Skocz do zawartości
Nerwica.com

Uprawiamy ogródek warzywno owocowy :D


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

W maju dałem sadzonki znajomemu, te co mi zostały powsadzałem do puszek z piwa :D  Nożyczkami poprzecinałem puszki i narobiłem "doniczek" :lol: 

Majowe z pierwszego zdjęcia zjadły ślimaki.

Drugie zdjęcie zrobione dzisiaj :D Rosną wolniej niż w doniczkach.

 

 IMG_20180516_094922_HDR.thumb.jpg.fbd83a4a28a2f08d7d62ae6c2075e712.jpg

IMG_20180620_095649_HDR.thumb.jpg.1acdacfca879dfb4157c6c2d438d783b.jpg

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@JERZY62 też jestem leniwy, ale trzeba coś robić :D 

Dalsza część raportu z ogródka, można już chodzić na maliny, porzeczkę, czereśnie, agrest. Jak widać maliny się rozrosły i jak ktoś idzie tamtędy to se może pojeść, nawet nie musi przez płot przeskakiwać :lol: 

 Z drugiej strony płotu jest jeżyna, chciałbym, żeby się pociągnęła do samego dołu i była naturalnym płotem. A płot jest tak stary, że niedługo się zawali. Nie widzę potrzeby budowy nowego :D Ptactwo nie zeżarło wszystkich czereśni, także jest dobrze :D 

IMG_20180621_134145_HDR.thumb.jpg.35780a21a5d552720adb5fe8d7f4b944.jpg

IMG_20180621_134404_HDR.thumb.jpg.982cb20f7cc45366f9c18bd794fa6f57.jpg

IMG_20180621_134413_HDR.thumb.jpg.165c6b04bf51f78ff1b340ce52f65217.jpg

IMG_20180621_134052_HDR.thumb.jpg.80565c65e5f1e4bd70b8c4ac37ea1039.jpg

IMG_20180621_134101_HDR.thumb.jpg.b8df069fee31b4f54427b94e0d3f107c.jpg

IMG_20180621_134112_HDR.thumb.jpg.4f7c7c15423c9c398a8c5572f9ed33c4.jpg

IMG_20180621_134251_HDR.thumb.jpg.2dad575efcf3fae18a34de6f245e35e8.jpg

IMG_20180621_134310_HDR.thumb.jpg.8b42be2b5e48f02e141335dbe8ec4d71.jpg

 


 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, mirunia napisał:

Tajemniczy ogród - porośnięty, zarośnięty, trochę dziki..

Jest dziki, ale nie tajemniczy :D  każdy może wejść, wejście jest odgrodzone i otwarte 24h/doba.

Kiedyś były w nim owce, ogrodzenie jest dlatego, żeby nie uciekły i się nie rozproszyły.  Co do czereśni - to bielice, ludzie niewiele wiedzą o starych gatunkach drzew ;)

Bielice są słodkie, choć  nie wyglądają na takie :D

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale super ogródek : > a widoki dookoła... genialne :) agroturystyka by się u Ciebie kręciła :D u mnie pomidory się położyły, są za ciężkie. Co jakiś czas odpadają z gałązką nie wiem czemu... Co do starych gatunków, u dziadka była kiedyś śliwa, najsłodsza jaką jadłam. Śliwki tego gatunku sprzedawano też w sklepach gdy byłam dzieckiem. Później już kupić dało się głównie węgierki lub mutanty. Zawsze myślałam, że te dziadkowe to były jakieś brzoskwinie/nektarynki a nie śliwki. Niedawno przypadkiem trafiłam na taką śliwkę w sklepie i mnie oświeciło, że brzoskwinie u nas nie rosną więc to była śliwa xD nie znam gatunku, a szkoda, zasadziłabym gdzieś w okolicy w bezpiecznym miejscu i zdala od ludzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.06.2018 o 21:28, arahja7 napisał:

Ale super ogródek : > a widoki dookoła... genialne 🙂

 

W dniu 21.06.2018 o 17:01, mirunia napisał:

fajny ten Twój ogród, taki ekologiczny, naturalny, prawie jak Tajemniczy ogród - porośnięty, zarośnięty, trochę dziki... ale smakowity. Tu się skubnie, tam się urwie...

