Skocz do zawartości
Nerwica.com

wraca kara śmierci w polsce


nieboszczyk

Rekomendowane odpowiedzi

Dokładnie. Trzymasz to w klatce do końca życia, tylko zajmuje to miejsce ludziom skazanym za lżejsze przestępstwa, których trzeba przez to upychać jak sardynki (budowa nowych tego typu zakładów kosztuje) i masz potem przepełnione więzienia, a pożytku z tego gówna i tak nie będzie żadnego, a oni sami się męczą w takich warunkach i karmisz faszerując prochami - i jeszcze wszystko na koszt podatnika. Pomijam już jednostki niereformowalne w stosunku do których resocjalizacja nie ma sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, kara śmierci wprowadza aspektowe, zależne od kontekstu rozumienie godności człowieka. Ta godność staje się względna, determinują ją okoliczności. Przestępcę można w tym systemie zabić, bo jest winny, bo czymś się od społeczeństwa różni. Łatwo z czasem przekroczyć kolejne granice. Wpierw się uzna, że zabijać można winnych, a co się uzna potem? Że zabijać można biednych, starych, chorych? Godność człowieka i prawo do życia należy uznać za wartość zdecydowanie obiektywną i nie podlegającą żadnym okazjonalnym modyfikacjom. Inaczej skażemy się na niestabilną hierarchię wartości i kryzys rozumienia człowieczeństwa. Po drugie, kara śmierci jest po prostu niepraktyczna i niepotrzebna. Przestępczość jest stosunkowo mała, aktualny system penitencjarny chroni nas przed bandytyzmem. Kto z Państwa jest ofiarą braku kary śmierci? Kto z Państwa stracił cokolwiek na tym, że kary śmierci nie ma? Chodzimy sobie po ulicach, pracujemy, bezpieczeństwo tu u nas reguła, nie stan wyjątkowy. Ład społeczny jest zachowany. Mógłbym postawić wszystko, co mam, na hipotezę, że najprawdopodobniej nikt, kto czyta ten tekst, nie zostanie nigdy zamordowany. I najpewniej nie straciłbym pieniędzy. Polska jest krajem, w którym kara śmierci nie ma żadnej racji bytu. Statystyki wprost o tym mówią. Ludzie nie boją się wychodzić z domów i prowadzą swoje życie bez lęku przed przestępcami. Raczej innych rzeczy się boimy. Po trzecie, skoro przestępczość jest mała i kara śmierci jest niepotrzebna, to jedyną motywacją dla jej wprowadzenia jest chyba mentalność na miarę Hammurabiego: oko za oko, ząb za ząb. Ludźmi powoduje chęć zemsty i prymitywne pragnienie odcięcia się od przestępcy. A ten przestępca to jest przecież czyjeś dziecko, on wyrósł z konkretnego środowiska, nie spadł z nieba. Odcinając się od niego, zamiatamy własne brudy pod dywan, pysznimy się, chcemy uchodzić za lepszych, choć agresji w nas sporo. Ludzie nie mają przestępcom niczego do zaproponowania, nie są w stanie wykonać żadnej aktywności intelektualnej nad ich losem, nie są w stanie współczuć komuś, kto zszedł na manowce. Potrafią bezmyślnie żądać śmierci.

 

Czytaj więcej: http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/477575,trzy-argumenty-przeciw-karze-smierci,id,t.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak,kogoś stracą nie słusznie ?

 

To już kwestia wykolejonego systemu dochodzenia sprawiedliwości, który można usprawnić nie samego faktu że kara śmierci istnieje.

 

Większe pieniądze wydajemy.Na bzdury Rydzyka czy reżimowe media.Niż na więźniów.

 

To już zupełnie inny temat, mógłby ten pusty łeb wreszcie wykitować, podobnie jak Macierewicz zresztą.

 

ble ble z dziennika zachodniego

 

Wiejski nie ma sensu wymiana poglądów jak argumentami są jakieś wypociny z gazetki jakiejś nie wiadomo jakiej osoby. To ona tu uczestniczy w dyskusji czy ty?

 

Dziesiątki razy widziałem jak policji nie chce się interweniować nawet jak przestępstwo jest poważne. Przykładowo, 90% pożarów domów i budynków to podpalenia a nie wypadki. Uważasz e przestępczość w tym kraju jest niska? A osoby zaginione? Zobacz ile ich jest. Na stronach policji czy w fundacjach zajmujących się poszukiwaniami zaginionych. 70% z nich to już zwłoki. To wiem od znajomego psa.Zamiata się to pod dywan już na etapie dochodzenia, nawet nie na etapie wydawania wyroków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kara śmierci,to nic innego.Jak wzburzenia i emocję.Ludzi,którzy plują w internecie.Domagają się szubienic.A jak,złość przechodzi.Zastanawiają się,po co takie głupoty gadali.

Dziś nawet,takie kraje jak Gabon ,Senegal czy Turkmenistan odchodzą od kary śmierci.

