Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

103 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      59
    • Nie
      27
    • Zaszkodziła
      17


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie dziś 15 dzien wzięłam setre 50 mg już tracę nadzieję że mi pomoże ☹️ na razie tylko uboki i nasilenie lęków na 25mg zaczynało trybic w 11 dniu a teraz nie wiem co się dzieje... ☹️ dać sobie jeszcze czas? Ratuje się benzo gnije w łóżku i tylko się zadreczam... Lekarz dopiero w przyszłym tygodniu 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, nerwusk@92 napisał:

Witajcie dziś 15 dzien wzięłam setre 50 mg już tracę nadzieję że mi pomoże ☹️ na razie tylko uboki i nasilenie lęków na 25mg zaczynało trybic w 11 dniu a teraz nie wiem co się dzieje... ☹️ dać sobie jeszcze czas? Ratuje się benzo gnije w łóżku i tylko się zadreczam... Lekarz dopiero w przyszłym tygodniu 

Asertin mi pomógł po 5 tygodniach dopiero czuje się dobrze spowodował dysfukcje seksualną brak wytrysku 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, yahoo35 napisał:

No niestety jak ktoś już jest weteranem lekowym to tak szybko leki nie zaskakują jak się bierze po raz pierwszy.

Siedziałam teraz i nagle dostałam takiego kopa poszłam trochę posprzątać ponyc naczynia, zachciało mi mi się wstać z łóżka i myśli pozytywne że będzie dobrze przeplatane z leekim lękiem. Przestraszylam się trochę że mogę mieć jakąś manie albo psychoze... Lecze się na nawracajce zaburzenia depresyjno lękowe ataki paniki no i hipochondrie... Czyżbym jakiś pozytywny znak od leku odebrała jako zagrożenie? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczekaj cierpliwie, po kilku tygodniach można stwierdzić czy lek działa czy nie, jest za wcześnie, sertralina długo sie wkręca i to co Ty masz to cały czas moga być jeszcze uboki. Wiem , że łatwo sie mówi ale trzeba zacisnąć zęby i cierpliwie przeczekać ..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, nerwusk@92 napisał:

Siedziałam teraz i nagle dostałam takiego kopa poszłam trochę posprzątać ponyc naczynia, zachciało mi mi się wstać z łóżka i myśli pozytywne że będzie dobrze przeplatane z leekim lękiem. Przestraszylam się trochę że mogę mieć jakąś manie albo psychoze... Lecze się na nawracajce zaburzenia depresyjno lękowe ataki paniki no i hipochondrie... Czyżbym jakiś pozytywny znak od leku odebrała jako zagrożenie? 

To tylko myśli lękowe, jesteś nakręcona i wychwytujesz każdą myśl "która może stanowić potencjalne zagrożenie". W chwilach lęku myśli są "lękowe" - masło maślane ale tak jest i nawracają, stanowią większą niż normalnie część naszych myśli. A nasz organizm wyłapuje wszystko i przypisuje sobie do nich zagrożenie np. choroba umysłowa, stracenie kontroli nad sobą, zawał. Jesteś całkowicie normalna, nie masz zespołu serotoninowego a to po prostu lękowe wkręty ;) To fajnie, że dostałaś kopa do zrobienia czegoś... To nie mania, normalni ludzie też miewają impulsy nagle żeby coś zrobić a tylko nerwicowcy przypisują temu różne teorie - wiem coś o tym ;d 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.04.2019 o 09:45, nerwusk@92 napisał:

Witajcie dziś 15 dzien wzięłam setre 50 mg już tracę nadzieję że mi pomoże ☹️ na razie tylko uboki i nasilenie lęków na 25mg zaczynało trybic w 11 dniu a teraz nie wiem co się dzieje... ☹️ dać sobie jeszcze czas? Ratuje się benzo gnije w łóżku i tylko się zadreczam... Lekarz dopiero w przyszłym tygodniu 

Asertin mi pomógł po 5 tygodniach dopiero czuje się dobrze spowodował dysfukcje seksualną brak wytrysku                   wczoraj odstawiłem leki i nie łykam mam nadzieję powróci orgazmu i wytrysk 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, edi2933 napisał:

