Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hej jestem nowa i szukam porady


zzz97

Rekomendowane odpowiedzi

Hej jestem pierwszy raz na tym forum. Trochę nie zbyt wiem od czego zacząć. Otóż od kilku lat chyba mam agorafobię. Przeszkadza mi to w życiu ale jakoś funkcjonuje. Mieszkam w bloku przeraża mnie bardzo klatka schodowa ale radzę sobie dzwoniac do kogoś gdy schodzę albo w chodze. Mogę sama chodzić po mieście bezproblemowo . Jednak dostaje szału jak mam gdzieś wejść powiedzmy na 3 piętro w szpitalu przeraża wszystko co duże mnie. Mam to nasilone i jakby to już ze mną jest dużo lat. Niestety wykańczam rodziców dzwonieniem czasem dziwnym zachowaniem ( głupio mi mówić ale si..kam do kubków w nocy, bez torebki nigdzie się nie ruszę nawet na parking przed domem). :( Byłam kiedyś u psychiatry dostałam Anafranil i też kiedyś coś na S tak że to było SSRII jednak to było takie gów..o że nie spałam chociaż godziny przez tydzień cały czas albo płakałam albo byłam wściekła. Przestałam to brać zawsze nawet nie dochodząc do tygodnia. Byłam po prostu mega pobudzona. Niestety rodzice zapisali mnie znowu do psychiatry innego nawet nie wiem kogo i kiedy :( nie chce iść zbytnio. Niestety idę do nowej szkoły wczoraj byłam tam coś ustalić ale jazdę miałam znowu. Tak czy siak boje się że jak pewnie powie że to zaburzenia lękowe ten lekarz i znowu dostanę antydepresyjne to niech sobie je w tyłek wsadzi bo tego brać nie będę. Sypiam dobrze chodź czasem coś się dzieje nie tak. Na początku tego sierpnia spałam 3 godziny dziennie przez pięć dni nie wiem czemu byłam w sumie zadowolona ale bardzo zmęczona tym brakiem snu. Ale byłam na wakacjach i byłam happy. Gdy zdarzy się to w domu że nie sypiam staram się zmęczyć biegając na orbitreku i masturbując się bo zwykle się po tym mecze bardzo i odprezam. Rodzice mówią że wymyślam czasem też w to wierzę ale potem jest tak samo. Nie wiem czy to sensowne co myślicie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otóż od kilku lat chyba mam agorafobię. Przeszkadza mi to w życiu ale jakoś funkcjonuje. Mieszkam w bloku przeraża mnie bardzo klatka schodowa ale radzę sobie dzwoniac do kogoś gdy schodzę albo w chodze. Mogę sama chodzić po mieście bezproblemowo .

 

Jeżeli bez problemu poruszasz się po mieście, to raczej wykluczamy agorafobię. Z Twojego postu wynika, że bardziej obawiasz się "zamkniętych" przestrzeni, takich jak klatka schodowa, schody w dużych budynkach i tak dalej. Czy nie masz żadnych nieprzyjemnych wspomnień związanych z tymi miejscami? I przepraszam że zapytam, ale to ważne w kontekście tego lęku - dlaczego nie załatwiasz się nocą w toalecie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz paraliżuje mnie strach np przed galerią handlowa, nie mogę jesc posiłków na piętrze w takiej galerii bo dusi mnie ale ja tam się nie znam. A czemu tak robię z tymi kubkami ? Mam natręctwo że nawieczo r cały czas chce mi się sikać jakbym ich nie miala pod ręką musiałabym cały czas chodzić do kibelka i budzilabym rodziców przez to (krzywa, trzeszcząca podłoga). A natręctwa nie chce leczyć bo na to jest ssrii

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Częste oddawanie moczu, jeśli nie ma żadnej choroby układu moczowego, to typowy objaw lękowy. Złe samopoczucie (również psychiczne!) podczas rozpoczynania SSRI jest NORMALNE - stan organizmu wyrównuje się przed upływem maksymalnie dwóch tygodni. Warto to wytrzymać lub poprosić psychiatrę o inny lek - być może byłby przez Ciebie lepiej tolerowany. Jest też rozwiązanie w postaci psychoterapii. Objawy lękowe o których mówisz powinny dość dobrze reagować na terapię, jeśli tylko będziesz na nią otwarta i zaangażowana. Wiem, że ciężko jest podjąć taki krok, ale naprawdę nie warto marnować sobie życia na złe samopoczucie, zwłaszcza że jesteś jeszcze młodą osobą i możesz zatrzymać to "w zalążku".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Agorafobia to raczej nie jest, ponieważ wychodzisz z domu i jesteś w stanie funkcjonować na mieście, na otwartej przestrzeni. Podejrzewam, że jest to coś z rodzaju nerwic (zaburzeń lękowych), ale precyzyjną diagnozę może postawić jedynie lekarz podczas bezpośredniej konsultacji. Nie musisz od razu brać leków, jeśli nie chcesz farmakoterapii. Rozważ skorzystanie z psychoterapii. Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Być może nie byłaś wówczas gotowa na prawdziwą terapię lub nie mogłaś się otworzyć przed tym konkretnym terapeutą - czasami tak się zdarza. Dobrym pomysłem będzie ponowne zapisanie się do innego specjalisty, jeżeli na dotychczasowej terapii nie czułaś się dobrze. Właściwie to musiałabyś dokładnie opisać co oznacza "padaka" w tym konktekście ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie rozwiązał się mój problem. A chcialabym. A jaka to jest prawdziwa terapia? I kto to może prowadzić ? I czy to na NFZ? W sumie wiesz przerabiałam ten problem ze zaczęło się to od zawodów sportowych na stadionie i to dużo razy cały czas to samo ale nic nie drgnelo :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwa terapia to taka w którą jesteśmy w pełni zaangażowani, otwieramy się całkowicie przed terapeutą i ufamy drodze, którą nas on prowadzi. Być może któregoś z tych elementów zabrakło lub psycholog nie umiał dobrze zdiagnozować Twoich problemów. Powody mogą być różne, ale pod żadnym pozorem nie można tracić wiary w skuteczność terapii. Czasem sami musimy trochę dojrzeć, więcej zrozumieć, zanim przyniesie ona efekty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi ale nadal nie wiem czy na NFZ takie coś jest? Taka terapia? Jest u mnie poradnia zdrowia psychicznego chodziłam tam kiedyś do wspomnianego psychologa. Ale też mnie trochę przeraża fakt że mam już tam teczkę z dokumentami z poprzednich lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, na NFZ również można skorzystać z dobrej terapii. Warto jednak zwrócić uwagę na to czy zapisujemy się do psychologa który jest wyłącznie psychologiem, czy do psychologa który jest również psychoterapeutą. Warto zapisać się do osoby, która jest psychoterapeutą. W poradni powinni uwzględnić taką prośbę.

 

Z jakiego powodu przeraża Cię ta teczka? Czego się obawiasz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×