Skocz do zawartości
Nerwica.com

Niedługo 30 a ja nadal sam… Wasze rady są żałosne i fałszywe. Okłamujecie i krzywdzicie ludzi.


bakus

Rekomendowane odpowiedzi

Ten obrazek hahaha. Dobry. No mi trudno coś doradzić. Sam jestem samotny, chyba sobie znajdę jakąś kobietę, przejde się tu i ówdzie, tylko takie chodzenie kręcenie się i udawanie, że się jest w innym celu to nie lubię tego.

 

Tak piszę, ale nie wiem czy znajdę, może mi się to nie udać, mam swoje wymagania przecież a sam zbyt wiele nie reprezentuje pod względem tego co pociąga stereotypową kobietę, mam jakieś atuty, ale czy to wystarczy? To się okaże. Gorzej jak po kilku tygodniach mi się znudzi bo w końcu mam nawyki osoby samotnej.

Edytowane przez Wielki Selfini
dopisanie czegoś

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze to jest właśnie siedzenie w domu i czekanie aż samo się coś zmieni. Nie jest się atrakcyjnym to trzeba coś zrobić żeby być. Wiem łatwo napisać trudniej zrobić, ale czy ktoś mówił, że będzie łatwo? Introwertyk ma dopiero przerąbane kiedy każda rozmowa, a nawet pobyt między ludźmi jest dla niego męczący. Pisałem o tym wiele razy w temacie o samotności i w "jęczarni" Na priv mogę polecić o tym wiele książek. Często brakuje nam bardzo niewiele i prawie nic to nas nie kosztuje, a bycie sobą ? To przecież względna sprawa i tak z wiekiem się zmieniamy to dlaczego nie zmienić się na lepsze? Poczytać, poćwiczyć dykcję poprawić formę fizyczną? Większość osób ma na to czas lecz im się po prostu nie chce. Perfekcjonizm jest na to dobrym przykładem, ja tak mam. Doradzam, ale sam boje się porażki i brak mi odwagi aby próbować dlatego jeśli macie okazje to próbujcie samo nic się nie zmienia na lepsze bo jesteśmy leniwi i robimy wszystko aby było nam łatwiej, a przez to jesteśmy jeszcze gorzej postrzegani.

Wiele osób, kobiet nawet w pracy mówi mi, że jestem przystojny i jak to nikogo nie mam, może właśnie dlatego, że jestem leniwy lub zbyt nieśmiały, a może nie jestem przystojny? Nie mi to oceniać, ale kiedy chcę coś zmienić to przeważnie brak mi motywacji lub ochoty i znów tkwię w miejscu pogrążając się jeszcze bardziej w negatywnych myślach, a czas ucieka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Jeronime

Widzę, że się rozumiemy :) Portale randkowe przerabiałem jak już pisałem, no ale co innego mi w sumie też pozostaje. 

Generalnie zaprzeczanie ze strony kobiet, że one tak na prawdę nie lubią "łobuzów" czy "niegrzecznych facetów" jest wręcz bezczelne i upokarzające, w momencie kiedy to odpowiadają samotnemu facetowi, który doświadczył nie raz, nie dwa sytuacji gdzie został potraktowany jak kolega a nie potencjalny partner do związku. Jest tyle tematów podobnych, tyle dokładnie takich samych wniosków ze strony samotnych facetów, że wręcz to upokarzające słuchać wywodów kobiet, które próbują powiedzieć, że to nie prawda.

Może lubią ale nie patrzą na takiego faceta jako na potencjalnego partnera a już w ogóle na kochanka.
Atrakcyjność nie jest kwestią wyboru. Tak więc głupie ocenianie, że dziewczyny co lecą na tych niegrzecznych są głupie, czy bez pasji jest hipokryzją akurat.
Zresztą to zdjęcie z Gry o tron dobrze pokazuje o co mi chodzi. Jeden dobry, szlachetny Jorah Mormont jest kochany, cudowny wspaniały... przyjaciel, jak brat. A taki Khal Drago to zupełnie inna sprawa. A to nie jest grzeczny chłopak. 

Będzie trzeba. Bardzo się wkurzam na siebie, kiedy to na ulicy widzę kobietę, która mi się podoba i bardzo chciałbym móc podejść, zagadać i potem zobaczy się co dalej. No ale brak odwagi, kompleksy robią swoje.   

