Skocz do zawartości
Nerwica.com

PREGABALINA (Egzysta, Linefor, Lyrica, Naxalgan, Pragiola, Preato, Pregabalin Accord/Mylan/ Pfizer/ Sandoz/ Sandoz GmbH/ STADA/ Zentiva, Pregamid, Tabagine)


tekla67

Czy pregabalina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

193 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy pregabalina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      138
    • Nie
      42
    • Zaszkodziła
      16


Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, zburzony napisał:

Miał ktoś tak że jak zaczynał brać pregabalinę to lęk i stres pogorszyły się ale z czasem było lepiej? U mnie tak bylo że zrezygnowałem z niej przez to ale zastanawiam się czy nie spróbować ponownie.

Z tego co czytałem u innych tak jest ,ja osobiście sam walczę z tym i nie wezmę żadnego procha... Masz skoki cisnienia przy atakach ?? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, max_max napisał:

Możesz więc na szczęście odetchnąć i zapomnieć w takim razie o dziale leki na nerwica.com

Jeszcze z tego całkowicie nie wyszedłem także wszystko może się zdazyc ale pokoleji usuwam objawy,już nawet nie mam odruchów wymiotnych,pozostaje mały lęk I ataki paniki(uderzenie ciepla,jakby omdlebie ) tylko ja nie panikuję czekam jak pójdą i tak małymi kroczkami,jak przypomnę sobie ze na początku na sor jechałem tak sądzę że poczyniłem SAM duze postępy ale np dzisiaj miałem małe załamanie po paru dniach naprawdę dobrych takze trzeba walczyć a prochy to wam berety zryją 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak benzodiazepiny wszystkie i zawsze na mnie świetnie działają, tak pregabalina zadziałała wręcz odwrotnie, zwiększyła lęk, napięcie, stres, do tego problem ze spaniem i zaburzony wzrok. A tyle sobie po niej obiecywałam, czytałem jakie to świetne nie jest. Może spróbuję jeszcze raz, chce poprosić lekarza o lamotryginę albo pregę ponownie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, acherontia styx napisał:

ja tam brałam oba równocześnie i żyję xD 

 

Jasne, można je łączyć ale dr obu mi nie przepisze bo biorę już 2 inne leki, tak dobrze to nie jest hehe. A jak oceniasz działanie lamo, sprawdziła się u ciebie? Ja mam zaburzenia osobowości borderline i liczę na zmniejszenie chwiejności emocjonalnej i chociaż trochę lepszą odporność na stres.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, zburzony napisał:

A jak oceniasz działanie lamo, sprawdziła się u ciebie?

Mi od razu włączyli 200mg lamo i mam wrażenie, że ona wyhamowała moją impulsywność w dużym stopniu. Niedawno mi zwiększył lekarz do 300mg, ale to bardziej pod kątem zab. konwersyjnych, bo w zab. osobowości się takich dawek nie stosuje, W każdym razie ja mam wrażenie, że działanie lamotryginy już się powoli skończyło i chce wrócić do 200mg albo całkowicie odstawić. Z tym, że ja ją biorę już 5 lat, to jej czas mógł przeminąć ;) 

 

12 godzin temu, zburzony napisał:

Jasne, można je łączyć ale dr obu mi nie przepisze bo biorę już 2 inne leki, tak dobrze to nie jest hehe.

Był czas, że brałam i 5 leków równocześnie. Teraz biorę 4 w tym 2 stabilizatory :D 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@chester , @acherontia styx dzięki za odpowiedzi, niedługo pogadam z dr i postaram się go namówić na lamo, czuję że to może być to. Brałem wcześniej inne stabilizatory, karbamazepina nawet trochę pomagała ale lamotrygina wydaje się najbardziej odpowiednia dla mnie. Wczoraj od innego lekarza dostałem tianeptynę także jeśli dostanę też lamo będę brał w sumie 4 różne leki ale kiedyś już byłem na 4 także nie mam z tym większego problemu jeśli będę czuł się dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc Wam ;)
Wszedlem wczoraj na Prege 150mg rano i 150mg na noc. Biore Prege, zeby przycmic troche symptomy odtawiennicze po xanaxie.

Czuje sie troche lepiej, ale jestem taki jakis podekscytowany i nakrecony. Czy to normalne na poczatku brania Pregi ? Lekarka kazala wchodzic powoli, ale ja odrazu wszedlem na 150mg. Moze to byl blad.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.09.2021 o 17:59, Don Corleone napisał:

podekscytowany i nakrecony

na wiki piszą, że Prega:

"może powodować euforię już w dawkach terapeutycznych, pobudzenie, stany relaksacji i stany podobne do spożycia alkoholu etylowego"

 

Ja nic takiego nie miałem. Jestem na 2 x 150mg, ale zwiększałem stopniowo rzeczywiście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No walsnie @max_max, a ja debil od razu na 150 w dzien i chodze jak po kakainie :D Dzisiaj wziolem juz tylko 100mg i jest lepiej.
Na noc biore 150mg i dobrze spie, bo jak odstawilem w niedziele xanax po 4 tygodnia brania 1mg na noc, to nie spalem 3 noce.
Dzieki za odpowiedz, pozdrawiam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio biorę pregabalinę 300mg na dobę, rano 150, wieczór 150, niby coś tam działa w tle, ale lęki są nadal, jak rano wezmę to do 12 godziny jest kiepsko a potem następuje poprawa i lepsze samopoczucie - są takie jakieś przebłyski dobrego samopoczucia w ciagu dnia, tak jakby wersja DEMO dobrego samopoczucia, tak jakby lek pokazywał że może być dobrze. Śpi się kiepsko, podobny, płytki sen jak po benzo, mam uczucie strasznego spowolnienia serca i mimo 25-26 stopni temperatury w pokoju muszę spać pod grubą kołdrą, w swetrze, grubych skarpetach i czapce bo normalnie marznę biorąc tą pregabalinę, a poranki są straszne.

