Szkolni dreczyciele powodem depresji

[Zagubiony148]

Anand. Doza chamstwa i arogancji jaka prezentujesz jest naprawde imponujaca. Co robi tu osoba taka jak ty? Zdobywca kobiet debesciak. Wydaje ci sie ze jestes w elicie towarzyskiej? W takim razie co robisz tu? Czyzby twoi rozrywkowi przyjaciele traktowali cie jak maskotke i nie znajdujesz z nimi wspolego jezyka? A moze po prostu jestes malym robaczkiem ktory znajduje pocieszenie w ponizaniu innych? Tak czy siak na miejscu moderatorow wywalilbym cie z tego forum. Moze zaloz wlasnena ktorym sam bedziesz pisal posty i odpowiadal? Ludzie powiedzcie cos! Powiedzcie ze nie tylko mnie doprowadza do szalu tenkoles! Wydaje mu sie ze zezarl wszystkie rozumy. Pare celnych ripost zamknelo by mu gebe jak sadze, ale on uwaza moj przypadek za odosobniony .

Osoby dręczone same są sobie winne, bo pokazyły, że są najsłabsze. Trzeba mocno reagować już na pierwsze zaczepki, bo potem będzie już tylko gorzej. Nie można stosować strategii polegającej na tym, że jak ktoś zaczepia, to się nie reaguje. To jest największa głupota jaką można zrobić, ten kto to wymyślił, powinien zostać spalony na stosie.

Zgodze sie. Pod warunkiem ze najpierw takich jak ty wyslanoby do zoo wladywostoku do jednej klatki z doroslym samcem goryla...

[agapla]

Anand po cześci się z tobą zgadzam ,ale tylko po części bo jeśli chodzi o twoją wypowiedz ze ludzie dręczeni są sami sobie winni to nie masz racji wyobraż sobie sytuacje kiedy 5 bambrów podchodzi do ciebie i mówi że ci w****doli to co będziesz w tej sytuacji taki do przodu?

[Zagubiony148]

Anand po cześci się z tobą zgadzam ,ale tylko po części bo jeśli chodzi o twoją wypowiedz ze ludzie dręczeni są sami sobie winni to nie masz racji wyobraż sobie sytuacje kiedy 5 bambrów podchodzi do ciebie i mówi że ci w****doli to co będziesz w tej sytuacji taki do przodu

Chyba nogami zreszta on wolalby byc wsrod tych bambrow

[Jan Nowak]

To jeszcze zależy od sytuacji.. no i chyba od wychowania. Pewnie, że jak sie jest nieśmiałym to mogą dręczyć, ale nieśmiałość najczęściej zawdzięczamy rodzicom, także...

[Gość]

Zagubiony nie wiem dlaczego się mnie uczepiłeś akurat w tym temacie, przecież akurat tutaj się nie wywyższałem . Sam jesteś niewysportowany, zakompleksiony, więc dlatego tak atakujesz.

Taka jest prawda, że grupa zawsze wypatruje sobie najsłabszą ofiarę i ją tępi. Akurat cos o tym wiem, bo kiedyś byłem gnębiony, ale nie fizycznie, bo na to bym sobie nigdy nie pozwolił.

A przykłady o 5 bambrach to szczyt debilizmu. Przecież chyba każdy myslący człowiek wie, kiedy się wycofać. W szkole zwykle jest jednak tak, że najpierw jedna osoba zaczyna zacepiać, a potem się kolejne dołączają.

[Jan Nowak]

No tak, 5 opryszków może Cię zaczepić zawsze z jakiegoś powodu (np potrzebują kasy) A dręczenie w szkole to zaczepianie z powodu nieśmiałości, wyglądu, przemądrzalstwa itp. Nie spotkałem się jeszcze z dręczeniem osób pewnych siebie, umiejących sie obronić.

[agapla]

Czasem każdy myślący człowiek może nie mieć szansy na wycofanie sie z danej sytuacji i co wtedy?Jesli dla ciebie taki przykład jest szczytem debilizmu ,to sorry ale nie mam słow .Czyli według ciebie dziewczyna która popełniła samobójstwo po tym jak została poniżona przez chłopaków na oczach całej klasy tez była debilką? przykład o bambrach był przykładem umownym ale widze że nie trafia i trzeba jaśniej więc może przykład z zycia wzięty 5 dziewczyn z mojej dawnej szkoły mało nie zakatowało jednej dziewczyny (obecnie jeździ ona na wózku) bez komentarza

[Gość]

Ale po co podawać takie skrajne przykłady? Równie dobrze Rosjanie mogą zrzucić na Polskę kilka bomb atomowych i będzie po nas. Tutaj mówimy o ogóle, a nie o pojedynczych przypadkach.

