Skocz do zawartości
Nerwica.com

PREGABALINA (Egzysta, Linefor, Lyrica, Naxalgan, Pragiola, Preato, Pregabalin Accord/Mylan/ Pfizer/ Sandoz/ Sandoz GmbH/ STADA/ Zentiva, Pregamid, Tabagine)


tekla67

Czy pregabalina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

193 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy pregabalina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      138
    • Nie
      42
    • Zaszkodziła
      16


Rekomendowane odpowiedzi

Muszę się przeprosić z pregabaliną niestety .

Moje badanie QEEG pokazuje nadpobudliwość płatów czołowych i przedczołowych oraz skroniowych. Mam też syndrom visual snow.

Neurolog przepisał mi na ta nadpobudliwość Topiramat ale pogorszył objawy syndromu visual snow i nie mogę brać.

Muszę brać pregabaline ehh te leki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, mam pytanie odnośnie skutków ubocznych Pregi.

W dużym skrócie - w czerwcu zaczęłam brać Escitalopram i po 4 tyg do tego została mi włączona Pregabalina 75mg na noc. Trochę mnie wyciszyła ale ogólnie Esci mi nie pomagał i po 7 tyg przeszłam na Paroksetynę. 

Po 2 tyg zaczęła się mała poprawa ale jednak lęk uogólniony dawał się we znaki w ciągu dnia wiec moja psychiatra zaleciła zwiększyć dawkę Pregabaliny do 150mg na noc.

Faktycznie wyciszyła trochę bardziej jednak problem jest taki ze nie mogę się rano obudzić - śpię do 11 albo dłużej a jak wstanę to jestem dalej zamulona i nie do życia. Czuje się taka ogłupiała, łapie się na tym ze patrzę się w jeden punkt po pare sekund. Jak taki zombie 😕 zero energii..

do tego wydaje mi się ze pogorszyła mi się pamięć. Szybko zapominam co miałam zrobić itp. 

Na 75mg byłam 6 tyg a potem przeszłam na 150mg i biorę 12 dzień dzisiaj.

Wydaje mi się ze raczej chciałabym zrezygnować z brania Pregi. Będę to konsultować z moja doktor w poniedziałek. Zastanawiam się jednak czy już nie wrócić z powrotem do dawki 75mg w międzyczasie? Czy lepiej poczekać na wizytę? 

Ktos miał takie zmulenie po dawce 150mg? Wiem ze ludzie biorą większe dawki i jest ok wiec nie wiem czy jestem odosobniona.

jakos nie mam przekonania do tego leku i chyba wole bez niego funkcjonować zwłaszcza ze wkrótce Paroksetyna powinna już zacząć działać lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@villemo, ja co prawda biorę 75mg rano i 75mg wieczorem, ale też mnie czasem zamula, tyle że bardziej po południu. Normalnie czytam coś np. i totalny out, oczy się same zamykają. Albo jak Ty piszesz, gapię się jak głupia w jeden punkt i mam takie ogólne "wtf, o co kaman?" Plus pogorszenie się pamięci krótkotrwałej i ogólnie koncentracji. Nasiliło mi się to bardzo po zwiększeniu dawki do 150mg/dzień. Po 2 miesiącach jechania na tej dawce objawy te osłabły, organizm chyba potrzebował czasu aby się przyzwyczaić. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko informacyjnie.

W Zjednoczonym Królestwie /UK/ od kwietnia 2019 zakfalifikowano gabapentoidy czyli pregabalinę i gabapentynę do kategorii "C" środków odurzających i psychotropowych czyli zrównano ich potencjał nadużywania z benzodiazepinami.Spowodowane było to dużą liczbą zgonów po przedawkowaniu głównie pregabaliny/w Irlandii Północnej 77 zgonów w jednym roku/.

Lek był najtańszą używką w handlu ulicznym.

W pozostałej Europie, w tym Polsce takich zmian nie wprowadzono.

Ja osobiście biorę od dawna 600 mg. dziennie i nie mam parcia na zwiększanie dawki.

Lecz jest coś na rzeczy bo odstawić - nie dam rady czy zmniejszyć dawkę.

Lek w moim przekonaniu ma niski potencjał anksjolityczny i lekarze często go przepisują ze względu na wygaśnięcie patentu Pfizera w UE na Lyricę, która była potwornie droga w Polsce.

