Skocz do zawartości
Nerwica.com

Upadłam już na same dno


Białoczarna

Rekomendowane odpowiedzi

Pisalam tu o swoich wybrykach po alkoholu. Znowu spotkałam się z tym facetem co tu opisywałam wątki . Z poczucia pustki i samotności pojechałam do prawie ze obcego faceta prawie 700 km. Oczywiście na miejscu dużo piłam . On chciał seksu ostatecznie do tego nie doszło . Chociaż całowaliśmy się i widział moje piersi. Czuje się gorzej niż ostatnio . Nikogo nie obejdzie ze kilka lat nie miałam kontaktu żadnego z facetem. W jego oczach wyszłam na dziwke . Wracając stamtąd napisałam mu ze boli mnie gardło a on odpisał ze „ chętnie by je przepchal „ oburzyłam się a on napisał ze żartował .Gadal bym nie udawała cnotki . Potem pisał normalnie do mnie aż któregoś dnia napisał „ w piątek będę wcteoim mieście jak mi nie dasz znajdę inna „ poczułam jakby mi ktoś dał w twarz . Odpisałam powodzenia w szukaniu i zdchyba mnie złe ocenił i ze jest prostakiem. Odpisał ze co ja o sobie powiem. Napisałam ze się pogubiłam . I co on o mnie powie odpisał ze chciał mnie tu ściągnąć fo sobie ze będziemy para . Nie wiem co robić jeszcze mu swoje zdjęcie wysłałam normalne. Chyba jestem pewna ze mnie obmowi będąc w moim mieście . Chodź seksu nie było .Czulam się samotna i niezrozumiana , i tak życie mi obojętne . A teraz czuje się stokroć gorzej. Co mu niby zrobiłam ze takie tekstylia mnie pisze? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość weltschmerz
11 minut temu, Białoczarna napisał:

Nie, nie płakać . Doradzić?

Chcesz się zadawać z kimś, kto traktuje Cię jak dziwkę z powodu jednego wybryku po alkoholu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem po co to zrobiłam , mogłam się już lepiej zabić. Nigdy się tak nie Upodliłam . Moje poczucie wartości już jest na poziomie minusowymi . Mogłam wszystko cofnąć się i zawrócić , sama spędzić ten czas a dałam się zmacac jak pierwsza lepsza. Jeszcze jak on to wygada to koniec . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Białoczarna, myślę, że nie sprawi Ci kłopotu zrozumienie tego tekstu.

Вы сами вызываете такие ситуации. Лучший нулевой алкоголь, без мальчиков, никаких событий. 
Позаботьтесь о себе, пока не вернетесь к равновесию и самоуважению. Выйдите на поверхность снизу.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.09.2018 o 14:35, Białoczarna napisał:

Wyczuł moja słabość ?

@BiałoczarnaTak. I nawet otwarcie Ci to komunikuje.

 

W dniu 11.09.2018 o 06:55, Białoczarna napisał:

racając stamtąd napisałam mu ze boli mnie gardło a on odpisał ze „ chętnie by je przepchal „ oburzyłam się a on napisał ze żartował .Gadal bym nie udawała cnotki . Potem pisał normalnie do mnie aż któregoś dnia napisał „ w piątek będę wcteoim mieście jak mi nie dasz znajdę inna „ poczułam jakby mi ktoś dał w twarz .

Jak można umawiać się z takim wieśniakiem? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.09.2018 o 11:02, flossy napisał:

„ w piątek będę wcteoim mieście jak mi nie dasz znajdę inna „

@BiałoczarnaTo za mało? Facet, który szanuje kobietę wstydziłby się rzucać tak prostackimi tekstami :roll: Nawet w żartach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć @Białoczarna,

Nie przejmuj się każdym słowem. Chamów nie brakuje.  Radę unikać z nim kontaktu. 

Każdy popełnia błędy. Postaraj się wyciągnąć wnioski z błędów. 

Warto poszukać kontaktu na zbiorowych imprezach lub spotkaniach oraz wśród znajomych. Do kontaktów internetowych polecam sympatie.pl Innych portali nie znam.

 

Powodzenia i miłego wieczoru:)

johnn

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Buraczek58 ale ja nie jestem alkoholiczka. Choć w jego oczach mogłam na taka wyjść . Bo pisałam do niego będąc nietrzeźwa. A jadąc tam czułam pustkę , emocjonalna trzesawke. Piłam tam bo na trzeźwo bym nie dała rady się z nim spotkać . Piłam bo nie mogłam uspokoić emocji , napięcia wewnątrz . Nie jestem typem imprezowiczki . Z natury jestem bardzo spokojna osoba . Piłam bo nie mogłam sobie poradzić z tym jak jestem traktowana w pracy, z życiem . Myślami o śmierci . Będąc tam czułam się źle. Pisałam mu ze czuje pustkę . Wahałam się czy tam jechać , pisałam mu ze się boje ogpisał mi „ czego się ku rwa boisz ? „ . Gdy wiedział ze przyjadę godzinę ze mną rozmawiał i sam nawijał . Nie wiem myśle ze musiał trochę wiedzieć ze nie jestem imprezowa niunia tylko wvjakims sensie pogubiona osoba . Tylko czemu aż takich chamskich słów używał wobec mnie? Bo wyczuł , bo nie stawiałam granic 😕 smutne to ja tam pojechałam jak do człowieka a on to zwykły gnój . Pojechałam tam jak do człowieka . Wiem ze jestem naiwna idiotka sadzac ze każdy człowiek jest dobry ale ja taka jestem naiwna i dobra i miła i traktują mnie jak śmiecia . Odechciewa mi się żyć .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×