Skocz do zawartości
Nerwica.com

witam


kibicwdepresji

Rekomendowane odpowiedzi

Wina leży zwykle po obu stronach. Mam nadzieję, że się dogadacie. Szczera komunikacja chyba powinna być podstawą w małżeństwie. Może powiedz żonie co czujesz. Spróbujcie porozmawiać o wzajemnych oczekiwaniach wobec tego związku i zdecydujcie jak rozwiązać problemy. Chociaż spróbuj. Nie zamykaj się w sobie. Pozdrawiam i trzymam kciuki za Was oboje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość weltschmerz
W dniu 2.09.2018 o 23:56, kibicwdepresji napisał:

Mamy 9 letniego syna. Boje się że skończy tak jak ja. On też jest ofiarą swojej matki, która potrafi mu powiedzieć, że żałuje że się urodził. Ciężar wychowania dziecka to też moje zadania.

Przecież ona mu trwale niszczy psychikę takimi słowami. Nie wiem, jakie rozwiązanie w tej sytuacji jest właściwe lub jest choćby mniejszym złem, ale nie możesz pozwalać na coś takiego. To jest jedna z najgorszych rzeczy, jakie można usłyszeć od swojej matki i na psychikę dziecka takie słowa słyszane wielokrotnie działać mogą rujnująco i zostawiać ślad na całe życie. I to Twój syn będzie w dorosłym życiu biegał po gabinetach różnych psycho-fachowców, nie wiadomo też czy przez takie relacje z matką nie wyrośnie np. na mizogina, a wtedy problemy z płcią przeciwną murowane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×