Skocz do zawartości
Nerwica.com

[WARSZAWA]


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Spotkaliście się może z taką sytuacją: lekarz dał mi skierowanie do poradni psychologicznej, za jego aprobatą zapisałam się do konkretnej pani psycholog, która przyjmuje w gabinecie tuż obok tego lekarza, w tej samej przychodni. czekałam ponad 2 miesiące, a na wizycie psycholożka odprawiła mnie z kwitkiem. powód: nie ma dla mnie czasu. powiedziała, że spotkania u niej byłyby raz w miesiącu, bo takie ma terminy i że proponuje mi oddział dzienny (niemożliwe, bo pracuję), albo mam sobie znaleźć inną poradnię.

i teraz nie wiem czy mam iść powiedzieć temu lekarzowi co o tym myślę, czy to wina rejestratorki, że mnie nie uprzedziła o takiej sytuacji? jak się zapiszę do innej przychodni i znów będę czekać ileś miesięcy, i znów mi powiedzą "sorry idź sobie gdzie indziej"?

nie wiem co z tym zrobić, straciłam tylko czas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spotkaliście się może z taką sytuacją: lekarz dał mi skierowanie do poradni psychologicznej, za jego aprobatą zapisałam się do konkretnej pani psycholog, która przyjmuje w gabinecie tuż obok tego lekarza, w tej samej przychodni. czekałam ponad 2 miesiące, a na wizycie psycholożka odprawiła mnie z kwitkiem. powód: nie ma dla mnie czasu. powiedziała, że spotkania u niej byłyby raz w miesiącu, bo takie ma terminy i że proponuje mi oddział dzienny (niemożliwe, bo pracuję), albo mam sobie znaleźć inną poradnię.

i teraz nie wiem czy mam iść powiedzieć temu lekarzowi co o tym myślę, czy to wina rejestratorki, że mnie nie uprzedziła o takiej sytuacji? jak się zapiszę do innej przychodni i znów będę czekać ileś miesięcy, i znów mi powiedzą "sorry idź sobie gdzie indziej"?

nie wiem co z tym zrobić, straciłam tylko czas

 

takie są polskie realia, niestety.

skoro pracujesz to znaczy, że nie jest z tobą jeszcze tak źle,

więc zafunduj sobie prywatne leczenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to tylko i WYŁĄCZNIE "możesz" być zła na tego lekarza.

 

Bo babka postąpiła profesjonalnie - jeśli ma terminy tylko 1x/miesiąc; a ona uważa że twoje leczenie z taką częstotliwością jest bez sensu - to bardzo dobrze zrobiła.

Kobieta z recepcji też nie wie - po co pacjent przychodzi i z czym.

Jeśli już - to lekarz, który Ciebie widział/badał i który pracuje w tej samej poradni to pewnie (mogę się mylić) wie jakie limity mają na wizyty u psychologów ...

 

Zdobądź jeszcze raz skierowanie i poszukaj innej poradni, gdzie mają terapię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

akurat skierowanie mam, bo mi oddała. a czy recepcjonistka nie powinna sprawdzić co jest na skierowaniu i powiedzieć, że tego ta psycholog nie leczy? albo uprzedzić, że wizyty są możliwe tylko raz w miesiącu, wtedy bym od razu poszukała innej przychodni.

lekarz mówił, że mogę iść do niej, ale mogę też gdziekolwiek indziej, droga wolna. wprawdzie powiedział, że akurat ta jest miła i sympatyczna i byłaby dobra w moim przypadku, no i tym się zasugerowałam. ale na pewno się wykręci, że wcale mi do niej nie kazał iść.

miesiąc się zbierałam, żeby się na tą terapię w ogóle zapisać :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niestety ... tak wygląda to w poradniach.

Przełóż sobie to jakby to było skierowanie od kardiologa - to wiadomo przecież, że kobieta w rejestracji nie wie tego jak się coś leczy i czy się leczy ... Jak mówisz, ty się zbierasz miesiąc a tu twarde lądowanie ;) Ot, pacjent.

 

W sumie to miłe z tej strony psycholożki - że oddała Ci skierowanie, bo wygląda to tak jakbyś była przyjęta za darmo.