Thx :classic_smile:

 

Dalsza część raportu z upraw, trochę obieram, trochę owoców spadło, trochę zażarły ptaki, trochę ślimaki, sprawiedliwy podział :D 

 

 

Porzeczki 
0e503b71af8f5fc1.jpg
b7a146cad6c6eb6b.jpg

 

37e0e774fdcd91c8gen.jpg

Agrest

a01a619ca83c7d9agen.jpg


3c91b5c59afe49f7.jpg

Ziemniaki, czerwona odmiana, (czy może różowa? :D ), można już kopać ale małe są jeszcze.

d083b51d95384209.jpg

 

 

 


Oprócz tego, nerwicę.com pozdrawiają ślimaki, które też były głodne, spałaszowały sałatę, ogórki, paprykę i pare innych rzeczy.

IMG_20180626_093148.thumb.jpg.10dca3a15f06f6613e0905acb7e6096a.jpg

IMG_20180626_093155.thumb.jpg.b25b0208fd31b0593202d6e7ba572c24.jpg

IMG_20180626_093441.thumb.jpg.18c2c5897279374dbed0bb3de433819b.jpg

 

 

Z drobnych krzewów to koniec sezonu, za miesiąc, może dwa, będą gruszki, jabłka i wykopki ziemniaków. No i jeszcze śliwki.

Pomidory też rosną, ale za gęsto posadziłem, może pojawia się jakieś foty w sierpniu / wrześniu.

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@JERZY62 @mirunia :uklon:

dużo lepiej (jak dla mnie) opiekować się krzewami i drzewami, jest z tym mniej roboty, co urośnie to się zbierze, załaduje do słoików i na zimę jak znalazł. 

A warzywa - masakra, trzeba sadzić, pielić, kopać w tym, a na końcu ci to zeżrą ślimaki/sarny/zające/stonka. Plan jest taki, żeby w przyszłym roku zrobić większą grządkę, postawię na marchew, pietruszkę, może kapustę, zobaczy się. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie potrafię normalnie cytowac na forum więc zwrócę się jak za starych dobrych czasów, osobiście a nie z # :D Liber, wypaśny ogródek! Zazdroszczę jak diabli zbiorów i całego dbania o nie, tyle przyjemności :) Widzę, że nie tylko moje warzywa lubiło robactwo...

U mnie uchowały się tylko pomidory i czosnek, reszta padła. Mimo, że pomidory w obu doniczkach mają ciasno to dają radę. Część już czerwienieje a część dopiero wypuszcza kwiaty :) Okres większego wzrostu zaczął się gdy wstawiłam podpórki i usunęłam połowę gałązek, to chyba nietypowa reakcja...

 

1115780601_IMG20180720115712.thumb.jpg.0f8d46e9f0153851c53adf866fff1ae3.jpg900706193_IMG20180720120035.thumb.jpg.5604a931dd716173f788b9ef441fba30.jpg1676572393_IMG20180720115827.thumb.jpg.821c3de6496a201477269b30d688d52c.jpg1111036982_IMG20180720115754.thumb.jpg.f234448733bbfac6e7fbbb65a438491c.jpg

A w trakcie było tak xD

1012445888_IMG20180705133236.thumb.jpg.fea80f43ad172120ab753875f44b5bde.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@arahja7 pomidorki zajebioza :great: kolory ścian też zajebioza :great:x2 :D 

@emikado domowe wino jest super, ale prowadzi do rozpijania ojca, matka jest przeciwna, ja trzymam jej stronę. Bywało tak, że jak wino było zrobione, to drobni lokalni alkoholicy, przychodzili i zawracali  du*pę, że by się przydało im trochę wina, bo suszy :lol::lol: 

