Skocz do zawartości
Nerwica.com

PREGABALINA (Egzysta, Linefor, Lyrica, Naxalgan, Pragiola, Preato, Pregabalin Accord/Mylan/ Pfizer/ Sandoz/ Sandoz GmbH/ STADA/ Zentiva, Pregamid, Tabagine)


tekla67

Czy pregabalina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

193 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy pregabalina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      138
    • Nie
      42
    • Zaszkodziła
      16


Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, misha777 napisał:

🙂 Staram się jeść 1800 kcal..ale pewnie jem 2000 kcal...:) Trochę słodyczy mi się podjada , nie duzo ale jednak. Jem czesto 5 posiłków dziennie. Duzo owoców i warzyw.  Myslę ze ten rower to trochę za mało , jakiś trening siłowy by się przydał ...ale nie mam aktualnie na niego siły 🙂 Jeszcze 🙂 Dzięki za wskazówki 🙂 🙂 🙂 

Co do wagi to lepiej mierz sobie obwody, bo waga może spadać, rosnąć, stać w miejscu a okaże się że nie z diety tylko z tego ze np. ci mięsień rośnie a tłuszcz zmalał, a ty się martwisz że nie chudniesz 🙂 Najlepsze jest mierzenie prostym urządzeniem do mierzenia tkanki tłuszczowej ,,fałdomierz'', polecił mi go kulturysta który nie jednokrotnie zdobywał pierwsze lokaty na krajowych zawodach 🙂, te wszystkie pseudourządzenia z 100tys. złotych się kryją przy tym., tylko tym to już troszke wprawy w mierzeniu trzeba. Jak chcesz jakieś porady to pisz na priw, chętnie za free pomogę. Bo mnie tu jeszcze wywalą że spamuje postami niezwiązanymi z tematem.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, zaburzony88 napisał:

Co do wagi to lepiej mierz sobie obwody, bo waga może spadać, rosnąć, stać w miejscu a okaże się że nie z diety tylko z tego ze np. ci mięsień rośnie a tłuszcz zmalał, a ty się martwisz że nie chudniesz 🙂 Najlepsze jest mierzenie prostym urządzeniem do mierzenia tkanki tłuszczowej ,,fałdomierz'', polecił mi go kulturysta który nie jednokrotnie zdobywał pierwsze lokaty na krajowych zawodach 🙂, te wszystkie pseudourządzenia z 100tys. złotych się kryją przy tym., tylko tym to już troszke wprawy w mierzeniu trzeba. Jak chcesz jakieś porady to pisz na priw, chętnie za free pomogę. Bo mnie tu jeszcze wywalą że spamuje postami niezwiązanymi z tematem.

 

🙂 takie wpisy dobrze wpływają na naszą psychikę i pokazują wszystkim ..ze nawet jak jest "chwilowo"źle to za chwilę może być dobrze. Biegniemy po normalność ! Bardzo ci dziękuję za rady ! Zrobię pomiary i będę obserwować ! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, misha777 napisał:

🙂 takie wpisy dobrze wpływają na naszą psychikę i pokazują wszystkim ..ze nawet jak jest "chwilowo"źle to za chwilę może być dobrze. Biegniemy po normalność ! Bardzo ci dziękuję za rady ! Zrobię pomiary i będę obserwować ! 

Nie ma za co. Możesz wspomóc się także zdjęciami, robiąc je sobie co miesiąć z tej samej odlełości, bo zdjęcia nie kłamią. A co do kalorii to liczy się dzienne zapotrzebowanie i odejmuje powiedzmy 100 kcal i tyle. Ja jak tworzyłem diete na redukcje to osoby nie mogły tego przejeść a chudły :). Trening to według mnie najlepszy siłowy, bo cardio, bieganie itp. muszą z treningu na trening trwać coraz dłużej, albo trzeba zwiększać intensywność cardio bo organizm się przyzwyczaja, a na siłowni dołorzysz co trening 0,5kg i z głowy, trening dalej trwa tyle samo :). 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Petek napisał:

