Myśl, że jestem pedofilką

[Martyna1234]

Cześć, na wstępie: mam 15 lat, jestem dziewczyną i od mniej więcej roku zdiagnozowaną mam nerwicę natręctw, biorę leki. Miałam już najróżniejsze przejścia z tym dziadostwem, ale zazwyczaj myśli te są nieuzasadnione. Teraz jest inaczej i tego boję się najbardziej.

Mam pewien fetysz, nie chcę mi się z niego zwierzać, ale największym bodźcem są młodzi mężczyźni. Dzieci nigdy mnie nie podniecały, nigdy nie dopuściłabym się do tak okropnego czynu. Bardzo ciężko mi o tym mówić, ale masturbowałam się i w tym filmie, było właśnie dziecko (może 11 lat). Ale nie ono było bodźcem, tylko ten fetysz. Nigdy nie pociągały mnie dzieci, zresztą sama jestem jeszcze niepełnoletnia. Bardzo ciężko mi jest z tą myślą, mam ochotę płakać. Chodzi mi po głowie, że muszę się z tego wyspowiadać, a ja nie chcę o tym nawet myśleć. Co ja mam zrobić? Czy takie zachowanie podchodzi pod pedofilię? Ohydnie się z tym czuję, nie wiem co zrobić.

[ElenaDarkness]

Lepiej idź z tym tematem do psychologa.

[Kalebx3 Gorliwy]

Co ja mam zrobić? Czy takie zachowanie podchodzi pod pedofilię? Ohydnie się z tym czuję, nie wiem co zrobić.

Nie jesteś pedofilką ! To TYLKO mączące Cię natręctwo . Nie czujesz się z tym dobrze ,to samo Ci sie narzuca .

Co masz zrobić ? Nie wiem , na pewno nie oglądać filmów z pornografią dziecięca i nie szukać tego typu bodżców .

Nie bac się nawet najstraszliwszych mysli , gdyż one nie sa naprawdę Twoje ( sprawiają Ci tylko ból ) a karmią sie najbardziej twoim lękiem .

Stan codziennie przed lustrem i powiedz sobie na głos prosto w oczy : " nawet gdybym była pedofilką to nie uczynię nic co mogłoby kogokolwiek zranić , " Mów tak nawet po 1000% razy dziennie ,aż lęk zniknie , a nagie natręctwo ,,, rozpierdyknie sie w popiół.

[Martyna1234]

Kalebx3 Gorliwy, wiem i absolutnie nie zamierzam, a to co oglądałam, to nie było porno. Nie miało nawet podtekstu seksualnego. Dziękuję za słowa otuchy.

[Kalebx3 Gorliwy]

Martyna1234,

jesteś jeszcze młodą dziewczyną ,,, zanim dorośniesz i staniesz się dojrzałą piękną kobietą to milion razy odejdą od Ciebie takie zbanialukowane chore myśli .Prawie każdy z nas( w okresie dojrzewania ) przechodził takie zesrajstwo .Przejdziesz i Ty .

Pozdrawiam.

[nieboszczyk]

jak ja się cieszę że jestem pedofobem.nigdy nie lubiłem dzieci i nic nie rozumiem jak dzieciaki mogą rajcować dorosłych ludzi.tylko wykrzykują po nocach są nieznośne głupiutkie i brzydko pachną.

[Kalebx3 Gorliwy]

tylko wykrzykują po nocach

nieboszczyk, małe dzieci nie pozwalają spać , duże żyć ,,, ale miłość do Nich przymyka oko na wszelkie jebane niedoskonałości . Jeśli nie pokochasz swego dziecka to nie zrozumiesz tego .Kluczem do zrozumienia jest Miłość.

Rozumiem ,że do "swoich dzieci" Ci bardzo daleko .

[nieboszczyk]

tylko wykrzykują po nocach

nieboszczyk, małe dzieci nie pozwalają spać , duże żyć ,,, ale miłość do Nich przymyka oko na wszelkie jebane niedoskonałości . Jeśli nie pokochasz swego dziecka to nie zrozumiesz tego .Kluczem do zrozumienia jest Miłość.

Rozumiem ,że do "swoich dzieci" Ci bardzo daleko .

miłość?od kiedy i za co?za gładki wygląd?za sopranowy głos?kocha to się chyba partnera a nie dzieci.można je co najwyżej tolerować jak ktoś bardzo chce je mieć.dzieci fizycznie mieć nie mogę i nigdy ich nie znosiłem.osobiście wolał bym myć odleżyny sparaliżowanym starym babciom i dziadkom w hospicjach, na onkologii niż zrywać sie w środku nocy do wrzeszczącego niemowlaka bo jest nadęte czy potrzebuje miłości albo się nudzi-było by bardziej sympatycznie, mniej denerwujące i przyjemne dla oka procesy gojenia otwartych owrzodzeń prosto spod twoich rąk.bawić czyjeś dziecko to dopiero była by dla mnie kara...na swoje?po moim trupie...większość jednak niema tej świadomości że żadni by byli z nich rodzice.

[wiejskifilozof]

U nas na osiedlu,jest kobieta lat 68.Każde by tuliła i całowała.Nie wiem,po co to piszę.Tak sobie z nudów.

[nieboszczyk]

U nas na osiedlu,jest kobieta lat 68.Każde by tuliła i całowała.Nie wiem,po co to piszę.Tak sobie z nudów.

bo jej odbija. i jej nie zawineli?przecież jest niebezpieczna dla otoczenia.w psychiatryku by tuliła co najwyżej kaftan bezpieczeństwa,swoje wszy i całowała sonde żołądkową i kamery bezpieczeństwa w izolatce

[Gość]

Również miałem takie myśli, ale to przez moje natręctwa myślowe. Zresztą miałem podobne lęki, że zostanę homo. Jest to bardzo dziwne, ponieważ tak jak nieboszczyk jestem dosyć nieprzyjaźnie nastawiony do dzieci, ale nerwice rządzą się swoimi prawami.