Taki lek "modowy".Trzeba pamiętać, że główne przeznaczenie leku to lekooporna padaczka.

Z rozwagą.

Pozdrawiam.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry.

Od trzech dni podczytuję sobie wątek, ale szczerze powiedziawszy jestem pogubiona.

Mam kilka pytań dotyczących pregabaliny.

Od 4 lat leczę się na zaburzenia adaptacyjne o charakterze lękowo-depresyjnym.

Do tej pory brałam asertin 50 rano, fluanxol 0,5 rano i tritico 2/3 tabletki.

Przez jakiś czas było ok. Rok temu próbowałam odstawić leki będąc pewna, że dam sobie doskonale radę. Niestety rozsypałam się,jak domek z kart. Wróciłam do leków. Ten rok miałam dosyć ciężki. Dużo się wydarzyło, w sytuacjach mocno kryzysowych trzymam się nieźle, natomiast po dwóch, trzech tygodniach byle drobiazg powoduje całkowitą tragedię. Ostatnio 8 dni temu z silnymi atakami paniki.

Teraz mam przepisany asertin 50 razy dwa (4 dni półtora tabletki, potem dwie), pregabalin zentiva 75 mg.  rano i wieczorem (przez tydzień tylko wieczorem, za tydzień dołączam rano). Plus triticco. Mam odstawić triticco jeśli będę wstawać bardzo śpiąca. Jeśli pregabalina w dzień będzie działać usypiająco mam 2x75 mg brać wieczorem. 

Pregabalinę brałam 3 razy, pierwsza noc ok., druga pobudka o 3 ale jakoś podrzemałam do 5. Trzecia późno usnęłam, ale spałam 7,5 godz. Wstałam wyspana, lekko ciążyła mi głowa, ale po kawie przeszło.

Małymi dawkami się nie martwię, bardzo silnie działają na mnie leki, oprócz przeciwbólowych.

I kilka moich pytań:

kiedy minie lęk i czy minie.

Czy pregabalina działa na ból kręgosłupa.

Czy działa na migreny (leczę się kilka lat)

I czy powoduje tycie (mój pierwszy kompleks),wiele mnie kosztowało schudnięcie (mam 46 lat) i utrzymanie wagi. I jak czytam, że ktoś przytył w trzy miesiące 14 kg to jestem przerażona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1/Co do lęku i pregabaliny.To bardzo słaby anksjolityk.Za bardzo by nie liczył na ten lek.Z mojego ok.20 letniego doświadczenia z lekami na lęk i depresję,  w długoterminowym leczeniu tych zaburzeń bardziej są pomocne SSRI i SNRI, szczególnie ,moim zdaniem : wenlafaksyna, paroksetyna i escitalopram.

2/Pregabalina jest zarejestrowana w USA i UE m.in.do objawowego leczenia bólu wynikającego z uszkodzenia nerwów obwodowych np.półpasiec czy neuropatia cukrzycowa.Ból "krzyża" z reguły ma bardziej złożony charakter i w tym bólu nie jest pomocna.Niektóre żródła podają,że pregabalina nieco rozluźnia mięśnie.Lecz biorąc 600 mg./doba ja tego nie uświadczyłem.

3/Co do przyrostu wagi.Niektóre źródła podają, że lek zatrzymuje wodę w organizmie.Lecz co do wzrostu apetytu,być może, lecz jeżeli on jest ,to nie na tyle duży aby go opanować.

4/Pregabalina nie leczy migreny.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, appendix napisał:

1/Co do lęku i pregabaliny.To bardzo słaby anksjolityk.Za bardzo by nie liczył na ten lek.Z mojego ok.20 letniego doświadczenia z lekami na lęk i depresję,  w długoterminowym leczeniu tych zaburzeń bardziej są pomocne SSRI i SNRI, szczególnie ,moim zdaniem : wenlafaksyna, paroksetyna i escitalopram.

 

 

Już nie przesadzaj. Bardzo słabym anksjolitykiem to są szyszki chmielu. Pregabalina jako przeciwlękowiec sprawdza się. Nie jest to co prawda benzo czy paroksetyna, ale w połączeniu z asentrą (sertralina) spokojnie sobie poradzą z lękami i depresją.

