Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nie lubię uczucia lepkości - stąd dość częste mycie rąk


nvm

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, distorted_level68 napisał:

no to wynika z tego, że jeszcze nigdy nie byłeś z żadną kobietą, nie neguję, ale od samego gadania nic nie będzie! ;)

nic tu po mnie! trzymam kciuki! :D

Dziękuję, ale już byłem w różnych sytuacjach z dziewczynami i robiliśmy dużo fajniejsze i lepsze rzeczy niż jakiś tam głupi seks :P 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, nvm napisał:

tak z ciekawości: co Ci się podoba w pornografii?

W sumie nie wiem, to raczej uzależnienie. Lubię też tej chaos w nich, agresję i szczerze... cycki. 

Ale jednak uważam, że seks to tylko popęd seksualny, który został narzucony w drodze ewolucji jako droga przetrwania i traktuję go tylko i wyłącznie jako oznakę słabości. Znaczy, nie uważam, że jak ktoś uprawia seks jest słaby, ale uważam, że życie w czystości, czy nawet smutne zaspokajanie żądzy własnego organizmu jest lepszym wyjściem. Staram się być ponad tym. Pozbyć się instynktów, które kierują ludźmi. Stać się jakimś rodzajem "nad człowieka".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, nvm napisał:

@anemon, w moim przypadku przynajmniej wiadomo, że chodzi mi o partnerską i autentyczną relację, a nie o dobranie się do majtek.

I znów patrzę na Ciebie przychylnie, choć nie powinnam.

(Nic osobistego? Porównywać stosunek waginalny czy też minetkę z koprofilią?)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, anemon napisał:

I znów patrzę na Ciebie przychylnie

Miło mi 🙂 

24 minuty temu, anemon napisał:

choć nie powinnam.

Czemu nie powinnaś?

24 minuty temu, anemon napisał:

 (Nic osobistego? Porównywać stosunek waginalny czy też minetkę z koprofilią?)

Nic osobistego, bo chodzi tutaj o kwestię moich qualiów związanych z seksualnością, a nie o Ciebie, jako osobę. 

Oczywiście z tą koprofilią to była hiperbola :P 

Edytowane przez nvm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Elme napisał:

Chyba jestem aseksualny. Nie wyobrażam sobie związku z wielu powodów. A stosunku już w ogóle. Nawet mnie to odrzuca. Wydaje mi się to wstrętne, upokarzające.

Ja byłem kiedyś w związku.

Jeśil chodzi o stosunek, to prawdę mówiąc, budzi on u mnie nie tylko niesmak, ale także wręcz przerażenie.

Edytowane przez nvm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@nvm fajna lista, spoko z Ciebie człowiek, serio :classic_smile:

Trochę ją przerobię i napisze o sobie

:arrow: Masturbacja - od czasu do czasu nawet lubię, bywa i tak, że tygodniami nic, także traktuję neutralnie.

:arrow: Alkohol - włącza mi się tryb przyjaciela :mrgreen: pity w towarzystwie tryb rozdzielacza agresorów :mrgreen: również neutral w rozsądnych ilościach.

:arrow:  Papierosy - śmierdzą bardziej niż obornik, negatyw. Ale toleruję , ojciec pali 52 lata. 

:arrow: Narkotyki - zawsze spoko :mrgreen: Jak by zalegalizowali, to posadziłbym 1 hektar konopi, teraz nie mam ani jednego krzaka, bo się boję w tym państwie policyjno religilnym, przyjedzie oddział antyterrorystyczny i zamkną mnie za posiadanie 0,14 grama. Popieram konopie, heroiniści won ze śmietnika, leczyć się, a nie kraść telewizory, nikt tego nie kupi i nie zarobią na kolejną działkę. Brudne igły i uzależnienie fizyczne - brzydzę się.

:arrow: Wulgaryzmy - zależy :D Czasem są przydatne, jak podejrzany typ kręci się koło domu i nie reaguje na sugestie typu "proszę opuścić ten teren bo zadzwonię na policję", to wtedy lepiej zastosować zwrot mniej grzecznościowy - wypierdal*j stąd, bo poszczuje psem :D

:arrow: Jedzenie mięsa - jem, lubię, nie jestem z tego dumny. 

:arrow: Kłamstwa, nieuczciwości, nieszczerości, zakłamania, manipulacji - o jezu, bez tego świat byłby idealny. Ja bym dodał do tego łapówkarstwo i każdy ch*j, który przyjał/dał łapówkę powiedzmy ~100 000, z miejsca do gazu, nie ma że do sądu, czy odpracowywania, tylko gaz. 

:arrow: Przemoc - potrzebna rzecz :mrgreen: Teoretyczna sytuacja - jak pójdziesz wieczorową porą z @anemonką i będziecie wracać ze spaceru trzymając się za ręce, spotkasz Libereighta, on zacznie się przystawiać do anemonki, to co zrobisz? Na takie sytuacje trzeba być przygotowany, najlepiej pier*olnąć łbem liberejta o krawężnik. Ale nie za mocno, bo anemonka może poczuć dyskomfort psychiczny - nie bij go za mocno, bo zabijesz i pójdziesz siedzieć i z kim bedę chodzić na spacery? :mrgreen: Liber8 zabity, a nvw w więzieniu :D 

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@tosia_j, kurła, nie łap mnie za słówka bo tego nie lubię. Chodzi o dym papierosowy.