@Abigail_1Sm25

Akurat Han Solo, jest arogancki, bezczelny i ma wszystko gdzieś, łącznie z tym co pomyśli sobie kobieta o nim. Jest pewny siebie, ale jest egoistą przy okazji. I tak. Takich właśnie kobiety lubią. 

@Wielki Selfini
Chciałeś być zabawny? Brak seksualnej pewności siebie, to hamulec by poznawać kobiety. Podświadomie cie powstrzymuje i kreuje wymówki. Jak masz być dobrym kochankiem, kiedy nie masz doświadczenia(I darujcie sobie gadanie. że Ci doświadczeni nie koniecznie są dobzi). Tym bardziej kiedy panna miała wielu partnerów i lubi seks. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bakus napisał:

Chciałeś być zabawny? Brak seksualnej pewności siebie, to hamulec by poznawać kobiety. Podświadomie cie powstrzymuje i kreuje wymówki. Jak masz być dobrym kochankiem, kiedy nie masz doświadczenia(I darujcie sobie gadanie. że Ci doświadczeni nie koniecznie są dobzi). Tym bardziej kiedy panna miała wielu partnerów i lubi seks. 

Potrzebowałbyś doświadczenia z daną kobietą, nie innymi... Jeśli jesteś czuły i namiętny, oraz nie jesteś egoistą w łóżku, doświadczenie nie powinno mieć znaczenia. Jeśli chcesz sprawić kobiecie przyjemność, możesz zapytać, co lubi najbardziej. Ewentualnie przydałby Ci się instruktaż robienia minetki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, anemon napisał:

Potrzebowałbyś doświadczenia z daną kobietą, nie innymi... Jeśli jesteś czuły i namiętny, oraz nie jesteś egoistą w łóżku, doświadczenie nie powinno mieć znaczenia. Jeśli chcesz sprawić kobiecie przyjemność, możesz zapytać, co lubi najbardziej. Ewentualnie przydałby Ci się instruktaż robienia minetki.

Nie. Takie gadanie, że każda lubi co innego. Zgoda ale to nie ma nic do rzeczy. Nijak się ma do braku doświadczenia. Pewne podstawy zachowawcze są, takie jak umiejętność odczytania czy jej się podoba czy nie. 

A przede wszystkim, przedwczesny wytrysk. Tego nie opanujesz przez czytanie książek, poradników. Jak być pewnym siebie skoro kończy się po 6 ruchach, tym bardziej kiedy kobieta ma duże doświadczenie... 

I tak miałem przygodę z taką kobietą i skończyłem zanim zacząłem. Trauma jest. Brak tej seksualnej pewności siebie i generalnie nienawiść do samego siebie.

A lęk przed odrzuceniem jest jak najbardziej, do tego dochodzi lęk przed friendzonem i okazaniem się być słabym w łóżku. I nie chce mi się słuchać bajek że to nie ma znaczenia albo właściwą kobietą doceni, itp. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bakus znajdź se chłopaka jak z dziewczynami nie wychodzi :P użalanie się nad tym jaki to świat jest zły nie ma sensu, jakbym był babkom to też bym wolał typowego samca alfa który mnie ochroni przed niebezpieczeństwem, zrobi dobrze a nie ciepłe kluchy :D chyba że miały by one 6 zer na paru kontach bankowych :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, KotJaroslawa napisał:

bakus znajdź se chłopaka jak z dziewczynami nie wychodzi :P użalanie się nad tym jaki to świat jest zły nie ma sensu, jakbym był babkom to też bym wolał typowego samca alfa który mnie ochroni przed niebezpieczeństwem, zrobi dobrze a nie ciepłe kluchy :D chyba że miały by one 6 zer na paru kontach bankowych :D

Myślałem nad tym, jednak natury nie zmienię i pożądliwy będzie dla mnie już zawsze ciepły wilgotny domek. 

 

57 minut temu, Wielki Selfini napisał:

Ale faktycznie Bakuś jest w tobie coś takiego roszczeniowego i jesteś też opryskliwy. Drażliwy 😕<span>

Widzisz. Trudno się nie wkurzyć jak się czyta głupoty. Kiedyś przeczytałem poradnik od rzekomego fachowca, coś ala Pani psycholog na tym forum... Owa Pani fachowiec powiedziała, że wygląd mężczyzny nie ma znaczenia i za przykład podała... Roya Jeremy, dodając że jest brzydki i miał setki kobiet.  