Asertin mi pomógł po 5 tygodniach dopiero czuje się dobrze spowodował dysfukcje seksualną brak wytrysku                   wczoraj odstawiłem leki i nie łykam mam nadzieję powróci orgazmu i wytrysk 

zażeram te SSRI od ponad 10 lat i za każdym razem jak odstawiam to pełen powrót sprawności i się czuje jak nastolatek ;d

Edytowane przez In_Chains_Of_DD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, SebaNN napisał:

Normalne, że przez pierwsze tygodnie nasila się depresja jeszcze bardziej? Przecież to niebezpieczne bo mozna sie przekręcić :D

Tak,afera z tego powodu w pierwszych latach od wprowadzania SSRI na rynek. Firmy farmaceutyczne zataiły ten fakt. Bardzo ważne jest to aby być pod kontrolą w pierwszych kilku tygodniach.

 

W dniu 2.04.2019 o 22:44, In_Chains_Of_DD napisał:

zażeram te SSRI od ponad 10 lat i za każdym razem jak odstawiam to pełen powrót sprawności i się czuje jak nastolatek ;d

Prawdopodobnie dzieje się tak dlatego ze wysoki poziom serotoniny wypiera dopamine i noradrenaliny,acetylocholiny co skutkuje uwrażliwieniem receptorów dopaminy i noradrenaliny. Jak się mylę to mnie poprawcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.04.2019 o 20:06, giroditalia napisał:

Tak,afera z tego powodu w pierwszych latach od wprowadzania SSRI na rynek. Firmy farmaceutyczne zataiły ten fakt. Bardzo ważne jest to aby być pod kontrolą w pierwszych kilku tygodniach.

 

Prawdopodobnie dzieje się tak dlatego ze wysoki poziom serotoniny wypiera dopamine i noradrenaliny,acetylocholiny co skutkuje uwrażliwieniem receptorów dopaminy i noradrenaliny. Jak się mylę to mnie poprawcie.

Ja po dodaniu sertraliny do klomipraminy, po kilku dniach nie moglem rano wstac z lozka, migalem sie od pracy i malo nej nie stracilem. Nie dalem rady. Od razu po 2 tyg. przygody, jak zrezygnowalem, poczulem sie z dnia na dzien lepiej. Zaden dodatek do klomipraminy, nawet fevarin tak nie nasilil mi objawow depresji na poczatku, mimo zazywania 150 mg anafranilu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.04.2019 o 11:19, mejkat77 napisał:

Witam,

Czy ktoś z Was miał po tym leku problemy z wątrobą? Czy jest tu ktoś, kto zażywa ten lek latami? Bardzo proszę o jakieś informacje. Zażywam ten lek od 6 lat i zaczęłam się obawiać o stan mojej wątroby. Pozdrawiam, Kasia

a jakie masz wyniki? ja biorę kilkanaście lat duże dawki i wszystko w normie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Natrętnik napisał:

Ja po dodaniu sertraliny do klomipraminy, po kilku dniach nie moglem rano wstac z lozka, migalem sie od pracy i malo nej nie stracilem. Nie dalem rady. Od razu po 2 tyg. przygody, jak zrezygnowalem, poczulem sie z dnia na dzien lepiej. Zaden dodatek do klomipraminy, nawet fevarin tak nie nasilil mi objawow depresji na poczatku, mimo zazywania 150 mg anafranilu.

niestety sertralina strasznie nasila depresje przez pierwszy miesiąc, jak ktoś cierpi na  depresje i zaczyna brac ten lek a lekarz nie ostrzeże o tym to przecież może doprowadzić do tragedi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku każdy nasila objawy nerwicowe. 

Dzisiaj rozpocząłem stosowanie w dawce 25mg, po 5 dniach mam zwiększyć do 50mg a później po najwcześniej tygodniu do 75mg. 

