialania nie robisz, no wlasnie tylko chodzisz do pracy, to wyjdz gdzies poza prace...mi to osobiscie obojetne, mozecie lezec w lozku do smierci...ale i tak Wam zle bedzie.... :) i zamiast probowac polepszyc sobie byt to ciagle beda jęki i smety ale na własne Wasze zyczenie :) Poza tym taka zwiekszona agresja naprawde swiadczy o niemozliwosci wyrzucenia stresu a sie pozniej dziwic ze niektorym wszystko do d.

 

 

black swan, idz do dermatologa,moze masz na cos uczulenie. Ja nigdy po wenli nie mialam takiego objawu.

[Patryk29]

agusiaww, Nie chce mi sie z toba gadac

[Gość]

Patryk29, nic nowego, napisz wtedy jak sie zdecydujesz cos zrobic ze swoim zyciem(kibicuje kazdemu na forum ale nie bede przyklaskiwac jak ktos nie podejmuje wysiłku), pozdrawiam i zdrowka :)

Edytowane 10 Stycznia 2015 przez Gość

[Patryk29]

Ktos kto poleca melise na depresje ma albo nie pokolei w glowie, albo udaje glupiego, równiez zycze ci duzo zdrowia szczególnie po melisie

[Gość]

Patryk29, akurat mi pomaga, z antydepresantem jak mam takie rozne dni...kobiece ale faceci o tym nie wiedza ale nie bede marudzic i dolaczac do grona WNZ (wiecznie niezadowolonych z zycia) wole miec opcje WZD/N walcz z nerwica /depresja. Tobie nic nie polecam bo sam pisales ze nic nie bedziesz brał

[Patryk29]

Sadzisz ze tylko ty walczysz z choroba, od ciebie wieje egoizmem i brakiem szacunku dla drugiego czlowieka, jakbys kurwa nie miala za co zyc i ledwo wstawala z lózka to od razu bys inaczej zaczela ludzie traktowac

[lunatic]

Patryk29,

z tego co widze szukasz czegos co w magiczny sposób odmieni Twoje samopoczucie i bedziesz pełen energii, motywacji, chęci i z uczuciem chemicznego szczęścia, nie znajdziesz czegoś takiego bo te leki mają wyciągać z depresji a nie podnosić nastrój ponad pewien poziom którego Ty być oczekiwał, mają silne działanie i skutki uboczne, odstawienne itp. ale to nie narkotyki ze Cie wystrzelą na jakiś haj i bedziesz na nim siedział wiecznie

tez jakiś czas temu szukałem czegoś takiego ale zdałem sobie sprawe ze tego nie znajde a jezeli bym nawet znalazł to takie chemiczne uczucie do którego dążyłem i Ty dążysz i tak będzie przejściowe, nie da sie utrzymać stanu "hipomanii" czy nadmiernej aktywności cały czas, a Ty faktycznie nadajesz ciagle na te leki gdzie tylko popadnie bo nie chcą Cie wprowadzić w stan w jakim byś chciał być

[Gość]

Patryk29, akurat byl taki czas ze tak bylo, ale uwazam ze najgorsze co człowiek moze zrobic to nie probowac walczyc o swoje zycie. Czyli a) leczyc sie b) zmuszac sie do wychodzenia z domu c) uprawiac sport d) chodzic na terapie e) uczyc sie relaksacji f) miec prace/jakies obowiazki g) bliskie osoby. Kolejnosc dowolna, na pewno trwajac w lozku a sa tacy co nie maja takiego komfortu bo musza isc chociazby do pracy zeby miec za co zyc, to albo stajesz do walki albo giniesz...Zycie jest jak ring, niestety KAZDY SAM MUSI CHCIEC to zrobic na przekor zaburzeniu jakim jest depresja...nikt za nikogo ani ja, nie wlozy rekawic jak ktos nie chce sie do tego chociazby treningu wlaczyc...to takie obrazowy przykład :)

[arnibarni]

agusiaww

Ty po prostu jesteś typem człowieka który nie ma empatii.Już spotkałem takich typów jak ty w swoim życiu.Oceniasz innych przez swój pryzmat,życze ci choroby takiej jak mają niektórzy z tego forum żebyś nabrała pokory.Ty najwidoczniej żadnej depresji ani nerwicy nie masz.Bo człowiek który nie ma depresji,nerwicy,może zająć sie swoją połówką,pracą,celami życiowymi,realizowaniem hobby itd. Natomiast człowiek chorujący na depresje czy nerwice,dla niego zwykłe wyjście z domu,zrobienie zakupów,jest wielkim trudem,nic go nie cieszy,nic nie sprawia przyjemności,bo jest więźniem własnego umysłu,nerwów,emocji.Jeszcze troche i nabierzesz pokory

[Gość]

lunatic, oczywiscie bo leki to nie narkotyk.

[Patryk29]

lunatic, Adwokatem jestes agusi czy o co ci chodzi, napisalem tak dla przykladu ze niektórzy ludzie sie czuja po tym bardzo dobrze wrecz za dobrze, nie ze ja chcem sie tak czuc, wogóle to raczej sam sobie zadaj pytanie bo ty szukasz nie wiadomo czego w kazdym watku narzekaaz ze nie masz sily, nagle ja masz??

Ja mam w dupie te leki z dwóch powodów bo nie lecza przyczyny to po 1 a po 2 to ze nie czuje sie na nich dobrze, na huj mam brac jakis syf

[Gość]

arnibarni, akurat trafilam na to forum jak tak mialam i wyszlam z tego, bo nie mialam komfortu lezec wiecej niz m-c nieruchomo bo mnie nikt nie utrzymywał i trzeba bylo isc do pracy. Na forum nie ma bardzo ciezkich przypadkow bo nawet ja bylam kierowana do szpitala ale nie poszlam, wiec z takiego stanu mozna sie zupelnie dobrze podniesc, ale po co? BO JESTEM BIEDNY CHORY I WSZYSTKO MI SIE NALEZY. Zauwaz ze ja po 5 latach calkiem odmienilam swoje zycie, ale sa tacy ktorzy oczekuja ze cokolwiek ich do tego przymusi, akurat sie spotykalam z roznymi ludzmi zaburzonymi ktorzy zmieniali x psychiatrow, x psychologow i kazdy mowil to samo: dlaczego on nie rozumie mojej choroby i cala litania jaki to czlowiek biedny...tak zmieniajac lekarzy i psychologow to mozna do konca zycia bo lekarze ani inni terapeuci nie sa od przytakiwania i głaskania tylko od popychania czlowieka do przodu, chcesz litosci i uzalania sie-idz do kosciola.

 

-- 10 sty 2015, 16:58 --

 

Patryk29, bez lekow tez sie nie czujesz za dobrze, poza tym ze jestes pobudzony, to chyba masz co chciales :)

[Patryk29]

Nikt nie napisal ze lek to narkotyk, wy sie z lunaticiem skumajcie bo macie podobny swiatopoglad

A na uspokojenie melise hahahah

Edytowane 10 Stycznia 2015 przez Gość

[lunatic]

Patryk29,

nie jestem niczyim adwokatem ale od jakiegoś czasu w wielu wątkach lekowych gdzie sie nie spojrzy jest w kolko te same Twoje narzekanie na leki, napisałes to raz, dwa, trzy ze one nie lecza, nie działają, po co w kolko to powtarzasz na kazdym kroku