Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nerwica a głowa,zawroty, ucisk i inne dolegliwości głowy


Waleria

Rekomendowane odpowiedzi

Haha przypomniało mi się jak poszłam po pierwszych atakach nerwicy do mojego rodzinnego (nie wiedziałam co się ze mną dzieje) a on mi wypisał Magnez w tabletkach i potas :mrgreen::mrgreen::mrgreen: Jak potem przyszłam i powiedziałam że nie działa to dał mi tabletki przedzawałowe i jakiś lek na padaczkę :mrgreen::mrgreen:

 

Kocham takich lekarzy! Ha!

 

 

:evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2FACE, ja odczuwam cos podobnego tyle, że na skórze głowy, takie ciarki, jest to odczucie jakby mi się włosy jeżyły :)

U mnie przynajmniej taki objaw jest jakby ze strachu.

Co do lekarki rodzinnej to żałuję, ze kiedyś powiedzialem jej o moich objawach z DD, pamiętam jak wtedy na mnie spojrzała, do dziś jak mnie widzi to się czule pyta jak u mnie :) i ma ochotę pogłaskać mnie po główce i użalić się nad biednym psycholkiem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

jestem juz w rozypce porobilem wszystkie badania krew , mocz a nawet zrobilem tomografie glowy i wszystko ok lacznie z zatokami. a sciska mnie w glowie tak robie sie caly goracy tak jakby zalewala mnie krew w srodku w glowie...nie moge sie juz podniesc z lozka bo glowa sama leci mi do dolu, wszystko w srodku sie we mnie trzesie... sciska mnie w brzuchu tak ze juz prawie nie moge oddychac...nikt mnie nie rozumie i patrzy na mnie jak na glupka... mysle w tej chwili o samobojstwie po co sie mam tak meczyc?? Co innego mi pozostalo :((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ucisk mam praktycznie cały czas. Tylko, że mam już dość zaawansowaną nerwicę jak na swój wiek. Czasami ból jest nie do wytrzymania. A kiedy bardzo chcę, żeby mi przeszedł i uspokajam się, wszystko przechodzi na dół i w tym momencie mam drgawki albo ściska mnie pod klatką i po prostu się boję gorzej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszytskich,jestem tutaj nowa,ale widze ze nie tylko ja mam takie problemy,a mianowicie glownym z wielu ale najbardziej uciazliwym sa moje dziwne zawroty glowy,nie wiem jak je opisac,to tak jakby wirowalo i wszytsko,cos przechyla mnie na boki,nie ustoje w miejscu ani chwili,juz teraz nawet siedzac mam wrazenie ze zaraz upadne,choruje na nerwice lekowa,poza tym od 3 lat biore lek zomiren prez ktory sie uzaleznilam,pomaga mi on tylko na godzine,bez niego nie wyszlabym z domu(choc moje wyjscia ograniczaja sie wyjsciem na podworko)rok temu robilam tk glowy wszystko ok,ale te zawroty mnie wykanczaja,czy ktos takie ma brak rownowagi i najwazniejsze czy to aby na pewno tylko nerwica?chetnie pozormawiam z kims na gg kto ma cos podobnego,pozdrawiam wszytskjich tutaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miałem podobne problemy gdy brakowało mi sporej ilości magnezu/potasu w organizmie. odkąd zacząłem przyjować magnez, problemy z głową powoli mijały. ale pamietajcie! - kuracja magnezem nie trwa kilka dni, tygodni - tylko conajmniej pół roku czynnego przyjmowania! mnie pomogło i teraz sobie przyjmuje raz na kilka dni gdy czuję przez was wszystkich opisane objawy co mi naprawdę pomaga już po kilku minutach. pozdrawiam

 

[Dodane po edycji:]

 

od rana mam bardzo odczuwalne skurcze jakiejś żyły/mieśnia - raczej żyły po lewej stronie głowy nad uchem na wysokości czoła. co to może być?? wie ktoś? wziałem sobie magnez i muszę powiedzieć, że minęło ale chciałbym to jakos nazwać by móc o tym porozwawiać o tym z lekarzem...pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej

ja mam podobnie, sile zawroty głowy, zalewanie zimnym potem, kołatanie serca i kłucie w klatce piersiowej. A takie objawy przywołują zaraz 1 mysl- ze moze to zawał??? chore, prawda???

jutro chyba pofatyguje sie do mojej rodzinnej zeby dała mi na przeczekanie jakis lek wyciszający zanim trafie do specjalisty bo do tej pory to ja chyba zwariuje. Dzis caly dzien mam ataki paniki.....mam juz tego dosyc :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,u mnie to nie sa typowe zawroty głowy tylko coś w rodzaju zamroczenia.Czuję sie jak polampce wina,wszystko dookoła mnie tak lekko mi się rozchodzi,nie mogę sie skoncentrować,zebrać myśli,w dodatku pogorszył mi się wzrok. Każdy dziwny objaw,ból wywołuje lęk,a lek wywołuje objawy.Takie błędne koło z którego nie moge wyjść. Też brałam magnez,deprim i w sumie po 2 tyg odstawiłam wszystko bo myslałam,że juz przeszło.Teraz żałuję.Trzeba było pozostać przy tych lekach dłużej.Obeccnie biorę Seronil,ale psychicznie nie moge się pogodzić z ich zażywanieem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Emila,ja mam tak non stop od 3 lat,ataki paniki za dostane zawal badz wylew,to normalne u mnie,szumy w uszach i wiele innych dolegliwosci lecz jak pisalalm najgorsez to te zawroty glowy ,zachwianie rownowagi,ja wmawiam sobie juz nawet guza mozgu badz sm,wykanczam sie wiem ale to silniejsze odemnie,poprostu nie umiem myslec inaczej ,pomozcie jesli ktos pokonal ta paskudztwo.pozdrawiam.

