Skocz do zawartości
Nerwica.com

Relacja folwarczna i mentalność fornala w Polsce XXI wieku


Hans

Rekomendowane odpowiedzi

Dobra, zakładam sobie temat, bo chciałbym poznać Wasze w nim zdanie. Może na początek słów kilka Andrzeja Ledera o relacji folwarcznej (cały artykuł http://krytykapolityczna.pl/kraj/leder-relacja-folwarczna/):

 

Relacja folwarczna to relacja władzy. Jeden człowiek ma władzę nad innym, może mu coś nakazać, może go oceniać, upokarzać i czerpać z tego satysfakcję, może odrzucać i wykluczyć… To cechuje wszelkie relacje władzy. Jednak relacja folwarczna cechuje się wśród nich czymś szczególnym; jedna strona jest tu o wiele potężniejsza od drugiej, ta druga sytuuje się w pozycji skrajnej słabości. Wzorcem jest tu oczywiście władza feudalnego pana nad poddanymi, ale w dzisiejszym świecie nawet gdy stosunki sił nie są tak skrajnie nierówne, jak w feudalnym folwarku, głęboko uwewnętrznione schematy zachowań, sposoby przeżywania i zagospodarowywania tych przeżyć powodują, że relacje (od relacji pracodawcy i pracownika począwszy) jak zaczarowane, odtwarzają wzorzec folwarczny. Metaforycznie mówiąc – czyjaś ręka po bat sięga, czyjś grzbiet pod bat się pochyla.

 

A teraz przykładowe cechy mentalności fornala:

 

- wszystkich, w rozumieniu kupowane z podatków, czyli niczyje;

- zwierzęta to narzędzia ewentualnie przedmioty;

- nie znam, a to rodak, to spróbuję oszukać, bo zagranicznych się boję;

- lepiej, jeśli teraz kradniemy i oszukujemy, bo tak robią wszyscy, niż żebyśmy zmienili podejście i zaczęli gonić inne państwa

 

... i tak mógłbym wymieniać długo, zainteresowani powinni wiedzieć o co kaman. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Polsce historycznie mieszczaństwo było żydowskie bądź niemieckie, a ostoją polskości był folwark pańszczyźniany, stąd nie dziwota że wywarł on największy wpływ na mentalność Polaków. Nawet 45 lat niby antypańkiej komuny tego nie wytrzebiło, bo ta komuna stała się taka swojsko- folwarczna gdzie panami były dobrze postawieni członkowie partii. PO cechuje wielkopańska pogarda dla mas, a PiS ludowy katolicyzm z połączaniu z traktowanie ludzi jak dzieci które trzeba prowadzić za rączkę niczym służbę ze czworaków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz są jeszcze gorsze elity.PIS owskie.

Elity? - no tak. Brednie wygadywane przez co poniektórych istotnie są "elitarne".

Ostatnio jeden oszołom chce w miejscu pałacu kultury pomnik matki boskiej postawić.

Ja to bym w każdym mieście taki pomnik postawił, jak ten ze Świebodzina co najmniej. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość weltschmerz

Później zdziwko, że usługi publiczne są niedofinansowane i badziewne, kiedy tu pomniczek, tam pomniczek, tu nowy kościółek, tam sanktuarium i sypanie milionami dla pewnego zakonnika z Torunia.

Nie bardzo rozumiem, dlaczego ganicie mentalność folwarczną tylko u tego słabszego. A czy traktowanie podwładnych, pracowników w polskich firmach nie jest waszym zdaniem typowo folwarczne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Później zdziwko, że usługi publiczne są niedofinansowane i badziewne, kiedy tu pomniczek, tam pomniczek, tu nowy kościółek, tam sanktuarium i sypanie milionami dla pewnego zakonnika z Torunia.

Nie bardzo rozumiem, dlaczego ganicie mentalność folwarczną tylko u tego słabszego. A czy traktowanie podwładnych, pracowników w polskich firmach nie jest waszym zdaniem typowo folwarczne?

Do nie dawna pracownik poza jakimiś poszukiwanymi specjalistami był śmieciem. Ostatnio się to zmienia choć niektórzy pracodawcy zapomnieli że teraz jest rynek pracownika i nadal traktują pracowników jak bydło, liczą na Ukraińców albo jakiś młodych naiwnych. I na to wpływ miały całe lata 90-te i pierwsza dekada XXI wieku gdzie było wysokie bezrobocie i na każde miejsce pracy kilku chętnych, pracodawca mógł czuć się panem i robić z pracownikiem co chciał nie bacząc na jego prawa. Także nie do końca to efekt folwarku tylko określonej sytuacji społeczno- gospodarczej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamiast na Rydzyka,dali by na niepełnosprawnych

A czemu PO nie dała na nich, pewnie wolała dać zarobić zaufanym aferzystom.