Edytowane przez bakus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, kazashi napisał:

Nie jest się atrakcyjnym to trzeba coś zrobić żeby być. Wiem łatwo napisać trudniej zrobić, ale czy ktoś mówił, że będzie łatwo? I

Ja raczej twarzy nie zmienię, ale aż tak brzydki chyba nie jestem, a reszta chyba nie najgorsza. Gorzej z atrakcyjnością poza fizyczną, ale jak nabrać śmiałości i pewności siebie jak nigdy się jej nie miało.  

 

16 godzin temu, kazashi napisał:

Poczytać, poćwiczyć dykcję poprawić formę fizyczną? Większość osób ma na to czas lecz im się po prostu nie chce.

A co da dobra forma fizyczna, czy dykcja  bo nie rozumiem, faceci którzy się jąkają już nie mówiąc o brzuszku piwnym i zadyszce po wejściu po paru schodach mają kobiety równie często jak ci w dobrej formie fizycznej. To jest jakiś mit że samotni faceci są samotni bo są grubi, słabi fizycznie itp, owszem u kobiet tak jest częściej bo mało kto chce grube. Podejrzewam że przeciętni singiel po 30-ce jest sprawniejszy i lepiej zbudowany niż taki w stałym związku którym nie zależy tak na atrakcyjnym wyglądzie bo już usidlił kobietę i vice versa.   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bakus napisał:

A lęk przed odrzuceniem jest jak najbardziej, do tego dochodzi lęk przed friendzonem i okazaniem się być słabym w łóżku. I nie chce mi się słuchać bajek że to nie ma znaczenia albo właściwą kobietą doceni, itp. 

Dla większości pewnie znaczenie ma, ale nie dla wszystkich tylko jak znaleźć tą dla której nie ma to większego znaczenia. 

 

2 godziny temu, bakus napisał:

A przede wszystkim, przedwczesny wytrysk. Tego nie opanujesz przez czytanie książek, poradników. Jak być pewnym siebie skoro kończy się po 6 ruchach, tym bardziej kiedy kobieta ma duże doświadczenie... 

Na przedwczesny wytrysk dobre są antydepresanty z grupy SNRI, no ale obniżają tez podobno przyjemność seksualną a dłużej stosowane mogą spowodować brak erekcji. 😊

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, carlosbueno napisał:

 Dla większości pewnie znaczenie ma, ale nie dla wszystkich tylko jak znaleźć tą dla której nie ma to większego znaczenia

No pewnie są też takie, które lubią żyć w tzw. białym związku. Są też ludzie, którzy wygrali w toto-lotka. 

 

Godzinę temu, carlosbueno napisał:

Na przedwczesny wytrysk dobre są antydepresanty z grupy SNRI, no ale obniżają tez podobno przyjemność seksualną a dłużej stosowane mogą spowodować brak erekcji. 😊

Masz rację. Byłem na Efexorze kiedyś i mi dużo dał. Zamierzam na dniach wrócić do niego. I bynajmniej nie ze względu na sprawność seksualną. Nie mniej, przedwczesny wytrysk to nie wszystko. Też świadomość, że się wie co robi, że umie się odczytywać znaki, nie bać się porównania... Niestety... 

Godzinę temu, carlosbueno napisał:

A co da dobra forma fizyczna, czy dykcja  bo nie rozumiem, faceci którzy się jąkają już nie mówiąc o brzuszku piwnym i zadyszce po wejściu po paru schodach mają kobiety równie często jak ci w dobrej formie fizycznej. To jest jakiś mit że samotni faceci są samotni bo są grubi, słabi fizycznie itp, owszem u kobiet tak jest częściej bo mało kto chce grube. Podejrzewam że przeciętni singiel po 30-ce jest sprawniejszy i lepiej zbudowany niż taki w stałym związku którym nie zależy tak na atrakcyjnym wyglądzie bo już usidlił kobietę i vice versa.  

Co by nie było, forma fizyczna czy umiejętność wyławiania się, pomaga. Nie jest gwarancją niczego, no ale na pewno nie zaszkodzi.

Godzinę temu, carlosbueno napisał:

ale jak nabrać śmiałości i pewności siebie jak nigdy się jej nie miało.  

