Skocz do zawartości
Nerwica.com

Rzucanie się na jedzenie.


percep

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Nie kontroluje tego co jem. Pochlaniam duze porcje jedzenia, wrecz sie na nie rzucam. Mam slabosc do jedzenia rzeczy, ktore mi szkodza. Produkty maczne przede wszystkim. Czytalam o pasozytach Itd. Jednak wydaje mi sie, ze to sprawa psychiki I nerwow. Cos ktos moze mi polecic? Alergie, tanie jedzenie itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć ! Mam podobny problem, zdarza mi przechodzić ze skrajności w skrajność. Obecnie jem zbyt dużo i w dodatku produkty których wiem, ze powinnam unikać. Miałam jednak pewne sposoby i przez jakoś czas działy. Pierwszy to aktywność fizyczny czyli Ok... jeśli ćwiczę i poświęcam czas i enegie by coś zrobić to chce widzieć jakieś efekty wiec staram się zdrowo odżywiać i nie podjadac (kocham slodycze). Druga opcja to całkowite wypełnienie swojego dnia, jeśli masz z tym problem napisz plan. Gdy jestem w ciągłym ruchu, nie mam czasu by myślec o jedzeniu. Jedz często, 5 małych posiłków dziennie jeśli masz taka możliwość, nie będziesz czuła takiego łaknienia. U mnie to sprawa psychiki i nerwów, nie pamietam kiego ostatnio czułam głód. Jem, bo daje mi to szczęście i przez chwile zapominam o problemach :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za odpowiedz. U mnie zaczelo sie od stymulacji wymiotow. Woda z sola.. jakis koszmar. Podraznilam I pewnie zainfekowalam sobie gorna czesc drog oddechowych. Totalnie tego nie polecam - cofanie sie.

Nie jem by miec z tego pozytek dla organizmu. Jem, bo chce miec smaczny dzien. Ostatnio po 22... Rozdelo to moj zoladek.

Psychika, jak okielznac swoj glod? Ilosc spozywanego jedzenia? Skad sie bierze apetyt? Poped na okreslone produkty?

Zalezy mi na stabilizacji emocjonalnej.

 

Moje metody: wysilek fizyczny, woda, jajo na sniadanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Percep, taaak... u mnie to był alkohol z solą. Myśle, ze terapia mogła by pomoc, uporządkowała by to wszystko co jest w Twojej głowie. Możesz również udać się do lekarza ogólnego, ja dostałam skierowanie na gastroskopię (nigdy nie wykorzystałam) ale tez przypisano mi jakieś leki na bóle żołądkowe i złagodzenie troszeczkę tego stanu do którego się doprowadziłam. Spróbuj z tymi 5 posiłkami, chodzi o to by jeść co 2-3 h i zapełnić ten ,,głód " także to planowanie może Ci pomoże np. ,,Ok za 2 h mam zjeść to i to, juz niedługo, dam radę, zajmę się czymś i czas szybko zleci " :lol: skąd taki apetyt ? No cóż powodu mogą być różne. Złe odżywianie i nie dostarczanie organizmowi tego co potrzebne lub zapełnianie psychicznej pustki, ,,zajadanie " smutków. Jeśli chcesz zjeść coś czego nie powinnaś spróbuj znaleźć jakiś zdrowszy odpowiednik. Mi pomagają pistacje, trzeba się trochę pomęczyć żeby otworzyć i wypełniają żołądek na jakiś czas ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim najwazniejsze to nie miec pod reka tych rzeczy.

Nie wiem jaki tryb zycia prowadzisz, ale mozliwe ze po prostu pitrzebujesz dostarczyc energii. Warto poczytac co jesc, aby zdrowo, smacznie i nawet tanio dostarczac dobrego paliwa.

Jak zobaczysz, ze w ciagu dnia lepiej sie czujesz, masz wiecej energii, lepiej mozg pracuje.... to na pewno nie wrocisz do wrzucania w siebie byle czego. Bo wazny jest powod 'po co?', a nie 'dlaczego?'

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Milo, ze jest odzew. Jesli chodzi o to jedzenie to ja tego nie chce I to wiem, ze siebie za to bardzo bardzo nie lubie. Racjonalizuje sobie to w ten sposob - jesli poswiece temu czas I pieniadze to bedzie to potrawa ktora mi posluzy. Teram mam mniej czasu I biore to co jest (nie moje) czyli ciastka, kawa, smieci typowe. Taka bieda troche. Tylko czemu jak jem hernatniki pozno w nocy to moge ich zjesc nawet dwie paczki BO SA? Jesc I jesc I tego nie czuc. Tylki chrumkanie badz slodka slina po drozdzowkach. Jak temu zapobiec? Cos na uspokojenie, aby mozg mogl normalnie funkcjonowac I pracowac.

Kluczowa sprawa - ilosc, ilosc zjadanych smieci.

Ktos cos? (:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×