Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

103 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      59
    • Nie
      27
    • Zaszkodziła
      17


Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, Petek napisał:

Sertralina jest stymulantem działa trochę na dopamine i noradrenaline .

Na mnie już pobudzająco działało 25 mg.

Jak szybko czules efekty? Ja biore 75mg juz 10 dzien, wczesniej 25 dni 50mg i nie czuje tego dzialania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, japao napisał:

Jak szybko czules efekty? Ja biore 75mg juz 10 dzien, wczesniej 25 dni 50mg i nie czuje tego dzialania

Ja po 2 dniach. Ale to pewnie przez to że jestem bardzo wrażliwy na leki .

Wracam dziś do sertraliny bo po paro ogromny apetyt i tycie. Zobaczymy jak to będzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, japao napisał:

Jak szybko czules efekty? Ja biore 75mg juz 10 dzien, wczesniej 25 dni 50mg i nie czuje tego dzialania

Tak 6 tyg sie rozkreca na depresje. Moze dluzej. Zacznij sam dzialac. Nie czekaj az sertla cie pobudzi do dzialan. Rusz sie to tu to tam. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tydzień 50mg i nic , zero chęci do działania w ogóle na żadnej płaszczyźnie mnie nie rusza. Czekać kolejne 7dni czy wchodzić na docelową dawkę 100mg ?

Ogólnie rozpiskę mam taką (4dni x0,25 , 7dni x50 i później 100)  z tym że od początku zacząłem od 50mg bo byłem pewien że dobrze pamiętam i nie zajrzałem na kartkę .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, jackson napisał:

Tydzień 50mg i nic , zero chęci do działania w ogóle na żadnej płaszczyźnie mnie nie rusza. Czekać kolejne 7dni czy wchodzić na docelową dawkę 100mg ?

Ogólnie rozpiskę mam taką (4dni x0,25 , 7dni x50 i później 100)  z tym że od początku zacząłem od 50mg bo byłem pewien że dobrze pamiętam i nie zajrzałem na kartkę .

W sumie.to jeden dzien roznicy. Nawet jak na 100 przejdziesz to tez bedzie nic. Po 2tyg dopiero na lęki zaczyna dzialas a po 6tyg na depresje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj 16 dzień na Asertinie (od tygodnia 50mg) w dzień nie jest źle, myśli przeważnie pozytywne,  nie ma w sumie w dzień lęku za bardzo, im bardziej wieczór tym lepiej się czuje, wieczorem i w nocy niestety jeszcze się pojawia, od kilku dni czuje duszności, jakby brakowało mi tchu, jak się czymś zajmę to jest spoko,  po alpragenie też przechodzi. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.01.2020 o 16:28, Miss Worldwide napisał:

W sumie.to jeden dzien roznicy. Nawet jak na 100 przejdziesz to tez bedzie nic. Po 2tyg dopiero na lęki zaczyna dzialas a po 6tyg na depresje.

 

Tylko mam obawy co do dawkowania bo przez tą pewność siebie że pamiętam zrobiłem tak że teraz nie wiem czy zostawić jak jest czy zmniejszyć dawkę.

Czytałem że tylko raz na tydzień można zmienić dawkowanie a ja namieszalem kilka razy tzn : 4dni brałem 50mg , później 2dni 75mg , po czym znowu 50mg przez 2 dni a wczoraj wziąłem 100mg.  Teraz już nie wiem czy zmniejszyć czy trzymać się tej 100.

Wkreca mi się teraz że przez te zmiany dawki grozi mi jakiś efekt przedawkowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jackson napisał:

 

Tylko mam obawy co do dawkowania bo przez tą pewność siebie że pamiętam zrobiłem tak że teraz nie wiem czy zostawić jak jest czy zmniejszyć dawkę.

Czytałem że tylko raz na tydzień można zmienić dawkowanie a ja namieszalem kilka razy tzn : 4dni brałem 50mg , później 2dni 75mg , po czym znowu 50mg przez 2 dni a wczoraj wziąłem 100mg.  Teraz już nie wiem czy zmniejszyć czy trzymać się tej 100.

Wkreca mi się teraz że przez te zmiany dawki grozi mi jakiś efekt przedawkowania.