Dziś w radio mówili że Polacy wydadzą na pierwszą komunię 4 mld zł, to by starczyło na niezłą pomoc dla niepełnosprawnych, ale lepiej kupić drony i kłady dzieciakom. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mądrze prawicie. Z tym że w moim przekonaniu rola Kościółka watykańskiego w utrwalaniu tej mentalności jest ogromna. Ta organizacja przez wieki nie zrobiła absolutnie nic, by ten ciemny lud choć w minimalnym stopniu oświecić, bo ludźmi bez wykształcenia łatwiej manipulować. Zamiast tego napuszczali tych prostaczków m.in. na Żydów, którzy "zamordowali Jezusa" i "porywają polskie dzieci, by je przerabiać na macę". A w dodatku Krk ma swój udział w doprowadzeniu do rozbiorów Polski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko nie wiadomo czy ta folwarczna mentalność jest typowo polska. W pracy za granicą też zdarzało mi się być źle traktowanym jak jakiś biedak i debil z zacofanej Polski, który nie ma takich praw jak tubylec, zwłaszcza w Niemczech to dało się odczuć. W ogóle my jako Polacy mamy tendencję do uważania się za gorszych od innych, choć nie zawsze to jest prawda, słynne parawany są równie popularne w UK co w Polsce a zachowania wielu niepolskich turystów są dużo gorsze od polskich Januszy uważanych u nas za szczyt obciachu. Antysemityzm tez u nas nie jest aż tak wielki jak np we Francji, a mu mamy większe powody zwłaszcza po ostatnich akcjach Izraela i amerykańskich Żydów by nimi być.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko nie wiadomo czy ta folwarczna mentalność jest typowo polska. W pracy za granicą też zdarzało mi się być źle traktowanym jak jakiś biedak i debil z zacofanej Polski, który nie ma takich praw jak tubylec, zwłaszcza w Niemczech to dało się odczuć. W ogóle my jako Polacy mamy tendencję do uważania się za gorszych od innych, choć nie zawsze to jest prawda, słynne parawany są równie popularne w UK co w Polsce a zachowania wielu niepolskich turystów są dużo gorsze od polskich Januszy uważanych u nas za szczyt obciachu. Antysemityzm tez u nas nie jest aż tak wielki jak np we Francji, a mu mamy większe powody zwłaszcza po ostatnich akcjach Izraela i amerykańskich Żydów by nimi być.

 

Tylko porównajmy np. poziom czytelnictwa książek w Polsce i we wspomnianej Francji. A co do antysemityzmu - nie tylko katolicyzm ukształtował tę postawę, protestantyzm również się do tego przyczynił. Luter np. był wojującym antysemitą i również palił ludzi na stosach. Wielu historyków twierdzi, że luterański antysemityzm utorował Hitlerowi drogę do przejęcia władzy w Niemczech.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko nie wiadomo czy ta folwarczna mentalność jest typowo polska. W pracy za granicą też zdarzało mi się być źle traktowanym jak jakiś biedak i debil z zacofanej Polski, który nie ma takich praw jak tubylec, zwłaszcza w Niemczech to dało się odczuć. W ogóle my jako Polacy mamy tendencję do uważania się za gorszych od innych, choć nie zawsze to jest prawda, słynne parawany są równie popularne w UK co w Polsce a zachowania wielu niepolskich turystów są dużo gorsze od polskich Januszy uważanych u nas za szczyt obciachu. Antysemityzm tez u nas nie jest aż tak wielki jak np we Francji, a mu mamy większe powody zwłaszcza po ostatnich akcjach Izraela i amerykańskich Żydów by nimi być.

 

Tylko porównajmy np. poziom czytelnictwa książek w Polsce i we wspomnianej Francji. A co do antysemityzmu - nie tylko katolicyzm ukształtował tę postawę, protestantyzm również się do tego przyczynił. Luter np. był wojującym antysemitą i również palił ludzi na stosach. Wielu historyków twierdzi, że luterański antysemityzm utorował Hitlerowi drogę do przejęcia władzy w Niemczech.

Dziś za zachodnioeuropejski antysemityzm odpowiada głównie islam i antysyjonistyczna antykapitalistyczna lewica a w Polsce to w dużej mierze tzw holocaust industry i światowa tendencja robienia z Żydów jedynych ofiar wojny. A co do czytelnictwa to faktycznie odstajemy od większości państw Europy ale też nie ma prostego przełożenia czytanie książek= wysoki poziom i inteligencja. Polacy ogólnie oszczędzają na tzw kulturze aby np wydać więcej na tradycyjne spędy typu pierwsze komunie i wesela, zastaw się a postaw się dalej dominuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie mówi,o Serbach.Ofiarach katolickich Chorwatów,ani o Chińczykach.Ofiarach Japończyków.