Bardzo liczę na ten lek po nieudanej przygodzie z anafranilem, choć po nim i tak czułem się najlepiej, wenlafaksyna i paroksetyna, która tak mi nasiliła leki, że dwa razy wylądowałem na SORze. 6 miesięcy a ja dalej się trzęse odrealniony, zastanawiam się czy nie lepszym wyjściem byłby szpital. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, sebo001 napisał:

W moim przypadku każdy nasila objawy nerwicowe. 

Dzisiaj rozpocząłem stosowanie w dawce 25mg, po 5 dniach mam zwiększyć do 50mg a później po najwcześniej tygodniu do 75mg. 

Bardzo liczę na ten lek po nieudanej przygodzie z anafranilem, choć po nim i tak czułem się najlepiej, wenlafaksyna i paroksetyna, która tak mi nasiliła leki, że dwa razy wylądowałem na SORze. 6 miesięcy a ja dalej się trzęse odrealniony, zastanawiam się czy nie lepszym wyjściem byłby szpital. 

Kurde Sebo gdzie Ty byłeś jak Cie nie było ;) zauważyłem, że w temacie paro się nie udzielałeś, myślałem (odpukać) że poszedłeś na dzienny albo coś ;d 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, In_Chains_Of_DD napisał:

Kurde Sebo gdzie Ty byłeś jak Cie nie było ;) zauważyłem, że w temacie paro się nie udzielałeś, myślałem (odpukać) że poszedłeś na dzienny albo coś ;d 

Poważnie zastanawiam się czy nie poprosić o skierowanie do szpitala. Jak długo mam czekać na jakikolwiek efekt p/depresyjne i p/lękowy sertraliny ? Nie żebym nie był cierpliwy bo już czekam 6 miesięcy trzęsąc się całymi dniami, odrealniony itd. 

Powiem Ci szczerze, że gdyby nie córka i żona strzelilbym samobója bo rozumiem wegetować 2, 3 miesiące ale nie 6 miesięcy. 

Edytowane przez sebo001

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, sebo001 napisał:

Poważnie zastanawiam się czy nie poprosić o skierowanie do szpitala. Jak długo mam czekać na jakikolwiek efekt p/depresyjne i p/lękowy sertraliny ? Nie żebym nie był cierpliwy bo już czekam 6 miesięcy trzęsąc się całymi dniami, odrealniony itd. 

Powiem Ci szczerze, że gdyby nie córka i żona strzelilbym samobója bo rozumiem wegetować 2, 3 miesiące ale nie 6 miesięcy. 

A co to znaczy odrealniony? Ja właśnie tydzień temu odstawiłam sertalinę (Miravil 100 mg), bo pomimo brania mam silne lęki hipochondryczne. Lekarka na wizycie powiedziała, że skoro już odstawiłam, to żebym już nie wracała do dawek podtrzymujących, skoro i tak u mnie przestała działać (brałam od 2012 roku). A w tej chwili mam znów atak panicznego lęku dotyczącego funkcjonowania mojej trzustki i wątroby, masakra - już prawie umówiłam się na rezonans magnetyczny, ale nie dało się na już na teraz, po czym sobie uświadomiłam, że to atak paniki. Pomóżcie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, yahoo35 napisał:

Ja w takim przypadku polecam szpital, terapia tam  żadna ale leki to akurat w miarę szybko i dobrze dobierają. Ja jestem lekooporny a za każdym razem jak jestem w psychiatryku to mi coś wykombinują tak, że w miesiąc mnie na nogi stawiają.

Polecasz jakiś konkretnie? Póki co zmieniłem lekarza i jestem na nowym zestawie leków od tygodnia. W miesiąc? Przecież to ledwo co leki zadziałają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie w szpitalach to jest dużo szybciej bo jak nie ma odpowiedzi to szybko modyfikują leczenie i nie bawią się z małymi dawkami. Poza tym jest przeważnie kilku lekarzy i mają dużą praktykę w leczeniu bo widzą pacjenta codziennie i widzą jak reaguje na leczenie wystarczy, że popatrzą i nie muszą nawet wiele pytać. W ambulatorium przeważnie masz jednego lekarza i jego wiedza nie zawsze jest taka jak trzeba, w szpitalach przeważnie znają się dobrze na lekach i stosują czasami takie których w poradni by Ci nie przepisali. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×