Co do tej dziewczyny, to z jakiegoś powodu to właśnie na nią się uwzięli, a nie na jej koleżanki, więc jakaś wina po jej stronie była. Może za mocno prowokowała, może bawiła się uczuciami innych, może nie reagowała na niewinne zaczepki, tego nie wiemy.

Co do tego pobicia, to dziewczyna zapewne jakoś sobie na to zasłużyła, że to właśnie ją pobili, a nie np. Ciebie. Może odbiła jakiejś z nich chłopaka?

 

A co do samobójstwa z powodu wyśmiania w szkole, to nie ma co tego komentować. Ja nie jestem przeciwnikiem samobójstw, nie potępiam samobjców ale tylko wtedy, gdy powód jest konkretny, a powodami mogą być:

- śmierć bardzo bliskich osób;

- utrata całego majątku;

- poważna choroba;

- poważne dręczenie, ale ze strony np. mafii, bo przed nią ucieczki raczej nie ma.

Jeśli ktoś popełnia samobójstwo z innego powodu, to jest mocno chory psychicznie.

[agapla]

Własnie z pojedyńczych przypadków składa sie ogół i wcale nie są one odosobnione ,wina jaka wina???????? co ty wogóle gadasz ,mamy takie czasy że możesz np komus się z gęby nie spodobać i tez oberwiesz więc co tu mówic o jakiejkolwiek czyjejś winie

[luthien]

Osoby dręczone same są sobie winne, bo pokazyły, że są najsłabsze. Trzeba mocno reagować już na pierwsze zaczepki, bo potem będzie już tylko gorzej. Nie można stosować strategii polegającej na tym, że jak ktoś zaczepia, to się nie reaguje. To jest największa głupota jaką można zrobić, ten kto to wymyślił, powinien zostać spalony na stosie.

 

Tak, ciekawe. To może temu, że ojciec mnie całe życie poniżał też jestem winna, no bo przecież się nie postawiłam (dziecko na dorosłego faceta). Nie miałam w całym swoim życiu wsparcia w nikim, całe życie byłam sama ze swoimi problemami. Ojciec całe życie mnie prześladował, a jak oni zaczęli, to dla mnie to było oczywiste, że się tak zachowują, no bo przecież jestem tak beznadziejna, że muszą mi dokopać. Skoro mój własny ojciec mnie tak traktuje, to czemu inni mają mnie traktować inaczej? Ja byłam o tym przekonana, że mnie się takie traktowanie należy, więc nigdy się nie postawiłam, nie umiałam, tak bardzo byłam przekonana o swojej bezsilności i beznadziejności przez mojego własnego ojca!

anand22 nie wyrokuj, nie oceniaj ludzi, tym bardziej nie mów że są sami sobie winni, jeżeli nie masz pojęcia o takich sytuacjach, bo prosto jest kogoś ocenić, jak się nie ma pojęcia co ten ktoś przeszedł i nie rozumie całej sytuacji.

[anonim]

Co do tego pobicia, to dziewczyna zapewne jakoś sobie na to zasłużyła, że to właśnie ją pobili, a nie np. Ciebie.

Wpier*ol można dostać nawet za darmo jeśli ma się do czynienia ze świrami a takich nie brakuje w szkole. Wystarczy być sobą, żeby ktoś Cię zaczepił innym może nie podobać się to jakiej słuchasz muzyki, jak się ubierasz i wyglądasz i to jest powód.

 

Może odbiła jakiejś z nich chłopaka?

Jeśli nawet to to jest powód? A co z ludźmi którzy biją się ze sobą bo uważają , że ich klub jest najlepszy i nie akceptują innych? Jeden i drugi przykład reprezentuje podobny poziom agresji. Jeśli ten przykładowy chłopak poszedł do innej to znaczy że sam o tym zadecydował. Ja tak samo mogłem pobić kolesia z którym chodzi moja koleżanka(zaprosiłem ją na stódniówkę, nim się dowiedziałem, że ma chłopaka), ale tego nie zrobiłem.

[Gość]

nie wyrokuj, nie oceniaj ludzi, tym bardziej nie mów że są sami sobie winni, jeżeli nie masz pojęcia o takich sytuacjach, bo prosto jest kogoś ocenić, jak się nie ma pojęcia co ten ktoś przeszedł i nie rozumie całej sytuacji.

