Skocz do zawartości
Nerwica.com

Moje problemy z sobą


anana99

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam 18 lat i mam problemy z sobą...

Sama nawet nie wiem o co mi dokładnie chodzi... Cały czas boję się, że coś się stanie, nawet jak nie mam żadnym do tego podstaw.

Poza tym właściwie niewiele czuje... Od 2 lat mam problem z emocjami. Dwa lata temu praktycznie ich nie miałam, teraz mam głównie te negatywne. Pozytywne też czasami, ale szybko ulatują. Ostatnio mi się jakoś pogorszyło. Od paru tygodni chodzę cały czas smutna, mam przebłyski, coś w stylu "ha! muszę w końcu coś z tym zrobić! musze w końcu zmienić swoje życie!" ale to też szybko mija. Mam jeszcze takie poczucie, że nic mi nie wychodzi no i płaczę kilka razy dziennie. Nie wiem co mam z tym zrobić... Próbuję się podnieść. Próbuję zacząć robić coś nowego w życiu, odejść trochę od rutyny, ale to też niespecjalnie pomaga. Bywają dobre dni, ale bardzo rzadko. Większość jest dla mnie nudna i obojętna. Często mam myśli, że nie chce żyć, że po co w ogóle istnieje... Czuję się cholernie samotna.

Do tego mam problemy z zaufaniem. Poza samą sobą nie ufam praktycznie nikomu, moje zaufanie do mojego chłopaka wynosi może jakieś 10%.

Jestem tym wszystkim zmęczona, nie wiem, co mam zrobić. Pomocy, proszę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak byłam w waszym wieku mimo powodzenia to miałam taki strach poczucie wykozystania niewiem czemu ale wstydziłam się miec chłopaka, wstydziłam się isc za rękę, miałam chłopaków ale zawsze byłam na nie ...u mnie było to tak ze myslałam ze to mnie będom oceniac smiac się wytykiwac tej drugiej stronie z kim sie spotyka ....... tak zanizone poczucie wartosci trwa we mnie w sumie od dziecka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakbym czytała o sobie, jeszcze latem było znośnie, najgorzej jest jesienią i zimą, całe dnie zamknięta w domu, bo nawet nie pracuje. Też nie spotkam się ze znajomymi, bo ich nie mam prawie, a Ci co zostali nigdy nie mają czasu. Ja pomagam sobie muzyką, jeśli masz jakieś hobby to świetnie, poświęć temu jeszcze więcej czasu, albo znajdź nowe, coś dzięki czemuś będziesz mogła się oderwać od tych złych myśli. Ja staram się ćwiczyć i rysować, bo to lubię, a kiedy przychodzą złe myśli i chcę zrezygnować, to staram się je ignorować, myślę szybko o czymś innym :) Z zaufaniem u mnie też ciężko, przez co nie mogę nawiązać relacji damsko - męskich. Jeśli masz taką możliwość, idź do psychologa, nie pozwól sobie zmarnować tych pięknych lat na takie rozterki, zawalcz o siebie, nie daj się tym złym myślom. Powodzenia Ci życzę.

 

marcepanekona1981 i jak sobie z tym poradziłaś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×