Skocz do zawartości
Nerwica.com

Niedługo 30 a ja nadal sam… Wasze rady są żałosne i fałszywe. Okłamujecie i krzywdzicie ludzi.


bakus

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, N4VV napisał:

Nie rozumiem skąd założenie, że przypadkowi ludzie na przypadkowym forum mają wiedzę i predyspozycje do udzielania sensownych rad w złożonym temacie. Zdecydowanie lepszym pomysłem jest lektura literatury fachowej. No ale to już konkretny wysiłek jest.

Większość ludzi w realu nie ma problemów z poznawaniem partnerek, to jakich rad oni mogą udzielać jak dla nich to bułka z masłem. Tutaj z kolei sporo ludzi ma podobne problemy, ale nie ma za bardzo na nie rozwiązania skoro dalej tkwi w takiej sytuacji. Zostaje literatura fachowa, tylko nie wiem czy jest obszerna i łatwo dostępna i czy tego da nauczyć się z książek.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, N4VV napisał:

Nie rozumiem skąd założenie, że przypadkowi ludzie na przypadkowym forum mają wiedzę i predyspozycje do udzielania sensownych rad w złożonym temacie. Zdecydowanie lepszym pomysłem jest lektura literatury fachowej. No ale to już konkretny wysiłek jest.

O jakich fachowych literackich pozycjach raczysz mówić? Proszę o konkretne przykłady. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.08.2018 o 14:26, mirex6000 napisał:

heh nie mogę, aż się musiałem zarejestrować, koleś płacze że nie ma drugiej połowy bo poświęcił dotychczasowe życie karierze. Człowieku sam wybrałeś więc do kogo pretensje?

Ale zauważ czemu on to zrobił.Liczył że jak będzie mieć prace,pasje to kobieta sama przyjdzie jak to często mówią Ci którzy nie mają żadnego problemu z wejście w związek.Nie wybrał,widać że to był substytut.Niestety część facetów tak ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, anemon napisał:

Czy rada by udać się na kurs uwodzenia również jest zła?

Ups, doczytałam, że ktoś już wyszedł z taką propozycją.

@bakus, wszystkie podpowiedzi czy rady, które uzyskałeś, stanowczo odrzucasz? Znalazłeś choćby jedną (może sam wymyśliłeś) wartą zastosowania przy tego typu problemach? Może to Ty będziesz pionierem, przewodnikiem w tej dziedzinie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam szukanie kogoś przez neta, gdyby nie Internet to nigdy nie miałabym żadnego faceta, nawet na żadnej randce bym chyba nie była.

Też denerwują mnie odrealnione rady, których osoba radząca sama by nie zrobiła. Albo gadanie typu wyjdź do ludzi.

Możliwości w necie jest naprawdę dużo. Od portali randkowych, po strony z ogłoszeniami towarzyskimi (nie mówię o tych erotycznych) lub fora czy tym podobne. Grunt to dać jakiś dobry opis siebie, nie pisząc z góry, że jest się np.depresyjnym człowiekiem,który nie wierzy, że kogoś jeszcze pozna.

 

Powiem Ci, że 30 lat to jeszcze wcale nie taki straszny wiek. Gdybyś dobiegał do 40 to mógłbyś zacząć się martwić. A jest trochę facetów w tym wieku i kobiet niezamężnych, nawet takich co nie mają jakiś problemów ze sobą. Znam z otoczenia parę, która miała po 30 lat kiedy poznali się przez neta. Więc głowa do góry i próbuj. Bo druga osoba sama do drzwi nie zapuka.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też znam kilka par a nawet małżeństw, które poznały się przez internet. Takie czasy 🙂 Dziwię się ludziom, którzy nie chcą korzystać z możliwości, jakie daje sieć, albo patrzą z góry na takie pary. Kiedyś internetu nie było, to ludzie się przez niego nie poznawali, proste. A dzisiaj mają taką możliwość, to czemu nie korzystać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, lukrowana napisał:

Powiem Ci, że 30 lat to jeszcze wcale nie taki straszny wiek. Gdybyś dobiegał do 40 to mógłbyś zacząć się martwić.

Ja dobiegam 40-tki to muszę się martwić. 

A co do internetu, portali randkowych to tam zawsze łatwiej jest kobietom bo to one są zaczepiane, zagadywane a nie odwrotnie i jeśli ktoś nie ma gadanego czy dobrego wyglądu to może mieć problem. Ja przez wiele lat byłem na różnych portalach randkowych i nigdy się z nikim nie spotkałem na żywo, oczywiście w dużej części to moja wina, bo nie potrafię podtrzymać rozmowy, zainteresować abstrahując od tego że przeciętnie  na 10 wysłanych wiadomości dostaje jedną odpowiedz. Ale ogólnie mam takie wrażenie że kobiety se przebierają tam( portale randkowe)w facetach jak w ulęgałkach, a większość facetów pozostaje z niczym i to nie tylko moja opinia. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@anemon

Rada by pójść na kurs uwodzenia, jest dobra. Zdumiewające, że o takim kursie wspomniałaś, bo kiedyś jak sam zasugerowałem sobie(i innym) coś takiego, jako opcje, to zostałem zbluzgany i osoby, które nigdy nie były na takim kursie, wiedzą oczywiście lepiej na czym on polega i że jest zły. Chcę taki kurs „zaliczyć”, ale potrzebuje po pierwsze pieniędzy oraz momentu w którym będę mógł się temu poświęcić bardziej niż jakiejkolwiek innej sprawie, ponieważ tak z doskoku to ja mogę książkę przeczytać a nie nauczyć się uwodzenia.

