Nerwica a głowa,zawroty, ucisk i inne dolegliwości głowy

[jakubkowa]

Madzialenka - na te leki widocznie już się uodporniłaś, a poza tym leki nie wyleczą cię z nerwicy , one tylko " usypiają " ją, z nerwicy można wyjść tylko poprzez psychoterapię

widocznie twój organizm już nie reaguje na leki a objawy są silniejsze od nich ...

...Zagłuszanie bólu na jakiś czas sprawia, że powraca on ze zdwojoną siłą...

[_z_]

Zgłoś się do psychologa bądź psychiatry

 

Nie jest Ci potrzebne skierowanie jeśli ma to być wizyta na NFZ

 

Pogadaj z narzeczonym , bez bliskich jest 2x ciężej z tego wyjść.

[Madzialenka]

To znaczy,ze już zaden lek mi nie pomoże?

[jakubkowa]

wiem że z nerwicą trzeba się rozprawić poprzez terapię , bo leki jej nie wyleczą tylko łagodzą ale nie likwidują przyczyny

[Gość]

jakubkowa, mow za siebie, ja odstawilam leki po 3 latach i nie mam nawrotu poki co.

[Gość]

anika2506, zelazo zbadalas, moze masz anemie? Jezeli to nerwica i masz takie objawy leki sa konieczne. Wybierz sie do psychiatry.

[beatrix]

witam tez mam takie objawy leczylam sie juz u neurologa po odstawieniu tabletek bylo lepiej jakis miesiac temu znow wrucila nerwica czuje sie okropnie dretwienie twarzy zawroty glowy jak sobie poradzic bez wizyty u lekarza niechce wiecej brac lekow mowia ze uzalezniaja to jest okropne caly czas mysle ze mi sie cos stanie niewiem jak przetrwam dzisiejszy dzien moze w pracy nie bede myslec za buzo ale jak sie ogarnac

[linka]

beatrix, a psychoterapia?

[anika2506]

ja o lekach niestety nic niemoge powiedziec,bo nie bralam,jak wczesniej pisalam,ze niemoge nic brac poniewaz karmie piersia.odstawilabym mala od cyca,ale niestety niechce jesc z butli.slyszalam,ze psychoterapia pomaga.ale sama szukam terapeuty,bo ten co bylam u niego,to nic konkretnego mi niepowiedzial.tez nie umiem sobie radzic z tym.panikuje strasznie jak mie dopada.

[Madzialenka]

Mi od 12 lat też zawsze po lekach przechodziło.Jutro mam wizytę u mojej psychiatry,więc zobaczymy co stwierdzi.

[jakubkowa]

jakubkowa, mow za siebie, ja odstawilam leki po 3 latach i nie mam nawrotu poki co.

 

to zyczę ci abys nie miała powrotu, widocznie znalazłaś i rozwiązałaś przyczynę nerwicy... , nie mówię za siebie , tylko każdy psycholog psychoterapeuta ci to powie że jak nie dojdziesz do tego dlaczego nerwica i objawy się pojawiły w twoim życiu to ona nie zniknie za pomocą leków i kiedyś wróci... zresztą nie tylko psycholog to mówi, w każdej książce, poradniku na każdym portalu o nerwicy to jest wpisane w metody leczenia po prostu...poczytaj sobie :)

 

Madzialenka , co to znaczy ze zawsze po lekach od 12 lat? czyli że wraca?...znaczy się że nie znalazłaś przyczyny i ona wraca dlatego są nawroty....

[Madzialenka]

Od 12 lat choruje,nerwica pojawia się na dwa,trzy miesiące i odchodzi na jakies10 miesięcy.Niestety co roku wraca

[beatrix]

linka niewiem czy mam sie zdecydowac isc do lekarza czy na psychoterapie ale niemam pojecia gdzie szukac tej psychoterapi i naczym to wogule bedzie polegac

 

-- 22 mar 2011, 17:47 --

 

nie umie sie przedkims otworzyc ja wsystko trzymam w sobie

 

-- 22 mar 2011, 17:48 --

 

jestem teraz po pracy a moje objawy wcale mi nie przeszly juz niewiem co mam wziac zeby sie lepiej poczuc straszne

[jakubkowa]

a chodziłas na psychoterapię, dowiedziałaś się dlaczego się pojawiła?