Pregabalina zatrzymuje wodę w organizmie, która po odstawieniu ładnie schodzi, bo to nie jest tłuszcz tylko nadmiar wody po prostu i musi zostać potem usunięty. Niektórzy mają na tym leku trochę zwiększony apetyt, ale asentra powinna to ograniczyć.

Powinno być OK! 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kofel, napisałem " w długoterminowym leczeniu".Wszelkie postacie depresji i zaburzeń lękowych, to choroby przewlekłe.Horyzont czasowy leczenia mierzony jest bardziej w latach niż miesiącach, najczęściej do końca życia.

Na pregabalinę stosunkowo szybko wytwarza się tolerancja/podobnie do benzodiazepin/ i trzeba zwiększać dawkę, aby uzyskać ten sam efekt.LPP mają tę przewagę, ż tolerancja wytwarza się o wiele wolniej.

Pregabalina nie nadaje się do leczenia "long term" i ma też potencjał uzależniający.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze kilka pytań.

Czy to normalne, że czuję się czasami jakby nieobecna? Takie chwilowe odłączenie od rzeczywistości.

I wstaję jednak śpiąca. A jutro już muszę wrócić do pracy, więc wolałabym chociaż ten problem mieć z głowy. Zaraz po zażyciu pregabaliny przez dwie, trzy godziny jestem ożywiona i chodzę później spać - może to powód mojego niewyspania, więc czy lepiej zażyć tabletkę z 2 godz. wcześniej czy tak jak radziła lekarka odstawić triticco. A jeśli odstawić to od razu 2/3 czy 1/3?

I czy ma jakiś wpływ na ciśnienie? Mogę spokojnie sobie pić kawę?

I czy czasami jakiegoś drinka? Nie mówię, że często, ale czasami by się chciało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Ocelot.

Wydaje mi się ,że za bardzo przeceniasz rolę pregabaliny w Twoim samopoczuciu.Dawki terapeutyczne są z reguły znacznie wyższe.Piszesz,że bierzesz 2/3 tabletki trazodonu.Są tabletki "duże" -150 mg. i "małe "75mg.To po pierwsze.Po drugie,wchodzisz jak rozumiem, na 100 mg. sertraliny.

Sertralina ma opinię leku wymagającego długiego okresu oczekiwania na pozytywną odpowiedź organizmu.Z reguły, również ma nieprzyjemne objawy przy "wchodzeniu" w lek.Bardzo często są to zaburzenia snu.

Trazodon, ot tak sobie odstawiony, da z pewnością jakieś objawy odstawienne, w tym zaburzenia snu.

Przyczyn Twojego dyskomfortu szukał bym w tych dwóch lekach, a na końcu- w pregabalinie.

Wejdź na te 100 mg sertraliny, poczekaj aż zacznie działać.Utrzymaj nasenną dawkę trozodonu/do 150 mg./.Zaś te 2x75 mg. pregabaliny pomiń w swoim rozumowaniu.

Pozdrawiam.

Ps.Jeżeli trazodon nie pomaga w zaburzeniach snu to zwiększ dawkę/do w/w// lub poproś lekarza o zmianę/hydroksyzyna,kwetiapina,mirtazapina,mianseryna,zopiklon,benzodiazepina działaniu pronasennym na czas wchodzenia w lek itd/.Pregabalina w żadnym wskazaniu nie jest wymieniona jako lek promujący sen.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ocelot napisał:

Mam jeszcze kilka pytań.

Czy to normalne, że czuję się czasami jakby nieobecna? Takie chwilowe odłączenie od rzeczywistości.

I wstaję jednak śpiąca. A jutro już muszę wrócić do pracy, więc wolałabym chociaż ten problem mieć z głowy. Zaraz po zażyciu pregabaliny przez dwie, trzy godziny jestem ożywiona i chodzę później spać - może to powód mojego niewyspania, więc czy lepiej zażyć tabletkę z 2 godz. wcześniej czy tak jak radziła lekarka odstawić triticco. A jeśli odstawić to od razu 2/3 czy 1/3?

I czy ma jakiś wpływ na ciśnienie? Mogę spokojnie sobie pić kawę?

I czy czasami jakiegoś drinka? Nie mówię, że często, ale czasami by się chciało.