Mam dużo koleżanek. Za dużo bym nawet powiedział. Wszystkie mnie jak to się mówi „sfriendzonowały”. Brak seksualnej pewności siebie się kłania. Efekt bycia długo prawiczkiem i generalnie mało aktywnym seksualnie facetem. A im się jest starszym tym coraz trudniej… Rozwiązania na brak seksualnej pewności siebie nie znalazłem.

@lukrowana

Portale randkowe mam "przerobione". Ale nie lubię ich przyznam szczerze. Czuję się jak desperat, który zamiast umieć uwieść kobietę, być dla niej atrakcyjnym mężczyzną, szuka przez neta bo inaczej nie potrafi 😕 Ale dziękuje za odpowiedz. Jest szczera. I nie zaprzeczam, że można spotkać tam interesujące osoby. 

Edytowane przez bakus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, bakus napisał:

Mam dużo koleżanek. Za dużo bym nawet powiedział. Wszystkie mnie jak to się mówi „sfriendzonowały”

Pytając o znajome i przyjaciółki myślałam o tym, że mógłbyś zorganizować wycieczkę lub wspólne wyjście do kina w większym gronie, może któraś przyprowadziłaby siostrę, przyjaciółkę itp, a jeśli nie, przynajmniej miło spędziłbyś czas.

Masz "swoją paczkę"?

Edytowane przez anemon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, kiedy mam chwilę wolną, to jak najbardziej spotykam się ze swoją „paczką”, bliskimi mi osobami. Często zapraszam do wypady do kina, albo sam jestem zapraszany na jakieś „domówki”. Fakt, miło spędzam czas, cieszę się z tego, bo kiedyś i tego nie było. Stałem się dużo bardziej otwarty i żadnych spotkań towarzyskich nie odmawiam, stałem się tzw. „yes men”. No ale to nie zmienia problemu, że bez przerwy są jakieś ALE, a to kobita jest zajęta, nie zainteresowana, friendzonuje mnie… Co z tego, że jestem lubiany, mam kilka cech osobowości, które wiele osób dosłownie podziwia… jak i tak ostatecznie mam 30 lat i jestem sam. Wygląd raczej nie jest problemem, jestem przystojnym facetem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bakus napisał:

Widzisz, kiedy mam chwilę wolną, to jak najbardziej spotykam się ze swoją „paczką”, bliskimi mi osobami. Często zapraszam do wypady do kina, albo sam jestem zapraszany na jakieś „domówki”. Fakt, miło spędzam czas, cieszę się z tego, bo kiedyś i tego nie było. Stałem się dużo bardziej otwarty i żadnych spotkań towarzyskich nie odmawiam, stałem się tzw. „yes men”. No ale to nie zmienia problemu, że bez przerwy są jakieś ALE, a to kobita jest zajęta, nie zainteresowana, friendzonuje mnie… Co z tego, że jestem lubiany, mam kilka cech osobowości, które wiele osób dosłownie podziwia… jak i tak ostatecznie mam 30 lat i jestem sam. Wygląd raczej nie jest problemem, jestem przystojnym facetem.

A ja myślałem że jak się jest przystojnym i robi karierę to zawsze się jakieś chętne znajdą, chyba że masz za duże wymagania. Ja pewnie mam za wysokie jak na mój poziom, wciąż liczę na w miarę atrakcyjne 30-tki bez zobowiązań zamiast na 40-tki z dziećmi u których jakieś szanse mam. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, carlosbueno napisał:

A ja myślałem że jak się jest przystojnym i robi karierę to zawsze się jakieś chętne znajdą, chyba że masz za duże wymagania. Ja pewnie mam za wysokie jak na mój poziom, wciąż liczę na w miarę atrakcyjne 30-tki bez zobowiązań zamiast na 40-tki z dziećmi u których jakieś szanse mam. 

Wierzyłeś w mit. Mam dobrego kolegę który od zawsze kuśtyka, jest po 30 i nie ma nic, prawka, mieszkania, pieniędzy. Mówi że jedyne czego się dorobił to laptopa. A miał takie kobiety o których ja mogę pomarzyć. Obecnie jest w związku z kobietą która mnie też traktuje jak kolegę. Co do wymagań to muszę poczuć "to coś" a nie być z kimś na siłę.

 

Godzinę temu, anemon napisał:

Może zbyt przystojnym i to odstrasza - nie wzbudzasz zaufania(?) 

Żartujesz sobie teraz że mnie? Serio... Nie. Tylu zwierzeń ile się nasłuchałem to co cali psychoterapeuci nie słyszą. Zresztą taką bzdurę słyszałem 11 lat temu. Żaden ze mnie Brad Pitt ale też nie jestem brzydki. Po prostu mnie friendzonują i traktują jak koleżankę. Brak seksualnej pewności siebie duże konsekwencje niesie za sobą. Ale jak być pewnym siebie jak się doświadczenia nie ma ;/?

Edytowane przez bakus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, bakus napisał:

Co do wymagań to muszę poczuć "to coś" a nie być z kimś na siłę.

Tylko ja to coś czuje zawsze do nieodpowiednich kobiet, które w ogóle nie są mną zainteresowane. A później tylko rozczarowanie, no i ostatnio są to co najmniej 10 lat młodsze.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, carlosbueno napisał:

Nic 😀 Zostało narzekanie. 

 

 

Słabo. Chociaż i tak szacunek że jeszcze nie targnąłeś się na swoje życie. Ja sobie jeszcze kilka lat daję i potem zakończę ten koszmar... Wystarczy tego upokorzenia przez życie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×