Ja właśnie mam diete opartą na białku i warzywa

Wiesz diet jest ze 100 :), każda dobra, jak dobrze zbilansowana i odjęte jest niewiele kcal. Obecnie jest moda na byciu na zerze kalorycznym, bo o dziwo, tłuszcz się spala a mięsień powolutku rośnie i nie tracisz na ciągłą redukcje i mase naprzemian. Dieta to 80% a ćwiczenia tylko 20%. Sprawdz sobie dietetyka, czy ci nie odjął za dużo kcal, bo dużo ma tendencje do przesadzania. Powinieneś chudnąć 0,5-1% masy ciała tygodniowo, jak już chcesz chudnąć. Bo według mnie lepiej jest stać z wagą w miejscu ćwicząć, wtedy mięsień rośnie powolutku a tłuszcz ci się spala tylko. Chudnąć nawet z głową, zawsze człowiek traci troche mięśni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, zaburzony88 napisał:

Nie ma za co. Możesz wspomóc się także zdjęciami, robiąc je sobie co miesiąć z tej samej odlełości, bo zdjęcia nie kłamią. A co do kalorii to liczy się dzienne zapotrzebowanie i odejmuje powiedzmy 100 kcal i tyle. Ja jak tworzyłem diete na redukcje to osoby nie mogły tego przejeść a chudły :). Trening to według mnie najlepszy siłowy, bo cardio, bieganie itp. muszą z treningu na trening trwać coraz dłużej, albo trzeba zwiększać intensywność cardio bo organizm się przyzwyczaja, a na siłowni dołorzysz co trening 0,5kg i z głowy, trening dalej trwa tyle samo :). 

Dla mnie tylko cardio wchodzi ponieważ mam chorobe fizyczną ale i tak bym cardio ćwiczył. Tęsknie za bieżnią. Kupuje sobie rowerek treningowy z 12 kg kołem . Wydam prawie dwa koła ale wiem co kupuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, zaburzony88 napisał:

Wiesz diet jest ze 100 :), każda dobra, jak dobrze zbilansowana i odjęte jest niewiele kcal. Obecnie jest moda na byciu na zerze kalorycznym, bo o dziwo, tłuszcz się spala a mięsień powolutku rośnie i nie tracisz na ciągłą redukcje i mase naprzemian. Dieta to 80% a ćwiczenia tylko 20%. Sprawdz sobie dietetyka, czy ci nie odjął za dużo kcal, bo dużo ma tendencje do przesadzania. Powinieneś chudnąć 0,5-1% masy ciała tygodniowo, jak już chcesz chudnąć. Bo według mnie lepiej jest stać z wagą w miejscu ćwicząć, wtedy mięsień rośnie powolutku a tłuszcz ci się spala tylko. Chudnąć nawet z głową, zawsze człowiek traci troche mięśni.

Według WHO 0,5 kg tygodniowo . Ale my chcemy 1 kg tyg. No i mam 30 kg wody. Prega czy paro ? Myślę że prega

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Petek napisał:

Według WHO 0,5 kg tygodniowo . Ale my chcemy 1 kg tyg. No i mam 30 kg wody. Prega czy paro ? Myślę że prega