Ja jak wrócę do domu, to wstępnie jestem umówiony z dwoma osobami, w innym mieście na to by zacząć zaczepiać kobiety na ulicy(przełamywać nieśmiałość i inne lęki). 
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, bakus napisał:

Ja jak wrócę do domu, to wstępnie jestem umówiony z dwoma osobami, w innym mieście na to by zacząć zaczepiać kobiety na ulicy(przełamywać nieśmiałość i inne lęki). 

Nieźle, ja bym się nie odważył chyba że po solidnej dawce alkoholu. Jakiś miesiąc temu zagadałem  dziewczynę sprzedająca ciastka przy plaży, no ale to było po iluś tam piwach a ona prawie dwa razy młodsza ode mnie i skończyło się niczym.  Trochę żałowałem ale wątpię żeby taki stary dziad jak ja się jej podobał a pogadała ze mną bo się nudziła. 

 

30 minut temu, bakus napisał:

Co by nie było, forma fizyczna czy umiejętność wyławiania się, pomaga. Nie jest gwarancją niczego, no ale na pewno nie zaszkodzi.

Nie zaszkodzi, ale mi jakoś nic nie daję to że mam kondycję lepszą od wielu 20-latków a wiele kobiet uważa że jestem za chudy bo przy moim wzroście powinienem grubo ponad 100 kg ważyć. 😊

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Abigail_1Sm25 napisał:

Powiem Wam szczerze, że jako kobieta nie rozumiem Waszych rozkmin 🙂

A co ty masz rozumieć? Nie jesteś facetem to nie wiesz z jakimi problemami się zmaga facet by zagadać do dziewczyny, co ma w głowie, kiedy próbuje itp. Mało która kobieta wie i dlatego jesteście najgorszymi doradcami. 

2 godziny temu, Liber8 napisał:

To nic nie da jak się nie ma charakteru i umiejętności. 

@carlosbueno akurat sam napisałeś, że tobie tylko narzekanie zostało...Co by się nie stało, nie ważne jaki dowód byś dostał, że jest inaczej to ty znajdziesz odpowiedz negatywną, a bo chudy, a bo ona się nudziła, a to stary dziad. 
 

Edytowane przez bakus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, bakus napisał:

Ja jak wrócę do domu, to wstępnie jestem umówiony z dwoma osobami, w innym mieście na to by zacząć zaczepiać kobiety na ulicy(przełamywać nieśmiałość i inne lęki). 

Zaczepiajcie tylko "dziesiątki" - tylko kobiety, z którymi chcielibyście się umówić, żeby nie bawić się uczuciami dziewczyn, na których mielibyście jedynie ćwiczyć umiejętności.

Edytowane przez anemon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, anemon napisał:

Zaczepiajcie tylko "dziesiątki" - tylko kobiety, z którymi chcielibyście się umówić, żeby nie bawić się uczuciami dziewczyn, na których mielibyście jedynie ćwiczyć umiejętności.

Friendzone to jest dopiero zabawa uczuciami, a nie podejście na ulicy do kobiety i zapytanie o godzinę/drogę czy powiedzenie komplementu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Friendzone to jest dopiero zabawa uczuciami, a nie podejście na ulicy do kobiety i zapytanie o godzinę/drogę czy powiedzenie komplementu. 

 

@bakusTo bałabym się nawet uśmiechnąć do Ciebie na ulicy, żebyś nie okarżył mnie o zabawę uczuciami i o zmarnowane życie :classic_laugh:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, flossy napisał:

 

@bakusTo bałabym się nawet uśmiechnąć do Ciebie na ulicy, żebyś nie okarżył mnie o zabawę uczuciami i o zmarnowane życie :classic_laugh:

 @anemon dokładnie tak mnie pouczyła, a jakoś jej się nie uczepiłaś. To ona sugeruje moją zabawę z czyimiś uczuciami.

Edytowane przez bakus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@bakus Nie bardzo wiem do której wypowiedzi się odnosisz i na czym ma polegać ta zabawa w zaczepiane dziewczyn na ulicy. Ale istnieje różnica między tym, że ktoś jest w stosunku do Ciebie po ludzku miły a wmawianiem dziewczynie, że Ci się podoba tylko po to, żeby przetestować swoje samcze zdolności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×