W psychiatryku palarnia była tak mała, że jak weszło tam jednocześnie 5 osób, to można było zawiesić siekierę w dymie i wisiałaby ona w powietrzu, serio. Przebywanie tam nie było przyjemne, groziło to rakiem mózgu, a w drugiej kolejności rakiem płuc. 

Jeśli idzie o obornik, który rozrzucałem we wtorek (na świeżym powietrzu), to nie było wcale tak źle. Po skończonej robocie wystarczy się porządnie umyć i jest się w dużo lepszej sytuacji, niż przebywanie w jednym pomieszczeniu z nałogowym palaczem, który zatruwa życie swoje i innych.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, nvm napisał:

Brzydzę się jeszcze kilku innych rzeczy:

:arrow: Masturbacji

:arrow: Alkoholu

:arrow: Papierosów

:arrow: Narkotyków

:arrow: Wulgaryzmów

:arrow: Jedzenia mięsa

:arrow: Kłamstwa, nieuczciwości, nieszczerości, zakłamania, manipulacji

:arrow: Przemocy 

Dawno się nie masturbowałam, skończyło mi się wino, w paczce ostatni papieros, ja pie*dolę - trza do sklepu po fajki i kabanosy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.10.2018 o 08:20, distorted_level68 napisał:

ale ta "lepkość cipki", to raczej wydzielina z pochwy kobiecej, dla faceta to afrodyzjak, bo to smak i niesamowita podnieta, przy tzw. minecie czyli sex oralny, bez penetracji! (oczywiście nie wypowiadam się za wszystkich) :classic_cool:

http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/7,101580,23998236,myslisz-ze-dzielisz-lozko-tylko-z-partnerem-nigdy-nie-jestesmy.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.10.2018 o 08:13, Liber8 napisał:

jak pójdziesz wieczorową porą z @anemonką i będziecie wracać ze spaceru trzymając się za ręce, spotkasz Libereighta, on zacznie się przystawiać do anemonki, to co zrobisz?

Co to znaczy "przystawiać"?

W dniu 13.10.2018 o 08:13, Liber8 napisał:

Na takie sytuacje trzeba być przygotowany, najlepiej pier*olnąć łbem liberejta o krawężnik.

To rozwiązanie nie jawi się jako dobry pomysł.

PS: Brak pokazania tego w tym poście, ale styl i poczucie humoru docenione.

Edytowane przez nvm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodziło mi o taką "pozytywną przemoc", pełno jest mend i idiotów (nie mam tu akurat na myśli siebie, ani broń boże Ciebie), którym do swoich pustych łbów przychodzą dziwaczne pomysły.

I w sytuacji gdybym to ja szedł z anemonką, a jakiś pan spod budki z piwem zaczął słownie zaczepiać - to z mojej strony spotkałby się również odpowiedzią ustną. Czyli coś w stylu "weź spierd*laj bo mi szkoda na ciebie ręki". 

To chyba rzadkość, ale jak by doszło fizycznego ataku, to wtedy przemoc jest wskazana. Nie wiem, nie znam się, ale kobieta musi czuć się bezpiecznie. I dobrze jest mieć ze sobą akcesoria typu gaz, nóż, albo wyuczoną technikę walki, a jeszcze lepiej nie musieć ich nigdy użyć 🙂 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, nvm napisał:

Czy będzie się czuła bezpiecznie przy brutalu, który z byle powodu wpada we wściekłość i stosuje przemoc fizyczną?

Oczywiście nie chodzi tutaj o sytuację z Twojego posta, gdzie jest ona odpowiedzią na fizyczny atak. Po prostu zajęcie się problemem od drugiej strony, pokazanie drugiej skrajności.

Tzn. @Liber8 flirtuje z @anemon ("przystawia się"), @nvm czuje się niepewnie, więc wybiera wpadnięcie we wściekłość i atak fizyczny na @Liber8.

Taki scenariusz byłby niewskazany. Lepsze byłoby pozwolenie na flirt ("Niech się dzieje wola nieba") i utratę złudzeń. Zawsze to krok w stronę prawdy.

Nic na siłę. Jeśli chce odejść, droga wolna. Jeśli nie ma gotowości do dania takiej wolności, to znaczy że jest nad czym popracować.

Edytowane przez nvm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, tosia_j napisał:

odpowiadasz sam sobie?? :classic_unsure:

Sprostowanie, gdyż wyłączyła się możliwość edycji posta. Zapobieganie ewentualnym niepotrzebnym nieporozumieniom z @Liber8

Liber dobry sojusznik.

W dniu 13.10.2018 o 08:13, Liber8 napisał:

fajna lista, spoko z Ciebie człowiek, serio :classic_smile:

Dziękować. Miło.

Edytowane przez nvm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co, mnie już tego całego analizowania głowa boli.

Z rana dostałem kosza od @Lilith :classic_biggrin::classic_laugh: A mogło być gorzej, bo mógł polecieć ban.

Nie jestem też w typie @anemonki, czuję to we krwi.

"Za wysoko" celuję i Panie albo nie są mną zainteresowane, albo zajęte, albo dla świętego spokoju mówią, że są zajęte, a nie są zajęte. 

 

Istnieje też realny świat :classic_laugh: Tu było podobnie, kosz x2 :classic_smile: Normalka, za ładne i też powiedziały, że już kogoś mają. 

Dam sobie całkowicie na luz, odpaliłem Final Fantasy X i tam mogę sobie pograć. Wypieprzę wszystkich facetów z drużyny (łącznie z sobą) i będę najwięcej grał lilithką, anemonką i luną.

 

 

 

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×