[bananiq]

Proponuje Ci na sam początek poczytać troche na forum o przeżyciach innych osob z nerwicą, o jej objawach, o sposobach jak sobie z nią radzić. W pewnym stopniu może pomoc i oswoić Cię z myślą , że to tylko nerwica a na nerwicy świat się nie konczy Bądz dobrej myśli, bo pozytywne myślenie to połowa sukcesu :) Pozdrawiam

[_z_]

Proponuje Ci na sam początek poczytać troche na forum o przeżyciach innych osob z nerwicą, o jej objawach, o sposobach jak sobie z nią radzić. W pewnym stopniu może pomoc i oswoić Cię z myślą , że to tylko nerwica a na nerwicy świat się nie konczy Bądz dobrej myśli, bo pozytywne myślenie to połowa sukcesu :) Pozdrawiam

 

Dokłądnie , ja też zaczynałem od lektury forum.

Nie skromnie zachęcę do przeczytania moich "wypocin" nerwica-l-kowa-od-a-do-z-t27156.html

[anika2506]

a czy od anemi takiej nie duzej czyli jak jest od 35 do 46 a ja mam na granicy 35 to moga byc te objawy,zawroty glowy i oslabienie??? ja juz niewiem co mam robic,mam dosyc.od 2 miesiecy sie zle czuje.a moze szukac przyczyny w błędniku?moze to przez błędnik.

Edytowane 23 Marca 2011 przez Gość

[Gość]

anika2506, jezeli masz na granicy to dosc prawdopodobne, porzy nawet niewielkim niedoborze zelaza sa zawroty glowy i oslabienie. Jednak to musi stwierdzic lekarz. Blednik tez mozesz zbadac.

[anika2506]

a błędnik to do okulisty czy laryngologa trzeba sie udac???

[Gość]

Do laryngologa.

[jakubkowa]

madzialenka - a chodziłas na psychoterapię, dowiedziałaś się dlaczego się pojawiła?

[Madzialenka]

Nie chodziłam na psychoterapie,ale zawsze po lekach mi przechodziło.Dzisiaj byłam u psychiatry i znów powrót do Bioxetinu

[anika2506]

chcialam i chce sie zapisac na psychoterapie.bylam u jednego psychologa,ale nic konkretnego mi nie powiedzial.szukam innego.ja wiem mniej wiecej od czego mi sie pojawila ta nerwica.od urodzenia mojej coreczki,od poczatku cos bylo nie tak.non stop plakala bo bolal ja brzuszek,wmawiali mi,ze to kolki.ale ja niechcialam wiezyc,poniewaz kolki nie trwaja 24h.nie umieli lekarze jej pomoc,a ja chodzilam i sie denerwowalam,ze ona nie moze sie normalnie rozwijac,bo non stop placze.a ja razem z nia plakalam i bluznilam na tych lekarzy.po 3 miesiacach dopiero wzieli kupke do badania i okazalo sie ,ze ma bakterie w jelitach i od tego ja bolal brzuszek.dali antybiotyk i po sprawie.ale co ja przezylam przez te 3 miesiace to masakra.i jeszcze doszlo do tego,siedzenie samej z mala w domu przez cala zime.bo nazeczony non stop pracuje.i 2 miesiace temu mnie dopadlo.

[Madzialenka]

Mój lekarz twierdzi,ze taki mam układ nerwowy i dlatego tak sie dzieje.

[jakubkowa]

Madzialenka - idz na psychoterapię, musisz znalesc powód nerwicy, co chcesz leki brac do konca zycia?