Jak sie dobrze czujesz, to wal 100, jak nie to wskocz na 75 na tydzien.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, japao napisał:

Jak sie dobrze czujesz, to wal 100, jak nie to wskocz na 75 na tydzien.

 

Nie czuję się źle w odniesieniu do ewentualnych skutków ubocznych ale co do samego powiedzmy działania leku to jest jakoś dziwnie tzn w ciągu dnia nie czuję się pobudzony za to w nocy już bardziej , rano z kolei ciężko mi wstać a jak już to zrobię to mam wrażenie lekkiego zakołowania w głowie i po części też pobudzenia.

To tak jak by działanie tego leku uruchamiało się w nieodpowiednim czasie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, jackson napisał:

 

Nie czuję się źle w odniesieniu do ewentualnych skutków ubocznych ale co do samego powiedzmy działania leku to jest jakoś dziwnie tzn w ciągu dnia nie czuję się pobudzony za to w nocy już bardziej , rano z kolei ciężko mi wstać a jak już to zrobię to mam wrażenie lekkiego zakołowania w głowie i po części też pobudzenia.

To tak jak by działanie tego leku uruchamiało się w nieodpowiednim czasie

O, to problem ze wstaniem to ja mam nadal, potrafie lezec 30-40 minut (a budze sie sam przed budzikiem od kiedy biore) i nic w tym temacie niestety sie nie zmienia. Co do poprawy na wieczor to tez tak mialem rano straszne leki i niepewnosc, od 14 coraz lepiej, wieczorem robilem sie jak zwykly czlowiek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, japao napisał:

 Co do poprawy na wieczor to tez tak mialem rano straszne leki i niepewnosc, od 14 coraz lepiej, wieczorem robilem sie jak zwykly czlowiek.

 

Mi zależy na tym żeby w ciągu być jak zwykły człowiek a nie odwrotnie.

Chyba że znajdę pracę na nocne zmiany to wtedy ok nie będzie mi to w niczym przeszkadzało

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jackson napisał:

 

Mi zależy na tym żeby w ciągu być jak zwykły człowiek a nie odwrotnie.

Chyba że znajdę pracę na nocne zmiany to wtedy ok nie będzie mi to w niczym przeszkadzało

Nie licz, że cokolwiek ruszy w ciągu tygodnia, dwóch. Trzy tygodnie to minimum, żeby zaczęła przechodzić depresja. Zwykle trwa to miesiąc. Potem działanie się tylko wzmacnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, jackson napisał:

 

Tylko mam obawy co do dawkowania bo przez tą pewność siebie że pamiętam zrobiłem tak że teraz nie wiem czy zostawić jak jest czy zmniejszyć dawkę.

Czytałem że tylko raz na tydzień można zmienić dawkowanie a ja namieszalem kilka razy tzn : 4dni brałem 50mg , później 2dni 75mg , po czym znowu 50mg przez 2 dni a wczoraj wziąłem 100mg.  Teraz już nie wiem czy zmniejszyć czy trzymać się tej 100.

Wkreca mi się teraz że przez te zmiany dawki grozi mi jakiś efekt przedawkowania.

Chybe nie.ma.to.znaczenia. zaczyna sie od malych dawek zeby efektow ubocznych jak najmniej odczuwac. Wez narazie 75 przez tydzien. Bedziesz spokojniejszy a dzialania ci nie przyspieszy jak wezmiesz 100

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I dupa z moich prob.

Walnelam 3 o 12 w.nocy. zasnelam pieknie. O 3 sie obudzilam wyspana. Wzielam nasteone 2 nic. Posmigalam po necie zero snu. Walnelam nastepne 2 i nic. Nastepne 2 i nic. Zasnela. O 8 razo i wstalam o 17tej. Poprostu cudownie.

Takze dzis juz nie bede sie faszerowac bezno bo zzarlam chyba 8 conajmniej. I nic to nie dalo.

Za to fajnie przymulona sobie jestem dzisiaj. To chya o ten stan chodzi cpunom co biora dla rozrywki. 

