Skocz do zawartości
Nerwica.com

Szpitale/Kliniki/Poradnie/Terapie - adresy, opinie - WĄTEK ZBIORCZY


Rekomendowane odpowiedzi

Był ktos może w szpitalu koło Warszawy w Zagórzu i chce pogadac,powspominać,wyrazic opinie,może komuś się przyda,bo to miejsce jest wyjątkowe chociaz,że to szpital,jest sporo oddziałów i jest też prawdziwy mały zameczek w którym jest oddział leczenia nerwic itp.przypadków polecam to miejsce może nie każdemu by przypasiło.Ogólnie szpital dla małolatów neurologiczno-psychiatryczny i trochę od dragów ogólnie do 21roku życia jesli sie uczysz.Obecnie pare oddziałów przeniesiono do Józefowa i chyba Otwocka.Byłem tam dawno temu po dragach było dużo ludzi w podobnych przypadkach co ja ale nawet dzieciaki i dużo ludzi z Warszawy SZPITAL LEŻY NA TERENIE MAZOWIECKIEGO PARKU KRAJOBRAZOWEGO I MIEŚCI SIE TEŻ TAM HIPPOLAND JEŚLI DOBRZE MI SIĘ ZDAJE POZDRO :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ernest00 byłem na aleksandrowskiej właśnie na oddziale z podwójna diagnozą ale wtedy ordynatorem detosu i jednoczesnie oddziału powójnej diagnozy był Wawrzyniak spoko facet oddział był na pierwszym piętrze i detoks tez graniczylismy z nim pamietasz może terapeutke pania Donate albo pania Elzbiete były też trzy psycholozki i ze dwie stażyski,psycholozki przechodziły z dekotsu na pare godzin i zajmowaały sie nami na naszym oddziale to były dla mnie kolonie bo byłem tez w monarze w Głoskowie koło Warszawy tam to jest dopiero hard core ale cos tam mi pomogli trochę w tej Łodzi Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy jak dla kogo. Pamiętam terapeutki i Wawrz. On nie był spoko. Wykradał leki. Podawał każdemu neuroleptyki. Odszedł chyba w 2013 pod koniec roku coś takiego.

Tak kiedyś to był spoko oddział już po kadencji Wawrz. ale teraz jest chyba gorzej na tym połączonym z alkoholowym. Ja tam byłem prawie 2 miesiące, w ogóle mi nie pomogli a zaszkodzili ;) Pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szpitale i sanatoria to moja codzienność, bo oprócz problemów na tle nerwowym dochodzą problemy zdrowotne typowo fizyczne, a znalezienie dobrego ośrodka wcale łatwe niestety nie jest. Jak wiadomo, najlepiej szukać prywatnie, bo inaczej się nie da i takie sanatorium bez skierowania w Polanicy Zdroju, co też jest jakimś rozwiązaniem. Można wypocząć, nabrać sił i odprężyć się w trakcie różnych zabiegów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Jestem dziennikarką i piszę właśnie artykuł o złym traktowaniu pacjentów w szpitalach psychiatrycznych. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że są w Polsce i świetne placówki, jednak nie można tolerować patologii i godzić na to, co się wyprawia w niektórych miejscach. Życie może się poplątać każdemu i niewyobrażalne jest, aby człowiek, któremu potrzebna jest pomoc, był w szpitalu traktowany jak śmieć. Jeśli ktoś z Was ma takie przeżycia i chciałby się nimi podzielić, proszę o kontakt na maila rosannakalina@gmail.com

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, strzal na oslep, ale moze ktos jest w podobnej sytuacji -planuje/powinien udac sie na leczenie do prywatnego osrodka, ale czulby sie lepiej gdyby byla tam choc jedna osoba ponizej 30 ?

Normalnie wiek nie robi mi takiej różnicy, ale mam przeczucie ze czekają na mnie panie po 50, z którymi się nie dogadam, bo to całkiem inne problemy.. i boje się być sama, a dla wielu starszych osób jest to niepojęte ze młode osoby mogą mieć poważne problemy. jeśli jesteś tam i powstrzymuje cię od uzyskaniem pomocy ten problem, daj znać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość myślący91

Cześć, był ktoś z was w tym szpitalu Centrum Psychiatrii w Katowicach
im. dr. Krzysztofa Czumy
?, jakie macie opinie na temat tego szpitala ?

Edytowane przez myślący91

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość myślący91

Choruję od dawna głównie na zaburzenia lękowe połączone z depresją i zastanawiam się na jaki oddział do szpitala psychiatrycznego iść ?. Chciałbym w tym szpitalu zostać i tam się leczyć, jak myślicie czy oddział nerwicowy będzie lepszy niż taki jakiś typowy oddział mieszany ?. Dodam że leki nie wchodzą w grę ponieważ brałem już wszystko i nic mi nie pomogło. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wizyta u psychologa to nic złego 🙂 Lekarz jak każdy inny, jest po to żeby pomóc. Z własnego doświadczenia mogę polecić psychologa w Krakowie http://gabinetyszansa.pl/our-services/konsultacje-psychologiczne/ poczytaj w czym się specjalizują 

Edytowane przez exodus!
przeniesiono do odpowiedniego działu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, wiadomo że nie dla każdego i w każdej sytuacji życiowej jednak chcę gorąco zachęcić do formy psychoterapii indywidualnej. 

To co jest ważne w takiej terapii (i należy się tego domagać, można o to wprost pytać) to:

- relacja oparta na zaufaniu i zrozumieniu - bo wtedy pacjenci CHCĄ i próbują propozycji terapeutycznych. 

