Skocz do zawartości
Nerwica.com

PREGABALINA (Egzysta, Linefor, Lyrica, Naxalgan, Pragiola, Preato, Pregabalin Accord/Mylan/ Pfizer/ Sandoz/ Sandoz GmbH/ STADA/ Zentiva, Pregamid, Tabagine)


tekla67

Czy pregabalina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

193 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy pregabalina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      138
    • Nie
      42
    • Zaszkodziła
      16


Rekomendowane odpowiedzi

Czy znacie jakieś antydepresanty ale nie te z grupy ssri?

Zbliża się wizyta u psychiatry, pregabalina nie działa na mnie przeciwlękowo już dawno mimo zwiększonej dawki, jedynie nie mam nerwobóli i to jedyny plus. 

Czuje ze znow zbliza sie depresja wielkimi krokami. Czesto siedze i placze a teraz po śmierci taty zdarza się to jeszcze czesciej. 

Do tego pustka, dół... 

 

Ja nie pamiętam nawet kiedy byłam szczęsliwa, kiedy cieszyłam się życiem.  Ciekawe co mi psychiatra zaproponuje.

Edytowane przez zarr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A więc od miesiąca biorę pregabaline i niestety przydazyly mi się dziwnie incydenty sercowe. Pierwszy, wstałam, poszłam robić sobie kolację, gdy już tak się krzątałam, nagle zawirowało mi w głowie, rece i nogi osłabły, słyszałam swój puls w klatce piersiowej, zaczęłam głęboko oddychać, złapałam się blatu, mocno trzymałam, ale jeszcze chwilą i bym straciła przytomność. Drugi incydent, wstałam poszlam do ubikacji, ogarnialam się chwilę, usiadłam na sedesie i poczułam mocne szarpnięcie serca, wcześniej czułam ciężar na klatce piersiowej, po tym szarpnięciu momentalnie poczułam się źle, kręciło się w głowie, nogi i ręce osłabły, tętno przyspieszyło, napad lęku, ledwo wstalam z sedesu, zdezorientowana i wystraszona co sie stało. Przez prawie godzinę trzęsłam się ze strachu, później przestałam się trząść i ogromnie zachciało mi się spać, tak że z telefonem w dłoni zasnęłam co mi sie nigdy nie zdarzyło. Ogólnie te moje zasłabnięcia to nie są ostrostatyczne spadki ciśnienia, miewam tez takie i to zupełnie inaczej czuć. Ogólnie codziennie mam trzepotanie w sercu, czasami raz a czasami kilka razy dziennie. Czasami lekko to odczuwam a czasami gdy następuje jeden po drugim to już czuję się gorzej, jakoś trudniej oddychać i ucisk w klatce jest. No o co ja mam o tym sądzić, miałam podwyższać pregabaline ale póki co, nie zrobię tego bo chyba ta cała pregabalina nie jest dla mnie. Ogólnie czuję się gorzej psychicznie tzn gorzej lękowo po pregabalinie a niżeli przed. Jedyny duży plus pregi to moje jelita powoli zaczęły się uspokajać i pracować normalnie. Prawie minęły poranne mdłości, bóle, osłabienie, kłopoty z wyproznianiem. Ciśnieniomierz pokazuje odrobinę niższe ciśnienie od i tak mojego niskiego i sporo nizszy puls, z 80-90 uderzeń jest 70. Jaka rada, ktoś miał podobnie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rady nie mam ale miewam podobnie jeśli chodzi o puls, też niski (też jestem niskociśnieniowcem), bóli w klatce nie zauwazyłam ale są różne kłucia, jakieś rwania w okolicy serca, od razu zaczynam się trząść i aż brzuch zaczyna boleć ze stresu i wizyta w toalecie. Nieram tez czuje jak mi serce Wali okropnie.

Kurcze, ostawilabym pregabaline ale dzieki niej, nie mam nerwobóli które mialam zanim zaczęłam ją brac i powodowały duże ataki paniki. Za 2 tyg mam wizyte u psychiatry, zobaczymy co doradzi. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pregabalina rzadko, bo rzadko ale zdarza się, że u niektórych działa kardiotoksycznie. 

2 minuty temu, zarr napisał:

różne kłucia, jakieś rwania w okolicy serca, od razu zaczynam się trząść i aż brzuch zaczyna boleć ze stresu i wizyta w toalecie

To to raczej nerwobóle, jeśli miałabyś rzeczywiście problem z sercem, uwierz, że brzuch równocześnie nie zaczynałby Cię boleć. 