Ja bym miała pretensje do lekarza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co miała mnie przyjąć nie za darmo? przecież nie zrobiła nic innego, jak tylko mi odmówiła terapii i wytłumaczyła dlaczego, nie rozmawiałyśmy o niczym innym. nie miała prawa zatrzymywać skierowania, równie dobrze mogłaby mi to samo powiedzieć na korytarzu, więc to żadna wizyta. ale nie mam do niej pretensji, nie jej wina, że ma zawalony grafik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakby mi zabrała skierowanie, po 2 miesiącach czekania na wizytę i odmowie terapii, to bym napisała skargę. bez przesady, są jakieś granice tego nfzowskiego absurdu. jak przychodzę do dentysty i on mi mówi, że nie może mnie przyjąć, to nie płacę. jak jadę do mechanika na wycenę to też nie płacę. nie ma usługi, nie ma zapłaty. a ona mi przecież powiedziała, że mnie nie przyjmie. i w zasadzie nic więcej. nfz jej płaci za usługi psychologiczne, a nie za tłumaczenie pacjentom dlaczego ich nie przyjmie. tym bardziej, że nie wykorzystałam czasu przeznaczonego na wizytę. to nie taksówka, żeby płacić za samo wejście do środka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spotkaliście się może z taką sytuacją: lekarz dał mi skierowanie do poradni psychologicznej, za jego aprobatą zapisałam się do konkretnej pani psycholog, która przyjmuje w gabinecie tuż obok tego lekarza, w tej samej przychodni. czekałam ponad 2 miesiące, a na wizycie psycholożka odprawiła mnie z kwitkiem. powód: nie ma dla mnie czasu. powiedziała, że spotkania u niej byłyby raz w miesiącu, bo takie ma terminy i że proponuje mi oddział dzienny (niemożliwe, bo pracuję), albo mam sobie znaleźć inną poradnię.

i teraz nie wiem czy mam iść powiedzieć temu lekarzowi co o tym myślę, czy to wina rejestratorki, że mnie nie uprzedziła o takiej sytuacji? jak się zapiszę do innej przychodni i znów będę czekać ileś miesięcy, i znów mi powiedzą "sorry idź sobie gdzie indziej"?

nie wiem co z tym zrobić, straciłam tylko czas

 

takie są polskie realia, niestety.

skoro pracujesz to znaczy, że nie jest z tobą jeszcze tak źle,

więc zafunduj sobie prywatne leczenie.

 

 

vege, miałam identyczną sytuację!!!!

Czy możesz mi na PW napisać gdzie byłaś? może to ta sama 'terapeutka' ?

 

-- 06 maja 2014, 22:34 --

 

tyle, że ja straciłam skierowanie... ech..

 

-- 06 maja 2014, 22:36 --

 

A co do mnie... singluję i nie singluję na przemian. zerwania, powroty... patologia i toksykologia to jak widać moja specjalność.

Nie powinnam innym zawracać sobą głowy. Myślałam, że pójdę na terapię i będzie cacy bo chociaż zacznę nad sobą pracować, czekałam 2 miesiące na pierwszą wizytę z NFZ... poszłam... i to była farsa mojego życia. Wiem o terapeutce na którą trafiłam tyyyyyyle... gdzie mieszka, numer telefonu, jakie ma relacje z matką, gdzie sama jeździ na terapię, jakie ma podejście do klientów i zwierząt, kiedy jedzie na urlop, czym się zajmuje jej koleżanka, też terapeutka i długo by pisać. Ona w wywiadzie o mnie dowiedziała się ile mam lat, co studiowałam i tyle, bo później mówiła już tylko o sobie.

 

to moja historia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zapomniałam napisać, że też na kolejna wizyte musiałabym czekac miesiąc a powinnam chodzic co tydzien... ale nie wspomniałam o tym w wypowiedzi w wątku SINGLE bo bardziej mnie zdruzgotało, że terapeutka nawet nie dokonczyła wywiadu i więcej mowila o sobie niż pytała o mnie, i nie byłoby w tym nic dziwnego, nawet pomyslałabym, że chce mnie ośmielić czy coś, ale właśnie też powiedziała, że ta terapia nie ma sensu i w sumie nie wiem po co była dalsza rozmowa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie na forum poświęconym depresji i nerwicy.

 

Nazywam się Dominik Brzus. Jestem psychologiem biznesu oraz coachem, który świadomie rozwija się i odkrywa tajemnicę psychiki ludzkiej. Rozwój osobisty stał się moją pasją, dlatego postanowiłem pomagać ludziom w rozwiązywaniu ich problemów. Pracując z klientem staram się dostrzec wszelkie blokady, które uniemożliwiają mu osiągnięcie celu, czy rozwiązania problemu. W tym celu używam metody life progress oraz pracy z podświadomością.

