SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)

[zburzony]

Ale może jest tak że paroksetyna jest szczególnie niewskazana dla kobiet w ciąży a sertralina jest bezpieczniejsza? Lekarz z jakiegoś powodu tak uznał widocznie, teoretycznie powinien się na tym znać. Ja ogólnie zawsze zmieniałem jeden lek na drugi od razu, w poniedziałek ten we wtorek tamten i nigdy zespołu odstawiennego nie zaliczyłem, najwyżej lekkie prądy w bani po wenlafaksynie.

[acherontia styx]

2 godziny temu, igla83 napisał:

Tinyhouse     Wydaje mi się że lekarz kazał ci zbyt szybko odstawić, no i po co to zmienianie leków na inne z tej samej grupy? wystarczyło zmniejszyć dawkę paroteksyny, przecież nie było by to bardziej szkodliwe niż takie żonglowanie lekami. 

Ty jesteś normalna, żeby radzić kobiecie w ciąży brać mimo wszystko paroksetynę? Chcesz jej dziecku zafundować wady rozwojowe lub w ogóle poronienie? Zastanów się co Ty piszesz. Są leki których branie jest  zakazane w ciąży i paroksetyna do takich należy. 

Nie, nie wszystkie SSRI mają jatrogenny wpływ na płód mimo, że to wg. Ciebie to samo. Paroksetyna akurat pierwsze co uszkadza u płodu to serce, także Twoja rada jest szkodliwa.

Edytowane 14 Sierpnia 2022 przez acherontia styx

[igla83]

16 godzin temu, acherontia styx napisał:

Ty jesteś normalna, żeby radzić kobiecie w ciąży brać mimo wszystko paroksetynę? Chcesz jej dziecku zafundować wady rozwojowe lub w ogóle poronienie? Zastanów się co Ty piszesz. Są leki których branie jest  zakazane w ciąży i paroksetyna do takich należy. 

Nie, nie wszystkie SSRI mają jatrogenny wpływ na płód mimo, że to wg. Ciebie to samo. Paroksetyna akurat pierwsze co uszkadza u płodu to serce, także Twoja rada jest szkodliwa.

Masz rację, nie przemyślałem tej odpowiedzi zapominając że mowa o kobiecie w ciąży, jeśli możesz wyprostuj  moją wypowiedź, Jeszcze raz przepraszam. Jestem facetem, jeśli można to uznać za okoliczność łagodzącą.

Edytowane 15 Sierpnia 2022 przez igla83
Ps

[igla83]

Uprzedzając twoje ewentualne oskarżenia wobec moich wymówek ,to nie mam dzieci,jestem starym kawalerem,czasami mam pod opieką kota mojej siostry, jak ta wyjedzie na wakacje. 

[Pawel.770]

W dniu 28.03.2006 o 23:42, naitsabes napisał:

Czy ktoś mi powie jak brać stimuloton, czy lepiej na noc czy na dzień.. ?

Prosze o wytłumaczenie w ogóle jak to działa i po ilu widać efekty od wzięcia. Jak po tym sie czlowiek czuje jak bierze pierwszą tabletkę stimuloton'u ?

 

[ Dodano: Wto Mar 28, 2006 10:45 pm ]

i jeszcze mam jedno pytanie czy jak 2 dni będe brał tabletki to mogę w 3 dzień troszkę pochlać (3 dzień, detox od tabletek) ? : >

Ja biore rano sertraline, efekty widac po 10 dniach juz, dziala troszke uspokajajaco i przeciwlękowo, niweluje nadwyzke emocji

[zburzony]

Czy ktoś z was zwiększał sertralinę ze 100 na 125 mg? Dało to jakieś efekty? Chciałbym tak zrobić tylko nie wiem czy te marne 25 mg ma sens czy lepiej od razu do 150. Ale też biorę inne leki i nie chcę przedobrzyć.

[acherontia styx]

Godzinę temu, zburzony napisał:

Czy ktoś z was zwiększał sertralinę ze 100 na 125 mg? Dało to jakieś efekty? Chciałbym tak zrobić tylko nie wiem czy te marne 25 mg ma sens czy lepiej od razu do 150. Ale też biorę inne leki i nie chcę przedobrzyć.

Ja się nigdy nie bawiłam w zwiększanie o 25mg, od razu o 50 jak już.