- elastyczność i kreatywność  w doborze oddziaływań terapeutycznych oraz znajomość naukowo udowodnionych metod leczenia dotyczących zdiagnozowanego zaburzenia.

- jest oparta na diagnozie, konceptualizacji problemu ( mechanizmie oddziaływania) oraz planie terapii.

 

Psychoterapie Poznawczo Behawioralne: klasyczna, psychoterapia schematu, psychoterapia dialektyczno behawioralna,  psychoterapia akceptacji i zaangażowania - zawierają bogaty zbiór udowodnionych dopasowanych do zaburzeń i przebadanych odziaływań.

 

zapraszamy na do zapoznania się z naszym podejściem na stronę.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na Podkarpaciu jest dobre uzdrowisko w Iwoniczu-Zdroju, byłem w zeszłym roku i przyznam, że wróciłem w dużo lepszej kondycji psychicznej... Staram się też i w tym roku pojechać. Miasto bardzo ciekawe i spokojne, a lekarze z powołania.

 

Cytat

...to najstarsze i największe uzdrowisko na Podkarpaciu, znane jest nie tylko w całej Polsce, ale też za granicą. Od wieków przyciąga rzesze osób pragnących doświadczyć leczniczych właściwości tutejszych wód. Aktualnie każdego roku uzdrowisko odwiedzane jest przez blisko 50 tys. kuracjuszy i turystów z Polski i zza granicy. Głównie leczy się tu choroby układu trawiennego, narządów ruchu, układu nerwowego i trawiennego, dróg oddechowych, skóry i kości (np. osteoporozę), a także otyłość i choroby kobiece...

 

Źródło: https://rzeszowpodkarpackie.com/iwonicz-zdroj-atrakcje/

Edytowane przez Marek242

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, sebastian86 napisał:

Byl ktos z was w klinice nerwic na Sobieskiego w Warszawie ? jak wspominacie pobyt tam?

Ja byłam. Nawet 2 razy. Pierwszy pobyt 7 lat temu wspominam bardzo dobrze (wtedy byłam tam 6 miesięcy). Drugi, po zmianie 98% zespołu terapeutycznego już nie, bo zepsuli i okroili zajęcia terapeutyczne tak, że bardziej się już chyba nie da. Zresztą zakończył się on przedwcześnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, acherontia styx napisał:

Ja byłam. Nawet 2 razy. Pierwszy pobyt 7 lat temu wspominam bardzo dobrze (wtedy byłam tam 6 miesięcy). Drugi, po zmianie 98% zespołu terapeutycznego już nie, bo zepsuli i okroili zajęcia terapeutyczne tak, że bardziej się już chyba nie da. Zresztą zakończył się on przedwcześnie.

ja bylem w 2014 roku , nie pomoglo mi niestety ale w wypisie napisali mi ze nastapila poprawa.

co Ci pomoglo przy tym pierwszym pobycie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, sebastian86 napisał:

co Ci pomoglo przy tym pierwszym pobycie?

No jak to co? Terapia 😅 a tak na serio, to długa historia, bo ja tam trafiłam w wyniku spisku mojej lekarki z moją ówczesną szefową i na początku nie byłam skora do współpracy. To, że cokolwiek się zmieniło to w sumie zawdzięczam dwóm terapeutkom i lekarce, które wtedy walczyły o to, żebym nie wyleciała z kliniki za łamanie regulaminu, bo widziały potencjał do zmiany. Z czasem stałam się bardziej skora do współpracy, ale głównie na terapii indywidualnej, bo kółeczka różańcowego, zwanego terapią grupową do dzisiaj nie trawie.

Największym impulsem do jakiejkolwiek zmiany i zaufania w to, że terapia może pomóc, było chyba to, że ktoś (w tym wypadku terapeuci) pokazali mi, że nie ważne co zrobię i ile punktów regulaminu złamię (a złamałam prawie wszystkie) i tak nie zostanę odrzucona (a wtedy to, często nieadekwatne, uczucie odrzucenia było sprawcą większości moich problemów) i dalej jakoś poszło. Z tym, że ja do dzisiaj jestem w terapii u jednej z terapeutek z Kliniki, bo tam to był dopiero początek jakiejkolwiek terapii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, acherontia styx napisał:

No jak to co? Terapia 😅 a tak na serio, to długa historia, bo ja tam trafiłam w wyniku spisku mojej lekarki z moją ówczesną szefową i na początku nie byłam skora do współpracy. To, że cokolwiek się zmieniło to w sumie zawdzięczam dwóm terapeutkom i lekarce, które wtedy walczyły o to, żebym nie wyleciała z kliniki za łamanie regulaminu, bo widziały potencjał do zmiany. Z czasem stałam się bardziej skora do współpracy, ale głównie na terapii indywidualnej, bo kółeczka różańcowego, zwanego terapią grupową do dzisiaj nie trawie.

Największym impulsem do jakiejkolwiek zmiany i zaufania w to, że terapia może pomóc, było chyba to, że ktoś (w tym wypadku terapeuci) pokazali mi, że nie ważne co zrobię i ile punktów regulaminu złamię (a złamałam prawie wszystkie) i tak nie zostanę odrzucona (a wtedy to, często nieadekwatne, uczucie odrzucenia było sprawcą większości moich problemów) i dalej jakoś poszło. Z tym, że ja do dzisiaj jestem w terapii u jednej z terapeutek z Kliniki, bo tam to był dopiero początek jakiejkolwiek terapii.

też nie przepadalem za grupowkami. kto byl twoim lekarzem prowadzacym?

Edytowane przez sebastian86

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×