Skocz do zawartości
Nerwica.com

PREGABALINA (Egzysta, Linefor, Lyrica, Naxalgan, Pragiola, Preato, Pregabalin Accord/Mylan/ Pfizer/ Sandoz/ Sandoz GmbH/ STADA/ Zentiva, Pregamid, Tabagine)


tekla67

Czy pregabalina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

193 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy pregabalina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      138
    • Nie
      42
    • Zaszkodziła
      16


Rekomendowane odpowiedzi

Zwiększanie sertaliny na lęki to trochę słaby pomysł. Już lepiej z lękami radzi sobie mała dawka citalopramu. Lekarz troche działa na zasadzie, pijesz colę, nie pobudza to pij więcej coli, no ale wiadomo cola nie zdrowa. To nie lepiej sobie wypić mocnej herbaty? Taka metafora. Brnie w zaparte zamiast coś pogłówkować. Ale nie przecze sertalina ma szerokie spektrum działania zależnie od dawki.

Do tego zwiększa afobam, a co jeśli lęki nie będą ustępować. Będziesz łykać kilka miligram dziennie alpry? To równia pochyła.

A co do pogody to są aktualnie duże skoki ciśnienia, do tego sertalina też na pewno wpływa na jego zachwianie (ciśnienia w Twoim organizmie). Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zwiększanie sertaliny na lęki to trochę słaby pomysł. Już lepiej z lękami radzi sobie mała dawka citalopramu

Eskalacja dawek SSRI w przypadku zaburzeń lękowych (domniemywam że chodzi o GAD) jest całkiem racjonalną metodą, a skuteczność przeciwlękowa obydwu leków jest bardzo zbliżona. Główna różnica pomiędzy obydwoma lekami jest taka, że sertralina jest inhibitorem wychwytu zwrotnego dopaminy.

Można natomiast domniemywać, że skuteczność przeciwlękowa sertraliny jest mniejsza od escytalopramu, ponieważ sertralina i paroksetyna wykazują podobną skuteczność w GAD, a escytalopram wykazuje wyższą skuteczność przeciwlękową od paroksetyny:

 

http://www.nerwica.com/post2358524.html?hilit=przeciwl%C4%99kowa#p2358524

 

http://www.nerwica.com/post2364987.html?hilit=Escytalopram%20paroksetyn%C4%99#p2364987

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eskalacja dawek SSRI w przypadku zaburzeń lękowych (domniemywam że chodzi o GAD) jest całkiem racjonalną metodą, a skuteczność przeciwlękowa obydwu leków jest bardzo zbliżona. Główna różnica pomiędzy obydwoma lekami jest taka, że sertralina jest inhibitorem wychwytu zwrotnego dopaminy.

Można natomiast domniemywać, że skuteczność przeciwlękowa sertraliny jest mniejsza od escytalopramu, ponieważ sertralina i paroksetyna wykazują podobną skuteczność w GAD, a escytalopram wykazuje wyższą skuteczność przeciwlękową od paroksetyny

 

Ja pisałem o citalopramie. Jeśli autorka posta ma problemy z ciśnieniem, sercem to odradzałbym escitalopram. Może różnice nie są kolosalne ale citalopram wydaję się bezpieczniejszy pod względem skutków ubocznych. I wystarczy naprawdę mała dawka, nawet 10mg. Choć docelowo stosuję się 20mg, choć znałem osoby które stosowały nawet do 30mg ;)

Do tego sertalina jest bardzo ochoczo (nie wiem dlaczego) przepisywana własnie na zaburzenia lękowe. Uważam że lekarze trochę kierują się stereotypami na jej temat i przepisują to bo to znają i przepisują prawie każdemu na każde zaburzenia związane z depresją/lękami. A to gówno- nie metoda. I do tego zwiększanie dawek. Jak tak dalej pójdzie to wyląduje na dawce nie 200mg a 600mg albo i więcej jak nie przyniesie to porządanego skutku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[Ja pisałem o citalopramie. Jeśli autorka posta ma problemy z ciśnieniem, sercem to odradzałbym escitalopram. Może różnice nie są kolosalne ale citalopram wydaję się bezpieczniejszy pod względem skutków ubocznych.

