Skocz do zawartości
Nerwica.com

ARYPIPRAZOL (Abilify, Abilify Maintena, Apiprax, Apra, Apra-swift, Aribit, Aribit ODT, Aricogan, Aripilek, Arypiprazole Aurovitas/ Orion/ +pharma/ Sandoz, Aspixor, Arypiprazol Glenmark, Aryzalera, Asduter, Explemed)


plasticsurgery

Czy arypiprazol pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

88 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy arypiprazol pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      59
    • Nie
      14
    • Zaszkodził
      26


Rekomendowane odpowiedzi

Witam tutaj wszystkich. Ja po wielu lekach od 5 dni jestem na abilify w malych dawkach zaczynam od 1/4 moze troche wiecej bo trudno podzielic. Wczesniej bralem solian na aktywizacje 100mg ale.zgadnijcie co sie stalo po solianie..... Stalem sie alkocholikiem :)

Mialem stala potrzebe picia alko. Odstawienie spowodowalo powrot do pionu jesli chodzi o alko, natomiast straszny dol przyszedl i byla proba s.

W tej chwili jestem na 20mg amitryptyliny i docelowo 7.5mg abilify. Moje pytanie kiedy minie to uczucie zmeczenia ktore nie pozwala mi funkcjonowac. Leze w lozku zasnac nie moge a paralizujace zmeczenie jest.

Napiszcie czy to wogole mija.

WESOLYCH SWIAT :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odp. A powiedz mi czy ta niemoc również przejawiala sie uczuciem takiej lekkiej dusznosci i takim uczuciem jak by szybszego innego bicia serca. Abilify biore 5 dzien. Co ciekawe, na poczatku (2 dni) bylo normalnie tzn jak bym bral cukierki.. Lekarz dal mi to na aktywizacje. Docelowo mam być na 7, 5mg. W tej chwili efekt jest odwrotny. Zdycham, a przede mną dwa dni swiat, jazda do rodziny a ja marze o lozku ale co ciekawe chce mi się lezec ale nie spac

:roll:

 

-- 24 gru 2013, 19:02 --

 

Dzięki za odp. A powiedz mi czy ta niemoc również przejawiala sie uczuciem takiej lekkiej dusznosci i takim uczuciem jak by szybszego innego bicia serca. Abilify biore 5 dzien. Co ciekawe, na poczatku (2 dni) bylo normalnie tzn jak bym bral cukierki.. Lekarz dal mi to na aktywizacje. Docelowo mam być na 7, 5mg. W tej chwili efekt jest odwrotny. Zdycham, a przede mną dwa dni swiat, jazda do rodziny a ja marze o lozku ale co ciekawe chce mi się lezec ale nie spac

:roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lekarz sam twierdzi ze jestem gdzies pomiędzy dwubiegunowka a poważnymi zaburzeniami osobowośći tyle ze mój stan wciąż się pogarsza lecze sie trzeci rok lacznie z psychoterapia, zjadlem juz wiele tabletek i naprawde bardzo wierze ze w koncu jakis lek mnie wspomoże a abylify ma niby dobre opinie i tez chciałbym przetrwac ten początek wkrecania sie leku ale ile musze czasu jeszcze przecierpiec

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj pozwolilem sobie opuscic dawke amitriptyliny oraz abylify (lekarz twierdzi ze abylify ma bardzo dlugi okres poltrwania i powiedzial ze jak by za mocno działało ??? To moge wziąć na początku co drugi dzien, wczoraj skorzystalem z tej sugestii . O dziwo mimo zmeczenia mialem bezssena noc o 2:30 musialem zabrac zolpidem, biore go niechetnie ale lepsze to niz niespanie w ogóle.

Dzis po obudzeniu nawet nawet ale głowa wciąż ciężka.

Prosze piszcie jak u was to przechodzi lub przechodzilo wprowadzenie leku.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, po półtoradniowej przerwie 1/4 tab i znów senność, nie wiem czy wytrzymam ponieważ ścina mnie z nóg. Nie mogę sobie wyobrazić jak ten lek ma mnie aktywizować, do tego dawka jest przecież mikroskopijna :bezradny:

Czy wy też mieliście tak że na początku totalna zamuła a później aktywacja ?

Nie wiem czy mam się męczyć czy zacisnąć zęby i czekać na cud ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj po południu trochę lepiej ale nadal brak mocy lecz musze przyznac ze jest trochę inaczej, np muzyka znów jakby zaczęła sprawić mi przyjemność z słuchania to cos czego nie mialem od kilkunastu miesiecy ostatni taki stan miałem kiedy zazywalem selegaline ( odstawiona ponieważ skutki uboczne podczas jednego dnia nie brania selegaliny spowodowały: szpital i podejrzenie zawału a uczucie jakbym schodzil z tego swiata, największemu wrogowi nie życzę). Czytam fora i ludzie pisza ze po dwóch tyg tak naprawdę zaczynają odczuwać pozytywne skutki, a jak u was wkrecało sie Abylify.

 

-- 28 gru 2013, 19:14 --

 

Po 7 dniach stoje przed wyborem, isc dalej w ten lek ktory w tej chwili daje mi uboki takie ze choroba sie cofa lub wierzyc ze lek ruszy. Nie moge funkcjonowac leze w lozku do 13

Nie moge pracowac. Wszystko dla mnie jest nie do osigniecia. I ten stan uczucia ciezkiego serca i plytkiego oddechu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×