Tylko grupa faszystowskich trolli ,chcę przywrócenia kary śmieci.

Ale jak człowiek,wściekły i obrażony na cały świat.To takie bzdury piszę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj możesz sobie pooglądać śmierć ludzi na internecie, jest masa stron, wikileaks, heavy.com, do niedawna filmiki ISIS które gdzieś tam do dzisiaj krążą.

 

Nie uważasz że paradoksem jest to że postęp techniczny i np. możliwość identyfikacji na postawie DNA sprawcy dają niemal 100 szansy na jego znalezienie i że takie możliwości jednocześnie idą w parze z wycofaniem się z eliminacji tego typu jednostek kiedy szansa na zidentyfikowanie sprawcy jest zdecydowanie wyższa jak nie stuprocentowa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kara śmierci,to nic innego.Jak wzburzenia i emocję.Ludzi,którzy plują w internecie.Domagają się szubienic.A jak,złość przechodzi.Zastanawiają się,po co takie głupoty gadali.

Dziś nawet,takie kraje jak Gabon ,Senegal czy Turkmenistan odchodzą od kary śmierci.

Tylko grupa faszystowskich trolli ,chcę przywrócenia kary śmieci.

Ale jak człowiek,wściekły i obrażony na cały świat.To takie bzdury piszę.

W takim wypadku USA to kraj faszystowski, tam samo faszystowskie były do niedawna wszystkie kraje europejskie, bo przecież zniesienie kary śmierci to wynalazek ostatnich kilkudziesięciu lat. Większość Polaków popiera karę śmierci czyli też są faszystami, no ale to zgodne z tym co o nas mówi unia i POnowocześni zdrajcy na jej usługach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Próżne gadanie,w Polsce nie wróci.Nieboszczyk,nie prowokuj więcej kłótni.

PRL-BIS już mamy.zaczekaj aż obudzisz sie po Polexicie

Akurat PRL bis to jest unia, przecież to banda komuchów która chciałaby decydować o wszystkim od ekonomi po sprawy światopoglądowe. Te dyrektywy unijne przypominają coraz bardziej rozkazy z Kremla, a każdy kto ma inne zdanie jest nazywany faszysta skąd my to znamy. Unia to ładniej opakowane i bogatsze ZSRR.

A wracając do tematu to jestem za karą śmierci choć unia twierdzi że to faszystowskie barbarzyństwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przecież za komuny była czapa i zamkniete wszystkie granice.te wszystkie gówna co były za komuny mają wkrótce wrócić i to ze zdwojoną siłą.wróciło bykowe które toruje drogę starym kawalerom z przymusu do walenia dziewczyn kamieniem w łeb i zaciąganie w krzaki w imię gwałtownej poprawy demograficznej,wróci "akademia wojskowa" na żywo składająca się z inwalidów ruchowych i umysłowych,został obowiązek meldunkowy kiedy kolega cie zaprosi to musisz sie wymeldować i sie zameldować w jego województwie przenosić płatnika i kase chorych to wkrótce wróci i czapa.to ostanie lata kiedy możesz po europie lecieć na dowód.wkrótce sie obudzisz i żeby móc przekroczyć granice będziesz musiał odpowiedzieć na pytanie czy lubisz placki i czy nie posiadasz psychicznej choroby która jest niebezpieczna dla otoczenia(oczywiście będziesz musiał w formularzu pisać prawdę i tylko prawdę) i to nie daje żadnej gwarancji że wpuszczą cie do obcego kraju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednym z mitów na temat kary śmierci jest to, że jest tańsza niż kara dożywotniego więzienia, podczas gdy jest dokładnie odwrotnie - skazanie kogoś na śmierć i wykonanie wyroku kosztuje więcej niż więzienie kogoś do końca życia. Niektóre badania mówią, że kara śmierci kosztuje nawet dziesięć razy więcej. Przykład tutaj:

http://www.nwitimes.com/news/local/lake/crown-point/article_726fe7a3-97df-599e-bc64-599c8b9af3de.html

Inne artykuły:

https://www.forbes.com/sites/kellyphillipserb/2014/05/01/considering-the-death-penalty-your-tax-dollars-at-work/#6a8027e664b3

http://www.businessinsider.com/heres-how-much-more-expensive-the-death-penalty-is-2015-1?IR=T

Oczywiście można się przyczepiać, że te opracowania dotyczą Stanów, podczas gdy na Białorusi czy w Chinach pewnie jest taniej. Tylko pytanie, czy chcemy pod względem systemu sądownictwa równać do demokracji zachodnich, czy do Białorusi.

 

O ile mi wiadomo, nie ma też dowodów na to, że obowiązywanie kary śmierci ma wpływ na redukcję przestępczości (osławiona "funkcja odstraszająca"). Istnieją nawet dane mówiące o zależności odwrotnej:

DPvNonDPStates.jpg

Oczywiście ciężko wyciągnąć jakieś stanowcze wnioski z tych statystyk, ponieważ w przypadku tej zależności mamy po prostu za mało danych, żeby przeprowadzić jakiekolwiek konkluzywne rozumowanie.