Nie mówi się bo Żydzi dążą do tego aby uznano ich za główną albo nawet tylko jedyną ofiarą II wojny światowej, a inne ofiary np Polaków uznaje się za żydowskich katów i głównych sprawców holocaustu.

Jak pracowałem w Anglii to mój przełożony był przekonany że to Polacy mordowali Żydów i współpracowali z Niemcami, takie zdanie ma wielu ludzi na świecie, mało kto wie że zginęło 6 mln Polaków za to większość myśli że to my budowaliśmy obozy dla Żydów, a nasze tzw "elyty intelektualne" jeszcze w tym świat utwierdzają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko nie wiadomo czy ta folwarczna mentalność jest typowo polska. W pracy za granicą też zdarzało mi się być źle traktowanym jak jakiś biedak i debil z zacofanej Polski, który nie ma takich praw jak tubylec, zwłaszcza w Niemczech to dało się odczuć. W ogóle my jako Polacy mamy tendencję do uważania się za gorszych od innych, choć nie zawsze to jest prawda, słynne parawany są równie popularne w UK co w Polsce a zachowania wielu niepolskich turystów są dużo gorsze od polskich Januszy uważanych u nas za szczyt obciachu. Antysemityzm tez u nas nie jest aż tak wielki jak np we Francji, a mu mamy większe powody zwłaszcza po ostatnich akcjach Izraela i amerykańskich Żydów by nimi być.

 

Tylko porównajmy np. poziom czytelnictwa książek w Polsce i we wspomnianej Francji. A co do antysemityzmu - nie tylko katolicyzm ukształtował tę postawę, protestantyzm również się do tego przyczynił. Luter np. był wojującym antysemitą i również palił ludzi na stosach. Wielu historyków twierdzi, że luterański antysemityzm utorował Hitlerowi drogę do przejęcia władzy w Niemczech.

Dziś za zachodnioeuropejski antysemityzm odpowiada głównie islam i antysyjonistyczna antykapitalistyczna lewica a w Polsce to w dużej mierze tzw holocaust industry i światowa tendencja robienia z Żydów jedynych ofiar wojny. A co do czytelnictwa to faktycznie odstajemy od większości państw Europy ale też nie ma prostego przełożenia czytanie książek= wysoki poziom i inteligencja. Polacy ogólnie oszczędzają na tzw kulturze aby np wydać więcej na tradycyjne spędy typu pierwsze komunie i wesela, zastaw się a postaw się dalej dominuje.

 

Rozumiem, że Le Pen we Francji, Haider w Austrii czy w Polsce przedwojenna endecja bądź współcześni kontynuatorzy jej idei to antysyjonistyczna antykapitalistyczna lewica. A poza tym Kościółek i przedwojenna endecja (m.in. bełkot Dmowskiego o "wzajemnej eksterminacji dwóch szczepów" oraz getta ławkowe) w żadnym wypadku nie przyczyniły się do antysemickich postaw w Polsce. A co do czytelnictwa książek - nie trzeba wydawać pieniędzy, by je czytać. Mamy (jeszcze, dopóki nie zostaną sprywatyzowane i skomercjalizowane) biblioteki publiczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alien81, Ale mi chodzi o współczesny antysemityzm a nie historyczny a tu dane z zachodu Europy mówią że odpowiada za nie głównie islam i skrajna lewica. Czytelnictwo w Polsce upadło po 1989 roku książki są relatywnie drogie a oferta bibliotek może też nie wystarczająca, ale głównie dlatego że ludzie wolą inne rozrywki jak tv czy internet. Ostatni wielki szał na "książki" to był wiosna 2005 roku gdy na pniu schodziły bogato ilustrowane albumy z JP II, nawet w tunelach je sprzedawali obok rajstop i warzyw i kupowali je ludzie którzy od 30 lat nie mieli w ręku żadnej książki. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie mówi,o Serbach.Ofiarach katolickich Chorwatów,ani o Chińczykach.Ofiarach Japończyków.

Nie mówi się bo Żydzi dążą do tego aby uznano ich za główną albo nawet tylko jedyną ofiarą II wojny światowej, a inne ofiary np Polaków uznaje się za żydowskich katów i głównych sprawców holocaustu.

Jak pracowałem w Anglii to mój przełożony był przekonany że to Polacy mordowali Żydów i współpracowali z Niemcami, takie zdanie ma wielu ludzi na świecie, mało kto wie że zginęło 6 mln Polaków za to większość myśli że to my budowaliśmy obozy dla Żydów, a nasze tzw "elyty intelektualne" jeszcze w tym świat utwierdzają.

 

Ja pamiętam opowieści babci.Dla niej,Żyd to był morderca Jezusa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×