Miłosierdzie Boże

[Gość]

Religie to przecież nic innego jak sztuczne twory wymyślone przez przebiegłych ludzi by za ich pomocą możni tego świata mogli ograniczać ludzką swawolę i modelować nie tylko ludzkie zachowania ale i sposób ich myślenia.Człowiek od lat dziecięcych poddawany jest praniu mózgu ,z czasem narzucone mu dogmaty religijne niejako wchodzą mu w krew i człowiek ma (błędne ) wrażenie że dogmaty te stanowią przyrodzony mu system wartości/moralności.Na szczęscie doświadczenie co bardziej dociekliwych poucza ,że jądrem wszelkich narzuconych im zasad i dogmatów jest zaszczepienie w nich niewolniczego /podporządkowanego sposobu myślenia.I ten wielce szkodliwy dogmat religii chrześcijańskiej o grzechu pierworodnym który upadla u podstaw każdego kto w niego zawierzył.

[refren]

refren,

drań, raz piszesz że wierzysz w Boga, raz nie, więc chyba nie da się Ciebie określić wierzący ani niewierzący.

Chodząc do kościoła dajesz Bogu szansę i sobie na to, żeby Go poznać, spotkać się. Choć czasem może być trudno. Myślę, że Bóg szczególnie docenia, jeśli chcemy się z Nim spotkać mimo trudności.

 

przepraszam do kogo to było zaadresowane? pytam bo nie odszukałem tutaj nikogo o nicku drań.

 

Był i zniknął. Nie rozumiem.

[Jakaranda]

Religie to przecież nic innego jak sztuczne twory wymyślone przez przebiegłych ludzi by za ich pomocą możni tego świata mogli ograniczać ludzką swawolę i modelować nie tylko ludzkie zachowania ale i sposób ich myślenia.Człowiek od lat dziecięcych poddawany jest praniu mózgu ,z czasem narzucone mu dogmaty religijne niejako wchodzą mu w krew i człowiek ma (błędne ) wrażenie że dogmaty te stanowią przyrodzony mu system wartości/moralności.Na szczęscie doświadczenie co bardziej dociekliwych poucza ,że jądrem wszelkich narzuconych im zasad i dogmatów jest zaszczepienie w nich niewolniczego /podporządkowanego sposobu myślenia.

W Korei Północnej byliby z Ciebie dumni

[wiejskifilozof]

Na pewno są ludzie,którym jest do życia potrzebna wiara,ja zawsze wyjaśniałem sobie.Wszystko bez obecności sił wyższych.

Choćby burza,od dziecka czułem coś.Że to zwykła rzecz natury,a nie coś związanego z Bogiem.

[jetodik]

detektywmonk,

Jak w piekle,będzie kilka fajnych celebrytek chętnych sex,to uwierzę.

 

kto by chciał do nieba gdyby w piekle miał takie atrakcje?

[wiejskifilozof]

Nie moja rzecz,ważne by były.

[jetodik]

detektywmonk,

i co byś z nimi tam robił?

[jetodik]

piszcie coś, uwielbiam ten temat.

[neon]

mam nadzieje że sie nie brandzlujesz w trakcie pisania

[jetodik]

aż tak się ubawiłeś?

[neon]

daj spokój to nic osobistego, lubie z siebie czasem zrobić idiotę ,

[jetodik]

wszystko gra ziomuś

[wiejskifilozof]

detektywmonk,

i co byś z nimi tam robił?

 

Same grzeszne i niemoralne rzeczy

[Gość]

dalej, jazda do roboty, nieroby

[refren]

Na pewno są ludzie,którym jest do życia potrzebna wiara,ja zawsze wyjaśniałem sobie.Wszystko bez obecności sił wyższych.

Choćby burza,od dziecka czułem coś.Że to zwykła rzecz natury,a nie coś związanego z Bogiem.

 

Monkuś. Nie zauważyłeś, że nie żyjemy w czasach jaskiń. Przypisujesz motywy prymitywnych kultur ludziom, którzy żyją w najbardziej (prawdopodobnie) rozwiniętej cywilizacji ludzkiej kiedykolwiek. Wiemy skąd się bierze burza.

[refren]

Owszem, motywacja poznawcze (według badań) jest istotna dla ludzi wierzących, ale dotyczą ogólnego poczucia sensu życia, pytań "jak powstał świat, człowiek", nie jest to jednak prymitywne myślenie magiczne.

[wiejskifilozof]

Chodzi mi,o to.Że ja nie wierzę,Że Bóg stworzył świat.Wierze w ewolucję i naukę.

A skąd się wzięły religię ? Ludzie,nie umieli sobie wyjaśnić.Skąd się bierze burza,dlaczego są gwiazdy.Stąd powstali Bogowie.Według nich skądś ta gwiazda,musiała się znaleźć.A że,dziś ludzie nadal wierzą,że to Bóg/Bogowie stworzyli gwiazdy,to ich problem.

[refren]

Wierze w ewolucję i naukę.

 

Dobrze to ująłeś. Masz prawo do swojej wiary.

[jetodik]

jak to się mówi nauka działa, swoją potęgę udowadnia na każdym kroku.

[carlosbueno]

Na pewno są ludzie,którym jest do życia potrzebna wiara,ja zawsze wyjaśniałem sobie.Wszystko bez obecności sił wyższych.

Choćby burza,od dziecka czułem coś.Że to zwykła rzecz natury,a nie coś związanego z Bogiem.

 

Monkuś. Nie zauważyłeś, że nie żyjemy w czasach jaskiń. Przypisujesz motywy prymitywnych kultur ludziom, którzy żyją w najbardziej (prawdopodobnie) rozwiniętej cywilizacji ludzkiej kiedykolwiek. Wiemy skąd się bierze burza.

Ale to są praprzyczyny wszystkich systemów wierzeń. W późniejszym etapie wiary animistyczne i naturalne wpadły w ręce kast kapłanów oraz rządzących i oni je urządzili po swojemu i tak trzymają się do dziś.

[wiejskifilozof]

Dobra,zadam Wam pytanie.Czy,ktoś się wybiera na DNI MŁODZIEŻY DO KRAKOWA

[Gość]

Nie, bo tu same stare, stetryczałe grzyby.

[wiejskifilozof]

A jak,ktoś z Krakowa,to pójdzie

[carlosbueno]

A jak,ktoś z Krakowa,to pójdzie

Wszyscy boją się zamachu Ciekawe czy jakby islamiści zrobili jakiś zamach czy papa dalej by całował im stopy.

[Gość]

Jeżeli wierzyć temu: http://tnij.org/cgowxvd, to pewnie tak.