Jest dokładnie odwrotnie, escytalopram jest zarówno skuteczniejszy p/depresyjnie jak i bezpieczniejszy w kwestii potencjalnych skutków ubocznych:

0806PP_Dispatch_T1.gif

 

Ponadto cytalopram powoduje większy wpływ na przedłużenie odcinka QT niż cytalopram (czyli wpływ "na serce"):

 

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3692726/pdf/pge11.pdf

Citalopram and escitalopram each demonstrate a dose-dependent QTc prolongation. Although the magnitude of QTc prolongation appears to be greater for citalopram than escitalopram, the dose–QTc correlation is similar for both drugs.
Do tego sertalina jest bardzo ochoczo (nie wiem dlaczego) przepisywana własnie na zaburzenia lękowe. Uważam że lekarze trochę kierują się stereotypami na jej temat i przepisują to bo to znają i przepisują prawie każdemu na każde zaburzenia związane z depresją/lękami. A to gówno- nie metoda. I do tego zwiększanie dawek. Jak tak dalej pójdzie to wyląduje na dawce nie 200mg a 600mg albo i więcej jak nie przyniesie to porz[!]ądanego skutku.

Sertralina jest SSRI, a ta grupa leków jest lekami I rzutu (włącznie z pregabaliną) w leczeniu zaburzeń lękowych. Ponadto ma mniej potencjalnych skutków ubocznych niż reszta leków z tej grupy (paroksetyna, fluoksetyna, cytalopram), jej profil bezpieczeństwa jest podobny dla escytalopramu, czyli profil skuteczność/bezpieczeństwo sertralina i escytalopram, spośród SSRI mają bardzo zbliżony.

Sam osobiście zgadzam się z tym schematem wyboru przez lekarzy jako pierwszego leku z grupy SSRI.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponadto cytalopram powoduje większy wpływ na przedłużenie odcinka QT niż [!]escytalopram (czyli wpływ "na serce"):

 

Według mojego doświadczenia i rozmowach z chorymi niestety jest odwrotnie. Ale skoro badania mówią inaczej to pewnie tak jest. Cóż widocznie inaczej działa lek na każdego i nie każdy może być w tej grupie w której występują dane zaburzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drodzy Panowie :)

 

Mam nerwicę lękową i PTSD.

Leki biorę już prawie rok a szału nie ma . Mam chwilami wrażenie, że lekarz dobiera te leki trochę po omacku. Sam mi powiedział, że moja sytuacja jest o tyle trudna, że jak jedno znika to coś innego się nasila. W efekcie albo śpię większą część doby, albo nie śpię wcale. Raz przeważają u mnie zaburzenia nerwicowe, a raz lęki. Problemów z ciśnieniem nie mam. Przez nerwicę i lęki trochę wariuje mi serce, ale badania ogólnie mam ok.

Lekarz mi powiedział, żebym zwiększała nocną dawkę pregabaliny do 2x75mg przed stresującym dniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Według mojego doświadczenia i rozmowach z chorymi niestety jest odwrotnie. Ale skoro badania mówią inaczej to pewnie tak jest. Cóż widocznie inaczej działa lek na każdego i nie każdy może być w tej grupie w której występują dane zaburzenia.

Jesteś lekarzem, czy może psychoterapeutą?

W jaki sposób owi chorzy potrafią stwierdzić, że to właśnie cytalopram wydłuża o kilka milisekund więcej odcinek QT bardziej niż cytalopram?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem pacjentem, który ma własne doświadczenie i słucha innych pacjentów i ich długofalowych odczuć po lekach. Nie pisałem nic o milisekundach, tylko o odczuciach psychiczno-fizycznych z przewagą na to drugie. Wymienię kilka z nich: tachykardia, skoki ciśnienia, wątpliwe wyniki badania EKG (ale akurat tutaj ma to małe znaczenie). Można powiedzieć że takie wywiady. Ale co ja będę się tłumaczył. Nie widziałem ich wnikliwych badań np: echo serca. Nikt też nie rozwodził się nad tym czy citalopram wydłuża o kilka milisekund więcej odcinek QT od esci. Pisałem o leczeniu a nie o papierologii i badaniach na zdrowych ludziach. Bo w Polsce jak mi wiadomo nie wolno robić badań na zdrowych ludziach. Za to w Ameryce już tak i tam głównie leki przechodzą pierwszą fazę badań. Pracowałem w ośrodku badawczym w którym testowano leki na chorych ludziach zanim dopuszczono je do obiegu. A to zupełnie inna bajka. Taka Polska. I co ty masz z tym cytalopramem, porównujesz cytalopram do cytalopramu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje doświadczenie z Sertraliną. Brałem dość długo, eksperymentując z różnymi dawkami. Działania na lęk nie było żadnego i lekarz zmienił mi lek na pregę na lęki (lepszy efekt), escitalopram na stany depresyjne i dorywczo benzo (Lorafen). Afobam słabo na mnie działa i bardziej mnie usypia. Moim zdaniem zwiększanie dawek Afobamu to nie jest wyjście. Z bezno podstawa to trzymanie się małych dawek, bo można się nieźle przejechać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem pacjentem, który ma własne doświadczenie i słucha innych pacjentów i ich długofalowych odczuć po lekach.