[zburzony]

6 godzin temu, acherontia styx napisał:

Ja się nigdy nie bawiłam w zwiększanie o 25mg, od razu o 50 jak już.

Ja generalnie też bym tak zrobił, jak zwiększałem dawkę to często od razu x2, ale tutaj mam opory bo niedawno dopiero podniosłem buspiron tylko że ja wiecznie czuję niedosyt i ciągle chcę więcej i więcej, mimo że czuję się całkiem dobrze. No cierpliwy to ja nie jestem niestety ale jeszcze zostanę na tych 125 mg. @acherontia styxa widziałaś różnice między 100 a 150 mg? A brałaś może też 200? W tej max dawce ponoć jest inne działanie, czuć już nieco dopaminę?

[Happyandsad]

@zburzony Biorę 200 obecnie już praktycznie 2 tygodnie. Wcześniej przyjmowałem 150mg i jeśli mam być szczery, to zbyt wielkiej różnicy nie czuję. Niby jest okej, ale niepokój wciąż towarzyszy i też lęk przed działaniem. Nie udało się zbytnio tego zniwelować. Jeśli siedzi się w domu, to spoko, ale cała reszta po staremu. Najpewniej będę musiał wrócić do Paro i wbić na 40mg. Brakuje mi trochę tego odcięcia się. Niby na Paro bardzo chętnie leżałem, dużo więcej niż  na Sertralinie, ale za to był okres kiedy sporo udało mi się zrobić. Przeczytać kilka książek, przejść jakąś grę co nie miało miejsca już lata, przez pewien okres też ćwiczyłem. Sertralina niby ma działać aktywizująco, a jakoś przez te już chyba 3 miesiące nie doświadczyłem jakichś chęci aby za coś się zabrać. Niestety.

[acherontia styx]

6 godzin temu, zburzony napisał:

Ja generalnie też bym tak zrobił, jak zwiększałem dawkę to często od razu x2, ale tutaj mam opory bo niedawno dopiero podniosłem buspiron tylko że ja wiecznie czuję niedosyt i ciągle chcę więcej i więcej, mimo że czuję się całkiem dobrze. No cierpliwy to ja nie jestem niestety ale jeszcze zostanę na tych 125 mg. @acherontia styxa widziałaś różnice między 100 a 150 mg? A brałaś może też 200? W tej max dawce ponoć jest inne działanie, czuć już nieco dopaminę?

Brałam 200mg dobre 2 lata  zresztą ja jeśli chodzi o sertralinę to jestem prawie, że weteran  bo brałam ją długo, poźniej miałam przerwę ok. 4 lat i jakiś czas temu znowu do niej wróciłam na swoją własną prośbę, ale no to jest lek idealny dla mnie i też z tego co mówiła moja lekarka, ona ze wszystkich SSRI ma najlepiej wyważony profil działania. 

Zależy co chcesz osiągnąć tymi 200mg. O  działaniu aktywizującym 150-200mg się nie wypowiem, bo mi aktywizacja nie była potrzebna i nie w tym celu były podnoszone dawki. Co do max dawki sertraliny to musiało się coś zmienić, bo kilka lat temu maksymalna dawka to było 300mg na pewno, bo pamiętam, że moja lekarka przez chwile zastanawiała się czy nie podnieść mi dawki do 250-300mg właśnie, ale stwierdziła, że to nic nie zmieni (300mg było chyba w OCD stosowane) i odstawiła mi ją wtedy. Z tym, że u mnie sertralina od początku dobrze działała w minimalnych dawkach, bo pamiętam, że ja na początku, te 10 lat temu  przez prawie rok byłam na 25mg, później kolejny na 50mg. Teraz po powrocie do niej, jakiś czas byłam na 50mg (ale wtedy brałam ją równocześnie z paroksetyną), jakieś 3 miesiące temu zwiększyłam do 100mg i tak na razie zostaje. Chociaż korci mnie powrót do 50mg, żeby sprawdzić czy nie będzie tak samo  

[namelessmaya]

Hej. 
szukam odpowiedzi na pytanie czy sertralina sprawdzi się dobrze w połączeniu z Wellbutrinem jako trochę aktywizująco i motywująco, ale jednocześnie dobrze na lęki? Potrzebuje podpowiedzi… 
Choruje na BDP i niby chad (moim skromnym i niemedycznym zdaniem to daleko mi do tej diagnozy :D), na razie doskwierają mi najbardziej stany depresyjne, impulsywność i lęki. 
sprawdzone już były: Escipram, citaxin, paroksetyna. Paroksetyna była cudem, ale ze względów zdrowotnych musiałam odstawić. 