Zresztą potwierdza to Twoje kolejne zdanie:

3 minuty temu, zarr napisał:

nie mam nerwobóli które mialam zanim zaczęłam ją brac i powodowały duże ataki paniki.

Dwa, że człowiek mający dolegliwości ze strony serca nie czeka na wizytę na psychiatry tylko pędzi do lekarza rodzinnego/kardiologa. Czyli podświadomie zdajesz sobie sprawę, że to psychogenne.

 

Godzinę temu, Pellleryna napisał:

sporo nizszy puls, z 80-90 uderzeń jest 70

To puls czy 70 czy 90 to nadal jest norma. W trakcie snu spada nawet do wartości ok. 40 uderzeń na minutę i to też jest fizjologią.  Nawet puls ok. 100 czy powyżej u niektórych jest normą. Tachykardia to nie choroba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, MarekWawka01 napisał:

 

70 to akurat dobry puls 🙂 

To akurat wiem, nie pytam się czy mam dobry puls i jakie są jego prawidłowe wartości. To wszystko doskonale wiem. Tak zgadza się puls jest super, szczerze to dawno takiego nie miałam. Ze względu na to, że mam niskie ciśnienie 98/65 (przeważnie w tych granicach) to puls miałam podwyższony 80-90 w spoczynku. Teraz te wartości pospadały i ewidentnie wpływ na te parametry na pregabalina. Miałam ogromną nadzieję, że już w końcu po 9 latach cierpień trafię na lek który mi choć trochę pomoże ale nie będzie szkodzić. Niestety jak to u mnie zwykle bywa, obniżanie ciśnienia które i ta jest niskie. Taki oto skutek uboczny, a czy to takie miłe jak się traci nagle kontakt z rzeczywistością, to nie takie hop siup. Zasłabnięcia są równie wstrętne co tachykardia. Przeżyłam i jedno i drugie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Pellleryna O ile dobrze zrozumiałem, to boisz się zasłabnięcia i utraty kontaktu z rzeczywistością przez to, bo ta pregabalina tak ci obniża puls? Niestety nerwica ma to do siebie, że człowiek strasznie przejmuje się takimi drobnymi rzeczami, jak powiedzmy chwilowe nieznaczne obniżenie pulsu czy ciśnienia i zaczyna później robić z igły widły, że jeszcze coś złego, gorszego się z tego powodu może stać. Stan psychiczny wpływa na stan fizyczny i odwrotnie.  

 

U mnie jest tak, że biorę doraźnie hydroksyzynę i też mam jakieś obniżenie ciśnienia czy pulsu, ale trzeba przyjąć, że to tylko fizjologia. 

Edytowane przez MarekWawka01

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, acherontia styx napisał:

 

To puls czy 70 czy 90 to nadal jest norma. W trakcie snu spada nawet do wartości ok. 40 uderzeń na minutę i to też jest fizjologią.  Nawet puls ok. 100 czy powyżej u niektórych jest normą. Tachykardia to nie choroba.

 

To wszystko doskonale wiem. Chodziło mi o coś zupełnie innego, a mianowicie o to, że moje niskie ciśnienie jest obniżane jeszcze bardziej przez pregabaline. Niestety odkąd zaczęłam chorować to moje idealne ciśnienie zniknęło, teraz jest niskie zwykle 98/65 tetno 80-90 (ciśnienie przy pregablinie 90/60 58-75),  możliwe że parametry są jeszcze niższe bo aparat do mierzenia źle mi się kojarzy i tuż przed mierzeniem denerwuję się. Możliwe, że to co mi się przytrafiło to skutek skaczącego ciśnienia. Jestem tylko ciekawa czy ktoś też tak miał oraz jak inni funkcjonują na pregabalinie z niskim ciśnieniem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, MarekWawka01 napisał:

@Pellleryna O ile dobrze zrozumiałem, to boisz się zasłabnięcia i utraty kontaktu z rzeczywistością przez to, bo ta pregabalina tak ci obniża puls? Niestety nerwica ma to do siebie, że człowiek strasznie przejmuje się takimi drobnymi rzeczami, jak powiedzmy chwilowe nieznaczne obniżenie pulsu czy ciśnienia i zaczyna później robić z igły widły, że jeszcze coś złego, gorszego się z tego powodu może stać. Stan psychiczny wpływa na stan fizyczny i odwrotnie.  

 

U mnie jest tak, że biorę doraźnie hydroksyzynę i też mam jakieś obniżenie ciśnienia czy pulsu, ale trzeba przyjąć, że to tylko fizjologia. 