Faktycznie rzetelne źródło wiedzy...

 

Nie pisałem nic o milisekundach, tylko o odczuciach psychiczno-fizycznych z przewagą na to drugie. Wymienię kilka z nich: tachykardia, skoki ciśnienia, wątpliwe wyniki badania EKG (ale akurat tutaj ma to małe znaczenie). Można powiedzieć że takie wywiady. Ale co ja będę się tłumaczył. Nie widziałem ich wnikliwych badań np: echo serca. Nikt też nie rozwodził się nad tym czy citalopram wydłuża o kilka milisekund więcej odcinek QT od esci.

Rozwodzono się nad tym i stwierdzono, że to cytalopram bardziej od escytalopramu wpływa na wydłużenie odcinka QT. Poza tym rozgraniczenie tego czy tachykardia, skoki ciśnienia, wyniki EKG są efektem zaburzeń lękowych czy samym skutkiem stosowania leku jest bardzo trudne.

Ja, na orzykład, za pierwszym razem stosowania fluwoksaminy (w czasie kiedy występował u mnie lęk) miałem tachykardię, skoki ciśnienia, ale za drugim już nie.

 

Pisałem o leczeniu a nie o papierologii i badaniach na zdrowych ludziach.

Badania robi się po to, aby było one najbardziej rzetelnym źródłem informacji o działaniu leku (leków), a nie jakieś subiektywne opinie.

 

Bo w Polsce jak mi wiadomo nie wolno robić badań na zdrowych ludziach. Za to w Ameryce już tak i tam głównie leki przechodzą pierwszą fazę badań.

Na całym świecie wykonuje się badania na zdrowych ludziach, chociażby badania biorównoważności leków generycznych.

 

Pracowałem w ośrodku badawczym w którym testowano leki na chorych ludziach zanim dopuszczono je do obiegu. A to zupełnie inna bajka. Taka Polska. I co ty masz z tym cytalopramem, porównujesz cytalopram do cytalopramu?

Napiszesz jaki to ośrodek? Chętnie poczytałbym o metodologii procedur badawczych konkretnych leków, tym bardziej, że w necie nie ma wielu informacji na ten temat.

Przecież nie trudno się domyśleć, że to literówka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na całym świecie wykonuje się badania na zdrowych ludziach, chociażby badania biorównoważności leków generycznych.

 

Tak ale w Polsce leki przechodzą już kolejne próby badań. Chodzi mi o leki nie dopuszczone jeszcze do obiegu. Bez nazwy handlowej. W Polsce nie wolno takich leków testować na zdrowych ludziach. Badania kliniczne na zdrowych ludziach najpierw przechodzą w Ameryce, następnie na chorych robione są w Polsce. Na przykład byłem monitorem badań nad lekiem przeciwalergicznym (bardzo ogólnie, nie mogę zdradzić szczegółów), ale nie uczestniczyłem w badaniach leków już dostępnych. W tamtym ośrodku badane były leki jeszcze nie dopuszczone do handlu. Bardzo trudno było pozyskać pacjentów z danymi zaburzeniami, aby móc przeprowadzać na nich testy. Było też to trudne bo pierwszy etap badania był z podawaniem placebo, i nie każdy dotrwał do końca. Są bardzo problematyczne zasady prowadzenia takiego badania szczególnie dla pacjenta. No ale niektórym, bardzo pomogło. Szczególnie z lekami na łuszczycę. Ludzie po otrzymaniu leku dosłownie tracili 99% zmian łuszczycowych z którymi męczyli się całe życie. Było też badanie nad lekami na nowotwory. Przychodzili ludzie po chemioterapii bez włosów, z ciężkim stanem psychicznym (depresją), słabi. Po zakfalifikowaniu się na badanie i otrzymaniu leków stały się cuda nie widy. Zaczęły im odrastać włosy, stanęli na nogi bo czuli się lepiej. Widać było, że jest w nich nadzieja. Na pewno otrzymali też kilka dodatkowych lat życia. W poczuciu sensu. Ich jakość życia zmieniła się na duży + Bardzo dziękowali i nie wiedzieli jak mogą się odwdzięczyć. Ale takie jest zadanie ośrodka. Jak tylko można pomóc to pomagamy ;)

 

Faktycznie rzetelne źródło wiedzy...