[Pawel.770]

2 godziny temu, namelessmaya napisał:

Hej. 
szukam odpowiedzi na pytanie czy sertralina sprawdzi się dobrze w połączeniu z Wellbutrinem jako trochę aktywizująco i motywująco, ale jednocześnie dobrze na lęki? Potrzebuje podpowiedzi… 
Choruje na BDP i niby chad (moim skromnym i niemedycznym zdaniem to daleko mi do tej diagnozy :D), na razie doskwierają mi najbardziej stany depresyjne, impulsywność i lęki. 
sprawdzone już były: Escipram, citaxin, paroksetyna. Paroksetyna była cudem, ale ze względów zdrowotnych musiałam odstawić. 

Sertralina najlepeij komponuje sie wlasnie z wellbutrinem z posrod wszystkich SSRI.

[namelessmaya]

2 minuty temu, Pawel.770 napisał:

Sertralina najlepeij komponuje sie wlasnie z wellbutrinem z posrod wszystkich SSRI.

O Paweł jesteś moją skarbnicą wiedzy  podsunę to lekarzowi w poniedziałek. 

[chester]

Po jakim czasie poczuliście poprawę po sertralinie? Lekarz dał mi ją za citalopram, biorę 10 dni, ale jest źle. Pobudzenie ciała, zamulenie umysłu, lęki zaostrzone, ból łba, plus bezsenność. Jak mi przyjdzie w takim stanie czekać 2 miesiące to ja bardzo dziękuję. 

[acherontia styx]

Godzinę temu, chester napisał:

Po jakim czasie poczuliście poprawę po sertralinie? Lekarz dał mi ją za citalopram, biorę 10 dni, ale jest źle. Pobudzenie ciała, zamulenie umysłu, lęki zaostrzone, ból łba, plus bezsenność. Jak mi przyjdzie w takim stanie czekać 2 miesiące to ja bardzo dziękuję. 

Przy pierwszym braniu pewnie po 2-3 tyg. Jak wróciłam do niej po 4-letniej przerwie to w sumie po tygodniu brania 50mg już było lepiej.

[Oncki]

Czy ktoś z Was ma jeszcze strach przed ssri,z jednej strony kiedyś brałem i czułem się dobrze z drugiej funkcje seksualne leżą plus odcięty od emocji a jeszcze się dowiedziałem o pssd i nigdy bym sobie nie wybaczył jakby akurat mnie to się przytrafiło 

[DonPapuas]

W dniu 30.08.2022 o 16:48, Oncki napisał:

Czy ktoś z Was ma jeszcze strach przed ssri,z jednej strony kiedyś brałem i czułem się dobrze z drugiej funkcje seksualne leżą plus odcięty od emocji a jeszcze się dowiedziałem o pssd i nigdy bym sobie nie wybaczył jakby akurat mnie to się przytrafiło 

Cześć jestem DonPapuas. Człowieku ja nie wiem czemu jeszcze to komukolwiek podają nawet jeśli pomoże to dla wcześniej zdrowej osoby która chce założyć rodzinę nie ma to sensu bo depresja wróci ze zdwojoną siła jeśli lek zrobi z ciebie impotenta. 

[gem78]

Hej a jak sertralina wypada na tle paroksetyny? Chodzi mi o skuteczność i efekty uboczne podczas wdrażania. Mnie męczą lęki, a obecnie lęk że nie zasnę, nie będę mógł spać i  się wykończę, dlatego potrzebuje czego co zadziała skutecznie.

[acherontia styx]

53 minuty temu, gem78 napisał:

Hej a jak sertralina wypada na tle paroksetyny? Chodzi mi o skuteczność i efekty uboczne podczas wdrażania. Mnie męczą lęki, a obecnie lęk że nie zasnę, nie będę mógł spać i  się wykończę, dlatego potrzebuje czego co zadziała skutecznie.