Problemy nad, którymi możemy pracować to:

> Nieśmiałość i poczucie własnej wartości

> Ograniczające przekonania

> Eliminacja stresu

> Ustalanie i osiąganie celów

> Inne problemy, które nie dają Ci spokoju

 

Zapraszam do zapoznania się z moim profilem oraz opiniami klientów, którzy skorzystali z coachingu: http://dominikbrzus.pl/coaching/

Możesz również zapoznać się z filmikiem video, w którym opowiadam jak oczyścić umysł z nieprzyjemnych myślii, który udostępniłem pod tym linkiem http://dominikbrzus.pl/szczescie/oczyscic-swoj-umysl-video/

Dla Twojego komfortu na sesję coachingową możemy umówić się online.

 

Gwarancja satysfakcji: Jeśli w ciągu 7 dni uznasz, że coaching nie spełnił Twoich oczekiwań zwracam Ci pieniądze.

 

Pozdrawiam,

Dominik Brzus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cuda, wianki, panie.

 

tajemnice psychiki zna jeno wariat.

 

co osłonowo przed somatyzacją? ("gwarancja eliminacji stresu")

 

źle się dzieje, gdy człowiek z samego siebie czyni namiętność ("Rozwój osobisty stał się moją pasją"). Rozwój osobisty, który omija dojrzewanie duchowe jest inwalidą.

 

interpunkcja leci panu po pijarze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z rozwojem osobistym jstem za pan brat.

 

kundalini jest niebezpieczne, trzeba uważać.

 

nie powinno się obiecywać ludziom nic w ciemno. to jest nieuczciwe, dlatego reaguje. byle depresant z psychuszki wie, że z psychiką nie jest łatwo, ale nikt w ofercie nie pisze: zwrócenie uwagi na poznane/dostępne strategie redukcji leku i radzenia sobie ze stresem, zainteresowanie rozwojem wewnętrznym, wskazanie na mozliwe techniki podniesienia własnej atrakcyjności, wprowadzenie do treningu skuteczności, podstawy pracy z przekonaniami, bo to byłoby nieopłacalne, prawda?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego uważasz, że joga kundalini jest niebezpieczna?

 

Praktykuje ją już jakiś czas i zauważyłem same pozytywne zmiany - przede wszystkim mam więcej energii i lepsze samopoczucie.

 

Jestem trochę innego zdania. Nie powinno się obiecywać ludziom niczego co jest nieetyczne lub niesprawdzone. Jeśli posiadasz umiejętności, które możesz przekazać innym, aby poprawić dany aspekt życiowy to jest to jak najbardziej OK.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

'kundalini' wyzwala energię, z która można sobie naprawdę nie dać rady. wystarczy wystukać w internecie.

 

Można zaoferować młotek i dłuto, i to jest OK. Ale nie można powiedzieć 'zbudujesz nimi dom'. Różnica, jak między handlem narzędziami a sprzedawaniem marzeń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozwój duchowy jest jednym z ważniejszych aspektów mojego życia

A wiec rozwijaj sie do woli ale nie wciskaj ze leczysz. Trening jakikolwiek" podnoszacy" pozucie wlasnej watosci kazdy znajdzie na YT pod dostatkiem.za darmo

 

cuda, wianki, panie.

 

tajemnice psychiki zna jeno wariat.

White Rabbit, :uklon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie wystarczyło tylko tyle że podniosłam sobie poziom energi za pomocą oddechu i juz miałam z tego powodu problemy. Bo wykorzystałam podświadomie tę energie to ataków na siebie. Ale specjaliści od rozwoju osobistego nie wiedzą o takich skutkach napełniania się energią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najpierw sprawdź jak to działa a dopiero potem wygłaszaj swoje opinie o jodze kundalini.

Bo to jest tak, jakbym naczytał się w internecie o tym, że nie należy wychodzić z domu, bo może mi się stać krzywda. Gdybym w to uwierzył to faktycznie nie wychodziłbym z domu, bo obawiałbym się o swoje życie.

 

Zanim zacząłem interesować się jogą również zauważyłem, że ludzie zaczynają wygłaszać opinie nie mając zielonego pojęcia co to jest. To jest kwestia wyboru, czy chcesz w to wierzyć.

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim, przecinki... Jak powierzyć swą udręczoną duszę w ręce komuś, kto nie ogarnia podstawowych kwestii interpunkcji?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×