No ja wracam do 0.75 ciekawe czy po 5 dniach hard coru bedzie ciezko czy normalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Czy ktoś z Was przyjmując sertralinę, zastosował równocześnie diklofenak? Ta substancja czynna jest w maści Voltaren, którą chciałbym zastosować. Niektóre źródła informują o możliwej interakcji, ale chciałbym się dowiedzieć, jak to jest w praktyce. Z góry dzięki za info.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.01.2020 o 09:24, jackson napisał:

 

Tylko mam obawy co do dawkowania bo przez tą pewność siebie że pamiętam zrobiłem tak że teraz nie wiem czy zostawić jak jest czy zmniejszyć dawkę.

Czytałem że tylko raz na tydzień można zmienić dawkowanie a ja namieszalem kilka razy tzn : 4dni brałem 50mg , później 2dni 75mg , po czym znowu 50mg przez 2 dni a wczoraj wziąłem 100mg.  Teraz już nie wiem czy zmniejszyć czy trzymać się tej 100.

Wkreca mi się teraz że przez te zmiany dawki grozi mi jakiś efekt przedawkowania.

Nie. Zaczyna sie od slabszych dawek zeby organizm przyzwyczaic i nie miec ubokow. Ja np musze nawet 25 na dwa dzielic przez kilka dni. Bo jak nie zawroty, to mdlosci, jesc nie moge, spac mi sie chce ze na stojaco spie, mocne napiecie itd itp. Wiec ja musze powoñi wchodzic na lek. Jak ty walnales 100 i nie bylo zle no to nic sie nie stalo. Ale nie bierz 100 bo zalezy jak u ciebie na lęki zadziala. Wez sobie teraz sppkojnie 50mg przez tydzien i sie nie spisz. 50mg swoje zrobi. Niech sie organizm ustabilizuje. Powolne wchodzenie na lek jest tez dobre zeby zauwazyc pewne zmiany. Np jak wezmiesz z tydzien 50mg to ppzniej jak wejdziesz na 75 zobaczysz czt jestes bardziej nerwowy, bardziej senny itd itp. Przestan bawic sie dawkami i tyle. 100mg wziales raz wiec nic sie nie stanie jak dalej ppbierzesz 50.

Ja biore caly czas 50.

Lekaz chcial zwiekszyc na 75 ale bie chcialam. Zaproponowal brac jeden dzien 50 a jeden dzien 75 tak na zmiane. Zgodzilam sie ale nie robie tego bo jest w miare ok na 50. 

Zmiana dawki nie dziala uderzeniowo. To nie jest tak ze jak wezme 75 to w ten dzien bede sie lepiej czuc a w dzien kiedy wezme 50 to bedzie slabiej dzialac. 

Nie kombinuj tylko juz bierz jedna dawke przez kilka dni. Jak masz lęki to wez 50mg pare dni. Bo sertra zanim sie wgryzie to moze troche pobujac lękami chociaz u mnie tak nie robi.

Po 2 tyg zaczyniesz odczuwac kazdy dzien coraz lepszy. Na lęki itd. Na depresje potrzeba wieceh czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.01.2020 o 12:56, jackson napisał:

 

Nie czuję się źle w odniesieniu do ewentualnych skutków ubocznych ale co do samego powiedzmy działania leku to jest jakoś dziwnie tzn w ciągu dnia nie czuję się pobudzony za to w nocy już bardziej , rano z kolei ciężko mi wstać a jak już to zrobię to mam wrażenie lekkiego zakołowania w głowie i po części też pobudzenia.

To tak jak by działanie tego leku uruchamiało się w nieodpowiednim czasie

A o ktorej godzinie bierzesz? Zmien godziny.

Przewaznie sie bierze rano ale u mnie dziala nasennie dosyc mocni wiec biore wieczorem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Miss Worldwide napisał:

A o ktorej godzinie bierzesz? Zmien godziny.

Przewaznie sie bierze rano ale u mnie dziala nasennie dosyc mocni wiec biore wieczorem.

 

Mam nadzieję że będzie jak piszesz tzn że po 2-3tyg coś ruszy bo jeśli nic to moja cierpliwość będzie zmierzać ku końcowi.

Miałem brać rano ale ze względu na to że na czczo biorę inne leki i stosunkowo późno wstaję to asertin biorę w godzinach 13-14

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×