Na lęki najskuteczniejsza jest paroksetyna. Sertralina przy paroksetynie jeśli chodzi o działanie p/lękowe to prawie że cukierki  ale to też trzeba wypróbować na sobie. Na mnie sertralina działa super, chociaż był czas, że musiałam wskoczyć na paroksetynę bo sertralina nie dawała rady. Z tym, że ja nie miałam lęków, które jakoś bardzo utrudniałyby mi funkcjonowanie.

[Maciejtaki]

Hej,
5 tygodni temu po wielu latach brania paroksetyny (z przerwami na nieudane testowanie innych leków) zacząłem ją odstawiać i tak 3 tygodnie temu wystartowałem z Asertinem. Przez tydzień 50mg i potem 100mg. Niestety jak na razie efektów brak - lęki, myśli powodujące lęki bez zmian, a na pewno nie jest lepiej. Paroksetyna jako jedyna hamowała chociaż problemy gastryczne związane z nerwicą i teraz ten temat uległ pogorszeniu. Mój psychiatra niestety ponownie będzie dostępny na początku listopada i w sumie sam zadecydowałem, że nie będę tyle na niego czekał i zacznę próbę zmiany leków. Ale wracając do tematu. Dodatkowo od kilku lat biorę 600mg Pregabaliny (w sumie to powinno mnie usypiać na stojąco, ale o dziwo tak nie jest). Asertin przyjmuję na noc. Rano biorę 150mg Pregabaliny i już po chwili mnie zaczyna zamulać czego wcześniej nie było więc trochę z musu, ale nie biorę już jej w pełnej dawce. I teraz moje pytania choć doskonale wiem, że każdy może reagować inaczej. Czy ten "złoty strzał" i wyciszenie somatów może jednak przyjść później (tyle lat z nerwicą i doskonale wiem, że może ale niestety nie musi  ) A może warto zwiększyć jeszcze Asertin do 150mg i czy coś to zmieni jeśli brałbym go rano?

[zburzony]

Sertralinę na ogół bierze się rano, chociaż nie wiem czy to aż taka różnica. Max dawka to 200 mg więc myślę że warto spróbować do niej dojść zanim zrezygnuje się z niej całkowicie. Ona jest teoretycznie słabsza od paroksetyny ale jest wskazana również w leczeniu lęku, nerwicy, fobii itp., może też pomóc bardziej zaktywizować człowieka i lepiej (w teorii) dział na nastrój od paro.

[acherontia styx]

@zburzony coś musiało się zmienić w zaleceniach dot. sertraliny bo jak brałam ją po raz pierwszy, to maksymalna dawka była 300mg na pewno, bo moja lekarka jeszcze rozważała podniesienie mi jej do 250mg, ale zrezygnowała, bo stwierdziła, że to prawdopodobnie nic nie da. Z tym, że to było dobre 10 lat temu xD

[ProstyUser]

6 godzin temu, zburzony napisał:

Sertralinę na ogół bierze się rano, chociaż nie wiem czy to aż taka różnica. Max dawka to 200 mg więc myślę że warto spróbować do niej dojść zanim zrezygnuje się z niej całkowicie. Ona jest teoretycznie słabsza od paroksetyny ale jest wskazana również w leczeniu lęku, nerwicy, fobii itp., może też pomóc bardziej zaktywizować człowieka i lepiej (w teorii) dział na nastrój od paro.

Z jednej strony wszystkie SSRI są słabsze od paroksetyny ale z drugiej strony w dużych porównaniach, najczęściej wszystkie SSRI wypadają równie skutecznie bez większego faworyta w skuteczności.

[zburzony]

1 godzinę temu, ProstyUser napisał:

Z jednej strony wszystkie SSRI są słabsze od paroksetyny ale z drugiej strony w dużych porównaniach, najczęściej wszystkie SSRI wypadają równie skutecznie bez większego faworyta w skuteczności.

To prawda, różnią się głównie we wskazaniach i skutkach ubocznych, przykładowo paroksetyna powinna być najlepsza na lęki czy ZOK ale mniej na depresję z brakiem energii i motywacji.

[Maciejtaki]

No będę zwiększał dawki i może coś z tego będzie. U mnie stwierdzono lęki ogólne (nie można sklasyfikować do konkretnego "działu"). 

Edytowane 27 Września 2022 przez Maciejtaki