 

 

Tak się składa, że mam o tym spore pojęcie, bo sam miałem ten problem. Wina leżała tylko po mojej stronie, że byłem taką "ciotą", którą każdy mógł obrażać.

To co waszym zdaniem należy robić? Znosić to wszystko cierpliwie i przeżywać piekło? Jak się nie postawisz, to spokoju mieć nie będziesz.

Wspomnieliście, że nawet za sam wygląd można dostać w pysk- zgadza się, ale przecież na wygląd mamy wpływ. Jak ktoś chodzi w glanach, w potarganych spodniach(myśli, że to jest cool), ma długie włosy(w przypadku faceta), to musi się liczyć z tym, że dostanie łomot. Jeśli dziewczyna chodzi w tak krótkich miniówach, że majtki jej widać, to musi się liczyć z tym, że będzie molestowana. Jeśli chłopak jest najmniejszy w klasie, mniejszy nawet od dziewczyn to musi się liczyć z tym, że może być gnębiony. Wszystko jednak da się zmienić, gdyż:

- można się normalnie ubierać, a nie jak jakiś szatanista;

- dziewczyny nie muszą się ubierać zbyt wyzywająco, bo to prowokuje do działania;

- jak ktoś jest wątłej budowy, to powinien wziąć się za ćwiczenia.

 

 

anonim nie miałeś prawa pobić tamtego kolesia, bo ona nawet nie była Twoją dziewczyną. Miałbyś prawo to zrobić, jeśli ona byłaby z Tobą, a ten koleś by Ci ją odbił wiedząc o tym, że ona jest z Tobą w związku. On po prostu okazał się atrakcyjniejszy od Ciebie i dlatego ona go wybrała. Pretensje możesz mieć do samego siebie, że miałeś/masz za mało atutów, aby ją zdobyć.

[anonim]

No sorry ale jak tu być silnym i umieć się postawić skoro każesz się ubierać wszystkim normalnie, a ty chyba nie wiesz jak wygląda satanista po tym co przedstawiłeś...

 

 

On po prostu okazał się atrakcyjniejszy od Ciebie i dlatego ona go wybrała. Pretensje możesz mieć do samego siebie, że miałeś/masz za mało atutów, aby ją zdobyć.

 

Zaczynają mnie wkurwiać twoje posty skąd to możesz wiedzieć skoro mnie nawet nie widziałeś i mnie nie znasz.

 

I przez takich ludzi można sobie zepsuć humor...Dzięki mam cały z*ebany wieczór.

[luthien]

Ja nie jestem "ciotą" jestem człowiekiem takim jak każdy i tak jak każdy mam prawo do wolności i życia w spokoju niezależnie od tego kim jestem, jak wyglądam, jak się zachowuję, co lubie, a czego nie itd. Nikt nie ma prawa mnie zmieniać, bo mu się coś we mnie nie podoba! Nikt nie ma prawa mi mówić, że mam się zmienić, bo mu się nie podobają moje włosy, kolczyk itd. Wolność gwarantuje mi konstytucja. Jeżeli mnie nie może zaakceptować takiej jaką jestem, to niech spada i nie zwraca na mnie uwagi, a nie przezywa, wyśmiewa, poniża. Bycie sobą nie jest karalne, prześladowanie tak. Więc po czyjej stronie leży wina????

Nie masz zielonego pojęcia jak się czułam, bo kilku zaczepek chłopaczków nie można porównać do mojego życia. Ty teraz dokładnie robisz to samo, próbujesz nas na siłę zmieniać, bo nie podoba ci się nasze zdanie! Bo nie możesz go zaakceptować!

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 8:54 pm ]

anonim nie psuj sobie humoru, nie warto wieczór jeszcze przed nami

[Gość]

anonim nie muszę Cię znać, żeby to wiedzieć. Skoro miała do wyboru Ciebie i tamtego, wybrała tamtego, to z tego prosty wniosek- on jej bardziej pasował, ona oceniła, że tamten miał więcej plusów niż Ty. Jeśli się nie zgadzasz, to wymyśl inny powód dla którego ona wolała tamtego, bo ja nie mam innego pomysłu.

 

luthien to proszę bardzo, bądź sobą, ubieraj się jak chcesz tylko się nie dziw, jak będą Cię gnębić. Twój wybór. Równie dobrze możesz iśc do sektora Legii w szaliku Polonii, też masz do tego prawo. Jak dostaniesz po pysku, to będzie to Twoja wina, bo nikt Ci nie kazał ubierać tego szalika. Gdybyś tego nie zrobiła, to by się na Ciebie nie rzucili.