Ja zmieniłem już prege na paroksetyne, bo brałem prege ponad 4 lata i spoko odstawienne uboki tylko około 10 dni trwały i były niewielkie. No zależy co chcesz osiągnąć, takie długodystansowe, to organizm szybko się przyzwyczaja i to jest minus, bo albo dojdziesz do takiego punktu, że będziesz jak mój kolega po 4 godziny biegał po górach, albo będziesz musiał ucinać kcal co też duży minus jest, bo słabniesz a typowo siłowy to dokładasz minimalnie ciężaru i śmigasz nawet kilka lat tyle samo minut na siłce. Co do chudnięcia to patrzy się na wiek i wagę , bo wiesz nie wsadzisz do jednego wora gościa po 50tce, ważącego 150kg, do osoby np. w wieku 20 lat, co waży 80 kg a chce schudnąć, temu procentowo się do wagi patrzy a nie że 0,5kg bo tak who zaleca. Ale zasada jest jedna im więcej chudniesz tygodniowo tym gorzej, bo tracisz też więcej mięśni a organiz odkłada wtedy więcej tłuszczu, bo jest na tyle prymitywny, że odkładanie tłuszczu to jego reakcja na ucinanie kalori, bo myśli, że coś nie gra i nastawia się na przeżycie. Co do wody to wystarczy pić jak najwięcej wody i powinna woda zejść z organizmu sama, jak ogranizm odwodniony to akumuluje wodę a jak nawodniony to się jej pozbywa, ogranicz sól ale nie do zera,ogranicz także węgle.

Edytowane przez zaburzony88

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, zaburzony88 napisał:

Nie ma za co. Możesz wspomóc się także zdjęciami, robiąc je sobie co miesiąć z tej samej odlełości, bo zdjęcia nie kłamią. A co do kalorii to liczy się dzienne zapotrzebowanie i odejmuje powiedzmy 100 kcal i tyle. Ja jak tworzyłem diete na redukcje to osoby nie mogły tego przejeść a chudły :). Trening to według mnie najlepszy siłowy, bo cardio, bieganie itp. muszą z treningu na trening trwać coraz dłużej, albo trzeba zwiększać intensywność cardio bo organizm się przyzwyczaja, a na siłowni dołorzysz co trening 0,5kg i z głowy, trening dalej trwa tyle samo :). 

Jeszcze raz dziękuję.  Robię zatem  małe modyfikacje. I może się uda . 

Jak ogólnie samopoczucie? Wyczytałam że odstawiłes pregabaline ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, misha777 napisał:

Jeszcze raz dziękuję.  Robię zatem  małe modyfikacje. I może się uda . 

Jak ogólnie samopoczucie? Wyczytałam że odstawiłes pregabaline ???

No 5 dnia a dokładniej w nocy, na samej sertalinie somaty wróciły x2  zażyłem jeszcze tej samej nocy jedną tabletke pregabaliny dla spokoju, od wczoraj na samej paroksetynie, zobaczymy jak to dalej będzie, trzeba być dobrej myśli :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moi drodzy, jestem tu nowy, ale z nerwica walczę już dobrych parę lat. Biorę paroxetyne w dawce 20mg i tak z przerwami z 10 lat. Schodziłem z niej z 5 razy i pa jakimś czasie wracałem. Nie jest to super przyjemne ale dawałem radę. Teraz mam wrażenie że działanie osłabło i lekarz dołożył mi Pregabaline. Podpowiedzcie jakie dawki dla was optymalne z paro? Jak wchodziliście? Po jakim czasie działa itp. Z góry dzięki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc @Pryniui Wam wszystkim 🙂  Ja biore Paro juz okolo 18 lat. Od 4 tygdoni biore xanax 1 mg na noc, bo stan mojej mamy sie pogorszyl i wpadlem w panike, ze umiera. Jestem alkoholikiem nie pijacym 12 lal, wiec wiem jak dziala uzaleznienie. Od tygodnia zmniejszylem dawke xanaxu na 0,75, a od czwartku bede bral 0,5mg. Nakrecilem sie, ze juz jestem mega uzalezniony od benzo i poszedlem dzisiaj do psychatry, a ten dal mi recepte na prege. Mam brac 50mg rano i 50mg wieczorem. Najgorsze sa poranki, budze sie z pulsem 120 i caly sie trzese. Z biegiem dnia jest troche lepiej, a do momentu jak wezme wieczorem xanax. 
@Pryniu, jak u Ciebie zaskoczyla prega, i w jakiej dawce ja bierzesz ? Napiszcie jakie macie doswiaczenia z prega, czy mozna zaznac po niej troche spokoju ?
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Don Corleone napisał:

Napiszcie jakie macie doswiaczenia z prega, czy mozna zaznac po niej troche spokoju ?