 

Co innego pracować z pacjentami i monitorować skutki uboczne, widzieć zmiany "fizycznie". A co innego opierać się na grupie badanych osób danym lekiem. Nie widząc ich na oczy i nie móc prowadzić własnych doświadczeń. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako ciekawostkę mogę od siebie dodać, że jak brałem lamotryginę 100mg i wziąłem jednorazowo 75mg pregi to czułem mocną sedację, uspokojenie wręcz z takim oszołomieniem... myślałem, że straszna petarda ta prega ;)

Zjechałem z dawką lamo do 50mg i teraz jak dorzuciłem 75mg pregi to uspokojenie i efekt przeciwlękowy jest dużo łagodniejszy ale jak gdyby bardziej spójny, bez takich mocno sedujących uboków :)

 

-- 01 maja 2017, 09:56 --

 

Dołączyłem pregę do mojego jadłospisu 2x75mg do tego biorę 50mg sertry i 50mg lamo.

Na plus:

+ spora redukcja lęku, mam wywalone na wszystko ;)

+ dobrze mi się spało, głęboko, regenerująco

+ mam chęć wyjść do ludzi, spotkać kogoś, iść na spacer bez powodu

 

Na minus:

- Momentami nachodzą mnie zawroty głowy, senność, silne odrealnienie

- Mam wrażenie, że trochę niewyraźnie mówię ;)

- Problemy z koncentracją mimo wszystko. Nie wiem czy to dobre rozwiązanie jak pójdę do pracy po weekendzie majowym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grabarz a jak Twoja opinia po spróbowaniu tego leku?

Mi dołączyła, ale jeszcze nie skosztowałam. Ma być do paro zamiast tritico.

Trochę poprawiała mi spanie, bo w takim celu ją brałem. Działania przeciwlękowego nie ocenię, bo lęku nie odczuwam już ponad 4 lata. Jedynym istotnym skutkiem ubocznym był czasami zatkany nos, przy większych dawkach (300 mg) zdarzało mi się niewyraźnie mówić, a przynajmniej takie miałem wrażenie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, a jaka dawka powoduje u Ciebie natręctwa? Ja powiem szczerze po pregabie nie mam natręctw przy 150mg na dzień, wręcz wycisza mi myśli. Niestety odrealnia i trochę czuje się taki... za szybą jeszcze bardziej niż zwykle, co jest upierdliwe.

Też po tym leku czuję odrealnienie. Sama nerwica powoduje derealizacje, niestety pregabalina to nasila. Plusem jest to, że od 6 miesięcy nie muszę brać benzo na nasilone lęki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, a jaka dawka powoduje u Ciebie natręctwa?

In_Chains_Of_DD, witaj ;)

dawki 150 mg pregi dziennie powodują u mnie wyrażne pogorszenie nastroju ( w depresyjny ) oraz nasilenie natręctw . Zaznaczam ,że biore dodatkowo 12,5 mg esci .Ogólnie jadę na 75 mg pregi , raz sobie lek daje radę z lękami , są znowu okresy ,że muszę się ratować niskimi dawkami benzo .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę czy pregi nie zarzucać na noc na lepszy sen niżeli w dzień... bo w dzień dziwnie na mnie działa. Gadam jakbym bełkotał albo mamrotał coś po dwóch, trzech piwach ;) Słowa mi się też coś ciężko dobiera, stosuje wiele powtórzeń... długo się zastanawiam, jakiś taki lekko zretardowany się zrobiłem na tym leku :P:lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Was serdecznie. Potrzebuję Waszej pomocy. Biorę pregabalinę sandoz 75mg wieczorem 6-ty dzień. W pierwszy dzień czułam się jakbym była naćpana. Lęki minęły, nawet bóle zniknęły. Czułam się jak nowonarodzona. Trzeciego dnia czułam delikatny lęk ale natychmiast został stłumiony. Podobnie dzień 4 i 5-ty. A dziś niespodzianka. Atak paniki. W skali 1 do 10 jakieś 6. Przeraziło mnie to. Myślałam, że będzie pięknie. Wiem, że to pewnie za mała dawka, ale powiedzcie, po jakim czasie zwiększono Wam dawkę. Z góry dziękuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście przez prawie miesiąc w ogóle nie zwiększałem dawki. Brałem rano i wieczorem 75mg. Działanie słabnie dośc szybko. Indywidualna sugestia. Dawkę można zwiększać bezpiecznie do 300mg na dobę. Dalej to bym się zastanowił. Na początek proponuję Ci zażywać dodatkowo dawkę rano. 1 tabletka. Aby utrzymać stężenie leku w organizmie. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×