Jest zupełnie odwrotnie, a przynajmniej było. Zaczęłam brać prege z dobrym nastawieniem, wszystko szło całkiem dobrze. Nawet nie mierząc pulsu wyczułam, że serce się trochę uspokoiło. Z jednej strony się ucieszyłam z drugiej wiedząc, że mam niskie ciśnienie to nie bardzo jest mi to na rękę. Zaczęłam mierzyć ciśnienie, wyszło, że jest niższe niż przed braniem leku. Wszystko było ok dopóki nie przydazyly mi się opisane przeze mnie incydenty wyżej. To nie jest jakiś straszek, że mam niskie ciśnienie to się boję czegoś. Nie bałam się i nie boje tego. Ale doświadczyłam czegoś czego nie za bardzo rozumiem i nie wiem czy łączyć z pregabalina. Choć niestety w 95% to od niej, wcześniej tak nie miałam. Tak oczywiście boję się nagłego zgonu, powikłań od serca, chyba jak każdy. Ale przed incydentami nie miałam tego lęku, który we mnie się zasiał. Teraz mam mętlik brać nie brać. Brać by stracić przytomność i udowodnić wszystkim i sobie, ze to jednak prega. Prega w miarę mnie ustabilizowała psychicznie, idealnie nie jest, nawet dobrze nie, ale te dostatecznie to dla mnie wiele.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, acherontia styx napisał:

Pregabalina rzadko, bo rzadko ale zdarza się, że u niektórych działa kardiotoksycznie. 

To to raczej nerwobóle, jeśli miałabyś rzeczywiście problem z sercem, uwierz, że brzuch równocześnie nie zaczynałby Cię boleć. 

Zresztą potwierdza to Twoje kolejne zdanie:

Dwa, że człowiek mający dolegliwości ze strony serca nie czeka na wizytę na psychiatry tylko pędzi do lekarza rodzinnego/kardiologa. Czyli podświadomie zdajesz sobie sprawę, że to psychogenne.

 

To puls czy 70 czy 90 to nadal jest norma. W trakcie snu spada nawet do wartości ok. 40 uderzeń na minutę i to też jest fizjologią.  Nawet puls ok. 100 czy powyżej u niektórych jest normą. Tachykardia to nie choroba.

Acha :) no to dobrze, będę spokojniejsza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.11.2021 o 16:52, Lucek90 napisał:

Czy ktoś z was stosował Bupropion razem z Pregabaliną ?

Jakie efekty ?

Aktualnie biorę pregabalinę 2 x 75 mg rano i wieczorem i będę rozmawiał z lekarzem o dołączeniu wellbutrinu do tego (żeby bardziej zaktywizować, nabrać motywacji do czegokolwiek)

 
  •  

 

Ja wczoraj rozpoczęłam przygodę z bupropionem (ale Welbox).

Mam pregabalinę, więc dorzucę chyba, zobaczę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.11.2021 o 18:47, Petek napisał:

@Don Corleone Biorę 5 lat. Każda osobowosć jest inna ja niemogłem : lęki, poty,gorsza,depresja i jednak mnie ciagneło żeby brać . To poprostu odstawiennie jak innych leków niektóre ciężkie czy lekkie . Niektóre osobowosci  dadzą radę a niektóre nie . I to nie mniejsze odstawienie niż benzo.

Psychiatrzy tego nie mówia ale ten lek uzależnia dobrze  psychiatrycznie a nie których fizycznie że biorą dawki 1200-2400 mg.  Za oceanem pregabalina nie ma wskazania do leczenie lęku uogólnionego.

 

 

Potwierdzam, dochodziłam do 1,8 grama/dobę. Odstawienie opisywałam tu już. Generalnie tydzien w łóżku i rzeź w głowie, spadek wydolności przez miesiąc odczuwalny... Teraz wskakuję doraźnie na 75-150 raz dziennie i tyle.
Nigdy więcej rekreacji pregabaliną, bo zejścia są kosztowne energetycznie i mentalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na ile systematyczność brania określonej dawki ma znaczenie przy predze? Przeważnie biorę rano 0.25 potem po 4 godzinach 0,25 po południu 0,5 i podobnie wieczorem. Czasami zwiększam dawki popołudniowe do 0,75 tak, że dawka dzienna dobija maksymalnie do 250mg.