 

Jak działają benzo w połączeniu z pregabaliną? nasilenie efektów jednego/drugiego leku? jestem na rozdrożu - dorzucić benzo czy zacząć brać paroksetynę...

W dniu 25.09.2021 o 00:38, edi2933 napisał:

Witam dostałem pregabalina 100mg i zoloft 50mg biorę dwa dni dodatku łykam clonozepan cierpię na nerwice lękową postaci czuje nadchodzi śmierć serce przestanie bić silnie uczucie tracenia przytomności czy te leki pomogą kiedy 

Nie wiem czy jest sens truć się klonazepamem skoro bierzesz pregabalinę i działa ona na te same receptory co właśnie klonazepam - który to jest bardziej szkodliwy. Benzodiazepiny to dobra sprawa, ale na krótką metę i po odstawieniu jest gorzej niż przed wzięciem tabletki. Teoretycznie pregabalina z klonazepamem powinny bardzo szybko pomóc, wręcz natychmiastowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś z was mial obniżony prog bolu w depresji lekowej?

 

Odpaliłem się w kwietniu bieżącego roku.

Zaczelo się od biegunek tłuszczowych.

Kilka dnia po tem w ogole zlozka nie mogłem wstać. 

Rozbicie, mocno bolace stawy, dzwonienie w uszach, niestrawnosc itp.

Od miesiące jestem na escaprimie i pregabalinie.

Oczywiście wykonałem sporo badań.

Wszedzie usłyszałem diagnozę od lekarzy że boli na tle psychogenym.

Dodam tez ze boli mnke cala prawa noga i kolano.

Ortopeda stwierdził że to bole psychogenne. Czy to możliwe aby wszystkie stawy trzaskaly i bolay zwłaszcza kolana i odcinek krzyżowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@animal Mogą to być bóle psychogenne. Wtedy zazwyczaj bolą mięśnie i stawy. Ale może to też być niedobór wapnia, magnezu, czy witaminy D3. Osobom z zaburzeniami depresyjno-lękowymi często brakuje tych składników w organizmie. Może spróbuj zmianę diety - spożywaj więcej kefirów, jogurtów naturalnych, mleka odtłuszczonego, soku pomidorowego. Dobrze jest też suplementować sobie witaminę D3 najlepiej taką 2000 zwłaszcza że mamy teraz okres jesienno-zimowy i takie zmęczenie może się też pojawiać, a witamina D3 pomaga mu w pewien sposób zapobiegać. Jedz też dużo drobiu i ryb morskich, u mnie jest to łosoś. A jak nie znosisz ryb to spróbuj suplementację omegą-3. Polewaj sałatki oliwą z oliwek albo olejem lnianym, posypuj słonecznikiem 🙂 Jednak jeśli zmiana diety i stylu życia nic nie wskóra to spróbuj psychoterapii. Długotrwały stres ponoć sprzyja zmianom zwyrodnieniowym stawów. 

 

Możesz też próbować suplementy na stawy np. glukozamina, kolagen czy kwas hialuronowy. Tu podpytaj Pani w aptece. Życzę ci zdrowia! Pozdrawiam! 🙂

Edytowane przez MarekWawka01

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, MarekWawka01 napisał:

@animal Mogą to być bóle psychogenne. Wtedy zazwyczaj bolą mięśnie i stawy. Ale może to też być niedobór wapnia, magnezu, czy witaminy D3. Osobom z zaburzeniami depresyjno-lękowymi często brakuje tych składników w organizmie. Może spróbuj zmianę diety - spożywaj więcej kefirów, jogurtów naturalnych, mleka odtłuszczonego, soku pomidorowego. Dobrze jest też suplementować sobie witaminę D3 najlepiej taką 2000 zwłaszcza że mamy teraz okres jesienno-zimowy i takie zmęczenie może się też pojawiać, a witamina D3 pomaga mu w pewien sposób zapobiegać. Jedz też dużo drobiu i ryb morskich, u mnie jest to łosoś. A jak nie znosisz ryb to spróbuj suplementację omegą-3. Polewaj sałatki oliwą z oliwek albo olejem lnianym, posypuj słonecznikiem 🙂 Jednak jeśli zmiana diety i stylu życia nic nie wskóra to spróbuj psychoterapii. Długotrwały stres ponoć sprzyja zmianom zwyrodnieniowym stawów. 

 

Możesz też próbować suplementy na stawy np. glukozamina, kolagen czy kwas hialuronowy. Tu podpytaj Pani w aptece. Życzę ci zdrowia! Pozdrawiam! 🙂

Dzięki za info.

Od dziecka mam jelito drazliwe, zawsze byłem nerwuskiem.

Czy to możliwe że wypłukałem się z minerałów i witamin I z tad te bole?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×