[anonim]

za późno teraz mam ochotę komuś wkopać, przynajmniej mam worek treningowy...

 

 

Anand, bo być może czuje do mnie pewien uraz z przeszłości, bo bardzo mnie lubiła że tak powiem i wiem że chciała ze mną chodzić, nawet kiedyś nauczycielka zapytała a wy nie chodzicie ze sobą razem?Były osoby które myślały że chodzimy ze sobą bo w szkole dużo czasu spędzaliśmy razem i ona była jedyną dziewczyną która tyle ze mną rozmawiała, żartowała i lubiła moje towarzystwo i nie czułem się przy niej spięty. Ja byłem wtedy w depresji, zagipsowany od pasa do szyi i jakoś jej to wtedy nie przeszkadzało, a miała do wyboru innych dużo bardziej atrakcyjnych. Może potraktowała to na zasadzie wtedy ty mnie odrzuciłeś to teraz mam cię w dupie...A nie chciałem żeby to tak wyszło, ona zawsze bardzo mi się podobała, ale byłem przekonany że nie dotrwam do końca szkoły i planowałem samobójstwo więc nie chciałem się angażować, bo po co kolejny ból...

Edytowane 13 Stycznia 2008 przez Gość

[Zagubiony148]

Anonim nie przejmuj sie. anand piszac takie rzeczy pokazuje tylko jak niski poziom prezentuje. nie martw sie . pozostaje mi tylko miec nadzieje ze zajmie saie nimadministracja.

[Gość]

Pewnie, bo ktoś kto pisze prawdę a nie słodzi tak jak inni, to od razu powinien bana wyłapać.

Dobra, niech będzie, anonim, jesteś super facetem, a ta dziewczyna bardzo chciała z Tobą być, tylko była onieśmielona. Pasuje? Lepiej się czujesz? Jeśli tak, to fajnie.

Zagubiony, Ty tak samo jesteś super, nie musisz chodzić na WF, bo i tak jesteś boski. Lepiej? Jeśli tak, to fajnie.

[luthien]

anand inteligentne porównanie, prawo do wolności = założyć nieodpowiedni szalik , no ale to w twoim stylu, więc się nie dziwię.

[Zagubiony148]

Ty tak samo jesteś super, nie musisz chodzić na WF, bo i tak jesteś boski. Lepiej? Jeśli tak, to fajnie.

Nie oczekuje pochwal. Anonim tak samo. Nie zamierzam tolerowac obrazania uczuc moich i innych

[luthien]

anand ty nie piszesz prawdy, tobie się wydaje, że piszesz prawdę i na siłe próbujesz tą swoją "prawdę" wpierać innym, to nie tylko moje zdanie!

[anonim]

nie jestem super, a wiem że chciała ze mną być tylko ją odrzuciłem. Nie wiesz jaki jestem, nie znasz mnie więc się odczep.Lepiej skończyć tego offtopa.

[Zagubiony148]

Droga luthien. Drogi anonimie. Zauwazcie ze anand siedziu tu juz bardzo dlugo. Gdzie jego dusza imprezowa? Dlaczego jest tu anie bawi sie w gronie rownym sobie?Powiem wam dlaczego-bo czuje sie skrzywdzony i niepotrzebny. Zawyza swoja wartosc w ten wlasnie sposob - osmieszajac innych

[depresyjny86]

Anand Twoje posty są coraz bardziej głupie i wku....jące!!!!!!

anand ty nie piszesz prawdy, tobie się wydaje, że piszesz prawdę i na siłe próbujesz tą swoją "prawdę" wpierać innym, to nie tylko moje zdanie!

Zgadzam się z Tobą Luthien

 

Zauwazcie ze anand siedziu tu juz bardzo dlugo. Gdzie jego dusza imprezowa? Dlaczego jest tu anie bawi sie w gronie rownym sobie?Powiem wam dlaczego-bo czuje sie skrzywdzony i niepotrzebny. Zawyza swoja wartosc w ten wlasnie sposob - osmieszajac innych

dokładnie

[Gość]

a wiem że chciała ze mną być tylko ją odrzuciłem.

 

 

Tak to sobie tłumacz.

 

Zagubiony tak się składa, że w niedzielę raczej mało kto imprezuje. Szukasz na mnie jakiegoś haka. Zamiast tego zacząłbyś żyć, a nie atakować innych.