 

Mi się właśnie takie derealizacje zdarzają po zwiększeniu dawki pregabaliny, więc to chyba jest normalne. A i w ulotce jest to podane jako jeden ze skutkow ubocznych :) 

 

A o której godzinie bierzsz wieczorną dawkę pregabaliny? Ja swoją brałam o 21 (teraz biorę o 20) i nie zauważyłam żadnego negatywnego wpływu na sen. Zasypiam różnie, najczęściej w granicach 23-1 i racej w moim odzczuciu umozliwia mi ona szybkie zaśnięcie i w miarę spokojny sen. Za to najczęściej po południu łapie mnie senność (biorę pregabalinę rano i wieczorem) i jeśli jestem w  domu, to najczęściej idę spać, bo nie ma mowy o normalnym funkcjonowaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, picziklaki napisał:

Ten lek ma krótki okres półtrwania dlatego najlepiej jest brać go trzy razy dziennie bo w południe jest zjazd i też tak się będziesz czuła przy jego odstawieniu. 

 

Mówisz o pregabalinie? Jak tak, to by wiele wyjaśniało dlaczego mnie "kryzys" łapie zazwyczaj w okolicach 13-15. Ale wychodzi na to, że nie potrzebuję zwiększenia dawki, więc jest jak jest :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja cały czas jestem na mini dawce 75 mg, ale jakbym mogła, to bym w ogóle zeszła. Tylko, że teraz szykuje mi się wylot na 2 tygodnie i nie chciałam kombinować z jeszcze gorszym samopoczuciem i skutkami ubocznymi.

Z dawką 150 mg wytrzymałam 5 dni. Czułam się totalnie zmulona, zagubiona, zawieszałam się, byłam drażliwa. Nigdy więcej Pregi.

Jak wrócę już do Polski to schodzę z Pregi i idę do jakiejś innej psychiatry, która zaproponuje inne leczenie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kanashimi napisał:

Ja cały czas jestem na mini dawce 75 mg, ale jakbym mogła, to bym w ogóle zeszła. Tylko, że teraz szykuje mi się wylot na 2 tygodnie i nie chciałam kombinować z jeszcze gorszym samopoczuciem i skutkami ubocznymi.

Z dawką 150 mg wytrzymałam 5 dni. Czułam się totalnie zmulona, zagubiona, zawieszałam się, byłam drażliwa. Nigdy więcej Pregi.

Jak wrócę już do Polski to schodzę z Pregi i idę do jakiejś innej psychiatry, która zaproponuje inne leczenie...

Ja miałam dokładnie to samo z tym ze wytrzymałam na 150mg 12 dni. Ale czułam się jak zombie i tez się zawieszałam i pamięć mi się pogorszyła. Wróciłam do dawki 75mg i jest lepiej wiec jeszcze będę brała przez trochę i tez planuje zejść z niej w ogole. Mam wrażenie tez ze jestem bardziej depresyjna ale nie słyszałam żeby ktoś miał depresje zwiekszona przez Prege wiec pewnie to przypadek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.09.2019 o 17:36, Sharon456 napisał:

 

Mi się właśnie takie derealizacje zdarzają po zwiększeniu dawki pregabaliny, więc to chyba jest normalne. A i w ulotce jest to podane jako jeden ze skutkow ubocznych 🙂

 

A o której godzinie bierzsz wieczorną dawkę pregabaliny? Ja swoją brałam o 21 (teraz biorę o 20) i nie zauważyłam żadnego negatywnego wpływu na sen. Zasypiam różnie, najczęściej w granicach 23-1 i racej w moim odzczuciu umozliwia mi ona szybkie zaśnięcie i w miarę spokojny sen. Za to najczęściej po południu łapie mnie senność (biorę pregabalinę rano i wieczorem) i jeśli jestem w  domu, to najczęściej idę spać, bo nie ma mowy o normalnym funkcjonowaniu.

 

Ja generalnie bardzo wcześnie chodzę spać 21-22. Pregabalinę brałam o 19.30. Przesunęłam sobie na 18.30 i wczoraj było ok. Natomiast zastanawiam się o której rano ją brać, tak, żeby normalnie w pracy funkcjonować

Edytowane przez ocelot

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×