Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

103 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      59
    • Nie
      27
    • Zaszkodziła
      17


Rekomendowane odpowiedzi

aha, teraz właśnie wyczytałem o tym bupropionie ze działą w ten sposob bo tez miałem zamiar spróbować go jako dodatek do tianeptyny zachęcony Twoją pozytywną opinia o tym mixie i teraz sam nie wiem czy to ma sens

 

-- 27 lut 2014, 10:07 --

 

w dodatku znalazłem jedno ciekawe stwierdzenie "In contrast to many other antidepressants, treatment with bupropion for 8 weeks did not reduce HPA activity in either responders or non-responders." W przeciwienstwie do wielu innych antydepresantow, czyli to nie tylko tianeptyna obniza aktywność osi HPA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko. Robi to także np. mirtazapina/mianseryna oraz leki trójpierścieniowe, np. amitryptylina (główny mechanizm to antagonizm 5-HT2). Żeby nie było, SSRI także potrafią obniżyć nadaktywność osi HPA (przez downregulację receptorów 5-HT2), są osoby u których to nastąpi, natomiast nie uważam ich za leki najlepsze do tego typu "zadań" (np. w świetle przywołanego badania z sertraliną). Z jakiegoś powodu są grupą najmniej skutecznych leków w leczeniu depresji melancholijnej.

 

Ja osobiście dobrze reaguję na leki dopaminowe. Bupropion poza tym działaniem dopaminowym ma blok receptorów nikotynowych co także ma znaczenie terapeutyczne. No i ma jeden wielki plus - nie działa jak SSRI :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzień 13 po wzięciu leku ok 2h odczuwam silny stres (jak przed egzaminem jak ktoś wyżej napisał): słabość, pocenie się rąk, ścisk żołądka... Chciałabym już wiedzieć czy ten lek zadziała na mnie tak jak powinien. W ogóle nie wiem jak powinna krok po kroku wyglądać droga do wyzdrowienia, pomożecie? Jakiś odnośnik, cokolwiek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za spam.

Mam jedno pytanie, może ktoś się już z tym spotkał...

A mianowicie... Od ponad roku biorę REXETIN (paroksetynę), teraz właśnie przechodzę na Asertin 50.

Zmieniam leki z powodu znacznego spadku libido.

Czy zmiana leków spowoduje wzrost libido, czy trzeba coś dodać do tego aby wzrosło ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę od 6 dni Setaloft. Mam, dużo energii, spotykam się często z ludźmi, rzeczy robię z zaciekawieniem, moja pewność wzrosła do niebotycznych rozmiarów, przeżywam emocje jak w filmie. Przez 20 lat tego nie doświadczyłem. Moja jedyna obawa jest związana jedynie z odstawieniem leku. Boję się, że to wszystko zniknie i czasami się zastanawiam czy wszystkie te wydarzenia są normalne :) A no i często się śmieje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chronic, nie chcę Cie martwić ale może być to stan hipomanii który minie tak samo szybko jak się zaczął, choć oczywiście życzę Ci jak najlepiej.

 

miko84, do tego pije cały czas, proces leczenia tego typu depresji może być naprawdę długotrwały a i tak nie masz nic do stracenia próbując tych leków przez dłuższy okres. Zobacz ile czasu już straciłeś na kombinacjach z lekami ale rozumiem Cie doskonale bo sam szukam metody na wybrnięcie z tego bezsensownego stanu i też żałuję że nie wytrwałem dłużej np. na samej Mirtazapinie.

Może się powtarzam ale jak już pisałem nie zawsze ta najszybsza droga okaże się najlepsza i np. długotrwałe obniżanie kortyzolu może być zbawienne w skutkach choć wcale nie odczujemy tego tak szybko, wręcz niektórzy mogą poczuć się z początku gorzej bo są przyzwyczajeni do kortyzolowego kopa. (np. ja).

 

Już w latach sześćdziesiątych badacze natknęli się na wzmożoną aktywność osi HPA u osób z depresją a szczególnie tą cięższą postacią, biologiczną, tak że temat znany nie od dziś i może nawet nie do końca doceniany. Tak więc Miko może krążysz naprawdę blisko i moim zdaniem warto wytrwać trochę dłużej nawet gdy poprawa nie będzie widoczna.

 

violet_hair_, no niestety te leki mają takie początki nieprzyjemne. Też wydaje mi się że sertralina jest jednym z bardziej stresogennych ssri, zwłaszcza na początku terapii, sam nie wiem ile jeszcze wytrzymam.

 

-- 28 lut 2014, 00:01 --

 

No ale chociaż wieczorna dawka mianseryny daje trochę ulgi.

Poranki są za to straszne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę od 6 dni Setaloft. Mam, dużo energii, spotykam się często z ludźmi, rzeczy robię z zaciekawieniem, moja pewność wzrosła do niebotycznych rozmiarów, przeżywam emocje jak w filmie. Przez 20 lat tego nie doświadczyłem. Moja jedyna obawa jest związana jedynie z odstawieniem leku. Boję się, że to wszystko zniknie i czasami się zastanawiam czy wszystkie te wydarzenia są normalne :) A no i często się śmieje

To zniknie zanim odstawisz lek,za jakis czas ustabilizuje sie na pewnym poziomie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie jak ja wam zazdroszcze tych pozytywnych objawow : ) typu pewnosc siebie do niebotycznych rozmiarow. U mnie... spokoj, Biore 2 miesiac. Na noc, bo chyba za duzo serotoniny dla mnie i mnie usypia. Najbardziej wkurzajace jest to, ze czasami zachowuje sie ten lek nieprzewidywalnie, nastroj siada, glownie ze wzgledu na leki. Poza tym jest ok. Chetniej wychodze z domu do ludzi, co jest dla mnie bardzo wazne. Jak jakies pozytywy zauwaze to napisze, bo sama nieraz szukam w sieci "pozytywnych swiadectw" ze dziala i ze jest dobrze, zeby tego nie rzucic. Zdecydowalam sie, nie mam wielu ubokow, wiec bede to brala co najmniej pol roku, zanim odstawie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rdzaa, z tą niebotyczną pewnością siebie to w porównaniu do stanu z kiedyś :D

Dawniej uciekałem do świata swoich wyobrażeń, teraz wiem że mogę osiągnąć to co chce konsekwentnym i cierpliwym działaniem. Mam dystymię, jak wcześniej pisałem byłem wychowywany w strachu i miałem dużo kompleksów. Obecnie zaakceptowałem siebie i szukam jakiejś pasji. Jak pisałem pierwszego posta to ręce mi się trzęsły :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chronic Super! Bardzo się cieszę, że działa! A pasję to może od razu najlepiej taką z byciem z ludźmi, to od razu jest okazja żeby pokonywać lęki?

No pewnie, że jest wtedy okazja do pokonywania lęku swojego i nawet czyjegos, bo podczas rozmowy ludzie Ci się zwierzaja ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś z Was brał coś do sertry na koncentrację?

Mój obecny zestaw jest ok (poradził sobie z NN i napadami lęku o lepszym samopoczuciu i motywacji nawet nie marzę), ale po ssri jestem umysłowym wrakiem-nie potrafię się skupić, zapominam co kto do mnie powiedział 2 minuty temu, ogólnie nie ogarniam, w pracy z tego nadmiernego skupienia kręci mi się w głowie, a i tak sporo rzeczy zawalam przez to.

Nie chcę zmieniać sertraliny, chcę odstawić miansę-tylko czym ją zastąpić? Już nie daję rady z myślami, że mnie zwolnią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×