Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zgubiłem nadzieję.


TheEllesPL

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Wracam na forum. Nie wiem, czy to dobry pomysł. Czuję, że nikt nie potrafi mnie zrozumieć, że to co piszę odbierane jest jako bezwartościowy bełkot, zlepek myśli bez żadnego znaczenia. Przez to jestem bardzo samotny, bo nawet najbliżsi nie widzą we mnie tego co staram się pokazać. Przestałem przez to pomagać. Czułem, że moje rady i tak do nikogo nie dotrą, nic nie zmienią. Co ja mały człowiek mogę zrobić w ogromnym świecie jednej osoby? Choć mówi się o efekcie motyla to ja czuję, że trzepot moich skrzydeł wywołuje jedynie małą falę, która nawet nie dociera do brzegu. To wszystko jest bardzo skomplikowane, a rozgryzanie moich zaburzeń tylko pogłębia mój smutek i poczucie bezsensu. Zapraszam do dyskusji. Zapraszam do poznania. Chcę znaleźć w końcu bratnią duszę. Otworzyć umysł. Po prostu mówić i wiedzieć, że ten ktoś wie o co mi chodzi. To trudne. Przepraszam, że właśnie zmarnowałem Ci parę minut życia, których nigdy nie odzyskasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Wracam na forum. Nie wiem, czy to dobry pomysł. Czuję, że nikt nie potrafi mnie zrozumieć, że to co piszę odbierane jest jako bezwartościowy bełkot, zlepek myśli bez żadnego znaczenia. Przez to jestem bardzo samotny, bo nawet najbliżsi nie widzą we mnie tego co staram się pokazać. Przestałem przez to pomagać. Czułem, że moje rady i tak do nikogo nie dotrą, nic nie zmienią. Co ja mały człowiek mogę zrobić w ogromnym świecie jednej osoby? Choć mówi się o efekcie motyla to ja czuję, że trzepot moich skrzydeł wywołuje jedynie małą falę, która nawet nie dociera do brzegu. To wszystko jest bardzo skomplikowane, a rozgryzanie moich zaburzeń tylko pogłębia mój smutek i poczucie bezsensu. Zapraszam do dyskusji. Zapraszam do poznania. Chcę znaleźć w końcu bratnią duszę. Otworzyć umysł. Po prostu mówić i wiedzieć, że ten ktoś wie o co mi chodzi. To trudne. Przepraszam, że właśnie zmarnowałem Ci parę minut życia, których nigdy nie odzyskasz.

 

Witaj, mów do mnie Miru lub Raon, miło Cię poznać :) Masz bardzo niską samoocenę :( ale widać, że jesteś bardzo uczuciowy!

Jeżeli chciałbyś pogadać kiedyś możesz się do mnie odezwać :)

 

Pozdrawiam..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×