 

Argument ekonomiczny i "funkcji odstraszającej" mnie więc nie przekonują. Pozostają jeszcze argumenty moralne. Wskazuje się, że ludzie popełniający najbardziej odrażające zbrodnie "zasługują na śmierć" bądź "nie zasługują na życie". Przytacza się tzw. argument z retrybucji, który głosi mniej więcej, że kara śmierci jest odpowiednią odpłatą za czyny niektórych osób. Inaczej mówiąc, niektóre zbrodnie muszą być ukarane śmiercią, ponieważ tego domaga się zasada proporcjonalności kary w stosunku do przewiny. Karząc inaczej niż śmiercią okazujemy pobłażanie. To jest akurat rozumowanie Roberta Bleckera, profesora prawa w New York Law School, ale można bezpiecznie założyć, że jest ono podzielane przez gros osób popierających karę śmierci. Podkreśla on przy tym, że nie należy mylić odpłaty za zbrodnię z zemstą.

Co do argumentów natury moralnej, powiem tyle, że nie przekonują mnie również. Z prostej przyczyny: są to argumenty perswazyjne, a nie rzeczowe. Odwoływanie się do czyjegoś poczucia sprawiedliwości i moralności ma tę wadę, że druga osoba może mieć inne uczucia w tym względzie i są one równouprawnione. Czyjaś moralność może nakazywać odpłatę śmiercią za zabicie innej osoby, natomiast moralność kogoś innego już nie. I nie możemy wtedy powiedzieć o przeciwnym stanowisku, że jest niemoralne. Jest moralne - w granicach swojego światopoglądu. Mówiąc prosto - to jest argument uznaniowy, a to, co jedni uznają za godne kary śmierci niekoniecznie będzie uznane za takie przez innych. Trudno zresztą się dziwić.

 

Inną natomiast sprawą jest argument moralny przeciw k. ś. System sprawiedliwości nigdzie na świecie nie działa w 100 proc. bezbłędnie. Oznacza to, że wszędzie, gdzie obowiązuje kara śmierci, prędzej czy później uśmierci się niewinną osobę. Takie przypadki są zresztą znane, jak ktoś chce, może poszukać. Można mówić, że obecne techniki kryminalistyczne dają niemal stuprocentową skuteczność, itp itd. Nie przeczę. Ale ta skuteczność nigdy w dającej się wyobrazić przyszłości nie będzie wynosiła 100 proc. Niech wynosi nawet 99,9%. Oznacza to, że statystycznie na każdy tysiąc wykonanych wyroków zabita będzie jedna niewinna osoba. Tego typu rozumowanie jest oczywiście uproszczone i opatrzone wieloma zastrzeżeniami. Tym niemniej jednak, jak pokazała praktyka, takie przypadki się zdarzają i nic nie wskazuje na to, żeby w przyszłości miało być inaczej. (Gdzieś czytałem szacunki, które wskazują, że ok. 4% wykonanych wyroków śmierci w USA uznaje się za wykonane na prawdopodobnie niewinnych osobach. Nie chce mi się teraz szukać, ale jakby ktoś chciał, to mogę). A zabijanie niewinnych osób usankcjonowane prawnie, to nie jest to pod czym mógłbym się podpisać i za co mógłbym wziąć odpowiedzialność.Tak więc, jestem przeciw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rafs,tylko Ty jeden napisaleś coś mądrego.Argumenty za i przeciw.

Reszta to czasem zbyt dużo negatywnych emocji.Carlos to już czasem,tak stoi na skrajnej prawicy.

Dzięki, ale to nic wielkiego. Cała ta wysrana tu przeze mnie mądrość jest dostępna przeciętnemu użytkownikowi internetu dysponującemu odrobiną wolnego czasu i dostępem do zaawansowanych narzędzi wywiadowczych CIA takich, jak np. wyszukiwarka Google. Oczywiście pod warunkiem, że mu się chce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rafs,tylko Ty jeden napisaleś coś mądrego.Argumenty za i przeciw.

Reszta to czasem zbyt dużo negatywnych emocji.Carlos to już czasem,tak stoi na skrajnej prawicy.

Najwięcej mordów na koncie mają reżimy lewicowe :mrgreen:

Ja byłem za karą śmierci jak głosowałem na PO i Palikota tu poglądy polityczne nie mają nic do rzeczy. Ja jako przeciwnik kościoła katolickiego który jest przeciw karze śmierci, muszę być za nią. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie powinna wrócić kara śmierci, dla wszystkich zwyrodnialców zwłaszcza, powinno się ich wytępić co jednego. Sprawiedliwe sądy to podstawa, wtedy można działać i oczyścić to społeczeństwo z chwastów. Ludzie muszą czuć tą presję nad sobą, że istnieje kara za nie właściwe postępowanie. Bo inaczej się zbytnio rozbestwią i będą lekceważyć normy społeczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×