 

[Dodane po edycji:]

 

Jarosz u mnie tez sa te zawroty jakies nie typowe,zamroczona czuje sie przez caly dzien.straszne to,jak z kims rozmawiam nie konca go rozumiem,pogorszyl mi sie rowniez wzrok,np patrzac w lustro nie widzetak dokladnie swojej twarzy moze to smieszne ale tak mam,jesli to ta nerwica to chyba najgorsza choroba tego wieku....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siemka mam 19 lat od kilku miesięcy mam zawrty głowy miałem rezonans magnetyczny ale nic nie wykazał :( zawroty głowy nasilają się na otwartej przestżeni niemoge przez to prawie nicrobić przy strasie dochodzą jeszcze drżace ręce i głos już niewiem jak se z tym radzić :? Prosze napiszcie jak radzicie sobie z tym i czy da się tego pozbyć bo dłużej tak niemoge

Z góry dziękuje i pozdrawiam Tomek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Madzialenka dzięki że tak szbko odpowiedziałaś niewiedziałem że to forum często jest odwiedzane a wracając dotematu cierpliwość czasami je brakuje jakiś czs temu miałem problemy z uszami i tak sobie totłumaczyłęm na początku że ropne zapalenie błędnika ale badania wyszły dobże otolaryngolog przepisał leki warte 200 złotych i pisze żena zawroty głowy szumy uszne itd.aleone nic niedają dziś skończyłem brać.

niewiem niewiem co dalej do tego psychiatry nawet niemam ochoty iść eh a we wakacje jeszcze tyle planów było :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć,przeczytałam wiele postów i myślę, że czas żeby też trochę napisać o moich objawach. Całą swoja historie choroby opisywałam w innych miejscach ale tak pokrótce mogę napisać, że od ponad m-ca codziennie mam bóle głowy, szczególnie okolice czoła i skronie, doprowadza mnie to do szaleństwa, chce mi sie strasznie ryczeć, nic mnie nie cieszy, wmówiłam sobie już chyba wszystkie choroby świata,choć badania wychodzą ok. Do tego mam takie dziwne widzenie rzeczywistości niby widzę ok, ale jednak jakoś tak nienormalnie jakby coś mi tak ściskało mózg i powodowało to dziwne odbieranie otoczenia. Nie wiem czy to nerwica, stresów miałam dużo, ale ja zawsze generalnie sie stresuję, do tego hipochondria. Biorę od tygodnia lek homeopatyczny L72, ale nie wiem czy mi pomoże. Kiedyś 5 lat temu przez 3-mce też miałam bóle głowy i myślałam, ze umieram ale mi jakoś przeszło, nie wiem czy tym razem uda mi się z tego wyjść bez leków...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od dłuższego czasu mam silne bóle głowy opasające ją niczym kask..najgorsze jest to ze boli mnie głowa cały czas od kilku miesięcy.. alkohol,kawa,sport-nie przynoszą zauważalnej ulgi.. przez to mam problemy ze snem ,skupieniem uwagi,koncentracją... napięcie jest tak silne ze czasem łzy same napływają mi do oczu..wiem ze ból ma podłoze nerwicowe.. jesli ktos z Was spotkał sie z czyms takim i zaradził w jakikolwiek sposób cierpieniu bardzo prosze o porade..

Dziekuje

 

chciałem tylko dodać ze stymulanty przynosza wieksza ulge niz alkohol... nie wiem jednak czy ta informacja ma jakies znaczenie wobec powyższego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja odczuwam podobne dolegliwości do Ciebie i to jest nie do wytrzymania, dobrze wiem, co czujesz!!!! :cry::evil: Sama nie wiem jaka jest ich przyczyna, ale zauważyłam, że na pewno pojawiają mi się one, gdy jest wyżowa pogoda oraz pod wpływem jasnego światła, wtedy dosłownie rozsadza mi głowę, jest w niej jakby straszne ciśnienie i czuję jakby mi się coś zaciskało na skroniach. Pomaga mi trochę położenie się na płasko w zaciemnionym pokoju i zamknięcie/zmrużenie oczu co powoduje rozluźnienie mięśni twarzy.