I co z takimi robić? Szkoda pieści, szkoda wzywać policję, szkoda podejmować jakiekolwiek działanie. Trzeba było posłusznie dać litr albo dwa, wytłumaczyć, że tu nie winiarnia i żeby więcej nie przychodził, a i tak wracali, bo czasem coś pomogli coś zrobić i mimo, że otrzymali za to zapłatę (w złotówkach i winie :D ) to czuli podświadomie, że jak przyjdą i poproszą o więcej, to nikt ich tu nie wypier*oli, pobije ani poszczuje psami, tylko zlituje się i da na odczepnego trochę winka :D

 

Moje pomidorki okienne dopiero rosną, pierwsze zdjęcie z 11 lipca, drugie z dzisiaj (21 lipca) faza kwitnienia :D

W 10 dni powiększyły objętość, zregenerował dolne listki, które schły i zaczynały robić się brązowe.

1.thumb.jpg.f8870e68b6854b365d883a987ed23250.jpg

2.thumb.jpg.5ef7f4d243db6d88c2da6958a846b869.jpg

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nietypowe pytanie... może się wydac głupie no ale kogo zapytać... xD? Kiedy należy zerwać pomidory? Gdy pojedynczy robi się mocno czerwony czy kiedy zaczyna "trochę umierać" czy gdy cała gałązka się zaczerwieni to wtedy wszystkie z niej zebrać? Nie chcę ich zrywać za bardzo, niech rosną :D ale nie chcę też żeby pozdychały.

Liber, to zwykłe pomidory czy koktajlówki? :) Szybko Ci urosły :)

Jerzy, ogródek biurkowo - balkonowy. Zabieram do domu na niepogodę :) 

Edytowane przez arahja7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@arahja7  nie odpisałem jak się sprawdza, bo zwyczajnie nie wiem jak sprawdzić 🙂 Jak zaczynają czerwienieć, to wtedy są najsmaczniejsze, w sumie to zielone są najlepsze, zerwałem jeden i postoi w słońcu na parapecie, potem se go zjem 🙂 

 

IMG_20180728_160500_HDR.thumb.jpg.1b02937b21688845d2fa618c3c5100c8.jpg

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Pastuch na ślimaki :classic_cool:

 

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@arahja7 ja to sadzę i hoduję bardziej dla zabawy, cieszy mnie patrzenie i podziwianie tego wszystkiego, niż same efekt końcowy, czyli plony i spożywanie.
Pomidorek zielonka zrywany 28 lipca, dziś mamy 3 sierpnia, przeleżał tydzień na parapecie i zaczyna czerwienieć. Ktoś przyniósł gruszek i też położył na parapet, ja mu położyłem pomidorka na gruszkach, bo był przyniesiony wcześniej i ma pierwszeństwo :D Prawdopodobnie zjem go jutro, to dam znać jaki był w smaku.

IMG_20180803_132114_HDR.thumb.jpg.2b31100fb6e4644320fa3c719e90e56b.jpg

 


Nieco inaczej jest z ziemniakami, to podstawa żywienia, dlatego jest ich więcej, można je przechowywać w piwnicy cały rok, poza tym lubię frytki :D Wykopanie wiadra motyką zajmuje mi 5 minut :D To dużo krócej, niż pójście do biedry i kupno. Nie mam pojęcia po ile teraz są, ale wiem, że koszty zasadzenia/wykopania tego co widzicie na zdjęciach,  
przewyższają koszty ziemniaka z biedry. Nie opłaca się własnoręcznie sadzić. 

 

IMG_20180801_101132_HDR.thumb.jpg.53dd5c3641b0a514ab5a54498ec9e299.jpg

IMG_20180801_101636_HDR.thumb.jpg.7df59b4c355e221825838f99cb696b87.jpg

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@tosia_j spoko :classic_smile: :classic_smile: 

Zbliża się koniec sezonu, kilka procent ziemniaków zgniło, kilkanaście procent popękało pod wpływem wysokich temperatur. Trudno oszacować dokładnie. 

Pozbiera się jabłka, wykopie ziemniaki i tak się powoli będzie żyło na tej wsi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×