Problem jest taki, że czasami czuję się ok a czasami całkiem bez obiektywnego powodu w danym momencie nerwica atakuje dość mocno. Generalnie staram się przeżyć tydzień na pregabalinie i życie jest takie byle jakie i byle do weekendu a w weekend w przynajmniej jeden dzień stosuję zomiren 0,5 do 1 mg co mnie wycisza i często po zażyciu śpię. ( z benzo boję się uzależnienia i w taki sposób doraźnie stosuję parę lat bez zwiększania dawki)

Dochodzi do tego jeszcze jakieś wino , a raczej butelka wypita przez weekend - tak bardziej do zachowania pozorów normalnego życia.

Życie na predze jest nijakie, ulubione pokarmy smakują byle jak, alkohol, którego wcześniej piłem znacznie więcej ale też tylko w weekendy wcale nie pociąga, życie seksualne mogłoby w zasadzie nie istnieć bo orgazm  to 20% normalnych doznań. Zastanawiam się czy nie zejść z pregi, pożyć normalnie jak człowiek choć może nerwica mnie wtedy sponiewiera, chociaż odkąd jestem na predze to mam wrażenie że ataki są mocniejsze, więc sam już nie wiem czy pomaga czy  raczej pomaga by potem spotęgować okresowo lęki. Sam już nie wiem co robić. No, może prega pomaga w tłumieniu męczącej myśli mojej podświadomości, że chcę umrzeć choć świadomie to nie jest moje prawdziwe myślenie.

Co mogę zmienić? Może iść do psychiatry i poprosić o coś innego? Może inny lek, tylko jaki? Jak leczyłem dystymię parę lat temu brałem m/in seronil i wenlę i zazwyczaj dawałem być na leku kilka miesięcy i skutki uboczne, a anhedonia w szczególności wykańczały. Co radzicie po swoich doświadczeniach z pregamaliną, męczyć się jeszcze czy odpuścić. Z krótkimi przerwami biore ją od roku.

Edytowane przez stracony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dawki które bierzesz są bardzo niskie więc nie sprawdziłeś nawet pełnego potencjału leku.
Możesz ją brać doraźnie, wiele osób tak robi - jej średni "peak" to 90min i działa do 6h.
Prega zwiększa apetyt i kwestia pokarmów akurat u Ciebie to nie jej wina.

Orgazm podobnie, próbowałeś Sildenafilu w małych dawkach typu 50mg ?

Też leczę dystymię (22 lata) + bonusowo ADD/ADHD.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po przeczytaniu tematu widzę, że ludzie biorą większe dawki i właśnie się zastanawiam czy podwyższać czy schodzić z niej na jakiś czas bo ona i tak działa doraźnie i wyleczyć się nią nerwicy nie da. Zresztą nerwicy chyba niczym się nie da wyleczyć i trzeba z nią jako tako żyć.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Leczenie samymi uspokajaczami typu Prega czy Benzo to nie sposób na takie zaburzenia.
Podstawą jest niestety antydepresant wybrany niczym idealny but, który pasuje pod twoją stopę, niczym neuroleptyk dla osoby ze schizofrenią.
Z ciekawości tylko spytam, niczego nie sugerując... Twój lekarz próbował leczenia Sertraliną/Klomipraminą w każdej dawce ?
Jak reagujesz na niskie dawki atypowych neuroleptyków ?
Dystymia to niestety trudne zaburzenie do leczenia zarówno pod względem leków jak i terapii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, snilek napisał:

Dzisiaj czuję się jak naćpany po dragach , czy to efekt uboczny leku czy działanie ze względu na dawkę ?

Raczej uboczny tego, że zacząłeś od razu od takiej dawki. Zresztą wiele osób na początku stosowania pregi czuje się "naćpanych" ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, snilek napisał:

Dzisiaj czuję się jak naćpany po dragach 

Hoho, ja nie wiem jak to jest po dragach :P U mnie tylko jak pierwszy raz wzięłam tabletkę to było 100% uczucie jak pijana. Ale zaraz przeszlo, a po paru dniach nie czułam żadnego otumanienia. Na pewno zatem efekt uboczny na początku stosowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś mam po raz pierwszy wziąć Pragiolę na noc 0,75. Boję się strasznie. Chodzi głównie o nerwicę i problemy ze spaniem, bo doraźnie biorę Clonazepam na noc i psychiatria chce go wyeliminować. Czego mogę się spodziewać po pierwszej dawce 0,75? Czy biorąc go na noc będę otumaniona jeszcze następnego dnia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie czy zażywacie Pregabalinę codziennie czy ktoś zażywa doraźnie? Mam brać na problemy ze snem żeby wyeliminować Clonazepam, który brałam 2-3 razy w tygodniu. Jeśli będę brała Pregabalinę też 2-3 razy w tygodniu, to czy będzie jakiś efekt?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×