Też czekam na posta od kogoś, kto sobie z takimi bólami poradził. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny ja rowniez mam bole glowy.Od kilku juz lat bol zlokalizowany jest po prawej stronie,skron.Rzadko kiedy boli mnie cala glowa,choc jak juz to nastapi to czuje wlasnie taki ,,kask'' .Sciskanie ,jakby mi mozg chcial wyplynac.Czuje wtedy niepokoj.Biore Paracetamol,ale czasami tylko pomaga.Jedyny co przynosi ulge to niestety tabletki nasenne.Caly dzien jakos sie przemecze,ale na wieczor wezme kawalek zolpidemu i jak reka odjal i spac.

 

[Dodane po edycji:]

 

do tego boli mnie dzis strasznie.Pare min temu wzielam paracetamol.Mam nadzieje,ze pomoze.

Kiedy ja wiem,ze bedzie mnie bolec glowa?Wtedy gdy jest niskie cisnienie,duszno,parno.Zaczyna mi sie wtedy spiaczka,zamulenie,otepienie,bole oczu.Zaczyna sie cmieniem i konczy oczywiscie na okropnym bolu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

do tego boli mnie dzis strasznie.Pare min temu wzielam paracetamol.Mam nadzieje,ze pomoze.

Kiedy ja wiem,ze bedzie mnie bolec glowa?Wtedy gdy jest niskie cisnienie,duszno,parno.Zaczyna mi sie wtedy spiaczka,zamulenie,otepienie,bole oczu.Zaczyna sie cmieniem i konczy oczywiscie na okropnym bolu.

 

No ja mam właśnie dokładnie tak samo, a dziś po prostu nie mogę wytrzymać, od tego bólu jest mi strasznie niedobrze, mam zaburzenia równowagi i momentami świadomości, jakby nie wiem gdzie jestem. Nie panikuję, bo już się do tego przyzwyczaiłam, ale jest to ciężkie do zniesienia. :(

Ja dziś brałam Apap i Ibuprofen, ale nie bardzo pomogły. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Joaśka, tez mam zaburzenia rownowagi przy tych bolach.Kiedys bylam w pracy i nagle zaczelo mi sie niedobrze robic,zaburzenia rownowagi,leki,niepokoj i po paru minutach nastapil bol glowy i reszta objawow minela.Choc nieraz jest tak,ze jak boli to mam je caly czas.Zalezy od dnia.Pare lat temu mialam silne bole glowy,co rano budzialm sie z opuchnietymi mocno powiekami.Wygladalam jak Eskimos.Opuchlizna utrzymymywala sie do poludnia kazdego dnia przez ok 3 tyg.Poszlam do lekarza i oznajmil ,ze to jakis wirus.Na szczescie przeszlo.Niewiem co to bylo do dzis.

Pamietam najgorszy bol glowy jaki mnie spotkal,wtedy bylam w szkole podstawowej.Bylam chora i przez bite 2 tyg chodzilam z przepaska uciskowa na glowie.Zasypialam ze potwornymi pulsujacym bole w skroniach.Plakalam z bolu do tego goraczka.To bylo nie do opisania.Na szczescie minelo.Jakbym miala tak sie tera codziennie meczyc to chyba bym oszalala.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dokładnie, ja też najpierw mam jakiś dziwny niepokój, lęki, zaburzenia równowagi, mdłości, silny światłowstręt i ból oczu, a potem najczęściej te objawy mijają a pojawia się za to koszmarny nie do opisania ból głowy tak, że momentami nie mogę sobie nic o sobie przypomnieć i nie rozumiem co ktoś do mnie mówi. U mnie na bank to ma związek z pogodą, łażącymi frontami, przejściem z niżu na wyż itd. :(

Oj współczuję Ci, musiałaś koszmarnie się czuć z tego co opisałaś. Najważniejsze, że minęło...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Joaśka, wlasnie niewiem czy u Nas te objawy nie sa migrenowe.Moja chrzestna ciotka meczy sie z migrena cale zycie.Jedynie co pamietam z dziecinstwa i mlodosci to Ona z uciskowa opaska na glowie nasaczona octem.Ciagle byla do niczego.Non stop ja glowa bolala.

Dziwne.Nigdy nie badalam sie pod tym katem,ale jak jest nerwica to moze to tylko jakies napieciowe bole;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Iza, ja byłam u neurologa i powiedział, że mam migreny. Tylko ja nie wiem czy to "tylko" migreny czy czasem są to też inne bóle. :( W każdym razie ciężko je znieść, a koszmar zaczął się u mnie w marcu ubiegłego roku po wzięciu progesteronu na wywołanie miesiączki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie biorę żadnych leków, bo naprawdę nie chcę jeszcze się niczym faszerować, ide we wtorek jeszcze na badanie dopplera z TCD, (za radą lekarza)bo może coś mam z sercem, jak już to będzie ok, to chyba wtedy totalnie zbastuję i przestanę sobie wymyślać choroby. Myślę, ze to od tego mogę mieć te wszystkie objawy, po stresującym roku zaczęłam sobie wkręcac jakieś choroby, zaczęłam ryczec bez powodu, cały czas rozdrażniona i tylko latałam po lekarzach aż w końcu doszło to dziwne uczucie w głowie, niemozność skupienia wzroku, normalnie czasami taki ścisk mózgu, ból głowy, ach juz wydałam kupę kasy, ale to już moje ostatnie badanie, czekam na wtorek i juz się boję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×