300 mg Pregi dziennie (2 x 150mg) + 60mg Dulo. Tak, można zaznać spokoju. Mnie takie dawki nie ogłupiają. Z nóg zwala mnie dopiero 300mg Pregi w jednej dawce.

2 x 50mg to wg mnie mało, ale lekarz pewnie wie co robi. Jeżeli zobaczysz, że nie jesteś po tym zamulony, wtedy poprosisz najwyżej o większe dawki (jeżeli te będą nieskuteczne). Ja też zaczynalem od niewielkich dawek.

Dla tych co zaczynają zabawę z Pregą - najtaniej wychodzi Egzysta z Adamedu.

Edytowane przez max_max

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Don Corleone napisał:

Napiszcie jakie macie doswiaczenia z prega, czy mozna zaznac po niej troche spokoju ?

Ja brałam 150mg w dwóch dawkach (rano i wieczorem), później mi jeszcze lekarz dołożył 50mg na noc, ale to bardziej, żeby ułatwić zasypianie i pod względem lęków działała dobrze a brałam ok. 2 lat ją i też z paroksetyną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Pytanko . Czy jak prega nie zaskoczyła zapierwszym razem , a lekarz się uparł żeby brać znów , to jak to widzicie . Jest szansa ? Mieliście już doświadczenie? Kończą mi się opcje leczenia pz ataków paniki. Praktycznie nie wychodzę już z domu , a pójście do pracy kończy się atakiem . I tak w kółko. Pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam jestem nowy.fizioterapeuta po nastawieniu szyji zrujnowal mi życie,dostałem zawrotów,cisnienie ,bol zoladka nabawilem się nerwicy dostałem lęki,odruchy wymiotne teraz jest ok poprostu jest lek i tyle plus odruchy wymiotne na początku aż do szpitala pojechałem jakoś sobie z tym radzę, to wszystko poprostu musi się uspokoic nerw blednikowy został podrażniony ale to trwa już 2 miesiące, wczoraj neurolog przepisał mi po konsultacji z psychiatra (chciałem coś łagodnego) pregabalin są doz 50 mg jak was czytam to wiem że śmieszna dawka (mam dużo objawów somatycznych ) przez to te ataki leku, ale strasznie boję się tego wziąść,wiem że przeciw padaczce ale boję się że dostanę jakiegoś telepatia albo wrok mi się pogorszy :((

Usnę łagodnie? Na takie wyjście z leków pomoże? Mam brać tydzień 50 ma noc potem 100 na noc ale chciałbym tylko tydzień to brać...leki nie powrócą potem zdwojone ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Głównie chodzi mi o odruchy wymiotne, nie miałem gastroskopi ale to zarzeczlo się od nerwów nigdy jedzenie nie wymiotowalem no i żeby ten lęk przeszedł przeczytałem całe forum wiem że jak nie spróbuję nie dowiem się ale ile zwolenników tyle przeciwników... po 10 mg hydroksyzyny na drugi dzień ciągle bolała mnie głową plus zawroty wziolem tylko jedna tabletkę na noc ale lęk trochę odszedł a tutaj mam 50 mg wiem że mało ale też się boję co się ze mną stanie:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niczego się nie bój weź normalnie tą pregabaline ja zaczynałem od 150 mg na zaburzenia lękowe, ale po dwóch razach stwierdziłem że nie działa nic.

Zarzuciłem 300mg jednorazowo i dopiero wtedy poczułem lekkie rozluźnienie i właściwe działanie.

Teraz nawet 600 mg mi tego nie daje tolerancja rośnie bardzo szybko  😕

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×